Ochrona danych osobowych a genealogia

Realizowane i pożądane inicjatywy genealogiczne

Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie, adamgen

Awatar użytkownika
Nowik_Andrzej

Członek PTG
Nowicjusz
Posty: 591
Rejestracja: pt 22 cze 2007, 22:18

Ochrona danych osobowych a genealogia

Post autor: Nowik_Andrzej »

Udostępnienie w Internecie cyfrowej wersji ksiąg wieczystych świadczy o tym, że konstytucyjna zasada ochrony danych osobowych nie stoi w sprzeczności z zasadą jawności ksiąg wieczystych. Znajdujące się w nich dane, jak imię i nazwisko właściciela, nr PESEL, imiona rodziców, adres nieruchomości, informacje o udzielonych kredytach etc. są obecnie dostępne bez konieczności udawania się do danego sądu. Znając nr księgi wieczystej, co nie jest takie trudne, można w przypadku kamienicy łatwo znaleźć nr księgi i dane właścicieli poszczególnych mieszkań, można znaleźć informacje o odłączeniach z innych ksiąg wieczystych i tak dojść do księgi wieczystej dawnej, czyli księgi hipotecznej danej nieruchomości. I wszystko zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych.

Chciałbym jednak zwrócić uwagę na jeszcze inny precedens, o większym znaczeniu dla genealogów. W Internecie dostępne są dwie monumentalne bazy danych dotyczące osób represjonowanych, spośród których wiele nie zmarło i ich dane osobowe nadal podlegają ochronie z mocy wymienionej ustawy:

http://www.straty.pl/

http://www.karta.org.pl/

Pierwsza z nich zawiera imiona, nazwiska, dokładne daty i miejsca urodzenia, imiona rodziców, druga podobne dane. Bazy są nadzorowane przez GIODO, który nie dopatrzył się w nich naruszenia ochrony danych osobowych.

Dlatego uważam, że nie tylko indeksy aktów zgonu, zawierające imię, nazwisko i sygnaturę aktu, ale również indeksy aktów urodzeń i małżeństw powinny być udostępniane w urzędach stanu cywilnego, a w przyszłości, w związku z coraz większą liczbą zindeksowanych aktów oraz tworzeniem rejestru centralnego, udostępniane przez Internet, co już wcześniej było postulowane przez środowisko genealogiczne. Zasłanianie się w tym przypadku ochroną danych osobowych uważam za bezpodstawne. I po uzgodnieniach w Zarządzie PTG proponuję złożenie dodatkowego wniosku w sprawie założeń do nowej ustawy o aktach stanu cywilnego do MSWiA.

Napisałem krótko i niezbyt precyzyjnie, ale oddając chyba istotę problemu. Proszę o wszelkie uwagi w tej sprawie, ma to bowiem bardzo duże znaczenie w ogóle dla udostępniania archiwaliów i publikacji danych genealogicznych.

Andrzej Nowik
Sroczyński_Włodzimierz

Członek PTG
Nowicjusz
Posty: 35480
Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
Lokalizacja: Warszawa

Ochrona danych osobowych a genealogia

Post autor: Sroczyński_Włodzimierz »

W pełni się zgadzam - prawie:)
To "ale" dotyczy rozpoznania: nie dlatego bazy (przykładowo skorowidze, kopie aktów zgonu) są nieudostępniane, że jest to wbrew prawu (a w szczególności ustawie o ochronie danych osobowych) - przykłady jak wyżej + bezpośrednie zapisy co do zasady (przykład osoby zmarłe).
Tzw. "interpretacje ustawy o ochronie danych osobowych" są jedynie pretekstem aby przykryć powody. Strach przed GIODO jest powszechny, nieuzasadniony i sztucznie podbity na takie poziomy absurdu, że niedługo w bajkach zastąpi Babę Jagę.
Nawet uwzględniając nieobliczalność sądownictwa obecnego i koszty warto zaryzykować rozpoznanie walkę i w tej dziedzinie - publikując coś co jest sztandarowe, w ten sposób jednak aby ryzyko poniósł publikujący, nie osoba dostarczająca dane.
Co do rzeczywistych przyczyn - moim zdaniem - warto pospekulować, aby wyprzedzić położenie następnej kłody tj przewidzieć kolejny krok, kolejną przeszkodę - po usunięcie strachu przed GIODO.
Przyczyn niechęci może być wiele , nie musi być to nawet grupa o dominującej cesze typu "lenistwo, bezwład etc"
Co do nowelizacji czy też nowej ustawy. Oprócz ustawy o ASC chyba należałoby przejrzeć (w tym samym czasie -równolegle) parę innych
Dlaczego? bo krok dalej jest to co już było
istnieje realne zagrożenie że zasadę (mylną!)
"ustawa o ochronie danych osobowych zezwala ale ustawa o ASC nie!" zastąpi nowa (równie fałszywa, ale trudna do obalenia:
"ustawa o ASC zezwala ale ustawy X1, X2, ...Xk nie zezwalają !"
chyba bez pakietu ASC, X1, ..Xk się nie obejdzie

Pozdrawiam serdecznie
P.S. i chyba jeśli chodzi o ten temat (jako poruszający i legislację i orzecznictwo) warto by zdjąć filtr "nie dyskutujemy o polityce" -bez tego będzie trudno:) ale może po zakończeniu II tury wyborów Prezydenta RP :)
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
Tomek1973

Sympatyk
Posty: 1847
Rejestracja: pt 16 sty 2009, 22:37

Ochrona danych osobowych a genealogia

Post autor: Tomek1973 »

Ciekawi mnie, jak to jest rozwiązane w innych krajach - to znaczy czy jest tam swobodny i nieskrępowany dostęp do akt metrykalnych?

tomek
jotzet

Sympatyk
Posty: 185
Rejestracja: sob 06 wrz 2008, 21:28

Ochrona danych osobowych a genealogia

Post autor: jotzet »

W Holandii, a więc i w całym Benelux'ie istnieje także ustawa o ochronie danych osobowych. Myślę, że jest ona mniej restrykcyjna.
Wytwarzane w Urzędzie Stanu Cywilnego (Burgerlijke Stand) akta metrykalne są po określonym czasie przekazywane do archiwum, gdzie staja się dostępne.
Ten czas przekazywania poszczególnych typów akt do archiwum jest następujący.

- akta urodzenia po 100 latach,
- akta małżeństwa po 75 latach,
- akta zgonu po 50 latach.
Przekazywanie akt metrykalnych do archiwum odbywa się raz na dziesięć lat.

Prawodawca tamtejszy sprzyja potrzebom genealogii. To może być argument dla naszych kolegów do dalszych negocjacji z Dyrekcją Archiwów Państwowych. Winniśmy czerpać wszak ze wzorców już sprawdzonych w zjednoczonej Europie.

Janusz
Awatar użytkownika
Nowik_Andrzej

Członek PTG
Nowicjusz
Posty: 591
Rejestracja: pt 22 cze 2007, 22:18

Re: Ochrona danych osobowych a genealogia

Post autor: Nowik_Andrzej »

Sroczyński_Włodzimierz pisze:Co do rzeczywistych przyczyn - moim zdaniem - warto pospekulować, aby wyprzedzić położenie następnej kłody tj przewidzieć kolejny krok, kolejną przeszkodę - po usunięcie strachu przed GIODO.
Póki co, argumenty biorą się zwykle z interpretacji czy nadinterpretacji ustawy o ochronie danych osobowych. Piszę o argumentach wysuwanych oficjalnie, mających pozory argumentów merytorycznych, natomiast nasłuchałem się wielu innych, np. typu: "nie warto, aby instytucje publiczne wspierały rozwój genealogii, która jest przejawem ludzkiego snobizmu"; większości tych argumentów nie warto nawet przytaczać, żeby nie popularyzować na forum głupoty. Uważam, że środowisko genealogiczne powinno stać na gruncie merytorycznej dyskusji.

Co do wcześniejszego przekazywania akt do archiwów: MSWiA brało pod uwagę tego typu rozwiązania z innych krajów, lecz wymaga to zmiany większej liczby ustaw, według których moc dowodową mają odpisy etc. Poza tym np. wiele dawnych ksiąg zawiera w sobie razem akta urodzeń, małżeństw i zgonów i nowelizacja tu nic nie zmieni. I w końcu nie tyle chodzi o miejsce przechowywania tych akt, lecz o tryb ich udostępniania genealogom.

Andrzej Nowik
ODPOWIEDZ

Wróć do „Inicjatywy genealogiczne”