fotografowanie aktów stanu cywilnego

Realizowane i pożądane inicjatywy genealogiczne

Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie, adamgen

anamorf

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 151
Rejestracja: pt 10 kwie 2009, 11:46

fotografowanie aktów stanu cywilnego

Post autor: anamorf »

Witam,

Po wstępnych rozmowach z USC (w niewielkiej miejscowości) widzę możliwość sfotografowania pełnych ksiąg z okresu 1890 -1910.
[ zaoferowałem indeksację ; ale z drugiej strony oni planują już oddanie tych ksiąg do archiwum]
Wszystko rozbija się o podstawę prawną odnośnie możliwości fotografowania aktów stanu cywilnego w całości ( a nie tylko aktów
konkretnych, poszukiwanych osób)

Jest pozytywne nastawienie, ale wątpliwości, czy to byłoby zgodne z prawem.

Proszę o sugestie - jak to wygląda od strony prawnej.
Może ktoś zna przepisy odnoszące się do takiej sytuacji.

Pozdrawiam

Jacek
Sroczyński_Włodzimierz

Członek PTG
Nowicjusz
Posty: 35480
Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
Lokalizacja: Warszawa

fotografowanie aktów stanu cywilnego

Post autor: Sroczyński_Włodzimierz »

co do zakresu
urodzenia 1890-1908
zgony 1890-1908
małżeństwa 1890-1908
chyba nie ma wątpliwości zarówno do tworzenia kopii jak i ich publikacji?
ASC z tego zakresu są publikowane także przez instytucje państwowe

1909 - mogły by być przez instytucje gdyby były gotowe

1910... wstrzymałbym się z publikacją i urodzeń i ze zgonów i z małżeństw parę miesięcy
z czysto praktycznych względów -jeśli miałoby to zahamować pozostały zakres to nie ma co "walczyć" o te kilka miesięcy
a szczerze to pewnie obrobienie danych też trochę zajmie, więc zdjęcia zrobić "już", spokojnie obrabiać, robić indeksy i opublikować (przekazać do publikacji) 1 stycznia
to chyba kompromis nikogo nie wystawiający na jakiekolwiek ryzyko i dobry pierwszy krok na drodze współpracy USC-otoczenie:)

przepisy?
ochrona danych osobowych osób zmarłych nie istnieje - za osobę zmarła przyjmuje się (na potrzeby interpretacji ochrony danych osobowych:) urodzone przed 100 laty i wcześniej
dokument nie posiada gryfu tajności więc z definicji jest jawny
z punktu widzenia ochrony praw autorskich - istnieją prawa do kopii i ich opracowania. Sam dokument nie jest utworem chronionym prawem autorskim, tzn w ogóle nie jest utworem więc i funduszem martwej ręki nie trzeba się kłopotać

Wynik m.in tych przepisów (a to może mieć największe znaczenie) - to np publikacja kopii dokumentów (ten sam typ, te same lata -pełna analogia) zarówno przez PTG jak i instytucje państwowe (APW, NAC) czyli
metryki.genealodzy.pl
szukajwarchiwach.pl

Pozdrawiam
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
anamorf

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 151
Rejestracja: pt 10 kwie 2009, 11:46

fotografowanie aktów stanu cywilnego

Post autor: anamorf »

Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Sprawa wydaje się delikatna, ponieważ nie słyszałem by jakiś USC zgodził się na fotografowanie w całości posiadanych ksiąg. Jeśli księgi trafią do AP, to kopia jednego aktu ( xero) kosztuje 3 zł.
Dlatego chciałem wykorzystać tą okazję, że te księgi są jeszcze w USC. Zastanawiam się, czy wobec braku przeszkód
prawnych wymienionych wyżej jest możliwość by PTG wsparło w jakiś sposób moje starania o zgodę na sfotografowanie ksiąg. Księgi mogę sfotografować sam i zindeksować do Genetyki. Księgi powyższe nie zawierają indeksów.
Sugestia, że najlepsze byłoby sfotografowanie ksiag w całości ( poszukuję przodków w tej parafii) padła od samej kierowniczki
USC w rozmowie telefonicznej, jednak ponieważ sprawa była dla niej prawnie niejasna, wyraziła ona odrazu wątpliwości czy to będzie możliwe.

Pozdrawiam
Jacek
Awatar użytkownika
Joculus

Członek PTG
Adept
Posty: 278
Rejestracja: śr 21 lut 2007, 00:35
Lokalizacja: Warszawa

fotografowanie aktów stanu cywilnego

Post autor: Joculus »

Witam,

Tak się składa, że ok. 2 lata temu czyniłem podobne starania. Niestety ze względu na brak przepisów odnoszących się do tej konkretnej sytuacji moje podanie zostało rozpatrzone negatywnie. Mam nadzieję, że Tobie się uda.

Pzdr.

J.B. Okulus
"Nie podam ręki nikomu kto nie wie jak jego prababka z domu" - M. Wańkowicz
ODPOWIEDZ

Wróć do „Inicjatywy genealogiczne”