Znaczenia słów, jaki to stan, zawód? - j. polski

Wzajemna pomoc w problemach natury genealogicznej. Przed wysłaniem zapytania proszę sprawdzić podforum tematyczne : Tłumaczenia metryk: łacina, niemiecki, rosyjski, ukraiński, angielski, francuski ; także tematy : Poszukiwania lub Stronę Główną Forum

Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie

Awatar użytkownika
Krystyna.waw

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 5525
Rejestracja: czw 28 kwie 2016, 17:09

Post autor: Krystyna.waw »

komornica
https://sjp.pwn.pl/slowniki/komornica.html
Czwarte znaczenie
Krystyna
*** Szarlip, Zakępscy, Kowszewicz, Broczkowscy - tych nazwisk szukam.
mszatilo

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 268
Rejestracja: ndz 20 lis 2016, 10:53

Post autor: mszatilo »

Mam dokument z 1610 roku. Występuje w nim Luka Ostaszowski, a następnie pojawia się słowo, które prawdopodobnie określa zawód - odczytuję je "trsczincza".

Macie pomysł co to za słowo i co ono oznacza? Szukałem w listach zawodów polskich i łacińskich, ale na nic nie wpadłem.

Link do źródła. Słowo, o które mi chodzi podkreśliłem: https://images90.fotosik.pl/527/8e640496349e3903.jpg

Michał
Ewafra

Sympatyk
Posty: 895
Rejestracja: czw 02 sie 2012, 08:45

Post autor: Ewafra »

algaa pisze:Bardzo dziękuję za podpowiedz.


Pozdr Agnieszka.
Określenie komornik, komornica nie było określeniem chłopa bezrolnego, ale osoby, żyjącej na komornem czyli dzisiejszym językiem mówiąc w lokalu wynajmowanym. Mógł to być wynajęty od kogoś dom, wynajmowana izba lub zgoła kąt w cudzej chałupie. Komornicy płacili za wynajmowany kąt, albo możliwość mieszkania pod cudzym dachem odrabiali.
W_Marcin

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 741
Rejestracja: czw 18 sty 2018, 20:11

Post autor: W_Marcin »

mszatilo pisze:Mam dokument z 1610 roku. Występuje w nim Luka Ostaszowski, a następnie pojawia się słowo, które prawdopodobnie określa zawód - odczytuję je "trsczincza".

Macie pomysł co to za słowo i co ono oznacza? Szukałem w listach zawodów polskich i łacińskich, ale na nic nie wpadłem.

Link do źródła. Słowo, o które mi chodzi podkreśliłem: https://images90.fotosik.pl/527/8e640496349e3903.jpg

Michał
Moim zdaniem przed podkreślonym wyrazem jest napisane "ze wszi", zatem ta "Trzincza" byłaby nazwą wsi.
Beata65

Sympatyk
Adept
Posty: 325
Rejestracja: pt 10 lut 2012, 21:28
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Beata65 »

mszatilo pisze:Mam dokument z 1610 roku. Występuje w nim Luka Ostaszowski, a następnie pojawia się słowo, które prawdopodobnie określa zawód - odczytuję je "trsczincza".

Macie pomysł co to za słowo i co ono oznacza? Szukałem w listach zawodów polskich i łacińskich, ale na nic nie wpadłem.

Link do źródła. Słowo, o które mi chodzi podkreśliłem: https://images90.fotosik.pl/527/8e640496349e3903.jpg

Michał
Trzciniarz?

Beata
jamiolkowski_jerzy

Sympatyk
Adept
Posty: 3178
Rejestracja: śr 28 kwie 2010, 19:24

Post autor: jamiolkowski_jerzy »

Nie mam na to dowodu ale intuicja mi podpowiada ,ze nazwa trscinicza sugeruje kogoś wykonującego strzechy z trzciny . Trzcina była zdecydowanie częściej używana niż słoma , była tańsza i mniej gniła niż słoma. Co prawda ludzi zajmujących się tym zajęciem –powszechniej- przyjęło się że nazywano strzecharzami ale lokalnie czemu nie miało być zapisane że chodzi o strzechy z trzciny. zatem trzciniarz , wykonujący strzechy z trzciny
Janiszewska_Janka

Sympatyk
Adept
Posty: 1123
Rejestracja: sob 28 lip 2018, 05:34

Post autor: Janiszewska_Janka »

Przepraszam, już milczę
Ostatnio zmieniony sob 19 lut 2022, 18:42 przez Janiszewska_Janka, łącznie zmieniany 1 raz.
W_Marcin

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 741
Rejestracja: czw 18 sty 2018, 20:11

Post autor: W_Marcin »

Tytuł dokumentu brzmi: "Przedanie domu Walentemu Popkowi od Luky Ostasa"
Zdanie z podkreślonym słowem odczytuję tak: "Stanąwszy obliczmi? Luka Ostas ze wszi Trzczincza, zeznał w dobrem zdrowiu swem iss zaprzedał dom..."
Wg mnie chodzi o wieś Trzciniec, wymienioną w dopełniaczu.

Pozdrawiam
Marcin
Ostatnio zmieniony pn 09 sie 2021, 19:48 przez W_Marcin, łącznie zmieniany 1 raz.
mszatilo

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 268
Rejestracja: ndz 20 lis 2016, 10:53

Post autor: mszatilo »

Janiszewska_Janka pisze: Czy odczytałeś ten dokument w całości?
Ja odczytuję, że to dokument dotyczący sprzedaży domu przez Łukasza Ostaszewskiego i jego małżonkę Annę Walentemu Popkowi w obecności wójta oraz ławników i nie wiem czy to dziwnie pisane słowo dotyczy zawodu, czy jest jakimś zniekształconym wyrazem napisanym po łacinie. W tamtych wiekach taka była maniera pisania dokumentów.

pozdrawiam
Janka
Tak. Generalnie czytam teraz wszystkie wpisy z tych ksiąg miejskich od 1545 roku i większych problemów z odczytywaniem informacji tam nie ma, ale to słowo pojawiło się pierwszy raz. We wpisach dotyczących innych osób w tym miejscu pojawiał się zwykle zawód (jeśli ktoś był rzemieślnikiem).
W_Marcin pisze:Moim zdaniem przed podkreślonym wyrazem jest napisane "ze wszi", zatem ta "Trzincza" byłaby nazwą wsi.
Faktycznie można tak to odczytać i pewnie sam bym tak to zrobił, ale ta rodzina była zasiedziała w mieście od dziesiątek lat, a nazwisko zapisywano Ostasz lub Ostaszewski. Chyba że jeden członek rodziny zamieszkał w okolicznej wsi. Teoretycznie mogło tak być. Dzięki!
Beata65 pisze:
Trzciniarz?

Beata
jamiolkowski_jerzy pisze:Nie mam na to dowodu ale intuicja mi podpowiada ,ze nazwa trscinicza sugeruje kogoś wykonującego strzechy z trzciny . Trzcina była zdecydowanie częściej używana niż słoma , była tańsza i mniej gniła niż słoma. Co prawda ludzi zajmujących się tym zajęciem –powszechniej- przyjęło się że nazywano strzecharzami ale lokalnie czemu nie miało być zapisane że chodzi o strzechy z trzciny. zatem trzciniarz , wykonujący strzechy z trzciny
Jest to jakiś trop. Będę czytał dalej. Może jakiś inny akt to jeszcze rozjaśni.

Dziękuję.

Michał
Maślanek_Joanna

Sympatyk
Legenda
Posty: 1043
Rejestracja: wt 11 mar 2014, 17:41

Zajęcie kobiety przy dworze - Paleczarka?

Post autor: Maślanek_Joanna »

Witam,
proszę o pomoc w odczytaniu i zrozumieniu kim była Wiktoria z Baczmanowskich Slegorowa w poniższym akcie (5 linijka):
https://metryki.genealodzy.pl/metryka.p ... =1&x=0&y=0

Nie umiem tego rozkminić :(

Pozdrawiam,
Joanna
Janiszewska_Janka

Sympatyk
Adept
Posty: 1123
Rejestracja: sob 28 lip 2018, 05:34

Re: Zajęcie kobiety przy dworze - Paleczarka?

Post autor: Janiszewska_Janka »

Przepraszam, już milczę
Ostatnio zmieniony sob 19 lut 2022, 18:19 przez Janiszewska_Janka, łącznie zmieniany 1 raz.
Irena_Skuła

Sympatyk
Posty: 347
Rejestracja: czw 29 lis 2018, 11:18

Re: Zajęcie kobiety przy dworze - Paleczarka?

Post autor: Irena_Skuła »

Ja tez odczytałam pachciarka.
Pierwszy mąż Wiktorii Urodzony Franciszek Szlegier złotnik
Ich ślub w parafii Cielądz pow. rawskiego 1810/11. Może po mężu miała jakieś dochody i stać ją było na jakąś dzierżawę
https://metryki.genealodzy.pl/metryki.p ... =1810&kt=2
Irena
Maślanek_Joanna

Sympatyk
Legenda
Posty: 1043
Rejestracja: wt 11 mar 2014, 17:41

Re: Zajęcie kobiety przy dworze - Paleczarka?

Post autor: Maślanek_Joanna »

Pięknie dziękuję - chyba pachciarka będzie tu najsensowniejsza :).
Dzięki za ślub z Franciszkiem - mam go i miałam ogromne nadzieje związane z aneksami, ale niestety allegat do tego akurat ślubu nie ma :(.
Pozdrawiam
Joanna
Sroczyński_Włodzimierz

Członek PTG
Nowicjusz
Posty: 35480
Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sroczyński_Włodzimierz »

W pacht na ogół brano rogaciznę - we wcześniejszym okresie przepędzaną na rynki zbytu, odkarmiano, tuczono, oddawano z zyskiem. W XIX w. mniejsze znaczenie miało pędzie wołów na dalekich trasach, została hodowla głównie na lokalne rynki. Niewymagająca kapitału na start, na kupno, a zyskowniejsza niż "załoga" od właściciela...choć z większym ryzykiem.
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
Przemysław_Kujawa

Sympatyk
Posty: 24
Rejestracja: pn 01 lut 2021, 18:11

Post autor: Przemysław_Kujawa »

Dzień Dobry

Środkowe pozycja za imieniem i nazwiskiem Pauline Gesell występuje jeszcze jakieś jedno słowo ,czy jest ktoś w stanie je rozszyfrować?

https://ibb.co/wBKvQhN
ODPOWIEDZ

Wróć do „Potrzebuję pomocy”