Proszę o pomoc w tłumaczeniu aktu z łaciny
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
- donchichot

- Posty: 550
- Rejestracja: czw 08 lut 2007, 00:45
- Lokalizacja: TGCP Łódź
- Kontakt:
Re: Proszę o pomoc w tłumaczeniu aktu z łaciny
Może tak być jak podpowiada Zbyszek
Pozdrawiam
Henryk
Pozdrawiam
Henryk
Henryk
Re: Proszę o pomoc w tłumaczeniu aktu z łaciny
Nie mógł. Tak jak pisałem wyżej to akt chrztu mojego praprapradziadka. Ale rzeczywiście może urodził się słaby i nie zwlekano z chrztem. Może to despertina jest użyte jako określenie zdersperowanych lub zasmuconych.
Pozdrawiam
Tomasz Garstka
Pozdrawiam
Tomasz Garstka
Re: Proszę o pomoc w tłumaczeniu/odczytaniu aktu z łaciny
Witam,
Bardzo proszę o pomoc w odczytaniu/przetłumaczeniu z języka łacińskiego poniżej załączonych aktów:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/530 ... 36eef.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/90f ... bdf5c.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c1c ... f3798.html
Dziękuję i pozdrawiam!
Sławek
Bardzo proszę o pomoc w odczytaniu/przetłumaczeniu z języka łacińskiego poniżej załączonych aktów:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/530 ... 36eef.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/90f ... bdf5c.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c1c ... f3798.html
Dziękuję i pozdrawiam!
Sławek
-
Alan_Jakman

- Posty: 509
- Rejestracja: wt 05 maja 2009, 21:01
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Proszę o pomoc w tłumaczeniu/odczytaniu aktu z łaciny
Proszę o przetłumaczenie tych akt.
http://img690.imageshack.us/i/bartlomie ... patis.jpg/ <--- link do zdjęcia
Na tym zdjęciu chodzi mi o odczytanie 2 linijki z Bartlomiejem Cichoniem.
http://img37.imageshack.us/i/wojciechan ... namar.jpg/ <---link do zdjęcia
Jest to linijka z datą 25 wrzesień albo 1 wrzesień. Chodzi mi o małżeństwo Wojciecha Cichonia i Katarzyny Joniec.
http://img19.imageshack.us/i/wojciechcichonbaptism.jpg/ <---link do zdjęcia
Z góry dziękuje za tłumaczenie.
Pozdrawiam
Alan Jakman
http://img690.imageshack.us/i/bartlomie ... patis.jpg/ <--- link do zdjęcia
Na tym zdjęciu chodzi mi o odczytanie 2 linijki z Bartlomiejem Cichoniem.
http://img37.imageshack.us/i/wojciechan ... namar.jpg/ <---link do zdjęcia
Jest to linijka z datą 25 wrzesień albo 1 wrzesień. Chodzi mi o małżeństwo Wojciecha Cichonia i Katarzyny Joniec.
http://img19.imageshack.us/i/wojciechcichonbaptism.jpg/ <---link do zdjęcia
Z góry dziękuje za tłumaczenie.
Pozdrawiam
Alan Jakman
Re: Proszę o pomoc w tłumaczeniu/odczytaniu aktu z łaciny
Moje pierwsze tłumaczenie metryk (znam się trochę na łacinie, ale klasycznej, bo takiej uczą w szkole), więc lepiej, żeby ktoś sprawdził
I mam pewne problemy, żeby połapać się w tych koligacjach ;P
Jednej nie mogę nijak przetłumaczyć.
Nr domu: 45
Ojciec: Józef Szczepański, malarz, syn Jakuba i Katarzyny Waśnik
Poniżej dopisek, nad którym muszę pomyśleć
Pojawia się (chyba) nazwisko Migizińska.
Przyczyna śmierci: suchoty i.......
Namaszczona ostatnim sakramentem.
Jednej nie mogę nijak przetłumaczyć.
Wiktoria Barbara ur. 17 października 1886, ochrzczona 1 stycznia 1887 r.B_Wojczyk pisze: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/530 ... 36eef.html
Nr domu: 45
Ojciec: Józef Szczepański, malarz, syn Jakuba i Katarzyny Waśnik
Poniżej dopisek, nad którym muszę pomyśleć
Helena Szczepańska [słowo na s – nie mogę odczytać] (śmierć 12, pogrzeb 14 czerwca 1905), nr domu 45; poślubiona malarzowi Józefowi Szczepańskiemu, córka Jakuba Szwau i Katarzyny, urodzona w Krakowie.B_Wojczyk pisze: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/90f ... bdf5c.html
Przyczyna śmierci: suchoty i.......
Namaszczona ostatnim sakramentem.
-
Joanna_Januszewska

- Posty: 84
- Rejestracja: czw 08 mar 2007, 11:30
Re: Proszę o pomoc w tłumaczeniu/odczytaniu aktu z łaciny
Witam,
mam ogromną prośbę o pomoc w tłumaczeniu aktu zgonu mojego 4xpradziadka Franciszka Meltzera zmarłego 22 marca 1823 roku w Warszawie, męża Julianny. Udało mi się odczytać, że zmarł w szpitalu Dzieciątka Jezus. (3-ci zapis od góry)
Szczególnie chodzi mi o słowa "Cometerio compytri".
http://metryki.genealodzy.pl/ksiegi/59/9243/518/059.jpg
Joanna
mam ogromną prośbę o pomoc w tłumaczeniu aktu zgonu mojego 4xpradziadka Franciszka Meltzera zmarłego 22 marca 1823 roku w Warszawie, męża Julianny. Udało mi się odczytać, że zmarł w szpitalu Dzieciątka Jezus. (3-ci zapis od góry)
Szczególnie chodzi mi o słowa "Cometerio compytri".
http://metryki.genealodzy.pl/ksiegi/59/9243/518/059.jpg
Joanna
Re: Proszę o pomoc w tłumaczeniu/odczytaniu aktu z łaciny
JoannoJoanna_Januszewska pisze:Witam,
mam ogromną prośbę o pomoc w tłumaczeniu aktu zgonu mojego 4xpradziadka Franciszka Meltzera zmarłego 22 marca 1823 roku w Warszawie, męża Julianny. Udało mi się odczytać, że zmarł w szpitalu Dzieciątka Jezus. (3-ci zapis od góry)
Szczególnie chodzi mi o słowa "Cometerio compytri".
http://metryki.genealodzy.pl/ksiegi/59/9243/518/059.jpg
Joanna
Odczytałem to w sposób następujący:
...sepultus in Cameterio Campytrii.
Pochowany na cmentarzu i słowo Campytrii pozostaje zagadką. Prawdopodobnie jest to określenie cmentarza, czyli jego nazwa albo miejsce na cmentarzu, gdzie został pochowany przodek.
-
Joanna_Januszewska

- Posty: 84
- Rejestracja: czw 08 mar 2007, 11:30
Re: Proszę o pomoc w tłumaczeniu/odczytaniu aktu z łaciny
Ensis,
dzięki za pomoc
Joanna
dzięki za pomoc
Joanna
- Magroski49

- Posty: 186
- Rejestracja: ndz 23 maja 2010, 04:23
- Lokalizacja: Joao Pessoa PB Brasil
- Kontakt:
Re: Proszę o pomoc w tłumaczeniu/odczytaniu aktu z łaciny
Witam
Latin Genealogical Word List:
http://www.familysearch.org/eng/search/ ... cteristics (po angielsku)
http://homepages.bmi.net/jjaso/Latin_Te ... rases.html (po angielsku)
Gilberto
Latin Genealogical Word List:
http://www.familysearch.org/eng/search/ ... cteristics (po angielsku)
http://homepages.bmi.net/jjaso/Latin_Te ... rases.html (po angielsku)
Gilberto
Re: Proszę o pomoc w tłumaczeniu/odczytaniu aktu z łaciny
Witam Ensis
i bardzo dziękuję za tłumaczenia. Coś w tych tłumaczeniach jest pomylone, są wzajemnie sprzeczne. Raz Jakub jestem ojcem Jozefa Szczepańskiem a raz jest ojcem jego żony Heleny?
Dzięki!
Sławek
i bardzo dziękuję za tłumaczenia. Coś w tych tłumaczeniach jest pomylone, są wzajemnie sprzeczne. Raz Jakub jestem ojcem Jozefa Szczepańskiem a raz jest ojcem jego żony Heleny?
Dzięki!
Sławek
Ensis pisze:Moje pierwsze tłumaczenie metryk (znam się trochę na łacinie, ale klasycznej, bo takiej uczą w szkole), więc lepiej, żeby ktoś sprawdziłI mam pewne problemy, żeby połapać się w tych koligacjach ;P
Jednej nie mogę nijak przetłumaczyć.
Wiktoria Barbara ur. 17 października 1886, ochrzczona 1 stycznia 1887 r.B_Wojczyk pisze: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/530 ... 36eef.html
Nr domu: 45
Ojciec: Józef Szczepański, malarz, syn Jakuba i Katarzyny Waśnik
Poniżej dopisek, nad którym muszę pomyślećPojawia się (chyba) nazwisko Migizińska.
Helena Szczepańska [słowo na s – nie mogę odczytać] (śmierć 12, pogrzeb 14 czerwca 1905), nr domu 45; poślubiona malarzowi Józefowi Szczepańskiemu, córka Jakuba Szwau i Katarzyny, urodzona w Krakowie.B_Wojczyk pisze: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/90f ... bdf5c.html
Przyczyna śmierci: suchoty i.......
Namaszczona ostatnim sakramentem.
Re: Proszę o pomoc w tłumaczeniu/odczytaniu aktu z łaciny
witam; w kwestii aktu urodzenia Wiktorii Barbary, córki Józefa Szczepańskiego, malarza, syna Jakuba oraz Katarzyny Waśnik, ten dopisek u dołu: obst(tetrix) [czyli położna] Ant(onina) Migdzińska oznacza, że zeznanie złożyła położna, a nie ojciec dziecka (no cóż, święta były); co do aktu zgonu Heleny Szczepańskiej, słowo na S to "superstes" = "pozostała" używano czasem zamiast vidua, wdowa, w odniesieniu do pozostałego przy życiu współmałżonka; nazwisko jej ojca Jakuba czytał bym raczej "Szwarc";B_Wojczyk pisze:Witam Ensis
i bardzo dziękuję za tłumaczenia. Coś w tych tłumaczeniach jest pomylone, są wzajemnie sprzeczne. Raz Jakub jestem ojcem Jozefa Szczepańskiem a raz jest ojcem jego żony Heleny?
Dzięki!
Sławek
Ensis pisze:Moje pierwsze tłumaczenie metryk (znam się trochę na łacinie, ale klasycznej, bo takiej uczą w szkole), więc lepiej, żeby ktoś sprawdziłI mam pewne problemy, żeby połapać się w tych koligacjach ;P
Jednej nie mogę nijak przetłumaczyć.
Wiktoria Barbara ur. 17 października 1886, ochrzczona 1 stycznia 1887 r.B_Wojczyk pisze: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/530 ... 36eef.html
Nr domu: 45
Ojciec: Józef Szczepański, malarz, syn Jakuba i Katarzyny Waśnik
Poniżej dopisek, nad którym muszę pomyślećPojawia się (chyba) nazwisko Migizińska.
Helena Szczepańska [słowo na s – nie mogę odczytać] (śmierć 12, pogrzeb 14 czerwca 1905), nr domu 45; poślubiona malarzowi Józefowi Szczepańskiemu, córka Jakuba Szwau i Katarzyny, urodzona w Krakowie.B_Wojczyk pisze: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/90f ... bdf5c.html
Przyczyna śmierci: suchoty i.......
Namaszczona ostatnim sakramentem.
pozdrawiam; Robert
Re: Proszę o pomoc w tłumaczeniu/odczytaniu aktu z łaciny
Robert,
Witam i dziękuję za Twoje tłumaczenie.
Sławek
Witam i dziękuję za Twoje tłumaczenie.
Sławek
- A.Michałowski

- Posty: 916
- Rejestracja: sob 19 kwie 2008, 07:23
- Lokalizacja: województwo śląskie
Re: Proszę o pomoc w tłumaczeniu/odczytaniu aktu z łaciny
Witam.
Proszę o pomoc w przetłumaczeniu aktów chrztu: 6 october 1805,Franciszka Świerczewska i Tomasz Świerczewski,par.św.Krzyża.
http://metryki.genealodzy.pl/ksiegi/59/9243/126/053.JPG
Pozdrawiam,
Aleksander.
Proszę o pomoc w przetłumaczeniu aktów chrztu: 6 october 1805,Franciszka Świerczewska i Tomasz Świerczewski,par.św.Krzyża.
http://metryki.genealodzy.pl/ksiegi/59/9243/126/053.JPG
Pozdrawiam,
Aleksander.
Re: Proszę o pomoc w tłumaczeniu/odczytaniu aktu z łaciny
wysłałem tłumaczenie, ale były jakieś problemy z serwerem i chyba nie doszło - to pokrótce: ks.Franciszek Smarzewski odprawił obrzęd chrztu Franciszki Marianny, córki wielm. Tomasza Świerczewskiego i Katarzyny z Wolskich, która urodziła się 21 kwietnia 1800 i została wówczas ochrzczona "z wody" przez ks.Nowaka, wikariusza od św.Jana. Asystowali wielm. Wawrzyniec Przebendowski i Kunegunda Sametowa; zaraz potem ks.Smarzewski ochrzcił Tadeusza Mateusza, syna rodziców j.w., urodzonego 20 września 1805. Rodzicami chrzestnymi byli wielm.Łukasz Zienkiewicz i Kunegunda Smólska;
ponieważ w internecie ponoć nic nie ginie, wysłane przed paroma godzinami pełne tłumaczenie zapewne w końcu wskoczy na swoje miejsce.
pozdrawiam; Robert
ponieważ w internecie ponoć nic nie ginie, wysłane przed paroma godzinami pełne tłumaczenie zapewne w końcu wskoczy na swoje miejsce.
pozdrawiam; Robert
- A.Michałowski

- Posty: 916
- Rejestracja: sob 19 kwie 2008, 07:23
- Lokalizacja: województwo śląskie
Re: Proszę o pomoc w tłumaczeniu/odczytaniu aktu z łaciny
Bardzo,bardzo dzękuje za pomoc i tłumaczenie.Chociaż pełny tekst gdzieś utknął, to i tak ten w obecnej formie pozwala mi zapoznać się ogólnie z treścią aktów dot.Świerczewskich.
Pozdrawiam,
Aleksander.
Pozdrawiam,
Aleksander.