Nie nie natknął się ktoś z Państwa na księgi z Charkowa? Miałam z tamtąd prababcie i oprócz imion rodziców i jej nazwiska panieńskiego nic nie mam
Pozdrawiam
Kasia
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie



Dzień dobryMarcin.Rybicki pisze:Z jakich lat potrzeba danych z Charkowa i jakiego wyznania?






Czyli nie ma szans w znalezieniu kogokolwiek? A może jakieś lata przed 1926, może znajdę jej rodzeństwo, lub jeszcze wcześniej jej rodziców.Marcin.Rybicki pisze:Na początku lat 20tych XX wieku w Związku Sowieckim zniesiono obowiązek rejestrowania dziecka poprzez jego zapisanie podczas chrztu w kościele/cerkwi.Rocznika 1926 nie ma w archiwum obwodowym w Charkowie. Dokumenty z tego roku są w ZAGSie, czyli odpowiedniku polskiego USC. Ostatni rocznik, który mógłbym sprawdzić to rok 1916.


Rozumiem czyli trzeba czekać do zakończenia wojny.Sroczyński_Włodzimierz pisze:Dokumenty z tego roku są w ZAGSie, czyli odpowiedniku polskiego USC.
Za wcześnie wnioskować co będzie, ale nie można założyć "nie ma szans"
A czy ma Pan możliwość sprawdzić czy prewija się tam gdzieś nazwisko Martinow? Мартинов lub МартинофMarcin.Rybicki pisze:Na początku lat 20tych XX wieku w Związku Sowieckim zniesiono obowiązek rejestrowania dziecka poprzez jego zapisanie podczas chrztu w kościele/cerkwi.Rocznika 1926 nie ma w archiwum obwodowym w Charkowie. Dokumenty z tego roku są w ZAGSie, czyli odpowiedniku polskiego USC. Ostatni rocznik, który mógłbym sprawdzić to rok 1916.

