Błędnie wpisana płeć dziecka, akt chrztu 1919r.
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
Ksiądz chrzcił dziecko w kościele . Na kartce lub w brudnopisie zapisywał imię i dane rodziców i chrzestnych. Następnie (może raz w tygodniu albo rzadziej) przepisywał osobiście ; a najczęściej ktoś przepisywał; do ksiąg. Miał napisane niewyraźnie imię Kazimiera i odczytał Kazimierz . Ot i cała zagadka. Chrzcząc ileś tam dzieci nie pamięta się dokładnie płci po jakimś czasie.
Pozdrawiam
Janusz
Pozdrawiam
Janusz
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
to raczej nie jest z unikatu ASC
i czy zgłaszałeś błąd - aktualne:)
i czy zgłaszałeś błąd - aktualne:)
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
A na to nic nie poradzę:)
Zgłoś może do metryk zamienione księgi.
Może warto obejrzeć i unikat i ew. odpis jeśli do ślubu był dołączony
Teraz gdyby korekta była (np ty byś się decydował przeprowadzić) to raczej tylko w duplikacie by się znalazło, "wtedy" być może tylko w unikacie. Bez znajomości obu egzemplarzy trudno twierdzić o braku korekty
Zgłoś może do metryk zamienione księgi.
Może warto obejrzeć i unikat i ew. odpis jeśli do ślubu był dołączony
Teraz gdyby korekta była (np ty byś się decydował przeprowadzić) to raczej tylko w duplikacie by się znalazło, "wtedy" być może tylko w unikacie. Bez znajomości obu egzemplarzy trudno twierdzić o braku korekty
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
M.in. z uwagi na
https://metryki.genealodzy.pl/metryka.p ... 128&y=1583
jest to możliwe, ale na pewno bym drążył (unikat, odpis ślubny)..za dużo ludzi na "wtórnikach jechało" by takie "?" zostawiać, przynajmniej w zakresie przodków. Ale jeśli zmarło dziecię jak siostra - w dzieciństwie..też bym odpuścił gdy tylko na potrzeby własne
https://metryki.genealodzy.pl/metryka.p ... 128&y=1583
jest to możliwe, ale na pewno bym drążył (unikat, odpis ślubny)..za dużo ludzi na "wtórnikach jechało" by takie "?" zostawiać, przynajmniej w zakresie przodków. Ale jeśli zmarło dziecię jak siostra - w dzieciństwie..też bym odpuścił gdy tylko na potrzeby własne
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
istotne, że zmarłą w 1906 przed urodzeniem dziecka z
https://metryki.genealodzy.pl/metryka.p ... 253&y=1379
Czy to "taka pomyłka" (jaka?:) nie wiemy. Pomyłki na pewno się zdarzały i mamy na to dowody.
A błąd systemowy co do zgłoszenia hermafrodyty - nie mamy dowodów jak był rozwiązywany.
https://metryki.genealodzy.pl/metryka.p ... 253&y=1379
Czy to "taka pomyłka" (jaka?:) nie wiemy. Pomyłki na pewno się zdarzały i mamy na to dowody.
A błąd systemowy co do zgłoszenia hermafrodyty - nie mamy dowodów jak był rozwiązywany.
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
-
Sasin_Mariusz

- Posty: 146
- Rejestracja: wt 03 maja 2022, 22:42
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
Nie zawsze. Teoretycznie w ogóle nie powinny być używane, zapis powinien być od razu w księdze. Ale były dość często prowadzone. A potem wyrzucane /niszczone jako brudnopisy. Bywają zachowane, ale nie z zasady a raczej rzadko.
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
-
Sasin_Mariusz

- Posty: 146
- Rejestracja: wt 03 maja 2022, 22:42
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
W Urzędzie Stanu Cywilnego
i był w założeniu sporządzany równocześnie z egzemplarzem nieprzekazywanym do sądu, pozostawianym na miejscu. Tym unikatem, w którym bywało, że błędy bez sądu były prostowane jako "oczywiste pomyłki pisarskie", gdy zainteresowany zgłosił. Często naciągane, ale na krótką metę działało...dziś jak ktoś nie chce tak na skróty to mówią "dziwny człowiek , nie poszedł na rękę choć mógł, nieżyczliwiec":)
Poczytaj trochę o tym co to jest księga ASC - przyda się.
i był w założeniu sporządzany równocześnie z egzemplarzem nieprzekazywanym do sądu, pozostawianym na miejscu. Tym unikatem, w którym bywało, że błędy bez sądu były prostowane jako "oczywiste pomyłki pisarskie", gdy zainteresowany zgłosił. Często naciągane, ale na krótką metę działało...dziś jak ktoś nie chce tak na skróty to mówią "dziwny człowiek , nie poszedł na rękę choć mógł, nieżyczliwiec":)
Poczytaj trochę o tym co to jest księga ASC - przyda się.
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
-
Sasin_Mariusz

- Posty: 146
- Rejestracja: wt 03 maja 2022, 22:42