"Odcyfrowanie" metryki po polsku (cz.1)

Wzajemna pomoc w problemach natury genealogicznej. Przed wysłaniem zapytania proszę sprawdzić podforum tematyczne : Tłumaczenia metryk: łacina, niemiecki, rosyjski, ukraiński, angielski, francuski ; także tematy : Poszukiwania lub Stronę Główną Forum

Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie

tobiaszboksik

Sympatyk
Posty: 475
Rejestracja: wt 27 lis 2007, 23:45
Lokalizacja: Gdańsk

Akt urodzenia Teodory Wisniewskiej ( po polsku)

Post autor: tobiaszboksik »

Dziękuję bardzo .
Znalazłem taką definicję:
W XIX w. wyraz kopczarz był używany w dwu znaczeniach. Według Słownika języka polskiego J. Karłowicza, A. Kryńskiego, W. Niedźwiedzkiego oznaczał:
1) tego, który się trudnił wyrabianiem sadzy,
2) osadnika na gruncie wykarczowanym w lesie , które go dostawał w dzierżawę i za co odprowadzał czynsz w postaci części z kopy zboza .

Jarek
Awatar użytkownika
Grazyna_Gabi

Sympatyk
Posty: 4119
Rejestracja: sob 02 sty 2010, 08:24
Lokalizacja: Hamburg

Akt urodzenia Teodory Wisniewskiej ( po polsku)

Post autor: Grazyna_Gabi »

Co do nazwiska proboszcza, raczej jest ROCHMINSKI.

Grazyna
tobiaszboksik

Sympatyk
Posty: 475
Rejestracja: wt 27 lis 2007, 23:45
Lokalizacja: Gdańsk

Akt urodzenia Tomasza Wisniewskiego ( po polsku)

Post autor: tobiaszboksik »

W zasadzie brakuje jednego słowa. Może komuś uda się je rozszyfrować.

Obrazek

Pozdrowienia
Jarek
Awatar użytkownika
kwroblewska

Sympatyk
Ekspert
Posty: 3337
Rejestracja: czw 16 sie 2007, 21:32
Lokalizacja: Łódź

Akt urodzenia Tomasza Wisniewskiego ( po polsku)

Post autor: kwroblewska »

sadzę że - gospodarz

Krystyna
tobiaszboksik

Sympatyk
Posty: 475
Rejestracja: wt 27 lis 2007, 23:45
Lokalizacja: Gdańsk

Akt urodzenia Tomasza Wisniewskiego ( po polsku)

Post autor: tobiaszboksik »

Dziękuje wszystkim
Jarek
Awatar użytkownika
Czyżewski_Bartłomiej

Członek PTG
Ekspert
Posty: 657
Rejestracja: śr 09 wrz 2009, 16:27
Lokalizacja: Łódź

Kilka słów po polsku z aktu małżeństwa

Post autor: Czyżewski_Bartłomiej »

Witam serdecznie!

Będę bardzo wdzięczny za pomoc w odczytaniu kilku słów z aktu małżeństwa z 1829r (podkreśliłem je), nijak nie mogę ich rozgryźć. :?

Bardzo dziękuję! :)

http://a.imageshack.us/img267/2580/aktm ... ymonkl.jpg
Pozdrawiam,
Bartłomiej Czyżewski

Mój blog genealogiczny: http://mojagenealogia.blogspot.com/
Kann_Bogomilski_Eugeniusz

Sympatyk
Posty: 26
Rejestracja: pn 26 kwie 2010, 23:33
Lokalizacja: Warszawa Polska

Kilka słów po polsku z aktu małżeństwa

Post autor: Kann_Bogomilski_Eugeniusz »

Ostatni podkreślony wyraz to: Macieia (córka "Macieia" czyli "Macieja" wg obecnej pisowni. Bardzo by pomogło podanie tekstu już odczytanego, bo to i kontekst ma znaczenie i nie trzeba na nowo rozgryzać pisowni każdej litery i ich złożeń. Pozdrawiam
Eugeniusz KB
Danecka

Członek Honorowy
Tytan
Posty: 748
Rejestracja: czw 19 lis 2009, 09:28

Kilka słów po polsku z aktu małżeństwa

Post autor: Danecka »

Witam.
Pierwsze słowo- nie mogę odczytać, dzwoniarza? ale napisano dzoniarza?,
następne:
....Kołodzieja z sąsiedztwa....
...Zakrystianczykiem Kościoła, z jednej / z iednei/, a z drugiej strony:...
..córką Macieja...

Pozdrawiam
Danuta
Awatar użytkownika
Czyżewski_Bartłomiej

Członek PTG
Ekspert
Posty: 657
Rejestracja: śr 09 wrz 2009, 16:27
Lokalizacja: Łódź

Kilka słów po polsku z aktu małżeństwa

Post autor: Czyżewski_Bartłomiej »

Tak sądziłem, że to "Maciej" będzie, ale jeszcze "Marcin" mi po głowie chodziło :)

Dziękuję Danuto - po raz kolejny ratujesz mnie z językowych opresji :)

i tak na marginesie - kim był "zakrystiańczyk"? :oops:
Pozdrawiam,
Bartłomiej Czyżewski

Mój blog genealogiczny: http://mojagenealogia.blogspot.com/
Danecka

Członek Honorowy
Tytan
Posty: 748
Rejestracja: czw 19 lis 2009, 09:28

Kilka słów po polsku z aktu małżeństwa

Post autor: Danecka »

To inaczej Zakrystianin, Kościelny.

"zakrystianin
(łac. sacristanus - od sacer - święty) - osoba, która opiekuje się świątynią i przedmiotami potrzebnymi do celebracji mszy św.: księgami liturgicznymi, paramentami, naczyniami itd.

Zakrystianin należy do jednych z najstarszych posług w Kościele. W ciągu wieków był różnie nazywany i różnie kształtował się zakres jego obowiązków. W Rzymie od połowy III w. otrzymywał niższe święcenia i nazywano go ostiariuszem. Do jego obowiązków należało pilnowanie wejścia do kościoła , zamykanie i otwieranie drzwi kościoła i zakrystii, dzwonienie na liturgię oraz trzymanie księgi lekcjonarza lub ewangeliarza w czasie homilii, aby głoszący mógł z nich w każdej chwili skorzystać."

/źródło internetowe/

Pozdrowienia
Danuta
ostrowiecki
Adept
Posty: 5
Rejestracja: śr 09 wrz 2009, 08:48

Proszę o pomoc w rozszyfrowaniu aktu zgonu z 1842 roku

Post autor: ostrowiecki »

Nie mogę sobie poradzić z przeczytaniem tego aktu.

http://4.bp.blogspot.com/_v7_bzBB29Rc/T ... 7+1842.jpg

Działo sie we wsi Długa Kościelna dnia 3 września 1842 roku o godzinie siódmej z rana,
stawili się Józef Żukowski? lat 60 i ....... ..... lat .......... ....... liczących, obu dwuch włościan
......... Rolników ze wsi Cisie zamieszkałych. Oświadczyli nam że dnia pierwszego miesiąca
i Roku bieżącego, o godzinie ....... zrana. Umarł Michał Tkaczyk lat 60 mający w służbie
dworskiej ......... ............... .................. zostający we wsi Cisie pozostawiający po sobie Żonę
owdowiałą Wiktorię z Miroszów, we wsi Cisie zamieszkałą ......


Proszę o pomoc.
Bagins

Sympatyk
Posty: 212
Rejestracja: śr 11 lut 2009, 13:47

Post autor: Bagins »

Witam,
nie wszystko, ale to co udało mi się wypatrzeć i, wydaje mi się, odczytać:

włościan sąsiadów Rolników
o godzinie siudmej zrana
w służbie dworskiej na czas .... trzech miesięcy zostający

Pozdrawiam
Artur
Bagins

Sympatyk
Posty: 212
Rejestracja: śr 11 lut 2009, 13:47

Post autor: Bagins »

Witam
Nie wiem czy końcówki nie udało się odczytać czy tylko te trzy kropki były dlatego, że potem standardowe zakończenie:
Poprzekonaniu się na ocznym o Zejściu Michała Tkaczyka Akt stawiającym świadkom przeczytany przez nas

Z tym "na czas" nie jestem do końca pewien. Bardziej mi to wygląda "nap...lerku" albo "..werku"? Może to jakaś konkretna praca, której nazwa jest już nie używana.
Ten drugi wiek to wygląda na: trzydzieści sześć.
Pozdrawiam
Artur
ostrowiecki
Adept
Posty: 5
Rejestracja: śr 09 wrz 2009, 08:48

Post autor: ostrowiecki »

Witam Witam
i na początku wielkie Dziękuje dla Ciebie Artur.

Wygląda to tak:

Działo sie we wsi Długa Kościelna dnia 3 września 1842 roku o godzinie siódmej z rana,
stawili się Józef Żukowski? lat 60 i ....... ..... lat trzydzieści sześć (36) liczących, obu dwuch
włościan sąsiadów Rolników we wsi Cisie zamieszkałych. Oświadczyli nam że dnia pierwszego
miesiąca i Roku bieżącego, o godzinie siudmej (7) zrana. Umarł Michał Tkaczyk lat 60 mający w
służbie dworskiej ......... ............... .................. zostający we wsi Cisie pozostawiający po sobie Żonę
owdowiałą Wiktorię z Miroszów, we wsi Cisie zamieszkałą. Po przekonaniu się na ocznym
o Zejściu Michała Tkaczyka Akt stawającym świadkom przeczytany przez nas został.

Nazwisko drugiego świadka może być Pazio, takie w tej miejscowości występuje do dziś,
ale imienia nie mogę przeczytać, natomiast te pozostałe słowa rzeczywiście mogą oznaczać jakieś ówczesne zajęcie. Muszę od tego odpocząć i spróbować za jakis czas to odczytać może jakiegoś olśnienia dostanę :-).

Najgorsze jest to że ten człowiek pisał wszystkie akty w tej parafi
przez kilka(jak nie kilkanaście) lat i znaleźć cokolwiek to makabra.

Jeszcze raz dziękuję za pomoc i pozdrawiam życząc Wesołych Świąt
Tobie Arturze i wszystkim forumowiczom.

Bogdan.
Awatar użytkownika
kwroblewska

Sympatyk
Ekspert
Posty: 3337
Rejestracja: czw 16 sie 2007, 21:32
Lokalizacja: Łódź

Post autor: kwroblewska »

Witaj Bogdanie,

Sadzę, że z foto lepszej jakości łatwiej byłoby odczytać;
wg mnie
drugi świadek Bartłomiej Paziolak
...w służbie dworskiej na pasterzu Trzody Bydła się zostający.....
Najgorsze jest to że ten człowiek pisał wszystkie akty w tej parafii
przez kilka(jak nie kilkanaście) lat i znaleźć cokolwiek to makabra.
A spójrz na to inaczej – pisał jak umiał –NAJWAŻNIEJSZE są zapisy i możesz je odszukać.
Najgorsze to gdy księgi się nie zachowały.

Pozdrawiam świątecznie

Krystyna
Zablokowany

Wróć do „Potrzebuję pomocy”