Bialas_Malgorzata pisze:mam abonament dożywotni, ale nie obejmuje nekrologów - może mi ktoś pomóc
Kornelia Beniuszewicz (Witowska, de Verny) ~1803–1878
może ktoś wykupił tę większą wersję
pozdrawiam
Małgorzata
A tak z ciekawości jakiego info Ci o niej brakuje ? czy też nekrologu dla tzw. sportu ?
Gdy zainteresowanie nie ogranicza się do "gołego drzewa", to nekrologi, zwłaszcza z XIX w. ale i późniejsze też, bywają źródłem wielu informacji o interesującej nas postaci, niekiedy są to nawet całe biogramy. Zdarza się że są one jedynym miejscem które daje nam taką wiedzę o zmarłym.
Dziękuję wam wszystkim serdecznie
Nekrolog, który odnalazłam jest uwieńczeniem historii Aleksandra de Verny i jego pierwszej żony Kornelii.
Zamieściłam to opracowanie na Genealogii Polaków i ciągle jeszcze je rozwijam.
Niczego nie robię dla sportu
ja też znalazłem ale mnie ten nekrolog nie ubogacił https://jbc.bj.uj.edu.pl/dlibra/publica ... 75/content
więcej wycisnąłem z metryk i geneteki
a tak w ogóle to ciekawsze jest chyba to, że umarła jako de Verny choć jej małżeństwo trwało niespełna rok i zostało unieważnione
Ostatnio zmieniony pt 21 paź 2022, 12:33 przez Arek_Bereza, łącznie zmieniany 1 raz.
nekrolog rzeczywiście niczego nowego nie wnosi
ale jeszcze ciekawsze jest, że korespondowała z Julianem Fontaną, pianistą, przyjacielem Fryderyka Chopina
Bardzo ciekawe to opracowanie. Widać mnóstwo włożonej pracy.
Ale mnie ono zaciekawiło ze względu na przewijajace się w nim Cianowice. Mieszkała w nich rodzina mojego kuzyna. Mam skany dokumentów pt Acta Specialita Wójta Gminy Cianowice. Zamówiłam je w AP w Kielcach. Myślałam, że natknę się na jakieś informacje interesujące mnie rodzinnie. Niestety nie. Ale wiedza kto był wówczas właścicielem Cianowic też była ważna. Ale są to dokumenty dot. przede wszystkim Rozalii i Dominika Raczyńskich. Nie wiem czy udało Ci się do nich dotrzeć?
Ja ten dokument mam, nie pytałam więc w celu udostępnienia mi go. Ma on 42 strony a więc w Twoim opracowaniu nie ma go. Gdybyś go nie znała a chciała się z nim zapoznać mogę Ci go przesłać.
Arek_Bereza pisze:ja też znalazłem ale mnie ten nekrolog nie ubogacił https://jbc.bj.uj.edu.pl/dlibra/publica ... 75/content
więcej wycisnąłem z metryk i geneteki
a tak w ogóle to ciekawsze jest chyba to, że umarła jako de Verny choć jej małżeństwo trwało niespełna rok i zostało unieważnione
Gdy się szuka czegoś więcej niż "gołego drzewa", to także ten nekrolog "ubogaca", nawet gdyby wiedza o wszystkim co podaje była znana z innych źródeł (że dwa śluby, data zgonu, data pogrzebu i gdzie, gdzie nabożeństwo żałobne, dwie córki żyjące i in.), choćby tym że jest (Minakowski uważa, że "klasa drukowana" to był top 1-2% społeczeństwa, których śmierć była odnotowywana w nekrologach).
+ Kornelja z Beniusiewiczów 1-go ślubu Witowska,
2-go de Verny, oddała Bogu ducha w d. 11 grudnia r. b.,
opatrzona św. Sakramentami, przeżywszy lat 75. W głębokim
smutku pozostała córka zaprasza w imieniu własnem i
nieobecnej swej siostry na wyprowadzenie zwłok z kościoła
Wszystkich Świętych na Grzybowie, na cmentarz powązkowski
w dnih 13 grudnia t. j. w piątek, o godzinie 10-tej zrana.
O dniu, w którym za duszę ś. p. Kornelji odprawionem
zostanie nabożeństwo żałobne w kościele Opieki św. Józefa
wprost ulicy Królewskiej, zawiadomionem będzie. —23229
Arek_Bereza pisze:ja też znalazłem ale mnie ten nekrolog nie ubogacił https://jbc.bj.uj.edu.pl/dlibra/publica ... 75/content
więcej wycisnąłem z metryk i geneteki
a tak w ogóle to ciekawsze jest chyba to, że umarła jako de Verny choć jej małżeństwo trwało niespełna rok i zostało unieważnione
Gdy się szuka czegoś więcej niż "gołego drzewa", to także ten nekrolog "ubogaca", nawet gdyby wiedza o wszystkim co podaje była znana z innych źródeł (że dwa śluby, data zgonu, data pogrzebu i gdzie, gdzie nabożeństwo żałobne, dwie córki żyjące i in.), choćby tym że jest (Minakowski uważa, że "klasa drukowana" to był top 1-2% społeczeństwa, których śmierć była odnotowywana w nekrologach).
+ Kornelja z Beniusiewiczów 1-go ślubu Witowska,
2-go de Verny, oddała Bogu ducha w d. 11 grudnia r. b.,
opatrzona św. Sakramentami, przeżywszy lat 75. W głębokim
smutku pozostała córka zaprasza w imieniu własnem i
nieobecnej swej siostry na wyprowadzenie zwłok z kościoła
Wszystkich Świętych na Grzybowie, na cmentarz powązkowski
w dnih 13 grudnia t. j. w piątek, o godzinie 10-tej zrana.
O dniu, w którym za duszę ś. p. Kornelji odprawionem
zostanie nabożeństwo żałobne w kościele Opieki św. Józefa
wprost ulicy Królewskiej, zawiadomionem będzie. —23229
Wojciech
PS. Warto też zwracać uwagę na takie sformułowania w nekrologach, jak "w imieniu własnem i nieobecnej swej siostry", gdyż mogą się za tym kryć ważne treści, zwłaszcza gdy dotyczą mężczyzn, bo zdarza się bowiem iż takim sformułowaniem o "nieobecności" jest przekazywana informacja o tym że dana osoba jest na zesłaniu.
Poniewaź wiadomo z jakich publikacji korzystał autor strony przy wpisywaniu nekrologów, więc odnalezieni ich w prasie nie nastręcza większych kłopotów. Problemem są nekrologi po 1945.