Zamiana, zmiana nazwisk w aktach metrykalnych..

Pochodzenie (etymologia) nazwisk

Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie

Sroczyński_Włodzimierz

Członek PTG
Nowicjusz
Posty: 35480
Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sroczyński_Włodzimierz »

To jest miejsce, jak najbardziej, na opisanie procedowania sądu w przypadku rozbieżności...bardziej niż na anegdoty:)
Sąd skłonił / doprowadził do ujednoznacznienia/ujednolicenia zapisów nazwiska babci w pierwotnych źródłach? Poprzez korekty w ASC? z jakich lat ASC?
Czy opierając się na ..(tu możemy faktycznie nie rozwijać, bo bardzo wiele możliwości od tłumaczeń przysięgłych przez kopie potwierdzone) w drodze badania istniejących dokumentów i ew. wytworzenia nowych bez korekty ASCków uznał tożsamość?
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
bezkropki

Sympatyk
Posty: 159
Rejestracja: czw 11 gru 2014, 19:46

Post autor: bezkropki »

Sroczyński_Włodzimierz pisze:To jest miejsce, jak najbardziej, na opisanie procedowania sądu w przypadku rozbieżności...bardziej niż na anegdoty:)
Sąd skłonił / doprowadził do ujednoznacznienia/ujednolicenia zapisów nazwiska babci w pierwotnych źródłach? Poprzez korekty w ASC? z jakich lat ASC?
Niestety nie udało się tego zrobić. Nie mam sił o tym pisać, wybacz proszę.


Czy opierając się na ..(tu możemy faktycznie nie rozwijać, bo bardzo wiele możliwości od tłumaczeń przysięgłych przez kopie potwierdzone) w drodze badania istniejących dokumentów i ew. wytworzenia nowych bez korekty ASCków uznał tożsamość?
Ku temu parliśmy, postawiliśmy świadków, przytaczałam fakty (w miejscowości Ch. pożary archiwów były trzy w latach... i podałam odnośnik do źródeł), ale napotkaliśmy na mur oporowy. I w sądzie, i w urzędach.
Ostatecznie wszystkie sprawy babci załatwiałam metodą szantażu. Ale to długa historia, wykraczająca poza forum genealogiczne i też nie mam sił do tego wracać. Podsumowanie mam takie: warto sprawdzać, co nam wpisano w dokumentach, warto od razu podnosić larum, bo prostowanie będzie drogą przez mękę. Na szczęście w dobie komputeryzacji rozstrzyga pesel (co też przerabiałam osobiście).
Anna
szukam: Owczarski, Wesołowski, Zaparucha, Bzdyl, Muzyczuk, Jasiecka/Jasicka, Panfil - Rzeszowszczyzna, Kujawy, Roztocze, Małopolska
Sroczyński_Włodzimierz

Członek PTG
Nowicjusz
Posty: 35480
Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sroczyński_Włodzimierz »

To, niestety nic nie wnosi do tematu:(
A mogłoby, gdybyśmy poznali skutki (pewnie poboczne) postępowania:
czy w wyniku decyzji sądu ASCki są jednobrzmiące w zakresie, w którym nie były przed postępowaniem?
Wtedy to argument (choć nieprzesądzający) za : system nie dopuszcza do rozbieżności w zapisie
Nie doprowadził (np poprzez korekty, odtworzenia)?
To jest argument na: "istnienie rozbieżności jest wpisane w system"

--
to dorzucę z grubej rury
nadal obowiązuje interpretacja prawa o ASC z lat 50 - można używać jako nazwiska urzędowego, przyjętego w okresie wojny "aliasa" bez wpisu do ASC - ze względu na interesy państwa (czy jakoś tak). to te, gdzie ogłoszeń w prasie nie było, a dotyczy całej armii (kilkadziesiąt tysięcy to już armia nie dywizja)
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
Wojciech_G

Sympatyk
Posty: 69
Rejestracja: wt 15 lis 2011, 09:57
Lokalizacja: Warszawa

Podwójne zmiany nazwisk

Post autor: Wojciech_G »

Witam. Mam trudny przypadek dotyczący ewaluacji nazwiska moich przodków w linii prostej. Dotyczy połowy XVIII w. W Rdutowie rodzi się Wawrzyniec Petelak, który "zmienia" z czasem w aktach (ślubu, urodziny dzieci) na nazwisko Grzelak. Jego dwóch synów w aktach urodzenia również nazwisko Petelak, ale przy aktach ślubu już podane są nazwiska "Petelak vel Grzelakowski. Ich dzieci to już Grzelakowscy. Jakie przyczyny mogły wystąpić do takiej zmiany nazwisk? Pozdrawiam
andrzej_baran

Sympatyk
Ekspert
Posty: 223
Rejestracja: śr 29 maja 2019, 14:47
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Podwójne zmiany nazwisk

Post autor: andrzej_baran »

Często P pisano jak G. Jak dodasz do tego niewyraźne ete->rze to wyjdzie Grzelak. Podlinkuj akty z Petelak. Grzelakowski to już warianty poboczne, jedne zapewne z wielu. Tak jak w moim przypadku Baran->Baranek, Baranowski, itp. które powstawały w miarę upływu czasu i często już takie pozostawały.
Pozdrawiam
Andrzej Baran
Awatar użytkownika
Szymaniak_Romuald

Sympatyk
Adept
Posty: 24
Rejestracja: śr 08 lis 2017, 12:24

Post autor: Szymaniak_Romuald »

A czy ojciec bądź dziadek Wawrzyńca nie miał na imię Grzegorz. W tym okresie często nazywano ludzi od tzw. otczestwa. Dlatego tak dużo Kubiaków- od Jakuba, Walczaków- od Walentego, Matusiaków- od Mateusza itp. Grzelak- od Grzegorz i końcówka -ak czyli szeroko rozumiana Wielkopolska.
Wojciech_G

Sympatyk
Posty: 69
Rejestracja: wt 15 lis 2011, 09:57
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wojciech_G »

Ojciec miał na imię Józef. Dziadka Wawrzyńca jeszcze nie "odkryłem", ale może to dobry "trop"
MarcinDamps2006
Posty: 1
Rejestracja: czw 17 lis 2022, 20:17

pochodzenie nazwiska

Post autor: MarcinDamps2006 »

Witam a czy mogło być nazwisko Damps bo doszukuje się skąd pochodzi to nazwisko a właśnie taką mam godność nosić to nazwisko Damps
Piekarski_M

Sympatyk
Posty: 76
Rejestracja: wt 20 paź 2020, 20:25

Zmiana nazwiska Beker na Piekarski, pow. Lipno

Post autor: Piekarski_M »

Witam,

od dłuższego czasu próbuję zbadać moją linię rodzinną o nazwisku Piekarski. Mój pradziadek Andrzej Piekarski zmarł w 1882 roku w Papowie Toruńskim, a urodził się w 1831 roku w Krojczynie, par. Zaduszniki, jako "Andrzej Bekker". Co najmniej dwoje jego rodzeństwa, Jan i Marianna, również urodzeni w Zadusznikach, również prawdopodobnie przenieśli się do Papowa Toruńskiego i byli potem znani jako Piekarscy.
Wszyscy oni byli dziećmi Gottlieba Bekera/Bekiera/Bekkera i Anny z.d Wendland/Wentland/Wentlant (i innych, błędnych, odmian).

Dlatego zawsze zakładałem, że zmiana nazwiska nastąpiła po przeprowadzce dzieci do Papowa Toruńskiego. Jednak ostatnio znalazłem wpis urodzenia kolejnego z dzieci, którego wcześniej nie widziałem; Anna, urodzona w 1827 roku w Nowej Wsi w parafii Wielgie. Jest ona jednak urodzona jako Anna Piekarska, córka Bogumiła Piekarskiego.
(Skan Nr 3, wpis Nr 3 tutaj: https://www.genealogiawarchiwach.pl/#qu ... uery.query -- można też znaleźć na FS tutaj: https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... ?cat=52818 )

Wcześniej myślałem, że to zorganizowany wysiłek trójki rodzeństwa po przeprowadzce. Teraz wydaje się, że rodzina Gottlieba była znana, przynajmniej raz, jako Piekarski zanim jeszcze Andrzej się urodził. Nie znalazłem aktu małżeństwa Bogumiła i Anny, ani nie wiem gdzie się urodzili, więc nie jestem pewien jako co rodzina Bogumiła była znana.
Zakładam, że Anna musiała być Niemką, bo jej nazwisko Wendland na pewno jest (choć może to tylko nazwisko), ale co do Bogumiła nie mam pewności - wydaje się być katolikiem.

Co mogło spowodować tę ciągłą zmianę z Beker na Piekarski i z powrotem? Czy to był ich własny wybór, czy to zależało od księdza? Czy Gottlieb mógł się określić jako Niemiec czy Polak i dlaczego trójka rodzeństwa przeniosła się później do Prus i na stałe zmieniła nazwisko na Piekarski?

Chciałbym to wiedzieć, ponieważ mam wrażenie, że ciągłe zmiany nazwisk - i fakt, że Gottlieb wydaje się często przenosić parafie, być może dlatego, że był kowalem - utrudniały mi postępy w ustaleniu, gdzie on i Anna pobrali się i urodzili.

Dziękuję za czas i pomoc,
Martin

(Przepraszam za ewentualne błędy w tekście, korzystam z internetowego translatora.)
Arek_Bereza

Sympatyk
Ekspert
Posty: 5891
Rejestracja: pt 26 cze 2015, 09:09

Zmiana nazwiska Beker na Piekarski, pow. Lipno

Post autor: Arek_Bereza »

Nie zgadza się jego imię co prawda ale to może być ich akt ślubu
https://geneteka.genealodzy.pl/index.ph ... rdertable=
sam akt slajd nr 20
https://www.genealogiawarchiwach.pl/#qu ... ts=false&s
HadrianIV

Sympatyk
Posty: 41
Rejestracja: pn 15 mar 2021, 22:41

Zmiana nazwiska Beker na Piekarski, pow. Lipno

Post autor: HadrianIV »

Witam

Dziękuję za podpowiedź. Niestety, już to widziałem i to chyba nie oni, gdyż na pewno mieli prawowitą córkę Karolinę Beker, urodzoną w 1823 roku w parafii Wielgie. Również ich syn to prawdopodobnie Adam Beker, który zmarł w 1822 roku w parafii Zaduszniki, a urodził się w nieznanym miejscu. Jedyne co jest tam dziwne to to, że Gottlieb ma na imię Jan i nagle potrafi się podpisać swoim nazwiskiem, czego według mojej wiedzy nigdy wcześniej ani później nie robi. Zakładam jednak, że to również Gottlieb.

Dziękuję i pozdrawiam,
Martin
Arek_Bereza

Sympatyk
Ekspert
Posty: 5891
Rejestracja: pt 26 cze 2015, 09:09

Re: Zmiana nazwiska Beker na Piekarski, pow. Lipno

Post autor: Arek_Bereza »

HadrianIV pisze:Witam

Dziękuję za podpowiedź. Niestety, już to widziałem i to chyba nie oni, gdyż na pewno mieli prawowitą córkę Karolinę Beker, urodzoną w 1823 roku w parafii Wielgie. Również ich syn to prawdopodobnie Adam Beker, który zmarł w 1822 roku w parafii Zaduszniki, a urodził się w nieznanym miejscu. Jedyne co jest tam dziwne to to, że Gottlieb ma na imię Jan i nagle potrafi się podpisać swoim nazwiskiem, czego według mojej wiedzy nigdy wcześniej ani później nie robi. Zakładam jednak, że to również Gottlieb.

Dziękuję i pozdrawiam,
Martin

ooo, to masz dwa nicki/konta na forum ?
HadrianIV

Sympatyk
Posty: 41
Rejestracja: pn 15 mar 2021, 22:41

Re: Zmiana nazwiska Beker na Piekarski, pow. Lipno

Post autor: HadrianIV »

Tak. Kiedyś musiałem zrobić nowy na telefonie, bo zapomniałem maila lub hasła do oryginalnego. Od tamtej pory mam ten jeden na telefonie, a drugi na komputerze. Naprawdę przepraszam za zamieszanie.

Pozdrawiam
w3w

Sympatyk
Posty: 231
Rejestracja: śr 28 lip 2010, 18:08

Re: Zmiana nazwiska Beker na Piekarski, pow. Lipno

Post autor: w3w »

Piekarski_M pisze:Witam,

od dłuższego czasu próbuję zbadać moją linię rodzinną o nazwisku Piekarski. Mój pradziadek Andrzej Piekarski zmarł w 1882 roku w Papowie Toruńskim, a urodził się w 1831 roku w Krojczynie, par. Zaduszniki, jako "Andrzej Bekker". Co najmniej dwoje jego rodzeństwa, Jan i Marianna, również urodzeni w Zadusznikach, również prawdopodobnie przenieśli się do Papowa Toruńskiego i byli potem znani jako Piekarscy.
Wszyscy oni byli dziećmi Gottlieba Bekera/Bekiera/Bekkera i Anny z.d Wendland/Wentland/Wentlant (i innych, błędnych, odmian).

Dlatego zawsze zakładałem, że zmiana nazwiska nastąpiła po przeprowadzce dzieci do Papowa Toruńskiego. Jednak ostatnio znalazłem wpis urodzenia kolejnego z dzieci, którego wcześniej nie widziałem; Anna, urodzona w 1827 roku w Nowej Wsi w parafii Wielgie. Jest ona jednak urodzona jako Anna Piekarska, córka Bogumiła Piekarskiego.
(Skan Nr 3, wpis Nr 3 tutaj: https://www.genealogiawarchiwach.pl/#qu ... uery.query -- można też znaleźć na FS tutaj: https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... ?cat=52818 )

Wcześniej myślałem, że to zorganizowany wysiłek trójki rodzeństwa po przeprowadzce. Teraz wydaje się, że rodzina Gottlieba była znana, przynajmniej raz, jako Piekarski zanim jeszcze Andrzej się urodził. Nie znalazłem aktu małżeństwa Bogumiła i Anny, ani nie wiem gdzie się urodzili, więc nie jestem pewien jako co rodzina Bogumiła była znana.
Zakładam, że Anna musiała być Niemką, bo jej nazwisko Wendland na pewno jest (choć może to tylko nazwisko), ale co do Bogumiła nie mam pewności - wydaje się być katolikiem.

Co mogło spowodować tę ciągłą zmianę z Beker na Piekarski i z powrotem? Czy to był ich własny wybór, czy to zależało od księdza? Czy Gottlieb mógł się określić jako Niemiec czy Polak i dlaczego trójka rodzeństwa przeniosła się później do Prus i na stałe zmieniła nazwisko na Piekarski?

Chciałbym to wiedzieć, ponieważ mam wrażenie, że ciągłe zmiany nazwisk - i fakt, że Gottlieb wydaje się często przenosić parafie, być może dlatego, że był kowalem - utrudniały mi postępy w ustaleniu, gdzie on i Anna pobrali się i urodzili.

Dziękuję za czas i pomoc,
Martin

(Przepraszam za ewentualne błędy w tekście, korzystam z internetowego translatora.)
Napisał Pan
"wydaje się, że rodzina Gottlieba była znana, przynajmniej raz, jako Piekarski zanim jeszcze Andrzej się urodził"

Może być odwrotnie, że ta rodzina i wcześniej nazywała się Piekarscy, a jedynie w I poł. XIX w. zmieniono im (lub tylko jednej osobie np. przy okazji służby wojskowej) nazwisko na Beker.
Dopiero odszukanie przodków może to wyjaśnić.


Wojciech
Augustynowicz_Karolina

Sympatyk
Posty: 186
Rejestracja: pt 23 sie 2019, 14:51
Lokalizacja: Texas

Re: Zmiana nazwiska Beker na Piekarski, pow. Lipno

Post autor: Augustynowicz_Karolina »

I see you're using an internet translator so I'm not sure if you're familiar with Polish at all but the surname Piekarski comes from "piekarz," which means baker, "Bäcker" in German. So it's more of a surname translation than a complete name change.
Pozdrawiam
Karolina
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pochodzenie nazwiska”