Nowe opłaty w Archiwach
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
zlecenie poszukiwań..
ponieważ mam baardzo daleko do rodzinnych stron i archiwum szukam informacji ile może kosztować zlecenie poszukiwań przez samo archiwum?
wiem ze dane archiwum ma jakieś tam stawki godzinowe ale nie mam zielonego pojęcia jak długo trwa sprawdzenie np. jednego zespołu akt ślubów jakiejś małej miejscowości (tu zakres obejmuje jakieś 20 lat)
czy ktoś z Was juz zlecał sprawdzenie w archiwach? czy to warto finansowo?
jeszcze jedno...jak wygląda problem ze sprawdzeniem listy mieszkańców gminy za okres ok 50 lat?
szukam tylko JEDNEGO nazwiska.
z góry dziękuję a jakieś wskazówki.
pozdrawiam,
bolo
wiem ze dane archiwum ma jakieś tam stawki godzinowe ale nie mam zielonego pojęcia jak długo trwa sprawdzenie np. jednego zespołu akt ślubów jakiejś małej miejscowości (tu zakres obejmuje jakieś 20 lat)
czy ktoś z Was juz zlecał sprawdzenie w archiwach? czy to warto finansowo?
jeszcze jedno...jak wygląda problem ze sprawdzeniem listy mieszkańców gminy za okres ok 50 lat?
szukam tylko JEDNEGO nazwiska.
z góry dziękuję a jakieś wskazówki.
pozdrawiam,
bolo
Witaj
Najprawdopodobniej każde archiwum ma swoje stawki;
nie wiem jak w innych ale na stronie internetowej AP Białystok jest zakładka : usługi i napisane co i ile kosztuje ( w B-stoku 40 PLN za godz.);
powinieneś sobie odszukać interesujące Cię archiwum i poczytać.
Najprawdopodobniej każde archiwum ma swoje stawki;
nie wiem jak w innych ale na stronie internetowej AP Białystok jest zakładka : usługi i napisane co i ile kosztuje ( w B-stoku 40 PLN za godz.);
powinieneś sobie odszukać interesujące Cię archiwum i poczytać.
Joanna z d. Sawicka
Poszukuję : Abramowicz, Grygorczuk, Jaroccy, Sawiccy
Poszukuję : Abramowicz, Grygorczuk, Jaroccy, Sawiccy
Witam serdecznie,
Koszt kwerendy w AP Warszawa za godzinę poszukiwań to 24zł. Ja poszukuję aktu urodzenia dziadka niestety posiadałam tylko podstawowe dane odnośnie urodzenia.
Takie jak imię nazwisko, rok urodzenia, imiona rodziców. Bardzo istotne jest wskazanie parafii, wyznania lub ulicy przy której dana osoba zamieszkiwała. Przeszukanie 13 Warszawskich Parafii z 1905roku zajmuje podobno 2godziny. A więc 48 zloty.
Dużym minusem jest długie oczekiwanie na wyniki kwerendy ponad 3miesiące..
Pozdrawiam
Koszt kwerendy w AP Warszawa za godzinę poszukiwań to 24zł. Ja poszukuję aktu urodzenia dziadka niestety posiadałam tylko podstawowe dane odnośnie urodzenia.
Takie jak imię nazwisko, rok urodzenia, imiona rodziców. Bardzo istotne jest wskazanie parafii, wyznania lub ulicy przy której dana osoba zamieszkiwała. Przeszukanie 13 Warszawskich Parafii z 1905roku zajmuje podobno 2godziny. A więc 48 zloty.
Dużym minusem jest długie oczekiwanie na wyniki kwerendy ponad 3miesiące..
Pozdrawiam
-
Sokolnicki_Krzysztof

- Posty: 252
- Rejestracja: pn 07 gru 2009, 13:22
- Kontakt:
Witam cię Bolku, sprawa kwerendy zleconej archiwum wygląda następująco, tak jak napisała to Pani Monika opłata za godzinę poszukiwań wynosi 24 zł., jest to stawka stała, ustawowa dla wszystkich archiwów. Związany jest z tym jednak mały problem, bo różne archiwa liczą sobie różnie czas poszukiwań, każde archiwum ma też różne terminy oczekiwań. Przeszukanie ksiąg metrykalnych pod kontem samych ślubów na przestrzeni 20 lat może zająć wprawnemu archiwiście jakieś 2 godziny. Kwestia zaś sprawdzenia listy mieszkańców całej gminy na przestrzeni 50 lat może być problematyczna, trzeba najpierw ustalić w jakiej parafii zamieszkiwały poszukiwane osoby. Przeszukiwanie wszystkich parafii pod kontem jednego nazwiska, może być problematyczne i będzie wymagało dużych nakładów finansowych, albo trzeba jechać do archiwum i szukać samemu. Proponuję wstępnie odnaleźć akt zgonu lub małżeństwa w tych aktach powinno być napisane gdzie zamieszkiwali rodzice lub skąd pochodzili, nie jest to jednak pewne, trzeba pamiętać też, że w XIX wieku śluby były brane przeważnie w parafiach panny młodej, choć nie jest tak zawsze. Proponuję również przejrzeć archiwa Archi Diecezji tam mogą się znajdować dokumenty alegata, lub spisy zapowiedzi przedślubnych.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Z poważaniem, Krzysztof Sokolnicki
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
ad szukanie w ASC (śluby)
sprawdź cennik danego AP (czyli tego w zasobach kórego znajduję się dany zespół)
Być może niewiele drożej, a szybciej jest zamówić kopie skorowidzów/rejestrów z końca roczników (do przejrzenia skorowidzów na ogół kwerenda wykonywana przez AP się sprowadza)
Czasem zlecenie kwerendy jest związana obowiązkowo z zamówieniem kopii więc nie jest to prosty wynik mnożenia przewidywana ilość czasu razy koszt godziny
Gdybyś zamówił kopie rejestrów ro przy okazji własnych poszukiwań mógłbyś wzbogacić zasoby geneteki czy to poprzez spisanie skorowidzów czy przez udostępnienie (przesłanie) kopii do opracowania innej osobie
A gdybyś napisał o jakie ASC (np parafię) chodzi może znalazłbyś tu chętnego na wspólne zamówienie kopii - jeśli ktoś poszukuje w tym samym zakresie czasu na tym samym obszarze i byłoby taniej
moim zdaniem 20 lat ..to minimum 2 godziny nawet jeśli księgi małe, to trzeba je wyciągnąć, schować etc..liczyłbym, że dłużej do 4 godzin włącznie - szczególnie jeśli niezmikrofilmowane a zniszczone.
jeśli są zmikrofilmowane to można zamówić mikrofilmy do najbliższego AP i samodzielnie przejrzeć - czy to taniej? zależy jak liczyć:)
Możesz w zamówieniu (ale potwierdź to kontaktując się z konkretnym AP) określić limit kosztów. Tzn górną granicę - do której jesteś skłonny finansować kwerendę, licząc się wtedy z tym, że nie cały zakres zostanie sprawdzony, jednak nie ponosząc ryzyka niespodzianki w rachunku:)
pozdrawiam
sprawdź cennik danego AP (czyli tego w zasobach kórego znajduję się dany zespół)
Być może niewiele drożej, a szybciej jest zamówić kopie skorowidzów/rejestrów z końca roczników (do przejrzenia skorowidzów na ogół kwerenda wykonywana przez AP się sprowadza)
Czasem zlecenie kwerendy jest związana obowiązkowo z zamówieniem kopii więc nie jest to prosty wynik mnożenia przewidywana ilość czasu razy koszt godziny
Gdybyś zamówił kopie rejestrów ro przy okazji własnych poszukiwań mógłbyś wzbogacić zasoby geneteki czy to poprzez spisanie skorowidzów czy przez udostępnienie (przesłanie) kopii do opracowania innej osobie
A gdybyś napisał o jakie ASC (np parafię) chodzi może znalazłbyś tu chętnego na wspólne zamówienie kopii - jeśli ktoś poszukuje w tym samym zakresie czasu na tym samym obszarze i byłoby taniej
moim zdaniem 20 lat ..to minimum 2 godziny nawet jeśli księgi małe, to trzeba je wyciągnąć, schować etc..liczyłbym, że dłużej do 4 godzin włącznie - szczególnie jeśli niezmikrofilmowane a zniszczone.
jeśli są zmikrofilmowane to można zamówić mikrofilmy do najbliższego AP i samodzielnie przejrzeć - czy to taniej? zależy jak liczyć:)
Możesz w zamówieniu (ale potwierdź to kontaktując się z konkretnym AP) określić limit kosztów. Tzn górną granicę - do której jesteś skłonny finansować kwerendę, licząc się wtedy z tym, że nie cały zakres zostanie sprawdzony, jednak nie ponosząc ryzyka niespodzianki w rachunku:)
pozdrawiam
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
Zerknąłem do cennika i w moim archiwum opłata wynosi 30 złotych każde pół godziny rozpoczętych poszukiwań. Szczerze mówiąc, nie wiem skąd w takim układzie taka rozbieżność cenowa?Sokolnicki_Krzysztof pisze:Witam cię Bolku, sprawa kwerendy zleconej archiwum wygląda następująco, tak jak napisała to Pani Monika opłata za godzinę poszukiwań wynosi 24 zł., jest to stawka stała, ustawowa dla wszystkich archiwów.
pozdrawiam - tomek
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
Z tego co mi wiadomo cennik w każdym AP może być inny, bo jest tworzony i zatwierdzany przez Dyrektora AP nie narzucony z góry
A koszty i relacja popyt/podaż są inne, więc i ceny inne mogą być
Pozdrawiam
A koszty i relacja popyt/podaż są inne, więc i ceny inne mogą być
Pozdrawiam
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
- Kaczmarek_Aneta

- Posty: 6297
- Rejestracja: pt 09 lut 2007, 13:00
- Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno
Witam wszystkich,
W AP w Siedlcach godzina kwerendy kosztuje 60 zł a za skan trzeba zapłacić 6 zł. Zamawiałem skany trzy razy i podając parafię i dokładny rok aktu nie płaciłem za kwerendę. W przypadku kilku aktów znałem parafię ale nie znałem dokładnie roku i podałem trzy kolejne lata w których poszukiwany akt powinien się znajdować i również nie ponosiłem kosztów kwerendy. Płaciłem dopiero przy dłuższych okresach poszukiwań. Warto też dodać, że AP w Siedlcach działa dosyć sprawnie - moje zamówienia realizowali w 2-3 tygodnie.
W AP w Siedlcach godzina kwerendy kosztuje 60 zł a za skan trzeba zapłacić 6 zł. Zamawiałem skany trzy razy i podając parafię i dokładny rok aktu nie płaciłem za kwerendę. W przypadku kilku aktów znałem parafię ale nie znałem dokładnie roku i podałem trzy kolejne lata w których poszukiwany akt powinien się znajdować i również nie ponosiłem kosztów kwerendy. Płaciłem dopiero przy dłuższych okresach poszukiwań. Warto też dodać, że AP w Siedlcach działa dosyć sprawnie - moje zamówienia realizowali w 2-3 tygodnie.
Pozdrawiam,
Mirek
Mirek
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
Jak wszędzie:
Jeśli w cenniku nie zaznaczono wyraźnie że X + VAT (lub równowznie ż epodane ceny to ceny netto) to
ceny są cenami brutto i zmiana podatku wymaga zmiany cennika (jeśli zwiększone koszty mają być przełożone na końcowego użytkownika).
Więc "automatycznie" - w rozumieniu "bez udziału / ingerencji /decyzji człowieka" - niekoniecznie.
W rozumieniu czy zwiększony fiskalizm w końcu przełoży się na ceny? W porównywalnym stopniu co niepokrywanie wydatków budżetowych przychodami:)
Jeśli w cenniku nie zaznaczono wyraźnie że X + VAT (lub równowznie ż epodane ceny to ceny netto) to
ceny są cenami brutto i zmiana podatku wymaga zmiany cennika (jeśli zwiększone koszty mają być przełożone na końcowego użytkownika).
Więc "automatycznie" - w rozumieniu "bez udziału / ingerencji /decyzji człowieka" - niekoniecznie.
W rozumieniu czy zwiększony fiskalizm w końcu przełoży się na ceny? W porównywalnym stopniu co niepokrywanie wydatków budżetowych przychodami:)
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
- Bea

- Posty: 1599
- Rejestracja: pn 01 cze 2009, 20:03
- Lokalizacja: Mazowsze Północne (Ziemia Zawkrzeńska)
Włodzimierzu, ja wiem co to jest VATSroczyński_Włodzimierz pisze:Jak wszędzie:
Jeśli w cenniku nie zaznaczono wyraźnie że X + VAT (lub równowznie ż epodane ceny to ceny netto) to
ceny są cenami brutto i zmiana podatku wymaga zmiany cennika (jeśli zwiększone koszty mają być przełożone na końcowego użytkownika).
Więc "automatycznie" - w rozumieniu "bez udziału / ingerencji /decyzji człowieka" - niekoniecznie.
W rozumieniu czy zwiększony fiskalizm w końcu przełoży się na ceny? W porównywalnym stopniu co niepokrywanie wydatków budżetowych przychodami:)
Co do VATu za książki etc. to UE zmusza nas do podniesienia vatu, bo tylko u nas jest tak niski i od 1 stycznia 2011 na 90% zostanie ta stawka podniesiona (przynajmniej wg autorów tego artykułu który czytałam). A ponieważ kwerenda to przeglądanie papierów ..
(akurat teraz usc musiało zgubić "moją" księgę, nooo..!)
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
ależ ja nie próbowałem wyjaśniać cóż to jest PTU zwany VAT-em:)
jeno zasadę: jeśli cena jest podana w cenniku to jest ceną brutto niezależnie od grupy czy stawki i nie ma automatyzmu w przeliczeniu cen (bez względu czy cennik podał płatnik vatu czy nie)
Więc: jeśli będzie zmiana cen to będzie wymagała zmiany cennika, czyli decyzji odpowiedniego Dyrektora Archiwum Państwowego, nie będzie to automatyczne
A czym spowodowana jest podwyżka stawek i zmiana grup - to jest zupełnie inna sprawa - podobnie jak czym spowodowane będą ewentualne zmiany w cennikach.
pozdrawiam serdecznie
jeno zasadę: jeśli cena jest podana w cenniku to jest ceną brutto niezależnie od grupy czy stawki i nie ma automatyzmu w przeliczeniu cen (bez względu czy cennik podał płatnik vatu czy nie)
Więc: jeśli będzie zmiana cen to będzie wymagała zmiany cennika, czyli decyzji odpowiedniego Dyrektora Archiwum Państwowego, nie będzie to automatyczne
A czym spowodowana jest podwyżka stawek i zmiana grup - to jest zupełnie inna sprawa - podobnie jak czym spowodowane będą ewentualne zmiany w cennikach.
pozdrawiam serdecznie
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
- Marciniak_Michał

- Posty: 134
- Rejestracja: czw 18 paź 2007, 22:43
