Honorowanie ślubu ewangelickiego w Kościele rzymskokatolicki
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
Poprawne będzie (jeśli nie przemilczymy założenia "badamy tylko zindeksowane urodzenia) zgromadzenie kopii - do tego geneteka służy.
Zredukowanie tych nastu (o ile da się przypisać) o zgony w dzieciństwie itd itd
W praktyce - ograniczanie się do zindeksowanych metryk (pomimo rosnącej liczby indeksów) nie jest wystarczające. Szczególnie dla prób odtworzenia na obszarach dużych migracji (a taki była Łódź już w połowie XIX wieku). Od czegoś trzeba jednak zacząć:)
Zredukowanie tych nastu (o ile da się przypisać) o zgony w dzieciństwie itd itd
W praktyce - ograniczanie się do zindeksowanych metryk (pomimo rosnącej liczby indeksów) nie jest wystarczające. Szczególnie dla prób odtworzenia na obszarach dużych migracji (a taki była Łódź już w połowie XIX wieku). Od czegoś trzeba jednak zacząć:)
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
Sorry, ale nie zrozumiałem, dlaczeo piszesz "oprócz Kuśmierska"?tadeko pisze: W zasobach Geneteki urodzonych w latach 1813-1821 Mariann (mimo, że to pospolite imię) Kuśmierek i o pochodnym nazwisku oprócz Kuśmierska, jest na obszarze całej Polski niewiele. W woj. łódzkim - 13, małopolskim - 1, w innych woj. nie ma. Czyli w sumie 14.
Pod uwagę chyba powinieneś wziąć wszystkie, czyli z okresu 1813-1821 w sumie 21.
Spolszczenie nazwiska to żadne "uszlachcanie".tadeko pisze: W przypadku Marianny Kuśmierskiej niezamężnej zrobił to najprawdopodobniej kowal Jan Śledziński, który jak już wiadomo sam "uszlachcił" sobie nazwisko z Hering czyli śledź.
Pozdrawiam serdecznie,
Robert
Robert
Wiem, że w Genetece są luki i biorę to pod uwagę. Parę lat temu korzystałem z Metryk, w których akty były zeskanowane, ale nie zindeksowane i znalazłem w nich sporo moich przodków. Dlatego istnieje jeszcze jakiś maluteńki cień niepewności, co do twierdzenia, że te trzy Marianny Kuśmierskie to w rzeczywistości jedna jedyna.Sroczyński_Włodzimierz pisze: W praktyce - ograniczanie się do zindeksowanych metryk (pomimo rosnącej liczby indeksów) nie jest wystarczające. Szczególnie dla prób odtworzenia na obszarach dużych migracji (a taki była Łódź już w połowie XIX wieku). Od czegoś trzeba jednak zacząć:)
Szukałem osobno nazwiska Kuśmierska, ponieważ chciałem się przekonać, czy Marianna "zamężna" z Grzegorzem Holz mogła mieć nazwisko rodowe Kuśmierska. Okazało się, że w woj. łódzkim nie urodziła się żadna Marianna Kuśmierska w latach 1813-1821. Czyli Grzegorz Holz "ożenił się" z Marianną, która zmieniła nazwisko z Kuśmierek na Kuśmierska, tak jak moja przodkini. I to jest kolejna przesłanka, aby twierdzić, że były to te same kobiety.diabolito pisze: Sorry, ale nie zrozumiałem, dlaczeo piszesz "oprócz Kuśmierska"?
Pod uwagę chyba powinieneś wziąć wszystkie, czyli z okresu 1813-1821 w sumie 21.
Skąd Ci wyszła liczba 21?
Takich Mariann Kuśmierek urodziło się w powyższych latach 14 w całej Polsce, w tym moja przodkini. A więc z 13 pozostałych mogły się wziąć Marianna Holz i ta niezamężna, obie z Łodzi. I obie zmieniły nazwisko na Kuśmierska, tak jak moja przodkini.
W przypadku Marianny zmiana pospolicie brzmiącego nazwiska Kuśmierek (od najprawdopodobniej zawodu kuśnierza) na Kuśmierska ma znamię "uszlachcenia", ojciec jej był laboriosus a pod koniec życia sławetny.diabolito pisze: Spolszczenie nazwiska to żadne "uszlachcanie".
Kowal aby spolszczyć sobie nazwisko, powinien się nazywać Śledź i tak mu wpisał ksiądz przy narodzinach któregoś dziecka "Hering czyli Śledź". A dodanie końcówki -ski i utworzenie nazwiska Śledziński czy Śledzikowski... chyba zorientował się, że końcówka -ski w nazwiskach była charakterystyczna dla szlachty i to była operacja "uszlachcenia" nazwiska.
Tak, pomyliłem się. Jest nawet więcej
https://geneteka.genealodzy.pl/index.ph ... &parents=1
I w tym okresie rodzą się 2 Marianny Kuśmierskie
https://geneteka.genealodzy.pl/index.ph ... &parents=1
I w tym okresie rodzą się 2 Marianny Kuśmierskie
Pozdrawiam serdecznie,
Robert
Robert
Robert, dziękuję za uważność i skorygowanie liczby Mariann, które trzeba wziąć pod uwagę jako te 2 Marianny z parafii łódzkiej.diabolito pisze:Tak, pomyliłem się. Jest nawet więcej
https://geneteka.genealodzy.pl/index.ph ... &parents=1
I w tym okresie rodzą się 2 Marianny Kuśmierskie
Nie wziąłem pod uwagę dwóch nazwisk: Kuśmierz (9 aktów)i pochodnego od niego Kuśmierczyk (7 aktów - bo jeden się powtarza). W ten sposób lista powiększyła się jeszcze o 16 Mariann.
Ale sam się pomyliłem przy liczeniu Mariann Kuśmierek i Kuśmirek. Jest ich nie 13 a 9, bo trzy akty się powtarzają, a bez mojej przodkini 8. Czyli w sumie 24 Marianny do "przewalenia" w dostępnych indeksach
A jeśli chodzi o te 2 Marianny Kuśmierskie.
Ta z 1821 roku z parafii Lgota Wielka... w akcie stoi Franciszek Kuśmierek, a nie Kuśmierski. Tu zdarzył się błąd osobie indeksującej. Inne dzieci tej pary rodziły się pod nazwiskiem Kuśmierek.
Rzeczywiście ta Kuśmierska z 1817 roku z Radomska gdzieś mi umknęła. Nie ma w indeksach aktu jej małżeństwa i zgonu. W parafii Radomsko są luki w zgonach 1817-1824, a i później. Tylko w tym jednym akcie jej rodzic ma nazwisko Kuśmierski, w kilku innych Kuśmierz i Kuśmierczyk.
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
a dokładnie gdzie te luki w księgach zgonów są?
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
A w ogóle to jest ciekawy przypadek Kacpra ojca Marianny z Radomska.
https://geneteka.genealodzy.pl/index.ph ... =&to_date=
Wziął ślub jako Kuśmierczyk, potem pisano Kuśmierczyk i Kuśmierz i tylko raz w 1817 roku Kuśmierski. Czy on sam podał takie nazwisko do aktu, czy to po prostu była pomyłka księdza, a wiemy, że takie się zdarzały? Niemniej do aktu ślubu ta Marianna miałaby papier z nazwiskiem Kuśmierska.
Poniżej przykład trudności, jaką sprawiało napisanie księdzu nazwiska Trzciński i odczytaniu go przez osobę indeksującą.
Ojcu Jana Trzcińskiego, Józefowi wpisywano od aktu ślubu do aktu zgonu nazwisko Trzciński lub Trzcinski. I tylko raz się zdarzyło, że ksiądz w 1814 roku w parafii Mikołajewice (w akcie urodzenia właśnie Jana Trzcińskiego męża omawianej tu Marianny Kuśmierskiej) wpisał w akcie cywilnym, co ja odcyfrowałem jako Trzczminski (w akcie kościelnym napisał Trzczninski), a w indeksie Geneteki pokazało się nazwisko Trzeźmiński(!). Dopiero niedawno w KLS-sie znalazłem miejscowość, w której urodził się mój przodek Jan i odnalazłem jego akt urodzenia.
Napisałem do Geneteki, aby skorygowano to nazwisko chociażby na Trzczminski, ale jeszcze figuruje po dawnemu.
https://geneteka.genealodzy.pl/index.ph ... &parents=1
https://geneteka.genealodzy.pl/index.ph ... =&to_date=
Wziął ślub jako Kuśmierczyk, potem pisano Kuśmierczyk i Kuśmierz i tylko raz w 1817 roku Kuśmierski. Czy on sam podał takie nazwisko do aktu, czy to po prostu była pomyłka księdza, a wiemy, że takie się zdarzały? Niemniej do aktu ślubu ta Marianna miałaby papier z nazwiskiem Kuśmierska.
Poniżej przykład trudności, jaką sprawiało napisanie księdzu nazwiska Trzciński i odczytaniu go przez osobę indeksującą.
Ojcu Jana Trzcińskiego, Józefowi wpisywano od aktu ślubu do aktu zgonu nazwisko Trzciński lub Trzcinski. I tylko raz się zdarzyło, że ksiądz w 1814 roku w parafii Mikołajewice (w akcie urodzenia właśnie Jana Trzcińskiego męża omawianej tu Marianny Kuśmierskiej) wpisał w akcie cywilnym, co ja odcyfrowałem jako Trzczminski (w akcie kościelnym napisał Trzczninski), a w indeksie Geneteki pokazało się nazwisko Trzeźmiński(!). Dopiero niedawno w KLS-sie znalazłem miejscowość, w której urodził się mój przodek Jan i odnalazłem jego akt urodzenia.
Napisałem do Geneteki, aby skorygowano to nazwisko chociażby na Trzczminski, ale jeszcze figuruje po dawnemu.
https://geneteka.genealodzy.pl/index.ph ... &parents=1
W indeksach geneteki dla parafii Radomsko.Sroczyński_Włodzimierz pisze:a dokładnie gdzie te luki w księgach zgonów są?
https://geneteka.genealodzy.pl/index.ph ... rdertable=
Gdyby ta Marianna Kuśmierski z parafii Radomsko brała ślub, to jakie nazwisko podałaby do aktu? Czy Kuśmierska, bo tak jej wpisano do aktu urodzenia, czy może raczej Kuśmierczyk albo Kusmierz, bo pod takimi nazwiskami znany był jej ojciec a i ona tak zapewne była określana w środowisku?
Gdyby się ściśle kierowano tym, co wpisywano do aktu urodzenia, to mój przodek Jan Trzciński w aktach dwóch ślubów miałby nazwisko Trzczmiński, a nie Trzciński
Moim zdaniem ta Marianna odpada, jako kandydatka na jedną z tych dwóch Mariann Kuśmierskich z Łodzi.
Ostatnio zmieniony śr 18 sty 2023, 12:23 przez tadeko, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
Nie pisałeś o tym, że część ksiąg czeka na zindeksowanie (zapraszamy!), a o brakach ksiąg zgonów.
Czy są braki w księgach zgonów z Radomska z tego okresu?
Czy są braki w księgach zgonów z Radomska z tego okresu?
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
Zanim się wypowiem, chciałem sie upewnić, że dobrze zrozumiałem:tadeko pisze: Gdyby ta Marianna Kuśmierski z parafii Radomsko brała ślub, to jakie nazwisko podałaby do aktu? Czy Kuśmierska, bo tak jej wpisano do aktu urodzenia, czy może raczej Kuśmierczyk albo Kusmierz, bo pod takimi nazwiskami znany był jej ojciec a i ona tak zapewne była określana w środowisku?
Moim zdaniem ta Marianna odpada, jako kandydatka na jedną z tych dwóch Mariann Kuśmierskich z Łodzi.
odrzucasz Mariannę Kuśmierską z Radomska, bo Kuśmierska wspisano jej do aktu uodzenia przez pomyłkę a ojciec posługiwał się nazwskiem Kuśmierczyk albo Kuśmierz?
Pozdrawiam serdecznie,
Robert
Robert
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
Podejrzewam (i serio: proszę o korektę, nawet pokornie proszę - widzę rosnące zaangażowanie, doceniam je, cieszę się ), że do etapu "wpisano w akcie" nie doszliśmy, jesteśmy w punkcie "taki indeks istnieje"
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
Tak jak tą Kuśmierską, co ma w akcie Kuśmierek (błąd indeksującego), tak i tą z Radomska doliczam do tych 24, czyli jest na teraz "podejrzanych" Mariann 26, wszystkie bez rodowego nazwiska Kuśmierska.diabolito pisze: Zanim się wypowiem, chciałem się upewnić, że dobrze zrozumiałem:
odrzucasz Mariannę Kuśmierską z Radomska, bo Kuśmierska wspisano jej do aktu urodzenia przez pomyłkę a ojciec posługiwał się nazwiskiem Kuśmierczyk albo Kuśmierz?
Są na FamilySearch akty z parafii Radomsko niezindeksowane. Nie podejmuję się indeksacji, to jest spora odpowiedzialność i chylę czoła przed tymi, którzy są w to zaangażowani. Obawiam się, że na pewno zrobiłbym niejeden taki byk, że nawet metoda z gwiazdką by nie poradziła na odnalezienie aktu.Sroczyński_Włodzimierz pisze:Nie pisałeś o tym, że część ksiąg czeka na zindeksowanie (zapraszamy!), a o brakach ksiąg zgonów.
Czy są braki w księgach zgonów z Radomska z tego okresu?
Tak na marginesie: nazwisko Trzeźmiński jest unikalne, pojedyncze w całej Genetece
Przyjrzę się tym aktom z parafii Radomsko w wolniejszym czasie. Na razie wierzę w profesjonalizm osób indeksującychSroczyński_Włodzimierz pisze:Podejrzewam (i serio: proszę o korektę, nawet pokornie proszę - widzę rosnące zaangażowanie, doceniam je, cieszę się ), że do etapu "wpisano w akcie" nie doszliśmy, jesteśmy w punkcie "taki indeks istnieje"
