Rafael pisze:Nie rozumiem parcia na przepisywanie całego aktu oraz dzielenie na gorsze i lepsze indeksy. Każdy indeks pomaga w odnalezieniu danego aktu.
Podstawowe dane wystarczą, by zidentyfikować osobę, a co wyczyta ktoś jeszcze z aktu, to jego sprawa. Wyjątek księgi bez dostępu - dodatkowe informacje można wpisać w uwagi. A i tak po podstawowych danych można znaleźć osobę.
Po co mnożyć kolumny i informacje - czasy dziwne, niektórym nie chce się nawet zajrzeć do aktu. A inni mają zrobić za nich wszystko..
Jakie parcie? Jakie przepisywanie? Czytaj uważnie i ze zrozumieniem.
Czasy, owszem dziwne, ale nie w tym temacie. Może warto zapoznać się z wiedzą, jak powinno konstruować się funkcjonalne bazy danych?
Indeks pełniejszy jest zasadniczo lepszy od mniej pełnego, to chyba oczywiste. Nie chcesz robić takich to nie rób, ale nie zabraniaj tego innym, z których pracy skorzystają jeszcze inni. Żal, że ktoś może mieć łatwiej, mniej pod górkę? I z tego powodu lepiej nie udoskonalać narzędzi? Czy o jeszcze coś innego chodzi? Bo jak nie wiadomo o co chodzi, to...
Chciałbym wrzucić kij w mrowisko.
Usiłujemy pogodzić dwa cele: maksymalnie ułatwienie indeksowania, oraz dostarczenie wartościowych informacji dla wyszukującego.
Pierwszy cel skłania ograniczenia liczby kolumn w formularzu, drugi wręcz przeciwnie. Niełatwo to pogodzić.
Księgi są bardzo różne, czasem niedostępne publicznie, z różną zawartością, mnóstwo przypadków szczególnych, dodatkowych, nietypowych informacji które są bardzo wartościowe dla wyszukującego. A nie można rozszerzać formularzy w nieskończoność.
Moja propozycja, chyba dość rewolucyjna
Zdefiniujmy sobie "zdarzenie genealogiczne" jako podstawowy zestaw informacji.
Na przykład:
akt, dnia, Jan Kowalski recte Nowak, syn Jakuba i Marii Kowalskiej, ZDARZENIE, w wieku, parafia, adres
gdzie ZDARZENIE - jedno z: zmarł, urodził się, poślubił, był świadkiem, był chrzestnym, żona zmarłego, wdowa po zmarłym
Proponuję jeden, jednolity formularz dla wszystkich ksiąg U,M,Z. A nawet innych ksiąg, w których są dane genealogiczne.
Każdy wiersz w indeksie odpowiada jednemu "zdarzeniu genealogicznemu", takiemu jak powyżej.
Pojedynczy zapis w księdze jest przekładany na jedno lub wiele "zdarzeń genealogicznych"
Przykłady
ślub
AAA, 1.1.2000, Jan Kowalski recte Nowak, syn Jakuba i Marii Woźniak, poślubił, 20, Pcim, Pcim 11
AAA, , Marianna Wójcik, córka Jana i Agnieszki Wiśniewskiej, , 18, , Pcim 33
chrzest
BBB, 1.1.2000, Jan Kowalski recte Nowak, syn Jakuba i Marii Woźniak, urodził się, 20, Pcim, Pcim 11
chrzest (z podanymi dziadkami)
BBC, 1.1.2000, Jan Kowalski recte Nowak, syn Jakuba i Marii Woźniak, urodził się, 20, Pcim, Pcim 11
BBC, , Jakub Kowalski, syn Jana i Agaty Lewandowskiej, urodził się, , ,
BBC, , Maria Woźniak, córka Józefa i Tekli Zielińskiej, urodziła się, , ,
ślub ze świadkami
CCC, 1.1.2000, Jan Kowalski recte Nowak, syn Jakuba i Marii Woźniak, poślubił, 20, Pcim, Pcim 11
CCC, , Marianna Wójcik, córka Jana i Agnieszki Wiśniewskiej, , 18, , Pcim 33
CCC, , Maciej Kamiński, , był świadkiem, , ,
CCC, , Anna Kowalczyk, , była świadkiem, , ,
zgon
DDD, 1.1.2000, Jan Kowalski, syn Jakuba i Marii Woźniak, zmarł, 20, Pcim, Pcim 11
Na razie to pomysł, szczegóły, jak kolumny czy lista "zdarzeń" można dopracować.
Zalety:
- jednolity formularz
- łatwość wprowadzania prostych danych
- możliwość i łatwość wprowadzania nietypowych danych
- w wielu przypadkach dałoby się wyekstrahować dane z kolumny "uwagi" do nowego formatu i zacząć je w końcu wyszukiwać
Jestem przeciwna usuwaniu kolumny "L.p.". To kolumna techniczna i przydaje się indeksującemu.
Pomysł z nie wpisywaniem daty również wydaje mi się słaby. Informacje te są bardzo przydatne i szkoda jedynie, że nie wyświetlają się bezpośrednio w wynikach wyszukiwania geneteki.
Udoskonaliłabym formatowanie kolumny data. Dla lat przed rokiem 1900 jest ok. Dla dat od 1900.01.01 trzeba samemu formatować. Czasem indeksujący mają z tym problemy i radzą sobie z tym różnie.
(na marginesie: wolałabym tę kolumnę zaraz po kolumnie "Rok"; wolę też zapis 01.01.1900 niż 1900.01.01, ale to już kwestia preferencji)
Ogólnie jestem przeciwko ograniczaniu liczby indeksowanych informacji.
Z drugiej strony jeśli z jakichś powodów ktoś indeksuje jedynie imię, nazwisko, rok i np. USC, to choć to bardzo niewiele, czasem jest jedyną informacją, która pozwala zrobić krok do przodu - więc dobre i to.
abiegun pisze:Chciałbym wrzucić kij w mrowisko.
Usiłujemy pogodzić dwa cele: maksymalnie ułatwienie indeksowania, oraz dostarczenie wartościowych informacji dla wyszukującego.
Pierwszy cel skłania ograniczenia liczby kolumn w formularzu, drugi wręcz przeciwnie. Niełatwo to pogodzić.
Księgi są bardzo różne, czasem niedostępne publicznie, z różną zawartością, mnóstwo przypadków szczególnych, dodatkowych, nietypowych informacji które są bardzo wartościowe dla wyszukującego. A nie można rozszerzać formularzy w nieskończoność.
Moja propozycja, chyba dość rewolucyjna
Zdefiniujmy sobie "zdarzenie genealogiczne" jako podstawowy zestaw informacji.
Na przykład:
akt, dnia, Jan Kowalski recte Nowak, syn Jakuba i Marii Kowalskiej, ZDARZENIE, w wieku, parafia, adres
gdzie ZDARZENIE - jedno z: zmarł, urodził się, poślubił, był świadkiem, był chrzestnym, żona zmarłego, wdowa po zmarłym
Proponuję jeden, jednolity formularz dla wszystkich ksiąg U,M,Z. A nawet innych ksiąg, w których są dane genealogiczne.
Każdy wiersz w indeksie odpowiada jednemu "zdarzeniu genealogicznemu", takiemu jak powyżej.
Pojedynczy zapis w księdze jest przekładany na jedno lub wiele "zdarzeń genealogicznych"
Nie ma potrzeby robić rewolucji, wystarczy kilka usprawniających zmian, które poprawią jakość indeksowania i wyszukiwania informacji. Dwa cele, które wcale nie muszą być sprzeczne i da się je pogodzić w drodze pewnego kompromisu. Nie chodzi też o mnożenie kolumn w nieskończoność, bo informacje które pojawiają się sporadycznie, spokojnie mogą być w "Uwagach". Natomiast te dane, które w określonym typie aktu zwykle występują, a pozwalają na lepszą identyfikacje osoby, zasługują na osobną kolumnę, a tym samym możliwość przeszukiwania i filtrowania zbioru względem tego kryterium.
Mam nadzieję, że formularze nie odzwierciedlają tego, jak wygląda baza. Wtedy rzeczywiście mój pomysł ma mniejszy sens, bo wymagałby przebudowy bazy i backendu.
Generalnie jest wiele informacji, które zasługują na osobną kolumnę, ja sam mam kilkanaście niezbędnych kolumn, które później zwijam do uwag, albo pomijam, bo nie ma jak ich wysłać do bazy.
A ja tylko zauważyłem, że formularze mają redundantną strukturę, które powoduje tylko kłopoty, a niewiele pożytków, więc może czas to zmienić.
Pozdrawiam
Arkadiusz
Każda informacja z aktu może okazać się cenna dla poszukującego, stanowiąc jakąś poszlakę czy nowy trop. Tym niemniej, wcale nie uważam, że "przepisanie" całej treści aktu do tabeli indeksacyjnej jest czymś właściwym, bo raczej nie. Wystarczy kilka oczywistych danych, które z dużym prawdopodobieństwem zidentyfikują osobę, a resztę można już odczytać sobie z samego aktu, bo indeks to przecież tylko indeks. Ale żeby był on w pełni użyteczny potrzebna jest pewna minimalna porcja danych, które w większości zostały już uwzględnione w dotychczasowych szablonach. To, że nie wszyscy indeksujący wypełniają to minimum, to osobna historia.
W pierwszym moim komentarzu wskazałem na nieliczne zmiany, zarówno "kosmetyczne", jak i te, których wprowadzenie "aż się prosi", bo pozwoliłoby to na lepsze operowanie danymi, które i tak część indeksujących wprowadza do "Uwag", przez co nie tylko (wbrew pozorom) spowalnia to proces indeksacji, ale i nie pozwala w pełni wykorzystać ich potencjału w bazie.
Niestety bardzo niepokojące są propozycje, które obierają kierunek przeciwny, tj. usuwanie lub scalanie dotychczasowych kolumn, co sugeruje brak pojęcia o tym, jak konstrukcja bazy wpływa na możliwość pracowania z danymi, które zawiera.
Mnie się marzy, żeby pole Uwagi się wyszukiwało. Albo, żeby można było wpisywać gdzieś świadków obrzędów lub chrzestych, zgłaszających zgon ewentualnie. Basia famuła ma te funkcję i dla mnie to było coś, kiedy przy własnych przodkach, właśnie na Basi znalazłam, że mój był zgłaszającym zgon teściowej. Tym sposobem dowiedziałam się, gdzie w danych roku przebywał. Ale nie wiem czy te moje marzenia można spełnić.
Czy jest możliwy do stworzenia uniwersalny szablon do indeksacji danych z ksiąg metrykalnych obejmujący od XVII do XX wieku, z terenu obecnej: Polski, Ukrainy, Litwy i Białorusi, ze wszystkich wyznań i religii, pisanych w kilku językach i na różne sposoby (w zależności od zaboru), które są dostępne ogólnie, częściowo, ale i takich które może oglądać wyłącznie indeksujący? Czy można osiągnąć równowagę między tymi którzy chcą jak najszybciej objąć indeksacją jak największy obszar a tymi, którzy z pieczołowitością wpisują każdy szczegół myśląc o tych którzy nie znają danego języka, nie odszyfrują bazgrołów albo są po prostu na początku swoich poszukiwań i nie znają się jeszcze na tym wszystkim? Nie! A znając życie i tak każdy będzie chciał innej zmiany. Dla mnie osobiście obecny szablon spełnia swoje zadanie, ale to wyłącznie moje osobiste zdanie.
TomaszSaczawaKamień pisze:
Dla mnie osobiście obecny szablon spełnia swoje zadanie...
Nie jest możliwy i nie można osiągnąć. Ale kiedyś, kiedyś...
Dla mnie osobiście również zasadniczo spełnia, dlatego proponuję tylko niewielkie zmiany i uzupełnienia, które logicznie nasuwają się z dotychczasowej indeksacji.
Ostatnio zmieniony śr 17 maja 2023, 22:15 przez ArcheGenes, łącznie zmieniany 1 raz.
TomaszSaczawaKamień pisze:Czy jest możliwy do stworzenia uniwersalny szablon do indeksacji danych z ksiąg metrykalnych obejmujący od XVII do XX wieku, z terenu obecnej: Polski, Ukrainy, Litwy i Białorusi, ze wszystkich wyznań i religii, pisanych w kilku językach i na różne sposoby (w zależności od zaboru), które są dostępne ogólnie, częściowo, ale i takich które może oglądać wyłącznie indeksujący? Czy można osiągnąć równowagę między tymi którzy chcą jak najszybciej objąć indeksacją jak największy obszar a tymi, którzy z pieczołowitością wpisują każdy szczegół myśląc o tych którzy nie znają danego języka, nie odszyfrują bazgrołów albo są po prostu na początku swoich poszukiwań i nie znają się jeszcze na tym wszystkim? Nie! A znając życie i tak każdy będzie chciał innej zmiany. Dla mnie osobiście obecny szablon spełnia swoje zadanie, ale to wyłącznie moje osobiste zdanie.
Pozdrawiam
Tomek
Brzmi to ja pytanie filozoficzne. Ale techniczna odpowiedź istnieje. Oczywiście, możliwe jest stworzenie uniwersalnego szablonu, mniej skomplikowanego niż obecne, uwzględniającego potrzeby oszczędnych i pracowitych indeksujących. Pomysł, jeszcze niedopracowany i niepełny, przedstawiłem dwa posty wcześniej.
abiegun pisze:
Brzmi to ja pytanie filozoficzne. Ale techniczna odpowiedź istnieje. Oczywiście, możliwe jest stworzenie uniwersalnego szablonu, mniej skomplikowanego niż obecne, uwzględniającego potrzeby oszczędnych i pracowitych indeksujących. Pomysł, jeszcze niedopracowany i niepełny, przedstawiłem dwa posty wcześniej.
Arkadiusz
Bardziej uniwersalny i zarazem mniej skomplikowany niż obecnie? Uniwersalny w tylu aspektach? Z przełożeniem dotychczasowych danych? Zejdźmy na ziemię! Przecież tu jest tendencja, aby jeszcze okroić to co jest.
TomaszSaczawaKamień pisze:
Dla mnie osobiście obecny szablon spełnia swoje zadanie...
Nie jest możliwy i nie można osiągnąć. Ale kiedyś, kiedyś...
Dla mnie osobiście również zasadniczo spełnia, dlatego proponuję tylko niewielkie zmiany i uzupełnienia, które logicznie nasuwają się z dotychczasowej indeksacji.
Zgadzam się, a to dwie delikatne modyfikacje, które dla mnie byłyby sensowne:
1. Zwiększenie ilości znaków w "Uwagach" do 500 (a co tam, jeśli nie można jej przeszukiwać to jak ktoś chce niech pisze)
2. W Genetece w zakładce M tak jak w U i Z powinna wyświetlać się parafia i miejscowość zdarzenia - tak, żeby dało się odfiltrować jedynie małżeństwa z danej wsi/miejscowości w tej parafii.
Tak, jak najbardziej. Postulowałem to (m.in.) już przedwczoraj:
"W przypadku szablonu M warto by było wprowadzić dodatkowe kolumny dla wieku i miejscowości pochodzenia tak pana młodego jak i panny młodej.
Z kolei w szablonie Z mile widziana by była dodatkowa kolumna z wiekiem zmarłego, a zwłaszcza kolumny z imieniem i nazwiskiem małżonka - wszak w przypadku zgonów osób zamężnych czy wdowców częściej pojawia się informacja o partnerze niż rodzicach zmarłego."
ArcheGenes pisze:"W przypadku szablonu M warto by było wprowadzić dodatkowe kolumny dla wieku i miejscowości pochodzenia tak pana młodego jak i panny młodej."
Miejscowość?
Już widzę jak indeksujący rozszyfrowują wielokrotnie nieczytelne nazwy miejscowości, czasami z odległych miejsc. Nawet nieraz w akcie swoich przodków ciężko jest odczytać i odnaleźć miejscowość ich pochodzenia, a co dopiero jak indeksujemy dziesiątki aktów ślubów tracić czas na miejscowość skąd kto pochodził.