Zmiana szablonów indeksacji
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
-
Ludwik_Olczyk

- Posty: 634
- Rejestracja: czw 10 mar 2011, 01:01
- Lokalizacja: Łódź, Warszawa
- Kontakt:
- ArcheGenes

- Posty: 64
- Rejestracja: pt 21 maja 2021, 20:29
Po pierwsze: Nie mierz wszystkich swoim doświadczeniem czy umiejętnościami.SlawomirB pisze: Miejscowość?
Już widzę jak indeksujący rozszyfrowują wielokrotnie nieczytelne nazwy miejscowości, czasami z odległych miejsc. Nawet nieraz w akcie swoich przodków ciężko jest odczytać i odnaleźć miejscowość ich pochodzenia, a co dopiero jak indeksujemy dziesiątki aktów ślubów tracić czas na miejscowość skąd kto pochodził.
W znacznej mierze od konstrukcji samego szablonu zależy funkcjonalność całej bazy i jej możliwości, dlatego - moim zdaniem - powinien on uwzględniać "kolumnowo" więcej danych niż mniej. Ty uważasz, że wpisywanie takich danych to strata czasu, ale z pewnością jest wiele osób, które są przeciwnego zdania, szczególnie ci, którym dzięki takim właśnie dodatkowym informacjom (zwłaszcza o odległych miejscach
Sporo osób wyraża chęć umieszczania w indeksie dodatkowych informacji, dlatego też domagają się powiększenia liczby znaków w "Uwagach", ale to nie jest właściwe rozwiązanie, zwłaszcza że chętnie widzieliby możliwość ich przeszukiwania.
Arkadiusz
-
Ludwik_Olczyk

- Posty: 634
- Rejestracja: czw 10 mar 2011, 01:01
- Lokalizacja: Łódź, Warszawa
- Kontakt:
No widzisz, nie znasz każdego a piszesz jakieś docinki.ArcheGenes pisze: Po pierwsze: Nie mierz wszystkich swoim doświadczeniem czy umiejętnościami.Po drugie: "czasami z odległych miejsc", ale zdecydowanie częściej z sąsiedniej miejscowości lub sąsiedniej parafii.
Nikt Ci nie każe tracić czasu - nie chcesz nie wpisuj, to takie proste.
Jest wielu indeksujących, którzy takie informacje wpisują do "Uwag", bo nie mają innego wyjścia, gdy bardziej pożyteczne (i wygodne) byłoby wpisywanie tych danych do osobnych kolumn, które by można automatycznie przeszukiwać, sortować, filtrować...
Akurat należę do tych o których napisałeś, że te dodatkowe informacje wpisują do Uwag. W moich indeksach ślubów (także U i Z) znajdziesz w Uwagach ile lat mieli nowożeńcy, czy byli wdowcami, po kim byli wdowcami, jacy byli świadkowie a nawet kim byli dla nowożeńców, czy jak uznałem za istotne - skąd był młody czy młoda (jak to było czytelnie zapisane w akcie). Bo tak się indeksuje dla BaSI, gdzie każda osoba z aktu (świadkowie i chrzestni) jest WYSZUKIWANA - wtedy jest sens tak indeksować.
Tu np. jest kolumna na dokładną datę zdarzenia, i ten odczyt daty jest często najtrudniejszym odczytem z aktu. Bo najpierw trzeba znaleźć zapis, że zdarzenie miało miejsce dnia onegdajszego czy któregoś bieżącego miesiąca, a potem skoczyć na górę i obliczyć datę dzienną i miesiąc. I ja to robię, bo uważam te dokładne daty za potrzebne, ale ... jest to nieobowiązkowe i jak wyszukuję z bazy to widzę, że jest spore grono indeksujących co tego nie robi.
Namnożenie kolejnych kolumn nie rozwiąże problemu nie wpisywania istotnych danych, chociaż też uważam, że im więcej danych w osobnych kolumnach tym lepiej - pod warunkiem, że te dane można potem wyszukiwać.
Dla mnie niezbędne w indeksach są wiek ślubujących oraz wiek zmarłych, czy zapis o małżonku zmarłego. Natomiast zbędna jest dla mnie miejscowość pochodzenia ślubujących - bo to można odczytać z aktu, jak już wiemy, że to jest interesujący nas bardzo akt. Natomiast jak widzimy, że ślubuje Jan Kowalski i nie mamy nawet jego wieku - to miejscowość też nic nam nie podpowie.
- ArcheGenes

- Posty: 64
- Rejestracja: pt 21 maja 2021, 20:29
Sceptyczny ton Twojego poprzedniego komentarza mógł sugerować coś przeciwnego.SlawomirB pisze: No widzisz, nie znasz każdego a piszesz jakieś docinki.
Akurat należę do tych o których napisałeś, że te dodatkowe informacje wpisują do Uwag.
Po prostu uważam, że najlepszy szablon to taki, który pozwala w sposób uporządkowany umieścić jak najwięcej informacji, a to w jakim zakresie poszczególni indeksujący go wykorzystają jest sprawą drugorzędną, bo i w obecnym stanie dla jednych jest on za obszerny, a dla drugich za wąski. Dlatego może byłoby sensowne, jak już wspominałem wcześniej, utworzyć dwie kompatybilne wersje: podstawową (po usunięciu kilku kolumn z obecnego) i rozszerzoną (z dodaniem paru jeszcze kolumn). Oczywiście pod warunkiem, że indeksujący w podstawowym szablonie nie będą umieszczali np. kilku imion w jednej kolumnie czy zbyt wielu informacji w uwagach, mając do dyzpozycji wersję rozszerzoną.
Rzecz jasna, że dodatkowe kolumny powinno dać się przeszukiwać. Właśnie o to chodzi, żeby dane które obecnie lądują w "Uwagach" dało się "obrabiać", bo tylko wtedy ma większy sens wpisywanie ich do indeksu, który ma przecież służyć głównie do "wyłowienia" konkretnego przodka, a tym samym namierzenia dotyczącego go aktu.
Różne akty nastręczają różne trudności, nie tylko nieczytelność, która może dotyczyć każdej zapisanej informacji. Jestem jednak zdania, że nie tym powinniśmy się kierować przy opracowywaniu szablonu, jednocześnie podchodząc do tego z bardziej optymistycznym nastawieniem. I nie powinno być sytuacji, że będzie kolumna z wiekiem bez kolumny dla miejscowości czy odwrotnie. Podobnie, jak istotniejsza w indeksie M jest informacja o miejscowości pochodzenia małżonków, zwłaszcza pana młodego, niż dane o świadkach, które można odczytać z aktu. Ale gdyby były i dla nich odpowiednie kolumny, to przecież tylko dobrze. "Uwagi" powinny być - moim zdaniem - przeznaczone raczej na jakiś ewentualny komentarz indeksującego lub informacje pojawiające się bardziej sporadycznie, jak np. dane o ślubie czy zgonie w akcie urodzenia.
Z tego co obecnie napisałeś wynika, że jednak jesteśmy dosyć podobnego zdania. Dziękuję za wyjaśnienia.
Arkadiusz
-
Piotr_Romanowski

- Posty: 854
- Rejestracja: ndz 14 cze 2009, 17:53
- Lokalizacja: Płock
Re: Zmiana szablonów indeksacji
Marciniemziel pisze:Zaczynamy prace na nową Geneteką. W tym celu porządkujemy/upraszczamy obecne tabele, w których znajdują się indeksy. Innymi słowy jest szansa na zmianę szablonu indeksacji. Przypominam, że obecne są dostępne tutaj:
https://geneteka.genealodzy.pl/jak-inde ... p?lang=pol
https://geneteka.genealodzy.pl/jak-indeksowac-M.php
Jako że indeksujący mierzą się z szablonami na co dzień, prosimy o Wasze uwagi/propozycje zmian do nich, które pomogłyby Wam w indeksowaniu. Jest to rzadka szansa, aby coś w nich zmienić. Podkreślam, że chodzi tylko o tą tabelę indeksu (nie zasady wyszukiwania, wyświetlania tych indeksów lub inne aspekty indeksowania/działania geneteki).
Oto propozycje zmian adminów geneteki:
Rezygnacja z Kolumny A: liczba porządkowa. Nie jest do niczego potrzebna.
Rezygnacja z kolumny C:sufix. Bardzo rzadko wykorzystywana. A jeśli się zdarza sufix powinien być wpisywany w kolumnę B razem z numerem aktu.
Rezygnacja z Kolumny F [dla UZ] / F i K [dla M]: dalsze imiona. Dalsze imiona powinny być wpisywane w kolumnę dla imienia, której limit znaków powinien być odpowiednie zwiększone, aby pomieścił dużą liczbę imion.
Rezygnacja z kolumny G [dla UZ]/ G i L [dla M]: pierwsza kolumna dla nazwiska. Zamiast niej powinny zostać dwie kolumny dla nazwiska: główna i vel (dla wszystkich innych wersji/opcji nazwisk).
Rezygnacja z kolumny J: płeć. Do niczego to nie jest potrzebne, niepotrzebnie zabiera czas indeksującym, którzy decydują się to wypełniać.
Kolumna L [dla UZ] / P [dla M] zmiana nazwy z plik na link
Kolumna M [dla UZ] / Q [dla M]: zwiększenie limitu znaków (obecnie 250).
Piszę w imieniu swoim i Krzysztofa Kośnika
Nie napisałeś do ilu znaków będzie zwiększona kolumna uwagi. To dla nas jest najistotniejsza zmiana, która aż dziw, że nie została wprowadzona już dawno temu chyba, że były jakieś problemy techniczne. Reszta zmian jest naprawdę małoistotna.
Dlaczego? Ano z bardzo prostej przyczyny.
Otóż jeśli mi nie pasuje jakaś kolumna np. sufix czy płeć to albo ją usuwam albo zmniejszam do minimalnego rozmiaru. Reszta o czym piszą tutaj indeksujący też jest do ogarnięcia. Jeśli ktoś chce przestawić kolumny np przy indeksacji małżeństw po danych młodego dać dane jego rodziców to przecież może to zrobić samemu. Tak jak mu wygodnie. Chyba nie jest to problem dla osoby wpisującej dane z szablonu. O ile dobrze pamiętam Karolina robiła kiedyś nie takie rzeczy.
Uważamy ponadto że likwidacja pierwszej kolumny nazwisko też nie jest dobrym pomysłem. Natomiast jak najbardziej słuszna jest idea stworzenia dwóch szablonów: podstawowego i rozszerzonego.
-
Bańkowski_Leszek

- Posty: 50
- Rejestracja: sob 19 kwie 2008, 23:15
Re: Zmiana szablonów indeksacji
Moim zdaniem najbardziej od potrzeb i realiów odbiega arkusz zgonów.
Wyobraźmy sobie taką hipotetyczną sytuację, że nie ma ogromnej śmiertelności dzieci i zmarli mają ponad 30 lat. W takim przypadku w arkuszu mielibyśmy tylko imię i nazwisko zmarłego, nic więcej. Dane rodziców pojawiają się tylko w przypadku śmierci dzieci i ludzi młodych. Gdy umierają starsi (nie ludzie starzy, tylko starsi niż 30-letni), mamy wdowy i wdowców, takich którzy zostawili małżonków (tu pojawia się imię żony/męża, czasem nazwisko rodowe żony) i gromadka dzieci. Na te dane, często ważniejsze i ciekawsze od danych rodziców 2-miesięcznego dziecka, nie ma miejsca. Czy te wszystkie informacje mają być wepchnięte do jednego wora "uwagi"? Wiek zmarłego jest według moich doświadczeń najmniej wiarygodną informacją metrykalną. Jak ktoś słusznie napisał w jednym z postów, przyspieszając indeksację można zamiast "dokładnego" wieku wpisać po prostu "dziecko". To taka sama dokładność jak podanie wieku 60, 70 czy 80 latka/ki.
To są oczywiście moje doświadczenia z indeksacji Podlasia.
Wyobraźmy sobie taką hipotetyczną sytuację, że nie ma ogromnej śmiertelności dzieci i zmarli mają ponad 30 lat. W takim przypadku w arkuszu mielibyśmy tylko imię i nazwisko zmarłego, nic więcej. Dane rodziców pojawiają się tylko w przypadku śmierci dzieci i ludzi młodych. Gdy umierają starsi (nie ludzie starzy, tylko starsi niż 30-letni), mamy wdowy i wdowców, takich którzy zostawili małżonków (tu pojawia się imię żony/męża, czasem nazwisko rodowe żony) i gromadka dzieci. Na te dane, często ważniejsze i ciekawsze od danych rodziców 2-miesięcznego dziecka, nie ma miejsca. Czy te wszystkie informacje mają być wepchnięte do jednego wora "uwagi"? Wiek zmarłego jest według moich doświadczeń najmniej wiarygodną informacją metrykalną. Jak ktoś słusznie napisał w jednym z postów, przyspieszając indeksację można zamiast "dokładnego" wieku wpisać po prostu "dziecko". To taka sama dokładność jak podanie wieku 60, 70 czy 80 latka/ki.
To są oczywiście moje doświadczenia z indeksacji Podlasia.
Super by było.ArcheGenes pisze:Tak, jak najbardziej.dhat_ pisze:Może w Z imię i nazwisko męża/ żony?
PawełPostulowałem to (m.in.) już przedwczoraj:
"W przypadku szablonu M warto by było wprowadzić dodatkowe kolumny dla wieku i miejscowości pochodzenia tak pana młodego jak i panny młodej.
Z kolei w szablonie Z mile widziana by była dodatkowa kolumna z wiekiem zmarłego, a zwłaszcza kolumny z imieniem i nazwiskiem małżonka - wszak w przypadku zgonów osób zamężnych czy wdowców częściej pojawia się informacja o partnerze niż rodzicach zmarłego."
Najlepiej przepisać cały akt.. Ironia..
Jeśli tak się stanie, to indeksy będą powstawać w długim czasie. A jeśli pola takie staną się obowiązkowe, to zniechęcają do dalszej indeksacji.
Ps. Gdyby każdy genealog/osoba korzystająca z różnych baz wykonała choć kilka roczników indeksów, to myślę, że mielibyśmy prawie całą Polskę zindeksowaną.
Jeśli tak się stanie, to indeksy będą powstawać w długim czasie. A jeśli pola takie staną się obowiązkowe, to zniechęcają do dalszej indeksacji.
Ps. Gdyby każdy genealog/osoba korzystająca z różnych baz wykonała choć kilka roczników indeksów, to myślę, że mielibyśmy prawie całą Polskę zindeksowaną.
Pozdrawiam
Rafał
Poszukuję wszelkich informacji i kontaktu z krewnymi rodzeństwa pradziadków:
Warszawa - Bańkowscy, Kabot.
https://genealodzy.pl/index.php?name=PN ... art=4&ez=2
Rafał
Poszukuję wszelkich informacji i kontaktu z krewnymi rodzeństwa pradziadków:
Warszawa - Bańkowscy, Kabot.
https://genealodzy.pl/index.php?name=PN ... art=4&ez=2
-
Piotr_Romanowski

- Posty: 854
- Rejestracja: ndz 14 cze 2009, 17:53
- Lokalizacja: Płock
po co komplikować? wiek, miejscowość zdarzenia dajemy w uwagachdhat_ pisze:Super by było.ArcheGenes pisze:Tak, jak najbardziej.dhat_ pisze:Może w Z imię i nazwisko męża/ żony?
PawełPostulowałem to (m.in.) już przedwczoraj:
"W przypadku szablonu M warto by było wprowadzić dodatkowe kolumny dla wieku i miejscowości pochodzenia tak pana młodego jak i panny młodej.
Z kolei w szablonie Z mile widziana by była dodatkowa kolumna z wiekiem zmarłego, a zwłaszcza kolumny z imieniem i nazwiskiem małżonka - wszak w przypadku zgonów osób zamężnych czy wdowców częściej pojawia się informacja o partnerze niż rodzicach zmarłego."
-
Irena_Powiśle

- Posty: 2432
- Rejestracja: sob 22 paź 2016, 23:36
W pewnym sensie zaczęłam tą sprawa z miejscowością.
Indeksowałam parafię katolicką w mieście Omsk.
Z góry (bo ktoś tu taką tezę rzucił) - nie mam nic do czynienia ani do tamtej parafii ani do tamtej miejscowości.
Szukałam swojego represjonowanego - syn Polaka i Francuski w latach po rewolucji uciekł do tego cholernego Omska, ale no i tam został odnaleziony w latach 30-ch i represjonowany. Do tej parafii nie należał.
Ale w czasie poszukiwań natrafiłam na parafię katolicką w tym Omsku i wydawało to mnie ciekawe (w tym w czasach obecnych) wyłącznie po roku 1917-m, no i w okresie IWŚ.
Dla tego przez kilku osób pośredniczych miałam przez pewien krótki czas odpłatny dostęp do 10 ksiąg z 29.
Do rzeczy - indeksowałam księgi urodzin, są tam Polacy przesiedleńcy, Polacy zesłańcy, Polacy-inteligencja polska( Inżynierowie. A później i Polacy bieżeńcy.
I jak to wszystko indeksować?
Bo ten przecięty Jan Nowak lat 20 może być i synem zesłańca, i przesiedleńcem, no z podejściem i inżynierem też. Po niepełnym kursie uniwersytetu. Oraz wojskowym - np podchorążym/podporucznikiem z Spb ect.
A za tym przyszła Wielka wojna... i tu dołączyli się bieżeńcy oraz jeńcy - czy ten przycięty Jan Nowak może być i bieżeńcem z Lubelszczyzny, i jeńcem z Krakowa czy Tarnopola, czy nawet z Pragi czeskiej.
Już nie mówię o nazwiskach węgierskich - to inna sprawa.
A ślub między Janem Kowalskim a Katarzyną Nowak - co to da?
Nic.
Bo Katarzyna Nowak l. 20 może być wdową i ma nazwisko rodowe Dobrowolska i jest z guberni Warszawskiej/Kieleckiej, ale o tym wiadomo dopiero z kolumny o rodzicach. A może i nie ma tam mowy o rodzicach, a wciąż Katarzyna jest wdową i ma lat 20.
A jej narzeczony ma l. 60 i w ogóle jest mieszkańcem np Kijowa/Żytomierza lub Polakiem z Dorpatu a rodzice - a Białegostoku.
Napiszę tego Jana Kowalskiego, l. 60 - no i co z tego?
Nikt go nigdy nie znajdzie.
To były takie moje uwagi.
Kiedy indeksowałam urodzenia, pisałam to wszystko w uwagach. Ale wyszukiwarka tego nie łapie.
No i jaki w tym sens to pisać?
Dalej pisać przeciętych Nowaków l.20 z Kowalskimi l.60 których są tysiące?
O to mnie chodziło.
Kiedyś znalazłam jedną swoją krewną wyłącznie jako chrzestną wnuków jej siostry w Warszawie (była obywatelką Warszawy, ale wędrowała z mężem po terenach IR), wyłącznie w taki sposób została o niej wiedza że była żywa jeszcze w tamtym roku. Wtedy mamy ostatni potwierdzony rok jej życia.
jeszcze jedna uwaga - znów dotyczy mojego indeksowania i rozumiem że to raczej wyjątek niż reguł.
Ta parafia omska odejmowała miejscowości które weszły później do Kazachstanu - spotykane miejscowości takie jak Siemipalatińsk czy Kokszetaw ect.
I gdzie o tym pisać?
Nie sądzę że trzeba z tego rezygnować.
Moim zdaniem powinna być jakaś wersja rozszerzona, jak najmniej dla aktów po za Polską.
Indeksowałam parafię katolicką w mieście Omsk.
Z góry (bo ktoś tu taką tezę rzucił) - nie mam nic do czynienia ani do tamtej parafii ani do tamtej miejscowości.
Szukałam swojego represjonowanego - syn Polaka i Francuski w latach po rewolucji uciekł do tego cholernego Omska, ale no i tam został odnaleziony w latach 30-ch i represjonowany. Do tej parafii nie należał.
Ale w czasie poszukiwań natrafiłam na parafię katolicką w tym Omsku i wydawało to mnie ciekawe (w tym w czasach obecnych) wyłącznie po roku 1917-m, no i w okresie IWŚ.
Dla tego przez kilku osób pośredniczych miałam przez pewien krótki czas odpłatny dostęp do 10 ksiąg z 29.
Do rzeczy - indeksowałam księgi urodzin, są tam Polacy przesiedleńcy, Polacy zesłańcy, Polacy-inteligencja polska( Inżynierowie. A później i Polacy bieżeńcy.
I jak to wszystko indeksować?
Bo ten przecięty Jan Nowak lat 20 może być i synem zesłańca, i przesiedleńcem, no z podejściem i inżynierem też. Po niepełnym kursie uniwersytetu. Oraz wojskowym - np podchorążym/podporucznikiem z Spb ect.
A za tym przyszła Wielka wojna... i tu dołączyli się bieżeńcy oraz jeńcy - czy ten przycięty Jan Nowak może być i bieżeńcem z Lubelszczyzny, i jeńcem z Krakowa czy Tarnopola, czy nawet z Pragi czeskiej.
Już nie mówię o nazwiskach węgierskich - to inna sprawa.
A ślub między Janem Kowalskim a Katarzyną Nowak - co to da?
Nic.
Bo Katarzyna Nowak l. 20 może być wdową i ma nazwisko rodowe Dobrowolska i jest z guberni Warszawskiej/Kieleckiej, ale o tym wiadomo dopiero z kolumny o rodzicach. A może i nie ma tam mowy o rodzicach, a wciąż Katarzyna jest wdową i ma lat 20.
A jej narzeczony ma l. 60 i w ogóle jest mieszkańcem np Kijowa/Żytomierza lub Polakiem z Dorpatu a rodzice - a Białegostoku.
Napiszę tego Jana Kowalskiego, l. 60 - no i co z tego?
Nikt go nigdy nie znajdzie.
To były takie moje uwagi.
Kiedy indeksowałam urodzenia, pisałam to wszystko w uwagach. Ale wyszukiwarka tego nie łapie.
No i jaki w tym sens to pisać?
Dalej pisać przeciętych Nowaków l.20 z Kowalskimi l.60 których są tysiące?
O to mnie chodziło.
Kiedyś znalazłam jedną swoją krewną wyłącznie jako chrzestną wnuków jej siostry w Warszawie (była obywatelką Warszawy, ale wędrowała z mężem po terenach IR), wyłącznie w taki sposób została o niej wiedza że była żywa jeszcze w tamtym roku. Wtedy mamy ostatni potwierdzony rok jej życia.
jeszcze jedna uwaga - znów dotyczy mojego indeksowania i rozumiem że to raczej wyjątek niż reguł.
Ta parafia omska odejmowała miejscowości które weszły później do Kazachstanu - spotykane miejscowości takie jak Siemipalatińsk czy Kokszetaw ect.
I gdzie o tym pisać?
Nie sądzę że trzeba z tego rezygnować.
Moim zdaniem powinna być jakaś wersja rozszerzona, jak najmniej dla aktów po za Polską.
Pozdrawiam,
Irena
Irena
- Majewski_Łukasz

- Posty: 329
- Rejestracja: pt 15 lut 2019, 19:35
Chwilę zatrzymałem się przy tym wątku.
Widzę, że każdy chciałby, żeby indeksy i ich wyszukiwarka były zrobione pod "styl" w jakim sami szukacie swoich przodków.
Moim zdaniem najlepiej jest, żeby indeks w ogóle powstał. Jeżeli indeksujący ma dobrą wolę (i czas!) to w uwagach wpisze więcej danych niż przewidują kolumny.
Czy to będzie wiek zmarłego czy świadkowie lub numer domu to bez znaczenia.
Osoba szukająca osoby wpisze jego imię i nazwisko, ewentualnie oboczności nazwiska.
Jeżeli znajdzie kilka wpisów to pole uwagi bardzo przyspieszy szukanie konkretnego aktu. Jeżeli nie ma nic w polu uwagi, tak czy siak szukający zajrzy do aktów. Przecież jesteśmy zdeterminowani.
Przede wszystkim indeks ma być wskazówką - sprowadzeniem na trop, nie wpisanym całym aktem do bazy.
Dodałem kilka indeksów do bazy i wydaje mi się, że formularz jest skonstruowany prawidłowo - nie widzę sensu zmian.
Zmiany można zrobić w silniku wyszukiwarki: dodać opcję po prawej stronie, żeby szukała frazy w uwagach. Jeżeli będą to szybciej znajdziemy, ale tu będzie większy problem. Każdy indeksujący ma swój sposób na zapis w uwagach - nie ma uniwersalnego.
Widzę, że każdy chciałby, żeby indeksy i ich wyszukiwarka były zrobione pod "styl" w jakim sami szukacie swoich przodków.
Moim zdaniem najlepiej jest, żeby indeks w ogóle powstał. Jeżeli indeksujący ma dobrą wolę (i czas!) to w uwagach wpisze więcej danych niż przewidują kolumny.
Czy to będzie wiek zmarłego czy świadkowie lub numer domu to bez znaczenia.
Osoba szukająca osoby wpisze jego imię i nazwisko, ewentualnie oboczności nazwiska.
Jeżeli znajdzie kilka wpisów to pole uwagi bardzo przyspieszy szukanie konkretnego aktu. Jeżeli nie ma nic w polu uwagi, tak czy siak szukający zajrzy do aktów. Przecież jesteśmy zdeterminowani.
Przede wszystkim indeks ma być wskazówką - sprowadzeniem na trop, nie wpisanym całym aktem do bazy.
Dodałem kilka indeksów do bazy i wydaje mi się, że formularz jest skonstruowany prawidłowo - nie widzę sensu zmian.
Zmiany można zrobić w silniku wyszukiwarki: dodać opcję po prawej stronie, żeby szukała frazy w uwagach. Jeżeli będą to szybciej znajdziemy, ale tu będzie większy problem. Każdy indeksujący ma swój sposób na zapis w uwagach - nie ma uniwersalnego.
Z pozdrowieniami
Łukasz M. Majewski
Łukasz M. Majewski
-
Piotr_Romanowski

- Posty: 854
- Rejestracja: ndz 14 cze 2009, 17:53
- Lokalizacja: Płock
Popieram plus zwiększenie ilości znaków w kolumnach nazwisko i velMajewski_Łukasz pisze:Chwilę zatrzymałem się przy tym wątku.
Widzę, że każdy chciałby, żeby indeksy i ich wyszukiwarka były zrobione pod "styl" w jakim sami szukacie swoich przodków.
Moim zdaniem najlepiej jest, żeby indeks w ogóle powstał. Jeżeli indeksujący ma dobrą wolę (i czas!) to w uwagach wpisze więcej danych niż przewidują kolumny.
Czy to będzie wiek zmarłego czy świadkowie lub numer domu to bez znaczenia.
Osoba szukająca osoby wpisze jego imię i nazwisko, ewentualnie oboczności nazwiska.
Jeżeli znajdzie kilka wpisów to pole uwagi bardzo przyspieszy szukanie konkretnego aktu. Jeżeli nie ma nic w polu uwagi, tak czy siak szukający zajrzy do aktów. Przecież jesteśmy zdeterminowani.
Przede wszystkim indeks ma być wskazówką - sprowadzeniem na trop, nie wpisanym całym aktem do bazy.
Dodałem kilka indeksów do bazy i wydaje mi się, że formularz jest skonstruowany prawidłowo - nie widzę sensu zmian.
Zmiany można zrobić w silniku wyszukiwarki: dodać opcję po prawej stronie, żeby szukała frazy w uwagach. Jeżeli będą to szybciej znajdziemy, ale tu będzie większy problem. Każdy indeksujący ma swój sposób na zapis w uwagach - nie ma uniwersalnego.
- ArcheGenes

- Posty: 64
- Rejestracja: pt 21 maja 2021, 20:29
Ironią albo raczej ignorancją jest to, że zabierasz głos nie czytając wcześniejszych komentarzy (przynajmniej ze zrozumieniem), bo ciągle powtarzasz te same bzdury, niestety.Rafael pisze:Najlepiej przepisać cały akt.. Ironia..
Jeśli tak się stanie, to indeksy będą powstawać w długim czasie. A jeśli pola takie staną się obowiązkowe, to zniechęcają do dalszej indeksacji.
Obowiązkowe powinny być tylko całkowicie niezbędne kolumny (zweryfikowanie pod tym względem dotychczasowych szablonów i stworzenie szablonu podstawowego), co pewnie byłoby w pełni zadowalającym Cię rozwiązaniem.
Jednocześnie powinna powstać wersja rozszerzona, z której mogliby skorzystać ci indeksujący, którzy chcą wprowadzić więcej danych, chociażby po to, aby nie musieli wszystkiego wpychać do "Uwag", co jest nie najlepszą praktyką. I tutaj także nie byłoby obowiązku wprowadzania wszystkich danych zawartych w akcie, a każdy indeksujący (podobnie, jak dzieje się to i obecnie) decydowałby, co wpisze, a co nie. Pod jednym warunkiem - nie będzie umieszczał w "Uwagach" informacji, dla których byłaby stworzona osobna kolumna. Rozwiązanie proste, elastyczne, zadowalające - jak sądzę - większość.
Tak się dzieje obecnie, a właśnie chodzi o to, aby to zmienić, bo ma to ogromne znaczenie.Majewski_Łukasz pisze:Chwilę zatrzymałem się przy tym wątku.
Moim zdaniem najlepiej jest, żeby indeks w ogóle powstał. Jeżeli indeksujący ma dobrą wolę (i czas!) to w uwagach wpisze więcej danych niż przewidują kolumny.
Czy to będzie wiek zmarłego czy świadkowie lub numer domu to bez znaczenia.
Przeszukiwanie "Uwag", owszem, powinno zostać umożliwione, ale to nie rozwiązuje jeszcze problemu.
Po co poszerzać pole "Uwagi" w nieskończoność - 250' 500, 1000... znaków, kiedy można dołożyć kolumn, a przez to i zluzować właśnie "Uwagi", które - jak sama nazwa wskazuje - powinny być czymś dodatkowym, a trudno w ten sposób traktować dane, które pojawiają się w akcie standardowo czy prawie każdorazowo.
Widzę, że wiele osób (siłą przyzwyczajenia?) nie rozumie, że inaczej pracuje się z bazą, gdzie informacje są odpowiednio posegregowane, a inaczej z przepisanym aktem. Tym właśnie różni się Excel od Worda, że ma kolumny, aby podzielić informacje. W jednym i drugim możemy użyć wyszukiwania, ale komfort pracy z danymi jest różny i chyba oczywisty.
Arkadiusz
Poważnie? Dołożyć kolumn? I tak jest ciasno, na tyle, że "kolumna" uwagi dostępna jest poprzez najechanie na ikonę z literą "i". Jedyną nową kolumną, która MUSI się pojawić jest miejscowość w małżeństwach. Kto nie zna realiów galicyjskich, być może, tego nie zrozumie, kto zna będzie za tym rozwiązaniem lobbował.ArcheGenes pisze: Przeszukiwanie "Uwag", owszem, powinno zostać umożliwione, ale to nie rozwiązuje jeszcze problemu.
Po co poszerzać pole "Uwagi" w nieskończoność - 250' 500, 1000... znaków, kiedy można dołożyć kolumn, a przez to i zluzować właśnie "Uwagi", które - jak sama nazwa wskazuje - powinny być czymś dodatkowym, a trudno w ten sposób traktować dane, które pojawiają się w akcie standardowo czy prawie każdorazowo.
Widzę, że wiele osób (siłą przyzwyczajenia?) nie rozumie, że inaczej pracuje się z bazą, gdzie informacje są odpowiednio posegregowane, a inaczej z przepisanym aktem. Tym właśnie różni się Excel od Worda, że ma kolumny, aby podzielić informacje. W jednym i drugim możemy użyć wyszukiwania, ale komfort pracy z danymi jest różny i chyba oczywisty.
Dołożenie nowych kolumn wiązałoby się chyba ze zmniejszeniem czcionki w interfejsie wyszukiwarki do rozmiaru 3. Rozumiem, że za takim rozwiązaniem optujesz. Albo zapominasz, że excel jest jedynie narzędziem do indeksacji...