Kartki pocztowe - OK

Tłumaczenia dokumentów pisanych po francusku

Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie

Domino

Sympatyk
Posty: 34
Rejestracja: sob 08 lis 2008, 19:49

Kartki pocztowe - OK

Post autor: Domino »

Ostatnio zmieniony sob 10 cze 2023, 12:35 przez Domino, łącznie zmieniany 1 raz.
elgra

Członek Honorowy
Mistrz
Posty: 5212
Rejestracja: czw 01 maja 2008, 21:23

Post autor: elgra »

1.
Drogi Philippe.
Dzisiaj święto pracy, a my odpoczywamy. Jeden dzień, to nic wielkiego. Po miesiącu dostałem kilka wiadomości od mamy, która donosi, że rośniesz, mężniejesz ... i poważniejesz ... prawie mądry/grzeczny. Co z Twoją nauką? Pensjonat? Wiem, że czas wolny jest zawsze za krótki, jednak słówko od Ciebie sprawi mi przyjemność. Tutaj życie nie dostarcza nam rozrywek, jednak dla przyjemności zainstalowaliśmy w obozie ... siłownię (?) i rano bawiliśmy się/korzystaliśmy z niej. To jedna z niewielu naszych atrakcji. Od czasu do czasu idę do kina. Nie rozumiem wszystkiego, ale pozwala to poznawać dodatkowo nowe słowa.

W dodatku .... ... i trochę się uczę. Jeśli chodzi o kraj, to zwiedzanie jest teraz wstrzymane, bo wiosna jeszcze nie przyszła. Zostawiam Cię drogi braciszku, mając nadzieję, ze mimo wszystko niedługo się zobaczymy. Twój starszy, Bernard

2.
14.4 1944
Moja kochana Janinne.
Skończyłem dzisiaj rano list, który wysyłam jednocześnie z tą kartką, która może przyjdzie wcześniej. Pewnie widziałaś w gazetach, ze Stettin był znowu wczoraj bombardowany i ta kartka wystarczy jako zapewnienie o

mojej sytuacji, bo nie jest groźna w naszym kącie/miejscu (naszego pobytu). Przed chwilą otrzymałem świeże wiadomości w liście od Ciebie z 28/4. Cieszę się, że otrzymałeś mój list z 21/3. Wiem, że jesteście często narażeni na bombardowania, czym się martwię. Miejmy nadzieję, że to się skończy i że niedługo się spotkamy wszyscy zdrowi.
Wszystkiego najlepszego dla Twojej siostry i dla Marcela, do którego wkrótce napiszę. Podziękowania także dla państwa Guyot za ich dobroć; oni także musieli się bać. Nie zapominam także państwa Lapoint, którzy nie byli także spokojni. Może Twoja gałązka bzu przyniesie mi szczęście.
Wyrazy przyjaźni dla wszystkich i tysiące czułości od Twojego drogiego Męża
Pozdrawiam, Elżbieta Grabowska z d. Cibińska
moje parafie:Cierno Oksa Węgleszyn Nagłowice (świętokrzyskie)
i Wysocice Sieciechowice (małopolskie) okolice
elgra

Członek Honorowy
Mistrz
Posty: 5212
Rejestracja: czw 01 maja 2008, 21:23

Post autor: elgra »

@ domino

Mam nadzieje, ze odczytałeś moje tłumaczenie.
Nie musisz dziękować ale daj znać, ze mój czas nie był stracony.
Pozdrawiam, Elżbieta Grabowska z d. Cibińska
moje parafie:Cierno Oksa Węgleszyn Nagłowice (świętokrzyskie)
i Wysocice Sieciechowice (małopolskie) okolice
Domino

Sympatyk
Posty: 34
Rejestracja: sob 08 lis 2008, 19:49

Post autor: Domino »

Witam serdecznie Pani Elu, bardzo dziękuję za tłumaczenie i przepraszam bardzo, za brak znaku. Życzę wszystkiego dobrego i miłego weekendu! Pozdrawiam!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tłumaczenia - francuski”