Mikrofilmy a wykonywanie zdjęć (kopii) w Archiwum
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
Mikrofilmy
Witam.Mam pytanie-jutro po raz pierwszy przyjdzie mi korzystać z zmikrofilmowanych ksiąg usc. Czy jest to trudne zajęcie? Co jest potrzebne do pracy z czytnikiem? Czy jest możliwe zamówienie ksera z mikrofilmów? Pozdrawiam
-
Jawoszek_Elzbieta

- Posty: 151
- Rejestracja: pn 30 sie 2010, 16:23
Mikrofilmy
Witaj
Przedwczoraj pierwszy raz korzystałam z mikrofilmów, też miałam obawy ale nieźle mi poszło (tylko, że moje były po łacinie więc nie miałam problemu, cyrylicy bym nie próbowała). Nie jest to trudne tylko żmudne. Ksera nie zamówisz, weź ze sobą aparat cyfrowy można robić zdjęcia - do woli.
Powodzenia
Elżbieta
Przedwczoraj pierwszy raz korzystałam z mikrofilmów, też miałam obawy ale nieźle mi poszło (tylko, że moje były po łacinie więc nie miałam problemu, cyrylicy bym nie próbowała). Nie jest to trudne tylko żmudne. Ksera nie zamówisz, weź ze sobą aparat cyfrowy można robić zdjęcia - do woli.
Powodzenia
Elżbieta
Możliwość robienia zdjęć zależy chyba od archiwum. U nas w Łodzi nie wolno, można natomiast zamówić wydruk (3 zł za stronę).
Ja w tamtym tygodniu po raz pierwszy usiadłam do mikrofilmów. Za pierwszym razem z laptopem, jednak wygodniej pracuje mi się z zeszytem. Przy pierwszej pracy z mikrofilmami brakowało dokładniej informacji na temat tego, co się znajduje pod danym numerkiem (mikrofilmy były sprowadzane z AGADu). Za drugim razem wydrukowałam ją sobie i było łatwiej.
Nie wiem jak u Was, ale mnie po 3 godzinach spędzonych przy czytniku oczy bolały strasznie.
Ja w tamtym tygodniu po raz pierwszy usiadłam do mikrofilmów. Za pierwszym razem z laptopem, jednak wygodniej pracuje mi się z zeszytem. Przy pierwszej pracy z mikrofilmami brakowało dokładniej informacji na temat tego, co się znajduje pod danym numerkiem (mikrofilmy były sprowadzane z AGADu). Za drugim razem wydrukowałam ją sobie i było łatwiej.
Nie wiem jak u Was, ale mnie po 3 godzinach spędzonych przy czytniku oczy bolały strasznie.