Witam,
Zwracam się z uprzejmą prośbą o pomoc w odczytaniu życiorysu przodka, Wawrzyńca Wośko.
Strona 1
https://www.fotosik.pl/zdjecie/52e0695ce315ffd1
Strona2
https://www.fotosik.pl/zdjecie/079c2d8d2c968fdd
Dziękuje,
Pozdrawiam.
Maciej
Prośba o odczytanie życiorysu w języku polskim
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
-
KrystynaZadworna

- Posty: 1140
- Rejestracja: sob 10 lis 2012, 08:12
Prośba o odczytanie życiorysu w języku polskim
Życiorys
Ja, Wawrzyniec Wośko, urodzony dnia ósmego sierpnia 1911 roku, z ojca Ignacego, matki Katarzyny z domu Grabys?.
Od szóstego roku życia uczęszczałem do Szkoły Powszechnej w Przyprostyni; po skończeniu czwartej klasy, uczęszczałem do Gimnazjum Koedukacyjnego w Zbąszyniu, gdzie ukończyłem cztery klasy gimnazjalne.
Od 1 sierpnia 1928 roku do 31 sierpnia 1930 roku pracowałem w biurze Magistratu w Zbąszyniu, jako pomocnik biurowy.
Od 1 października 1930 roku wstąpiłem na praktykę gorzelniczą do Majątku Zakrzewo, powiat Rawicz, kierownik gorzelni Ignacy Ruka?, gdzie ukończyłem praktykę gorzelniczo-rolniczą, w czasie przerwy ruchu gorzelni.
W październiku 1932 roku zostałem powołany do czynnej służby wojskowej, do I Pułku Pancernego w Poznaniu, po ukończonej szkole zostałem przydzielony do Centrum Wyszkolenia Broni Pancernej w Warszawie.
Po skończonej służbie wojskowej, w 1934 roku objąłem samodzielną posadę kierownika gorzelni w Majątku Konarzewo, powiat Rawicz.
W sierpniu 1939 roku zostałem powołany na ćwiczenia wojskowe do Żurawicy Górnej koło Przemyśla, skąd wyruszyłem na wojnę, walczyłem pod Warszawą i stamtąd dostałem się do niewoli niemieckiej; przebywałem w Łagrze III A. Luckenwalde, skąd w styczniu 1941 roku zwolnili mnie do domu rodzinnego, na podstawie zaświadczenia lekarskiego, jako niezdolnego do pracy; do maja 1941 roku przebywałem w domu rodzinnym, dnia 10 maja 1941 roku przydzielono mnie do pracy w cegielni Zbąszyń, pracowałem tam do września, w październiku zostałem przekazany do gorzelni Przytocznica, jako samodzielny kierownik gorzelni, gdzie pracuję do dnia dzisiejszego; gorzelnia Przytocznica należy do Gminnej Spółdzielni Samopomocy Chłopskiej w Grabowie, od czasu oswobodzenia nas przez Armie Radziecką. Wawrzyniec Wośko, kier. gorzelni
Krystyna
Ja, Wawrzyniec Wośko, urodzony dnia ósmego sierpnia 1911 roku, z ojca Ignacego, matki Katarzyny z domu Grabys?.
Od szóstego roku życia uczęszczałem do Szkoły Powszechnej w Przyprostyni; po skończeniu czwartej klasy, uczęszczałem do Gimnazjum Koedukacyjnego w Zbąszyniu, gdzie ukończyłem cztery klasy gimnazjalne.
Od 1 sierpnia 1928 roku do 31 sierpnia 1930 roku pracowałem w biurze Magistratu w Zbąszyniu, jako pomocnik biurowy.
Od 1 października 1930 roku wstąpiłem na praktykę gorzelniczą do Majątku Zakrzewo, powiat Rawicz, kierownik gorzelni Ignacy Ruka?, gdzie ukończyłem praktykę gorzelniczo-rolniczą, w czasie przerwy ruchu gorzelni.
W październiku 1932 roku zostałem powołany do czynnej służby wojskowej, do I Pułku Pancernego w Poznaniu, po ukończonej szkole zostałem przydzielony do Centrum Wyszkolenia Broni Pancernej w Warszawie.
Po skończonej służbie wojskowej, w 1934 roku objąłem samodzielną posadę kierownika gorzelni w Majątku Konarzewo, powiat Rawicz.
W sierpniu 1939 roku zostałem powołany na ćwiczenia wojskowe do Żurawicy Górnej koło Przemyśla, skąd wyruszyłem na wojnę, walczyłem pod Warszawą i stamtąd dostałem się do niewoli niemieckiej; przebywałem w Łagrze III A. Luckenwalde, skąd w styczniu 1941 roku zwolnili mnie do domu rodzinnego, na podstawie zaświadczenia lekarskiego, jako niezdolnego do pracy; do maja 1941 roku przebywałem w domu rodzinnym, dnia 10 maja 1941 roku przydzielono mnie do pracy w cegielni Zbąszyń, pracowałem tam do września, w październiku zostałem przekazany do gorzelni Przytocznica, jako samodzielny kierownik gorzelni, gdzie pracuję do dnia dzisiejszego; gorzelnia Przytocznica należy do Gminnej Spółdzielni Samopomocy Chłopskiej w Grabowie, od czasu oswobodzenia nas przez Armie Radziecką. Wawrzyniec Wośko, kier. gorzelni
Krystyna
Prośba o odczytanie życiorysu w języku polskim
Krystyna,
Dziękuję bardzo! To wielki wkład w historie mojej rodziny!
Pozdrawiam,
Maciej
Dziękuję bardzo! To wielki wkład w historie mojej rodziny!
Pozdrawiam,
Maciej