Aleksander Mierowski - poszukuję informacji

[FeniksZPopiolow]

Mój 4x pradziadek, Jan Żyła, urodził się 24 czerwca 1823 roku w Mysłowicach jako syn Mikołaja Żyły, organisty i Anny z Błeszyńskich, córki kucharza na zamku ordynata mysłowickiego.

Ojciec Jana, Mikołaj, umiera 15 kwietnia 1834 roku, kiedy chłopiec ma 11 lat. Rok później, jak podaje Słownik Biograficzny, Jan Żyła zostaje adoptowany/usynowiony przez Aleksandra Mieroszewskiego, najstarszego syna ostatniego niezgermanizowanego rodu Górnego Śląska.

Jan Żyła staje się od tej pory Aleksandrem Mierowskim - Mieroszewski daje mu swoje imię i skrócone nazwisko.

Kiedy dorasta, Aleksander Mierowski staje się dość ważną postacią. Pracuje jako woźnica, w czasie powstania styczniowego przemyca broń do zaboru rosyjskiego. Wydaje też wraz z Teodorem Heneczkiem "Dziennik Górnośląski". Sprzeciwa się germanizacji. W 1864 roku zostaje złapany za przez Prusaków na zamku w Mysłowicach i osadzony w tamtejszym więzieniu, z którego jednak ucieka. Z rodziną wyjeżdża do Galicji, pod Kraków, gdzie jego jedyna córka (prawdopodobnie), która dożyła dorosłości, wychodzi za mąż za lokalnego rolnika. To prababcia mojej babci


*Jeszcze wcześniej, 14 stycznia 1857 roku poślubia w Piekarach Śląskich Joannę z Kozłowskich, córkę Grzegorza.

Wiem, że w Katowicach z rok temu zaczęła się akcja sadzenia bodajże dębów. Dawano im "imiona" znanych dla Śląska osób, w tym Aleksandra Mierowskiego.

Źródła podają, że jest jedną z osób, o których najmniej wiadomo. Chciałbym to zmienić. Może ktoś z Państwa jest w posiadaniu dodatkowych informacji?

Byłbym wdzięczny za wszelką pomoc i sugestie.

Kuba

[Sroczyński_Włodzimierz]

Czyli jedynym źródłem co do "adopcji" pozostaje PSB?

[FeniksZPopiolow]

Czyli jedynym źródłem co do "adopcji" pozostaje PSB?

Jest tak wzmianka o dokładnym miesiącu adopcji z tego co pamiętam. A czy lepiej nie ufać informacjom z PSB?
Motyw adopcji pojawia się też w innych tekstach, np. dotyczących historii Górnego Śląska. Czasem jest mowa, że Mierowski był przybranym synem, czasem, że nieślubnym.

[Sroczyński_Włodzimierz]

PSB jest / miał być z założenia wstępem do badań.

"czasem jest mowa" - to spróbuj ustalić, dotrzeć nie do opisów a do dokumentów
co znaczy "adopcja" "przybrany syn", co znaczyło, co rozumiesz pod tym pojęciem

np Aleksander Mieroszewski umiera i co wtedy? Mierowski dziedziczy coś? a powinien , jeśli byłby "adoptowany"? etc etc

na razie to to takie puste, ogólne, nie wypełnione treścią, znaczeniem

[Krystyna.waw]

Skasuj
https://genealodzy.pl/forum-genealogicz ... 3469.phtml