Gradowski Józef i Agnieszka, ślub 1861 Warszawa
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
Ufff! Padam na kolana! Fantastyczna robota, bardzo, bardzo dziekuję!
Mam trochę inną tezę:
Czy może byc tak, że Agnieszka jest jedna. urodzona w 1831 roku, zamężna od 1861 (ale tylko na chwilę, bo zaraz umiera Józef Gradowski - brak na to dowodów, ale na to, że jemu kończy się czas mogłyby wskazywac ruchu w 1861 - brak zapowiedzi, usynawianie chłopców: Józefa i Stanisława).
Owdowiała (lub porzucona, bo idzie ku nam powstanie listopadowe i Józef angazuje sie w politykę, Agnieszke z dzieciakami pozostawiając samej sobie) w 1861 wyprowadza się z Hotelu Smoleńskiego i lokal pojawia sie w ogłoszeniach.
W 1874 wychodzi (ponownie) za mąż, ale musi podać inne papiery (może własnie z powodu bigamii, a moze cos jeszcze jest na rzeczy) i dlatego używa 'dziwnej' metryki chrztu. Małżeństwo z tym młodym mężczyzną, wygląda na zabieg natury ekonomicznej i/lub politycznej, całość czemuś ewidentnie służy. To, że przy Agnieszce stoi w dniu tego ślubu jej brat Aleksander (raczej to on), dla mnie dowodzi jedności Agnieszek. On też w 1854 pochował ich mamę, Annę z Kotlarskich Gradowską. To jednak i ta sama Agnieszka, która bardzo miesza w papierach.
Ciekawi mnie kim więc był i jak się w rzeczywistości nazywał Jaózef Gradowski. I pewnie to wcale nie on jest studentem Uniwersytetu Warszawskiego, na wydziale Teologii, które to studia przerywa w związku z powstaniem styczniowym:
"772. Gradowski Józef ur. ok. 1809 ur. Warszawa - wydz. Teologiczny od 28 IX 1829 - rodzice w 1829: Warszawa"
Gdyby przyjąć, że Józef jest neofitą, to czy przyjęte nazwisko Gradowski może nas naprowadzac na jakiś trop? Szukając go w internecie powiała się słowo 'kalwini', ale do rzeczywistych faktów nigdzie nie dotarłam, to tylko łapanie sie brzytwy, szukanie czegolowiek, by móc stawiac teze i ewentualnie ją obalać.
Andrzeju, bardzo doceniam Twoje zangażowanie, bardzo duzo ciekawego materiału znalazłeś! Dzięki!!
Mam trochę inną tezę:
Czy może byc tak, że Agnieszka jest jedna. urodzona w 1831 roku, zamężna od 1861 (ale tylko na chwilę, bo zaraz umiera Józef Gradowski - brak na to dowodów, ale na to, że jemu kończy się czas mogłyby wskazywac ruchu w 1861 - brak zapowiedzi, usynawianie chłopców: Józefa i Stanisława).
Owdowiała (lub porzucona, bo idzie ku nam powstanie listopadowe i Józef angazuje sie w politykę, Agnieszke z dzieciakami pozostawiając samej sobie) w 1861 wyprowadza się z Hotelu Smoleńskiego i lokal pojawia sie w ogłoszeniach.
W 1874 wychodzi (ponownie) za mąż, ale musi podać inne papiery (może własnie z powodu bigamii, a moze cos jeszcze jest na rzeczy) i dlatego używa 'dziwnej' metryki chrztu. Małżeństwo z tym młodym mężczyzną, wygląda na zabieg natury ekonomicznej i/lub politycznej, całość czemuś ewidentnie służy. To, że przy Agnieszce stoi w dniu tego ślubu jej brat Aleksander (raczej to on), dla mnie dowodzi jedności Agnieszek. On też w 1854 pochował ich mamę, Annę z Kotlarskich Gradowską. To jednak i ta sama Agnieszka, która bardzo miesza w papierach.
Ciekawi mnie kim więc był i jak się w rzeczywistości nazywał Jaózef Gradowski. I pewnie to wcale nie on jest studentem Uniwersytetu Warszawskiego, na wydziale Teologii, które to studia przerywa w związku z powstaniem styczniowym:
"772. Gradowski Józef ur. ok. 1809 ur. Warszawa - wydz. Teologiczny od 28 IX 1829 - rodzice w 1829: Warszawa"
Gdyby przyjąć, że Józef jest neofitą, to czy przyjęte nazwisko Gradowski może nas naprowadzac na jakiś trop? Szukając go w internecie powiała się słowo 'kalwini', ale do rzeczywistych faktów nigdzie nie dotarłam, to tylko łapanie sie brzytwy, szukanie czegolowiek, by móc stawiac teze i ewentualnie ją obalać.
Andrzeju, bardzo doceniam Twoje zangażowanie, bardzo duzo ciekawego materiału znalazłeś! Dzięki!!
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
Nie sadzę by dokument z 1858 roku był fałszywy
https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... 9418070444
Kwestia niepełnej informacji o rejestracji zdarzeń w Warszawie była niejednokrotnie podnoszona. Najczęściej jako zidentyfikowane braki w ASC dotyczące chrztów w kaplicy nominalnie (?) parafialnej Świętokrzyskiej.
To może budzić zaciekawienie, a nawet wątpliwość data i cel wystawienia odpisu, ale samo istnienie dokumentu potwierdzającego chrzest w Św. Krzyżu, bez odnotowania tego w ASC nie jest pierwszy.
Pewnie warto byłoby pogrzebać w historii Uniwersytetu, tj w dokumentach, choć raczej to wygląda na związek z kapelanią - wojskowe wydzielenie.
Szkołą Rycerska, korpus kadetów ..coś z XVIII wieku w Muzeum wojska Polskiego jest, może i z czwartej dekady XIX wieku też się znajdzie?
https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... 9418070444
Kwestia niepełnej informacji o rejestracji zdarzeń w Warszawie była niejednokrotnie podnoszona. Najczęściej jako zidentyfikowane braki w ASC dotyczące chrztów w kaplicy nominalnie (?) parafialnej Świętokrzyskiej.
To może budzić zaciekawienie, a nawet wątpliwość data i cel wystawienia odpisu, ale samo istnienie dokumentu potwierdzającego chrzest w Św. Krzyżu, bez odnotowania tego w ASC nie jest pierwszy.
Pewnie warto byłoby pogrzebać w historii Uniwersytetu, tj w dokumentach, choć raczej to wygląda na związek z kapelanią - wojskowe wydzielenie.
Szkołą Rycerska, korpus kadetów ..coś z XVIII wieku w Muzeum wojska Polskiego jest, może i z czwartej dekady XIX wieku też się znajdzie?
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
Rzeczywiście, zbyt mocno postawiłem na hipotezę, że:Sroczyński_Włodzimierz pisze:Nie sadzę by dokument z 1858 roku był fałszywy
https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... 9418070444
1) była tylko jedna Agnieszka,
2) która urodziła się w 1831 r.
3) i która nie umarła do r. 1838.
Tylko jeśli ta metryka jest prawdziwa, to sytuacja dalej jest zagmatwana. Kto brał ślub w 1861 r.: ta sama Agnieszka co w 1874 r. czy jednak inna?
Jeśli inna, to dlaczego w AZ Leopolda Gradowskiego podano, że zostawia jedną Agnieszkę, a nie dwie?
https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... &zoom=1.75
A jeśli ta sama, to dlaczego w AM z 1861 r. podano jej wiek jako 27 lat? Skoro posiadała metrykę chrztu (wystawioną w 1858 r.), a na dodatek brała ślub w parafii swego chrztu, to dlaczego nie podano jej prawidłowego wieku (czyli 23 lata)?
https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... &zoom=1.75
Na korzyść hipotezy o 2 siostrach Agnieszkach Gradowskich mogłyby przemawiać zapisy z aktów ślubu Józefa i Stanisława Gradowskich, synów Józefa Gradowskiego i Agnieszki z Gradowskich. W obu tych AM Agnieszkę określono jako wdowę po Józefie:
https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... &zoom=1.75
https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... &zoom=1.75
To jest chyba ten drugi warszawski Józef Gradowski, czyli urzędnik, żonaty z Rozalią z Rejchmanów.Siobhan pisze:"772. Gradowski Józef ur. ok. 1809 ur. Warszawa - wydz. Teologiczny od 28 IX 1829 - rodzice w 1829: Warszawa"
Pozdrawiam
Andrzej
PS. Na znak, że moje tłumaczenie zostało zaakceptowane, proszę edytować pierwszy post, dopisując w temacie – OK (dotyczy działu tłumaczeń).
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-59525.phtml
Andrzej
PS. Na znak, że moje tłumaczenie zostało zaakceptowane, proszę edytować pierwszy post, dopisując w temacie – OK (dotyczy działu tłumaczeń).
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-59525.phtml
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
Jeśli ta sama to można / należy poszerzyć zakres możliwości o "śmierć cywilną", tj ustanie (choć nie unieważnienie) małżeństwa po Powstaniu Styczniowym (kara dożywocia jako zrównana ze zgonem i ew. mogąca implikować możliwość zawarcia kolejnego związku).
Tzn nie jest tak albo-albo.
Ja nie podejmuję się głębokiej analizy przypadku, przynajmniej nie teraz i nie w formule forumowego "uzupełnienia tłumaczenia" (nie jestem zwolennikiem odchodzenia od tytułowych tematów) - chodziło mi o podkreślenie faktu, że nie każde urodzenie / chrzest z par. Św. Krzyża ma odwzorowanie w ASC-kach. Należy dopuścić "systemowy brak", nie tylko w zakresie Szpitala Dzieciątka Jezus i kaplicy przyszpitalnej, ale i szerzej: jest na to dużo przykładów - są chrzty a nie ma ASCków -coś jest na rzeczy.
Faktycznie nie mamy przecież urzędowego wykazu podmiotów uprawnionych i zobowiązanych do prowadzenia ASC w ca połowie XIX wieku w Warszawie. Jedynie próbujemy odtwarzać opierając się na pośrednim wnioskowaniu.
Tzn nie jest tak albo-albo.
Ja nie podejmuję się głębokiej analizy przypadku, przynajmniej nie teraz i nie w formule forumowego "uzupełnienia tłumaczenia" (nie jestem zwolennikiem odchodzenia od tytułowych tematów) - chodziło mi o podkreślenie faktu, że nie każde urodzenie / chrzest z par. Św. Krzyża ma odwzorowanie w ASC-kach. Należy dopuścić "systemowy brak", nie tylko w zakresie Szpitala Dzieciątka Jezus i kaplicy przyszpitalnej, ale i szerzej: jest na to dużo przykładów - są chrzty a nie ma ASCków -coś jest na rzeczy.
Faktycznie nie mamy przecież urzędowego wykazu podmiotów uprawnionych i zobowiązanych do prowadzenia ASC w ca połowie XIX wieku w Warszawie. Jedynie próbujemy odtwarzać opierając się na pośrednim wnioskowaniu.
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
Ja sobie z tego zdaję sprawę. Napisałem: „Oczywiście mogło tak być, że sporządzono tylko łaciński akt kościelny, a polskiego aktu cywilno-kościelnego już nie”. Wcale nie tak rzadko spotykałem się z przypadkami, kiedy w księgach kościelnych był akt chrztu, a odpowiadającego mu aktu cywilnego (cywilno-kościelnego) nie było. Chociaż częściej dotyczyło to okresu do 1825 r.Sroczyński_Włodzimierz pisze:chodziło mi o podkreślenie faktu, że nie każde urodzenie / chrzest z par. Św. Krzyża ma odwzorowanie w ASC-kach. Należy dopuścić "systemowy brak", nie tylko w zakresie Szpitala Dzieciątka Jezus i kaplicy przyszpitalnej, ale i szerzej: jest na to dużo przykładów - są chrzty a nie ma ASCków -coś jest na rzeczy.
Na hipotezę o sfałszowaniu metryki naprowadzały mnie 3 kwestie: brak w Genetece AZ Agnieszki urodzonej w 1831 r.; wymienienie tylko jednej Agnieszki w AZ jej ojca Leopolda; a przede wszystkim niezbyt chciało mi się wierzyć, że Agnieszka, która miałaby się urodzić w 1838 r., rodziłaby dzieci w 1852 i 1854 r. (czyli jako 14- i 16-latka).
Ale jest możliwe zarówno, że po 1838 r.:
1) były 2 Agnieszki Gradowskie („jedna urodzona w 1831 r., rodząca nieślubne dzieci w 1852 i 1854 r., a w 1861 r. biorąca ślub z Józefem Gradowskim; druga urodzona w 1838 r., a w 1874 r. biorąca ślub z Edmundem Królikiewiczem”);
2) była 1 Agnieszka Gradowska (urodzona w 1838 r., rodząca nieślubne dzieci w 1852 i 1854 r., w 1861 r. biorąca ślub z Józefem Gradowskim, a w 1874 r. z Edmundem Królikiewiczem).
---
Ciekawostka: o ślubie Agnieszki Gradowskiej i Edmunda Królikiewicza donosił Kurier Warszawski.
„Zaonegdaj, t.j. dnia 10 b.m., o godzinie 8-mej wieczorem, w kościele Narodzenia N. Marji Panny na Lesznie, w obec rodziny i przyjaciół odbył się obrzęd zaślubin p. Edmunda Królikiewicza, syna obywatelstwa z Nowo Radomska, z panną Agnieszką Gradowską, córką obywatelstwa z Warszawy”.
https://crispa.uw.edu.pl/object/files/3 ... isplay/PDF (KW 1874, nr 34, s. 2)
Pozdrawiam
Andrzej
PS. Na znak, że moje tłumaczenie zostało zaakceptowane, proszę edytować pierwszy post, dopisując w temacie – OK (dotyczy działu tłumaczeń).
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-59525.phtml
Andrzej
PS. Na znak, że moje tłumaczenie zostało zaakceptowane, proszę edytować pierwszy post, dopisując w temacie – OK (dotyczy działu tłumaczeń).
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-59525.phtml
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
Ja z okresu cywilno-religijnych ASCków tylko (na razie) spotkałem się z problem rejestracji w par. Św. Krzyża - w większości dotyczyło to piątej i szóstej dekady XIX wieku i dzieci "szpitalnych" plus pojedyncze przypadki spoza.
Tj udokumentowanego niewprowadzania chrzczonych do rejestrów ASC par. Św. Krzyża.
Potencjalnie z samego początku Św. Aleksandra / Św. Anny można jeszcze typować
https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... &zoom=1.25
Czy była jedna Agnieszka..nie wiem:)
Na pewno zbadanie przypadku potencjalnego urodzenia kogoś "z koszar z Warszawy" może wnieść wiele do historii, do metod badań etc - ogólnie poszerzyć i pogłębić wiedzę. Nawet jeśli to będzie "tylko" case study, bez np przeszukania aneksów dla odnalezienia wszystkich takich dokumentów typu "tylko chrzest bez ASC"
Tj udokumentowanego niewprowadzania chrzczonych do rejestrów ASC par. Św. Krzyża.
Potencjalnie z samego początku Św. Aleksandra / Św. Anny można jeszcze typować
https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... &zoom=1.25
Czy była jedna Agnieszka..nie wiem:)
Na pewno zbadanie przypadku potencjalnego urodzenia kogoś "z koszar z Warszawy" może wnieść wiele do historii, do metod badań etc - ogólnie poszerzyć i pogłębić wiedzę. Nawet jeśli to będzie "tylko" case study, bez np przeszukania aneksów dla odnalezienia wszystkich takich dokumentów typu "tylko chrzest bez ASC"
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
Ja nie mam nic przeciwko temu, ale niech się wypowie autorka wpisu początkowego.
W zasadzie kwestia tłumaczenia z łaciny bardzo szybko stała się w tym wątku marginalna.
W zasadzie kwestia tłumaczenia z łaciny bardzo szybko stała się w tym wątku marginalna.
Pozdrawiam
Andrzej
PS. Na znak, że moje tłumaczenie zostało zaakceptowane, proszę edytować pierwszy post, dopisując w temacie – OK (dotyczy działu tłumaczeń).
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-59525.phtml
Andrzej
PS. Na znak, że moje tłumaczenie zostało zaakceptowane, proszę edytować pierwszy post, dopisując w temacie – OK (dotyczy działu tłumaczeń).
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-59525.phtml
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
mnie bardziej boli rozmycie w
https://genealodzy.pl/forum-genealogicz ... 5641.phtml

nawiązując do tematu dokumentu w łacinie sporządzonego w 1858 ..można puścić wodze fantazji, pospekulować po co był w 1858 sporządzony
https://genealodzy.pl/forum-genealogicz ... 5641.phtml
nawiązując do tematu dokumentu w łacinie sporządzonego w 1858 ..można puścić wodze fantazji, pospekulować po co był w 1858 sporządzony
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
No to przeniosę mój wpis (będący odpowiedzią na post Siobhan) z tamtego wątku do tego (żeby nie zaśmiecać tamtego wątku):Sroczyński_Włodzimierz pisze:mnie bardziej boli rozmycie w
https://genealodzy.pl/forum-genealogicz ... 5641.phtml
Czy są jakiekolwiek poszlaki pozwalające uznać, że Józef Gradowski, urzędnik, żonaty od 1834 r. z Rozalią z Rejchmanów, i Józef Gradowski, komisant, żonaty od 1861 r. z Agnieszką z Gradowskich (biorący ślub jako kawaler), mogą być tożsami? Sama identyczność imion i nazwisk to chyba jednak trochę za mało.Siobhan pisze:Aneto,
Dzięki stokrotne!
Jeśli zamieszkali tam w końcu 1854 roku (możliwe, że wcale nie od razu po ukazaniu się ogłoszenia), to już jako czteroosobowa rodzina. Rejestr urzędników za to ma jakieś braki w informacjach dotyczącychy zatrudnienia józefa w tym czasie:
"4322. Gradowski Józef
1838–1845: 1838–1845: rachmistrz kl. 2-ej Sekcji Skarbowej Wydziału Skarbowego Rządu Gubernialnego Mazowieckiego
1845–1848: 1845–1848: Rachmistrz kl. 2-ej Sekcji Skarbowej Wydziału Skarbowego Rządu Gubernialnego Warszawskiego
1850: 1850: Kontroler do taksowania w Kontroli Skarbowej w Warszawie Wydziału Skarbowego Rządu Gubernialnego Warszawskiego
1857–1866: 1857–1861: Rachmistrz w Sekcji Konsumpcyjnej Wydziału Dochodów Niestałych Komisji Rządowej Przychodów i Skarbu
1862–1866: Rachmistrz starszy tamże"
Ale można przypuszczać, że był i w tym czasie urzędnikiem.
To ogłoszenie pojawia sie ponownie i to dwukrotnie w roku 1861, już po ślubie Państwa Gradowskich. Jeśli założyć, że przyczyną ślubu i zgłoszenia chrztu obu synów w 1861 wraz z dyspensą od wszystkich zapowiedzi jest pogarszający się stan zdrowia Józefa, to późniejsza wyprowadzka wdowy z dziećmi trzyma się kupy.
Tylko dowodów na zejście Józefa brak. Czy to w 1861, czy później, z pewnością zas nie żyje w 1876.
Gdyby rzeczywiście miszkali w tym adresie od 1854 do 1861 (około 7 lat) to o czym by to świadczyło? Raczej prowadzili tam biznes? W dniu ślubu w 1861 Józef podaje, że jest komisantem handlowym.
Siobhan
https://geneteka.genealodzy.pl/index.ph ... te=&pair=1
https://geneteka.genealodzy.pl/index.ph ... rdertable=
https://geneteka.genealodzy.pl/index.ph ... rdertable=
---
Podaję pod rozwagę następujący AM z 1881 r.:
https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... 290&zoom=2
Za mąż wychodzi Maria Aniela Anna Gradowska, córka żyjących Józefa i Rozalii z Rejchmanów.
Gdyby Józef Gradowski, urzędnik, chciał w 1861 r. popełnić bigamię, to raczej podałby fałszywe dane osobowe, nie przyznawałby się do swego prawdziwego imienia i nazwiska.
Inna kwestia. Podpisy Józef Gradowskiego, urzędnika, i Józefa Gradowskiego, komisanta, są całkowicie odmienne:
https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... &zoom=1.75
https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... 2&zoom=2.5
Oczywiście (założywszy, że chodzi o jedną i tę samą osobę popełniającą bigamię) mógł się celowo podpisać odmiennie, ale (skoro do AM z 1861 r. nie przedstawił metryki chrztu, a zatem uwierzono mu na słowo, że nazywa się tak, jak podaje) jeśli już miał coś fałszować, to raczej swoje dane osobowe, a nie swój podpis.
---
Moim zdaniem na razie nie ma jakiejkolwiek istotnej przesłanki, żeby łączyć tych 2 Józefów Gradowskich.
Pozdrawiam
Andrzej
PS. Na znak, że moje tłumaczenie zostało zaakceptowane, proszę edytować pierwszy post, dopisując w temacie – OK (dotyczy działu tłumaczeń).
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-59525.phtml
Andrzej
PS. Na znak, że moje tłumaczenie zostało zaakceptowane, proszę edytować pierwszy post, dopisując w temacie – OK (dotyczy działu tłumaczeń).
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-59525.phtml
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
Są mocne, że to inne osoby:)
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
No to jeszcze coś z trochę innej beczki:
Ten Leopold Gradowski (ojciec Agnieszki) to wędrował po całym Starym Mieście (zmieniając miejsce zamieszkania):
1827 — Rynek Starego Miasta 64 (czeladnik profesji szewckiej)
https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... &zoom=1.25
1828 — Świętojańska 6 (czeladnik szewcki)
https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... 231&zoom=2
1831 — Piwna 116 (majster szewcki)
https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... &zoom=1.75
1833 — Kanonia 76 (majster szewcki)
https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... &zoom=1.75
1834 — Kanonia 76 (czeladnik [!] szewcki)
https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... &zoom=1.25
1835 — Kapitulna 535 (majster szewcki)
https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... 0&zoom=1.5
Ten Leopold Gradowski (ojciec Agnieszki) to wędrował po całym Starym Mieście (zmieniając miejsce zamieszkania):
1827 — Rynek Starego Miasta 64 (czeladnik profesji szewckiej)
https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... &zoom=1.25
1828 — Świętojańska 6 (czeladnik szewcki)
https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... 231&zoom=2
1831 — Piwna 116 (majster szewcki)
https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... &zoom=1.75
1833 — Kanonia 76 (majster szewcki)
https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... &zoom=1.75
1834 — Kanonia 76 (czeladnik [!] szewcki)
https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... &zoom=1.25
1835 — Kapitulna 535 (majster szewcki)
https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... 0&zoom=1.5
Pozdrawiam
Andrzej
PS. Na znak, że moje tłumaczenie zostało zaakceptowane, proszę edytować pierwszy post, dopisując w temacie – OK (dotyczy działu tłumaczeń).
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-59525.phtml
Andrzej
PS. Na znak, że moje tłumaczenie zostało zaakceptowane, proszę edytować pierwszy post, dopisując w temacie – OK (dotyczy działu tłumaczeń).
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-59525.phtml
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
to ja ten 1858 pociągnę
https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... 630&zoom=1
postępowanie spadkowe po matce/rodzicach?
jeśli było - to mogłoby wyjaśnić rozstrzygająco...może nie sensu stricto "ultymatywnie" ale bardziej niż informacje posługaczy szpitalnych
https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... 630&zoom=1
postępowanie spadkowe po matce/rodzicach?
jeśli było - to mogłoby wyjaśnić rozstrzygająco...może nie sensu stricto "ultymatywnie" ale bardziej niż informacje posługaczy szpitalnych
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
Chciałem sprawdzić, czy rodzeństwo Agnieszki (Marianna i Aleksander) również miało wystawione metryki urodzenia w 1858 r., które to metryki mogłoby przedstawić jako załączniki do aktu ślubnego, ale o Mariannie niczego nie widzę w Genetece, a Aleksander umarł jako kawaler w 1888 r.Sroczyński_Włodzimierz pisze:to ja ten 1858 pociągnę
https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... 630&zoom=1
postępowanie spadkowe po matce/rodzicach?
https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... &zoom=1.75
Pozdrawiam
Andrzej
PS. Na znak, że moje tłumaczenie zostało zaakceptowane, proszę edytować pierwszy post, dopisując w temacie – OK (dotyczy działu tłumaczeń).
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-59525.phtml
Andrzej
PS. Na znak, że moje tłumaczenie zostało zaakceptowane, proszę edytować pierwszy post, dopisując w temacie – OK (dotyczy działu tłumaczeń).
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-59525.phtml

