TomaszekK pisze:...Jak daleko udało wam się zajść w waszych odkryciach...
A ja zaproponuję dorzucić także:
jak szeroko udało nam się zajść w naszych odkryciach.
Jeśli prapraprapradziadka (4 x pra) 1744-1813 mam tylko akt zgonu to rok 1813 podawać, czy mimo iż aktu urodzenia/chrztu jeszcze nie odnalazłem mogę podawać rok urodzenia 1744 (na podstawie wieku podanego w akcie zgonu)?
A przecież tenże 4 x pra miał ojca, to może rok 1700 jako rok ur. 5 x pra wolno mi podawać mimo iż metryk 5 x pra jeszcze nie odnalazłem? Nie mówię o spekulacjach i wygłupach, lecz tylko o przodku o którym sporo wiem choć metryki jeszcze nie odnalazłem.
Właśnie dlatego proponuję rozszerzyć temat na boki. Nie mogąc znaleźć dalej w głąb odkrywam ciekawe i zaskakujące powiązania na boki. W książce "nasze gene-historie tom drugi pokazałem kilka gene-związków na boki, których nie szukałem, a odkryłem je przy okazji poszukiwań w głąb. Te niezamierzone odkrycia są nie mniej cenne od tych z którymi nadal się zmagam.
Załączam link do książki
http://www.genealodzy-kielce.pl/gene-hi ... wydanie-2/
oraz link do początku rozdziału
http://www.genealodzy-kielce.pl/wp-cont ... kowski.pdf
Żeby nie katować moimi opisami moich poszukiwań podaję strony książki:
- str 105 moje gene-związki z Henrykiem Adamem Aleksandrem Piusem Sienkiewiczem;
- str 106 moje gene-związki z Władysławem Zygmuntem Beliną Prażmowskim;
- na stronie 107 moje gene-związki z pułkownikiem Dionizym Czachowskim i kompozytorem Fryderykiem Chopinem;
- str 108 moje gene-związki z królem Stanisławem Poniatowskim;
- str 109 moje gene-związki z pewnym cesarzem i tegoż cesarza z kotem mojej wnuczki.
Do następnych książek przygotowuję jeszcze bardziej zaskakujące gene-związki i nie po to by się nimi chwalić, lecz by zachęcić do poszukiwań. A ponieważ w opracowaniach innych osób, które swoje gene-związki przedstawiały także zauważyłem powiązania z osobami z moim rodem powiązanymi, czasem blisko, czasem daleko to widzę tam kopalnię do dalszego przekopywania.