Witajcie kochani,
mam do was pytanie dotyczące pełnomocnictw.
Pomagam kuzynce z USA w zdobyciu aktu urodzenia babci jej męża.
Mam zeskanowane podpisane pełnomocnictwo (podpisywał jej mąż), niestety nie mam go fizycznie gdyż kuzynka mieszka na drugim końcu świata..
Wysłałam kilka dni temu wniosek na EPUAP, otrzymałam telefon, że muszę wysłać oryginał pełnomocnictwa... I co teraz?
Przyjazna pani urzędnik doradziła mi, że inne urzędy czasami uznają zwykłe skany pełnomocnictw, w tym przypadku pani kierownik jej nie pozwoliła.
I tutaj mam pytanie, czy wiecie kochani które urzędy stanu cywilnego w Polsce aktualnie pozwalają na dołączenie do wniosku o wydanie aktu urodzenia po prostu skanu pełnomocnictwa? Czy ktoś z Was ostatnio kierował taki wniosek przez eupap i się udało?
Pozdrawiam bardzo serdecznie!
Hania
Urząd Stanu Cywilnego - Problem z pełnomocnictwem
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
-
haniakowalczyk52

- Posty: 67
- Rejestracja: czw 10 sie 2023, 14:10
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
Od razu do wiadomości prokuratura / wojewody?:)
Pytasz na publicznym forum, o to który z urzędników łamie prawo "no korzyść"?
"gdyż kuzynka mieszka na drugim krańcu"
a poczta ? warto byś sprawdziła czy odręczne, bez notariusza (w skrajnym wypadku przez placówkę dyplomatyczną?) wystarczy
Pytasz na publicznym forum, o to który z urzędników łamie prawo "no korzyść"?
"gdyż kuzynka mieszka na drugim krańcu"
a poczta ? warto byś sprawdziła czy odręczne, bez notariusza (w skrajnym wypadku przez placówkę dyplomatyczną?) wystarczy
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
-
haniakowalczyk52

- Posty: 67
- Rejestracja: czw 10 sie 2023, 14:10
Dziękuję serdecznie za odpowiedź!
Nawet nie wiedziałam, iż nie jest to niezgodne z panującym prawem, myślałam, iż jest to znowu kwestia tego, że każdy urząd inaczej podchodzi do ustaw, które często nie są szczegółowo opisane
(np. uzyskiwanie fotokopii akt)
Czyli, jeśli otrzymam od niej oryginalną kartkę z pełnomocnictwem i doślę ją do urzędu to powinno być dobrze?
Pozdrawiam serdecznie
Hania
Nawet nie wiedziałam, iż nie jest to niezgodne z panującym prawem, myślałam, iż jest to znowu kwestia tego, że każdy urząd inaczej podchodzi do ustaw, które często nie są szczegółowo opisane
Czyli, jeśli otrzymam od niej oryginalną kartkę z pełnomocnictwem i doślę ją do urzędu to powinno być dobrze?
Pozdrawiam serdecznie
Hania
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
Nie.
Chyba, że sporządził ją gdy był w Polsce i zabrał.
No jakieś wariacje możliwe powyższego "w Polsce był"
Np np polskim okręcie, statku, jachcie, statku powietrznym, polskiej bazie? (chyba to jeszcze nie było grane, ale...)
Opcja - potwierdzenie w konsulacie czy u konsula
Wariacja opcji - kopia potwierdzonego w konsulacie wersja elektroniczna.
W zakresie "notariusz miejscowy potwierdza" (najprostsza wersja by była) się nie wypowiadam. Moim zdaniem - to jest możliwe, ale nie potrafiłbym wywalczyć, gdyby ktoś odrzucał.
I opłata zastępująca skarbową wtedy (konsulat) chyba już na miejscu, od razu.
Tak, jest z tym problem. Jak ktoś coś przysyła, to niejako Ty świecisz oczami, że to właśnie ten co się podpisał jest tym kim twierdzi, że jest.
A nie masz jak tego sprawdzić.
Świecisz oczami to takie niedopowiedzenie lekkie, w rzeczywistości bardziej grubo.
Chyba, że sporządził ją gdy był w Polsce i zabrał.
No jakieś wariacje możliwe powyższego "w Polsce był"
Np np polskim okręcie, statku, jachcie, statku powietrznym, polskiej bazie? (chyba to jeszcze nie było grane, ale...)
Opcja - potwierdzenie w konsulacie czy u konsula
Wariacja opcji - kopia potwierdzonego w konsulacie wersja elektroniczna.
W zakresie "notariusz miejscowy potwierdza" (najprostsza wersja by była) się nie wypowiadam. Moim zdaniem - to jest możliwe, ale nie potrafiłbym wywalczyć, gdyby ktoś odrzucał.
I opłata zastępująca skarbową wtedy (konsulat) chyba już na miejscu, od razu.
Tak, jest z tym problem. Jak ktoś coś przysyła, to niejako Ty świecisz oczami, że to właśnie ten co się podpisał jest tym kim twierdzi, że jest.
A nie masz jak tego sprawdzić.
Świecisz oczami to takie niedopowiedzenie lekkie, w rzeczywistości bardziej grubo.
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz