Pytanie o księgi metrykalne z Rzeszowa z roku 1905/8

[Muraszko_Tamara]

Zajrzałam do podanych parafii rzeszowskich. Nie ma tam info o posiadanych zasobach. Szukam rocznika 1906 - urodzenia (30.07.1906) Tą datę otrzymałam z dokumentów podróży w tym certifikat małżeństwa z całym opisem drogi z Kijowa (1935) z rodziną przez Warmię i Mazury, potem miasta Bawarii do Australii w latach 1935-1949 wraz dokumentacją zgonu.We wszystkich dokumentach powtarza się - urodzony w Rzeszowie w dniu 30.07.1906 w Rzeszowie województwie krakowskim( imiona rodziców z podaniem nazwiska rodowego).
Archiwum w Rzeszowie nie odnalazł to wniosek - kościoły będące w tych czasach nie przekazały.
Wielkie pytanie -kiedy to zrobią?
Pozdrawiam
Tamara Muraszko
Warszawa
Napisałam do tych parafii co mają adres email i istnieją od XIV wieku, tylko gLówy sztab nie ma adresu email

[Sroczyński_Włodzimierz]

Do jakiego archiwum pisałaś i dlaczego parafie?
przykładowe z zasobu AP
https://www.szukajwarchiwach.gov.pl/jed ... a/19882198
https://www.szukajwarchiwach.gov.pl/jed ... a/19882199
https://www.szukajwarchiwach.gov.pl/jed ... a/19882200

Spróbuj przeformułować post.

[Krzysiek_]

Największe szanse, że znajdziesz coś w USC.

[mrmk2]

Witam!
Archiwum rzeszowskie jest w posiadaniu (od niedawna) skanów ksiąg metrykalnych rzeszowskiej Fary. W tym czasie Rzeszów jeszcze był niewielkim miastem i większość mieszkańców należała do tej parafii (obok Staromieścia i Słociny, które były sąsiednimi miejscowościami).
Ze wspomnianymi skanami można zapoznać się bez problemów na miejscu w archiwalnej pracowni. Dzięki prowadzonym w parafii równolegle indeksom osobowym (także zeskanowanym) można bardzo szybko dotrzeć do poszukiwanego konkretnego aktu. Nie wiem jak stanowi umowa między wspomnianym archiwum a rzeszowską kurią i czy jest możliwość udostępniania danych online, ale można (i trzeba) się kontaktować z Archiwum meilowo bądź telefonicznie. Myślę, że nie będzie problemu.
Pozdrawiam
Mariusz

[Muraszko_Tamara]

dzień dobry
pytanko
czy to ten adres email fararzeszow@gmail.com.
Napisałam też pod te (miały adresy email i powstały w XIV wieku):
parafia@roch.rzeszow.pl
parafiaswjozef@rzeszow.opoka.org.pl

reszta nie posiada kontaktów email, a ja nie jestem zwolennikiem dzwonienia bo zawsze odsyłają od Kajfasza do Anniasza.
Pozdrawiam
Tamara Muraszko
dodatek:
przejrzałam zasoby na genoalodzy -rewir małopolski i podkarpacki od 1850 i zero efektów, w przeglądarkach z nazwiskami po rosyjsku, ukraińsku i białorusku i też zero efektów. Dlatego pełna zachwytu napisałam do wymienionych parafii.

[mrmk2]

Dzień dobry
Nie wiem czy i kiedy, i czy w ogóle może Pani liczyć na odpowiedź z parafii odnośnie pytań genealogicznych. Jak pisałem wcześniej raczej szukać należałoby u Fary. Św. Józef to Staromieście, Roch to Słocina.
Proszę zadzwonić do rzeszowskiego archiwum, ale pod numer pracowni, ewentualnie prosić o połączenie z pracownią. Po wyłuszczeniu problemu/sprawy z pewnością dyżurujący tam pracownik pomoże. Pozostaje jeszcze prosić kogoś kto będzie tam na miejscu w swoich sprawach to może zerknąć.
I jeszcze jedno pytanie: jakiego nazwiska Pani szuka?
Pozdrawiam
Mariusz

[Muraszko_Tamara]

Napisałam email i dali odpowiedź że w nie znaleźli.
Ale tak układam sobie że jak wywędrował (prawdopodobnie z rodzicami)w wieku szkolnym do Kijowa i tak znalazł żonę i wziął z nią ślub w kościele pod wezwaniem św Michała to prawdopodobnie w Rzeszowie też chodził do kościoła pod tą nazwą.
Mam dokumenty wraz z certyfikatami będącymi odpisem posiadanych dokumentów Aleksa Muraszko i jego żony Henryki Muraszko zd Lindner i ich syna Szymona Muraszko ale Australijczyk podaje że nie ma pierwotnego aktu urodzenia.
A miałam zdarzenie że mój przodek miał wypis z aktu chrztu że urodził się w 1892 a po trzydziestu latach po II wojnie i po 13 latach po śmierci w akcie zgonu podano rok 1891.02.15 Akt odnalazł się w Warszawie .
Dlatego nie podaję się. A i podobne zdarzenie- pradziadek wg Usc zmarł w 1893 a potem w AGAD znalazł się dokument informujący że zmartwychwstał i trzeci raz żonkoś (1908) z czwórką dzieci tylko imion żony i dzieci nie podali bo sprawa za pomoc w uciecze z caratu do Prus zesłańcom. czyż to nie zabawne.

[mrmk2]

W Genetece pod nazwiskiem Muraszko/Moraszko przewijają się osoby które są odnotowane w księgach greckokatolickich. Może Pani przodka także tu należy umiejscowić. W Zalesiu (teraz część Rzeszowa do 1945 istniała cerkiew grekokatolicka - nawet skany jednej księgi są umieszczone na SzWA (ale lata nie te, które Panią interesują)
Pozdrawiam
Mariusz

[Muraszko_Tamara]

Dziękuję.

to prawda że część była grekokatolikami, ale Aleksy wziął ślub z Henryką Lindner w Kijowie w katolicyzmie a potem uciekali jak najdalej od komunizmu aż się kurzyło
Tamara

[Sroczyński_Włodzimierz]

a g-k w Kijowie w okolicach 1935 byłby bezproblemowy?