akt ślubu rok ok. 1950, Warszawa

[Wojciech_Wyszkowski]

Dzień dobry,

czy są sposoby, aby znaleźć konkretny akt małżeństwa z okolic 1950r?
Mam tylko nazwiska, datę urodzin jednej osoby i prawdopodobne miejsce małżeństwa oraz możliwy zakres dat tego zdarzenia.

Im bardziej wchodzę w tematy genealogiczne, tym bardziej jestem zagubiony.
To skomplikowane...

Pozdrawiam serdecznie,
Wojciech Wyszkowski

[Sroczyński_Włodzimierz]

jak w ustawie o ASC: zależy kim dla Ciebie są nupturienci i "po co Ci to"

[Wojciech_Wyszkowski]

No niestety to nie jest moja rodzina. Szukam spadkobierców.

[Sroczyński_Włodzimierz]

To wykracza chyba poza ten serwis, ale jeśli sąd zobowiązał Cię (jesteś wnioskodawcą etc) - masz interes prawny. Z pytania wnioskuję, ze warto to załatwiać profesjonalnie, przez kancelarię, usługą prawną, nie fora "jakoś tam powiązane" z tematem.

[Patrymonium]

No niestety to nie jest moja rodzina. Szukam spadkobierców.

No to trzeba się udać do tej rodziny, żeby ona takowy dokument z USC pobrała.
USC min. wydaje odpisy metryk dla krewnych.

[Wojciech_Wyszkowski]

Tak bym zrobił, tylko że wszyscy umarli. Syn bez żony oraz dzieci. Nie ma kogo pytać. Szukam dalszej rodziny.

[Sroczyński_Włodzimierz]

Nie "dla krewnych" (krewnym?), a z krewnych: wstępnym, rodzeństwu i zstępnym. No i osobom, których akt dotyczy:) Bycie krewnym to za mało, a i nie krewnym (np małżonkowi) odpis się należy.

[Patrymonium]

No to już w świetle mojej wiedzy pozostaje tylko zakładać sprawę w Sądzie i wykazywać interes prawny a wtedy Sąd zobowiąże danego Kierownika USC do wydania takiej metryki.

[Wojciech_Wyszkowski]

Jako osoba obca mogę założyć taką sprawę? Myślałem, że tylko rodzina. Przepraszam - może to trywialne pytanie..

[Sroczyński_Włodzimierz]

Nie trywialne, a zadane w nieodpowiednim miejscu.
To serwis genealogiczny:)

[Patrymonium]

Nie "dla krewnych" (krewnym?), a z krewnych: wstępnym, rodzeństwu i zstępnym. No i osobom, których akt dotyczy:) Bycie krewnym to za mało, a i nie krewnym (np małżonkowi) odpis się należy.

Oj Włodzimierz. Czepiasz się jak profesor Miodek. Dodatkowo to nie jest szeroka edukacja prawnicza w danym temacie tylko przedstawianie istoty. Kto zainteresowany niech zgłębia.

[Wojciech_Wyszkowski]

Jak zwał, tak zwał - szukam ludzi.

[Patrymonium]

A do czego potrzebny ten akt?

[Wojciech_Wyszkowski]

Mam tylko imię i nazwisko małżonka. Rocznik ok. 1930. Edward Jaworski. Popularne nazwisko, więc bez dodatkowych danych nie jestem w stanie szukać we właściwym miejscu potencjalnie żyjących członków jego rodziny.

[Patrymonium]

Ale do czego potrzebne to szukanie tych członków rodziny? Dla celów genealogicznych czy dla innych?