Dzień dobry,
Mój przodek - Adam Kalisz został wdowcem dnia 16.12.1754 po Mariannie rodzonej Gura, a już 20.01.1755 ponownie ożenił się z moją prababką Anną rodzoną Kachel. Wszystko odbywało się w parafii w Boguminie.
Ponadto pomiędzy najstarszym dzieckiem mojego 3xpradziadka, który dożył wieku dorosłego i założył rodzinę, a jego najmłodszym dzieckiem, który również dożył wieku dorosłego i założył rodzinę minęło 57 lat (podano wcześniej, że już jest różnica w wieku rodzeństwa 59 lat, więc mój przypadek nie będzie rekordem, chyba, że w tamtym przypadku rodzeństwo nie dożyło wieku dorosłego)
Mój ów 3xpradziadek urodził się 06.04.1838, jego najmłodszy syn 28.01.1919, który zmarł 17.02.2002, czyli ojciec miał niespełna 81 lat, a pomiędzy urodzeniem ojca a śmiercią jego syna minęły blisko 164 lata.
I taki ciekawy artykuł o pewnej Stulatce (już nieżyjącej), która, jak czytamy w artykule: "wychowała ośmioro dzieci, ma 34 wnuków, 65 prawnuków i 24 praprawnuków"
https://www.tuwodzislaw.pl/wiadomosci,1 ... 19968.html
Jej 101 urodziny przypadły na okres plandemii i był problem, bo Jej najbliższa rodzina liczyła 190 osób, a jak wiemy, wówczas były ograniczenia w ilości osób, mogących brać udział w imprezach.
https://www.tuwodzislaw.pl/wiadomosci,s ... 22075.html
Pozdrawiam,
Artur