Romb na marynarce - lata 30/40te XXw
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
Romb na marynarce - lata 30/40te XXw
Może ktoś z Was wie co mógł oznaczać romb przyklejony do marynarki.
Zdjęcie pochodzi z przełomu lat 30/40tych i mogło zostać zrobione na Targówku lub ew. w okolicach Klembowa.
Przynajmniej dwie osoby ze zdjęcia, to pracownicy kolei.
https://drive.google.com/file/d/1HU59_O ... drive_link
Zdjęcie pochodzi z przełomu lat 30/40tych i mogło zostać zrobione na Targówku lub ew. w okolicach Klembowa.
Przynajmniej dwie osoby ze zdjęcia, to pracownicy kolei.
https://drive.google.com/file/d/1HU59_O ... drive_link
pozdrawiam, Piotr
-
Reguła_Marcin

- Posty: 75
- Rejestracja: ndz 23 sie 2015, 17:40
- Lokalizacja: Łódź
Romb na marynarce - lata 30/40te XXw
To całkiem prawdopodobne. Obaj kolejarze byli na przymusowych robotach w Bawarii. Nie przyszło mi to do głowy ze względu na 'imprezowy' charakter zdjęcia i nie widać "P", ale jakość zdjęcia jest nienajlepsza. Dziękuję.
pozdrawiam, Piotr
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
Romb na marynarce - lata 30/40te XXw
ja też nie widzę "P"
a romby były tez organizacji todta - nie na więźniarskich łachach, a na mundurach członków/funkcyjnych tj nie na mundurach wysokich funkcjonariuszy, ale też nie na pasiakach więźniów wynajmowanych
nadzorcze takie, nie zawsze stricte mundurowe ale z oznaczeniami
przynajmniej tak mi się zdaje
kierowców/mechaników samochodowych/szefów od załadunku takich z rombami kojarzę takich pracowników kontraktowych, co się sami zgłosili
dostawali do pomocy przymusowych już bywało wynajętych z obozów pracy - w pasiakach z "P"
a romby były tez organizacji todta - nie na więźniarskich łachach, a na mundurach członków/funkcyjnych tj nie na mundurach wysokich funkcjonariuszy, ale też nie na pasiakach więźniów wynajmowanych
nadzorcze takie, nie zawsze stricte mundurowe ale z oznaczeniami
przynajmniej tak mi się zdaje
kierowców/mechaników samochodowych/szefów od załadunku takich z rombami kojarzę takich pracowników kontraktowych, co się sami zgłosili
dostawali do pomocy przymusowych już bywało wynajętych z obozów pracy - w pasiakach z "P"
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
Romb na marynarce - lata 30/40te XXw
Obaj kolejarze na pewno nie byli na pracach dobrowolnie. Zostali złapani i wywiezieni. Jeden z nich uciekł i po pół roku został ponownie złapany i wywieziony ponownie do pracy. Nie potrafię sobie jednak wyobrazić, że pracownicy przymusowi mieli możliwość imprezowania.
pozdrawiam, Piotr
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
Romb na marynarce - lata 30/40te XXw
Mi ciężko sobie wyobrazić kolejarza skierowanego przez niemieckiego okupanta na przymusowe roboty bo jako tokarz czy robotnik rolny,
Jak podpadł - KL/kula w łeb. Jak nie - robił w najbardziej wartościowym dla Niemców sektorze - kolei.
Jak podpadł - KL/kula w łeb. Jak nie - robił w najbardziej wartościowym dla Niemców sektorze - kolei.
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
Romb na marynarce - lata 30/40te XXw
Zastanawia mnie, co w prawej klapie ma dandys w kapeluszu
Pozdrawiam, Irek