Solidarność Genealogów -Przyłącz się do akcji pomocy Darkowi
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
- Pieniążek_Stanisław

- Posty: 923
- Rejestracja: pt 14 lip 2006, 15:34
- Lokalizacja: Gdynia
Solidarność Genealogów -Przyłącz się do akcji pomocy Darkowi
Proszę koleżanki i kolegów o zajrzenie na Forgen i przeczytanie tematu tam poruszonego:
http://forgen.pl/forum/viewtopic.php?f= ... 34&start=0
Bądźmy solidarni
Staszek Pieniążek
http://forgen.pl/forum/viewtopic.php?f= ... 34&start=0
Bądźmy solidarni
Staszek Pieniążek
- maria.j.nie

- Posty: 2732
- Rejestracja: pn 19 mar 2007, 23:36
- Lokalizacja: Lubuskie
Solidarność Genealogów -Przyłącz się do akcji pomocy Darkowi
Witam
Darku jesteśmy z Tobą i Twoją rodziną .
Podbijam wątek Staszka , jest to bardzo smutna informacja "Naszemu Koledze Darkowi spłonął dzisiaj dom"
- http://forgen.pl/forum/viewtopic.php?f=16&t=9934
Jeśli ktoś miał by ochotę udzielić pomocy finansowej naszemu koledze , na stronie Forgen
jest podany nr konta .
Każdy rodzaj pomocy w tej trudnej sytuacji będzie przydatny.
"Przyłącz się do akcji pomocy Naszemu Koledze Darkowi, któremu 30 listopada spalił się dom.
Dobrowolne datki można wpłacać na konto 41 1140 2004 0000 3902 0908 3848
Jako tytuł najlepiej wpisywać "Wpłata własna", by nie miał
dodatkowych formalnych komplikacji.
Szczegóły w dziale "Na każdy temat". - Forgen
Gmina Brwinów - http://owczarnia.net/index.php?page=comments&id=38
Pozdrawiam serdecznie Maria
Darku jesteśmy z Tobą i Twoją rodziną .
Podbijam wątek Staszka , jest to bardzo smutna informacja "Naszemu Koledze Darkowi spłonął dzisiaj dom"
- http://forgen.pl/forum/viewtopic.php?f=16&t=9934
Jeśli ktoś miał by ochotę udzielić pomocy finansowej naszemu koledze , na stronie Forgen
jest podany nr konta .
Każdy rodzaj pomocy w tej trudnej sytuacji będzie przydatny.
"Przyłącz się do akcji pomocy Naszemu Koledze Darkowi, któremu 30 listopada spalił się dom.
Dobrowolne datki można wpłacać na konto 41 1140 2004 0000 3902 0908 3848
Jako tytuł najlepiej wpisywać "Wpłata własna", by nie miał
dodatkowych formalnych komplikacji.
Szczegóły w dziale "Na każdy temat". - Forgen
Gmina Brwinów - http://owczarnia.net/index.php?page=comments&id=38
Pozdrawiam serdecznie Maria
- Młochowski_Jacek

- Posty: 1725
- Rejestracja: wt 20 cze 2006, 19:41
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Najważniejszą potrzebą człowieka jest poczucie bezpieczeństwa. I taką stratę jak utrata domu każdy odczuwa boleśnie, zwłaszcza jeśli jest dodatkowo odpowiedzialny za swoją rodzinę. Trudno sobie wyobrazić, że nas spotyka takie doświadczenie. Apeluję o pomoc dla naszego kolegi. Nasze 50, 100 czy 200 zł dla Darka będą miały dużo większą wartość. Jest nas tutaj wiele osób. Wyraźmy swoją solidarność również w formie pomocy finansowej. Ja już wysłałem ile mogłem i proszę by nie przechodzić nad stratą która dosięgła naszego kolegę obojętnie. Jesteśmy z Tobą Darku i chcemy Cię wesprzeć w tych trudnych chwilach.
Pozdrawiam serdecznie
Jacek Młochowski
Jacek Młochowski
- Krystyna_Czerniga

- Posty: 2550
- Rejestracja: ndz 14 wrz 2008, 07:42
- Lokalizacja: Kamienna Góra/Dolny Śląsk
- Kontakt:
- pozmirowski

- Posty: 214
- Rejestracja: wt 30 wrz 2008, 11:17
- Lokalizacja: Rzęgnowo
-
AlicjaSurmacka

- Posty: 1034
- Rejestracja: czw 12 lip 2007, 21:42
- Lokalizacja: Radomsko
Każda kwota się liczy. Ja swego czasu otrzymałam książkę autorstwa Krystyny Witkowskiej " Powązki - mówiące kamienie", którą chciałam bardzo kupić.
Paczkę wręczyła mi sąsiadka, zdziwiłam się, że sąsiadka nic nie zapłaciła i szybko napisałam do autorki aby mi podała nr rachunku bankowego. Odpowiedź otrzymałam też szybko abym pieniądze przeznaczone na książkę wrzuciła do puszki dla powodzian. Owszem podarowałam dwa razy więcej (jedne od autorki a drugie ode mnie) bo taką czułam potrzebę.
Dlatego sądzę, że każda pomoc jest dobra, byle była ze szczerego serca.
Alicja
Paczkę wręczyła mi sąsiadka, zdziwiłam się, że sąsiadka nic nie zapłaciła i szybko napisałam do autorki aby mi podała nr rachunku bankowego. Odpowiedź otrzymałam też szybko abym pieniądze przeznaczone na książkę wrzuciła do puszki dla powodzian. Owszem podarowałam dwa razy więcej (jedne od autorki a drugie ode mnie) bo taką czułam potrzebę.
Dlatego sądzę, że każda pomoc jest dobra, byle była ze szczerego serca.
Alicja
- maria.j.nie

- Posty: 2732
- Rejestracja: pn 19 mar 2007, 23:36
- Lokalizacja: Lubuskie
Solidarność Genealogów -Przyłącz się do akcji pomocy Darkowi
Witam
Forma pomocy finansowej jest wsparciem w tak trudnej sytuacji, w jakiej znalazł się Darek z rodziną.
Tu nie jest istotne wyznaczanie jakiejkolwiek granicy wpłaty ani wysokości kwoty, jaką "należy" wpłacić.
Jacek nikomu nie narzuca kwoty. Jeżeli Państwo chcecie i możecie wpłacać pieniążki to proszę
wpłacać taką kwotę, na jaką Was stać w chwili obecnej.
Wiemy też, jak ważne są w takim momencie "dobre, ludzkie słowa wsparcia".
Jak napisała Alicja, ważna jest pomoc " ze szczerego serca ".
Pozdrawiam serdecznie Maria
Forma pomocy finansowej jest wsparciem w tak trudnej sytuacji, w jakiej znalazł się Darek z rodziną.
Tu nie jest istotne wyznaczanie jakiejkolwiek granicy wpłaty ani wysokości kwoty, jaką "należy" wpłacić.
Jacek nikomu nie narzuca kwoty. Jeżeli Państwo chcecie i możecie wpłacać pieniążki to proszę
wpłacać taką kwotę, na jaką Was stać w chwili obecnej.
Wiemy też, jak ważne są w takim momencie "dobre, ludzkie słowa wsparcia".
Jak napisała Alicja, ważna jest pomoc " ze szczerego serca ".
Pozdrawiam serdecznie Maria
- Fronczak_Waldemar

- Posty: 676
- Rejestracja: śr 28 cze 2006, 23:44
- Lokalizacja: Łódź
Jestem w stałym kontakcie z Darkiem. Wiemy już, że udało im się uratować znaczną ilość przedmiotów codziennego użytku, a to czego im zabrakło - już otrzymali.
Z tego względu pomoc rzeczowa na ten moment nie jest potrzebna, bo jak sam Darek napisał "Bardzo dużo rzeczy pierwszej potrzeby - ubrania, pościel itd. ocalało, brakujące już dostaliśmy, a więcej nie mielibyśmy gdzie trzymać, bo... nie mamy domu."
Pozostańmy zatem. póki co, przy pomocy finansowej.
Pozdrawiam serdecznie
Waldemar Fronczak
Z tego względu pomoc rzeczowa na ten moment nie jest potrzebna, bo jak sam Darek napisał "Bardzo dużo rzeczy pierwszej potrzeby - ubrania, pościel itd. ocalało, brakujące już dostaliśmy, a więcej nie mielibyśmy gdzie trzymać, bo... nie mamy domu."
Pozostańmy zatem. póki co, przy pomocy finansowej.
Pozdrawiam serdecznie
Waldemar Fronczak
- Młochowski_Jacek

- Posty: 1725
- Rejestracja: wt 20 cze 2006, 19:41
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Na dworze śnieg i mróz a nasz kolega stracił w pożarze swój dom. Na razie dobrze się trzyma ale przed nim jeszcze wiele ciężkich chwil. Przypominam o tym bo łatwo przeoczyć informację o potrzebującym pomocy Darku. Postawmy się na chwilę w jego sytuacji i zastanówmy się czy możemy i czy chcemy ze zwykłej ludzkiej życzliwości jakoś mu pomóc w tych trudnych chwilach. Tyle jesteśmy warci, ile możemy ofiarować i pomóc innym.
Pozdrawiam serdecznie
Jacek Młochowski
Jacek Młochowski
Jest nas tutaj bardzo dużo, tak jak zresztą na Forgenie. Gdyby każdy z nas dorzucił jakąś kwotę, wygospodarowaną na zasadzie: skromniejsze święta czy prezent pod choinkę myślę, że bardzo, ale to bardzo pomogło by to Darkowi snuć palny o nowym domu dla rodziny.
Prócz finansów wspierajmy go duchowo, przecież ma wielu przyjaciół wśród nas.
Jak nikt inny genealodzy zdają sobie sprawę co to jest dom rodzinny.
Na samą myśl, by moja rodzina mogła pozostać bez dachu nad głową, cierpnie mi skóra.
Pozdrawiam serdecznie.
Donata
Zrób prezent Mikołajkowy rodzinie Darka!
Prócz finansów wspierajmy go duchowo, przecież ma wielu przyjaciół wśród nas.
Jak nikt inny genealodzy zdają sobie sprawę co to jest dom rodzinny.
Na samą myśl, by moja rodzina mogła pozostać bez dachu nad głową, cierpnie mi skóra.
Pozdrawiam serdecznie.
Donata
Zrób prezent Mikołajkowy rodzinie Darka!
- Aftanas_Jerzy

- Posty: 3287
- Rejestracja: śr 15 kwie 2009, 15:52
- Tomasz_Struk

- Posty: 10
- Rejestracja: wt 02 lis 2010, 11:18
- Lokalizacja: Krosno Odrzańskie