Małżeństwo, powinowadztwo

Wzajemna pomoc w problemach natury genealogicznej. Przed wysłaniem zapytania proszę sprawdzić podforum tematyczne : Tłumaczenia metryk: łacina, niemiecki, rosyjski, ukraiński, angielski, francuski ; także tematy : Poszukiwania lub Stronę Główną Forum

Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie

waszadek

Sympatyk
Posty: 57
Rejestracja: czw 18 paź 2012, 18:18

Małżeństwo, powinowadztwo

Post autor: waszadek »

Małżeństwo 27.07.1920/24 Zbójna podlaskie Maciej Sadowski i Aleksandra Kamińska , pokrewieństwo z jego strony pierwszy stopień z jej strony drugi stopień , o co tu chodzi. Z góry dziękuję Adek.
Andrzej75

Sympatyk
Posty: 15141
Rejestracja: ndz 03 lip 2016, 00:25
Lokalizacja: Wrocław

Małżeństwo, powinowadztwo

Post autor: Andrzej75 »

Dobrze byłoby umieścić link do skanu, żeby można sprawdzić, co dokładnie napisano:
https://skanoteka.genealodzy.pl/index.p ... =68&zoom=2

---

O powinowactwie jako przeszkodzie małżeńskiej:
https://polona.pl/item-view/f12990bc-fb ... 1?page=277

Akt spisano w taki sposób, że wynika z niego, że były 2 przeszkody małżeńskie: i od strony pana młodego, i od strony panny młodej.

Maciej Sadowski był wdowcem, a zatem można domniemywać, że powinowactwo z Aleksandrą Kamińską powstało ex copula licita. Pierwszy stopień powinowactwa oznacza w takim przypadku, że Aleksandra Kamińska była siostrą pierwszej żony Macieja, Marcjanny z Kamińskich.

Aleksandra Kamińska była panną, a zatem powinowactwo z Maciejem Sadowskim mogłoby powstać tylko ex copula illicita. Czyli Aleksandra musiałaby mieć stosunek pozamałżeński z kimś, kto był spokrewniony z Maciejem w II stopniu (brat cioteczny albo stryjeczny lub też siostrzeniec albo bratanek).

---

Ale mogło być i tak, że osoba spisująca AM coś namieszała w określaniu liczby przeszkód i stopnia powinowactwa.

W takim przypadku (ale to jest tylko mój domysł) sytuacja mogłaby wyglądać inaczej:
1) przeszkoda powinowactwa byłaby tylko jedna, od strony pana młodego, i zostałaby zaciągnięta przez zawarcie ślubu z Marcjanną Kamińską;
2) powinowactwo byłoby w stopniu drugim dotykającym pierwszego, czyli Aleksandra Kamińska byłaby siostrzenicą albo bratanicą Marcjanny z Kamińskich Sadowskiej.

---

Dla wyjaśnienia powyższej wątpliwości można by sprawdzić, czy w archiwum diecezjalnym w Łomży nie zachowała się przypadkiem wspomniana w AM dyspensa od nuncjusza papieskiego. Tam rzecz powinna być opisana w sposób jasny.
Pozdrawiam
Andrzej
PS. Na znak, że moje tłumaczenie zostało zaakceptowane, proszę edytować pierwszy post, dopisując w temacie – OK (dotyczy działu tłumaczeń).
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-59525.phtml
Sroczyński_Włodzimierz

Członek PTG
Nowicjusz
Posty: 35480
Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sroczyński_Włodzimierz »

o pokrewieństwie nigdzie nie widzę zapisu
i jak Andrzej wprost napisał - zapis jest wewnętrznie sprzeczny albo czegoś nie widzimy
pierwszy stopień w jakim wdowiec po Marcjannie z Kamińskich był związany z młodą Kamińską to chyba jedyne teoretycznie możliwe gdy zmarła Marcjanna i Aleksandra to siostry, minimum przyrodnie tj minimum jeden wspólny rodzic

Aleksandra to córka Kamińskiego i Kamińskiej
ale żeby to oznaczało jednocześnie z jego strony pierwszy i drugi stopień...hmm..się aż nieprzyjemnie zagłębiać
natomiast z jej (Aleksandry) strony to że jakiś krewny był związany nie czyni Macieja powinowatym Aleksandry

może zgony są, bo aneksów do M to raczej nie ma
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
ODPOWIEDZ

Wróć do „Potrzebuję pomocy”