Czy popełniono mezalians?
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
- Tomasz_Lenczewski

- Posty: 2237
- Rejestracja: ndz 26 wrz 2010, 14:41
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
on wysiadł, a Moryc nie musiał wysiąść
to nie decyzją Łąckich nie było "mezaliansu"
pokolenie wcześniej (dwa?) panna nie zdecydowała się n a"mezalians"- była władna i powiedziała "nie". Ona. Miała taką moc (może więc i arystokracją była) , potem mogła sobie chodzić na gruzy etc ..ale ona zdecydowała
tu - decyzja była poza "panną z arystokracji" czyli żadnej arystokracji nie ma
nawet nie kwestia co kto do stolika przynosi
tu już nie ich stolik nawet
kurcze ..
ja wiem, że w Lalce najważniejsze i najciekawsze poboczne questy
ale... naprawdę?
to nie decyzją Łąckich nie było "mezaliansu"
pokolenie wcześniej (dwa?) panna nie zdecydowała się n a"mezalians"- była władna i powiedziała "nie". Ona. Miała taką moc (może więc i arystokracją była) , potem mogła sobie chodzić na gruzy etc ..ale ona zdecydowała
tu - decyzja była poza "panną z arystokracji" czyli żadnej arystokracji nie ma
nawet nie kwestia co kto do stolika przynosi
tu już nie ich stolik nawet
kurcze ..
ja wiem, że w Lalce najważniejsze i najciekawsze poboczne questy
ale... naprawdę?
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
-
julia_jarmola

- Posty: 606
- Rejestracja: ndz 12 lut 2012, 12:47
Panie Kamilu , a w którym miejscu napisałam o obywatelstwie w odniesieniu do XV wieku???? Odniosłam swoją wypowiedź do czasów, kiedy świadomość przynależności do polskiej wspólnoty narodowej była ukształtowana.Jakie obywatelstwo ?
Gdzie w XV wieku .?
Obywatelstwo Państwa Zakonu Krzyżackiego ???
No tego nie słyszałem
Onego czasu nie było ani pojęcia Obywatelstwa ani narodowości ani
ojczyzny .
Kopersmedowie byli Niemcami .
Proszę o trochę powagi ..
Polska słynie z takich przypadków .
Kamil
Pozdrawiam,
Julia.
................janusz59 pisze:Dupińska z Dupina . Tak pisze Dworzaczek. Mieliśmy jeszcze Dupiewo i Dupiewiec , ale słowo oznaczające dziurę , dziuplę lub dołek z neutralnego eufemizmu zastępującego brzydkie słowo na 4 litery (rzyć) samo stało się brzydkim , więc i miejscowości zyskały nowe wersje.
A jeszcze o Koperniku : Kraków w czasach młodości Kopernika był miastem patrycjatu niemieckiego . Dopiero za czasów Zygmunta Starego w kościele Mariackim zaczęto głosić kazania po polsku.
Pozdrawiam
Janusz
Ja sądziłem że [żyć ] pisze się przez Z z kropką.
Słowo używane na śląsku zapewne pierwotnie nad z był coś np. czeskiego.
A do Kopernika poczytaj Wikipedię Kopernik.
Mikołaj Starszy Kopernik został zapisany do praw miejskich w Krakowie.
Ale już młodszy na polskiej Warmii.
Pierwsze studia odbył w Krakowie dopiero potem pojechał dalej w świat.
Moim zdaniem nie znasz Krakowa i nie wiesz, że w obrębie murów miejskich było ponad 30 kościołów.
Ja pisałem o tym, że żył w mieście gdzie prości= biedota mieszczanie stanowiąc większość mówiła po polsku. Mieszczki [Starszawe]uwielbiały wspierać biednych studentów dawały datki do garnuszka.
A jak gotowiznę od wuja przepiło się wieczorem + w nocy rano,
było kruch i chodzono na żebry. Do dziś to kwitnie np. wychodząc z dworca koło ul. Floriańskiej można spotkać siedzącą na ziemi młodzież akademicką z puszką i kartką zbieramy na PIWO.
I grosz się sypie prawie wszyscy drobniaki dokładają do napitku na Kaca.
Ale to polski ród wie jak suszy z rana
Sam nie kupiłem obwarzanek= bajgli, a do puszki dałem 5 zł.
A wszystko za szczerość.
Od nie zapomniał wół jak cielęciem był= wspominam lata studenckie w Krakowie.
Jak odszukam w sieci księgi przyjęć do AK=UJ zapisem o Koperniku to podeśle link.A do Mariackiego na mszę między patrycjat? po co?
bliżej było do św. Anny oni mieszkali w bursach koło kolegium Maius.
Jan
Jan
-
dzika_jagoda

- Posty: 178
- Rejestracja: sob 13 lip 2024, 19:33
A propos mezaliansów...
Odkryłam małżeństwo przodków z 1780 roku
Między nimi 22 lata różnicy wieku...
Ona zmarła w wieku 35 lat ,po 9 ciążach (urodzeniu 10 dzieci)
w 1799 roku
On w 1813 roku w wieku 71 lat...
W jej akcie zgonu napisane było "żona organisty" po łacinie
W akcie małżeństwa on określony jest jako HONESTUS a po ślubie...
jako NOBILIS (sic!)
przy chrzcie każdego dziecka był pisany jako szlachcic...co mnie niezmiernie dziwi...
bo wątpię,aby pracując jako organista mógł się wkupić w szeregi szlachty...
Natomiast żona była pisana przed nazwiskiem "de" Zybicher
Czy możliwe ,że żona była wyższego stanu niż jej małżonek i dzięki niej zyskał on status szlachty ?
Mocno mnie to zastanawia, ponieważ jego i jej syn był w swoim akcie małżeństwa pisany jako GENEROSUS a to już oznacza chyba kogoś majętnego...co też mnie trochę dziwi ponieważ wujek mojego przodka był zwykłym zegarmistrzem
Tu na prawej stronie (powyżej przekreślonej litery K w słowie Konopnica)
chrzest dziecka Stefana Warchowskiego (niepoprawnie Warchocki) z Krystyną de Zybicher
https://ksiegimetrykalne.pl/viewer/#kon ... 4_0072.jpg
Odkryłam małżeństwo przodków z 1780 roku
Między nimi 22 lata różnicy wieku...
Ona zmarła w wieku 35 lat ,po 9 ciążach (urodzeniu 10 dzieci)
w 1799 roku
On w 1813 roku w wieku 71 lat...
W jej akcie zgonu napisane było "żona organisty" po łacinie
W akcie małżeństwa on określony jest jako HONESTUS a po ślubie...
jako NOBILIS (sic!)
przy chrzcie każdego dziecka był pisany jako szlachcic...co mnie niezmiernie dziwi...
bo wątpię,aby pracując jako organista mógł się wkupić w szeregi szlachty...
Natomiast żona była pisana przed nazwiskiem "de" Zybicher
Czy możliwe ,że żona była wyższego stanu niż jej małżonek i dzięki niej zyskał on status szlachty ?
Mocno mnie to zastanawia, ponieważ jego i jej syn był w swoim akcie małżeństwa pisany jako GENEROSUS a to już oznacza chyba kogoś majętnego...co też mnie trochę dziwi ponieważ wujek mojego przodka był zwykłym zegarmistrzem
Tu na prawej stronie (powyżej przekreślonej litery K w słowie Konopnica)
chrzest dziecka Stefana Warchowskiego (niepoprawnie Warchocki) z Krystyną de Zybicher
https://ksiegimetrykalne.pl/viewer/#kon ... 4_0072.jpg
Pozdrawiam,
Jagoda
*** Korzeniowski,Ostrowski, Sowiński, Ceglarski, Warchowski, Ozimek ,Gąsiorowski, Skoczewski, Grochowalski, Chmielowski, Mężeński ,Wilkoszewski ,Onuszkiewicz i wielu innych
Jagoda
*** Korzeniowski,Ostrowski, Sowiński, Ceglarski, Warchowski, Ozimek ,Gąsiorowski, Skoczewski, Grochowalski, Chmielowski, Mężeński ,Wilkoszewski ,Onuszkiewicz i wielu innych
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
nie zyskał
ale był tak zapisywany
ot koloryt
nie zdziwię się jeśli i jego rodzice "zyskali"
ale był tak zapisywany
ot koloryt
nie zdziwię się jeśli i jego rodzice "zyskali"
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
"W akcie małżeństwa on określony jest jako HONESTUS" (1780)
mowa o zmianach w zapisach metrykalnych
innych zapewne nie było, bo nie za bardzo jak miały być
mowa o zmianach w zapisach metrykalnych
innych zapewne nie było, bo nie za bardzo jak miały być
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
-
dzika_jagoda

- Posty: 178
- Rejestracja: sob 13 lip 2024, 19:33
Jedno jest pewne. Jego syn (Stefana) Błażej Andrzej był piśmienny i jego wnuk (Jan) był piśmienny, co wydaje mi się potwierdzać to szlachectwo, bo dzieci chłopskie chyba nie uczyły się pisać hmm XVIII wieku jakoś powszechnie
No chyba ,że jako organista miał fory u piśmiennego księdza
i mógł syna nauczyć pisać...
Dziwi mnie też samo nazwisko "Warchowski" ,bo przeszukiwałam czy istniało ono wśród szlacheckich i nie znalazłam takowego poza "Warchałowskim" ,lecz to nie to...
No chyba ,że jako organista miał fory u piśmiennego księdza
Dziwi mnie też samo nazwisko "Warchowski" ,bo przeszukiwałam czy istniało ono wśród szlacheckich i nie znalazłam takowego poza "Warchałowskim" ,lecz to nie to...
Ostatnio zmieniony śr 05 mar 2025, 22:26 przez dzika_jagoda, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam,
Jagoda
*** Korzeniowski,Ostrowski, Sowiński, Ceglarski, Warchowski, Ozimek ,Gąsiorowski, Skoczewski, Grochowalski, Chmielowski, Mężeński ,Wilkoszewski ,Onuszkiewicz i wielu innych
Jagoda
*** Korzeniowski,Ostrowski, Sowiński, Ceglarski, Warchowski, Ozimek ,Gąsiorowski, Skoczewski, Grochowalski, Chmielowski, Mężeński ,Wilkoszewski ,Onuszkiewicz i wielu innych
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
powszechnie? nie
ale nie badamy tu populacji czy próbki, więc ..
szansa, że syn organisty "włościanina" i wnuk (po matce) "szlachty" jest piśmienny - znaczna
ale nie badamy tu populacji czy próbki, więc ..
szansa, że syn organisty "włościanina" i wnuk (po matce) "szlachty" jest piśmienny - znaczna
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz