"Na tropie akt Heroldii Królestwa Polskiego" on-li

Realizowane i pożądane inicjatywy genealogiczne

Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie, adamgen

Marika

Sympatyk
Posty: 310
Rejestracja: pt 16 mar 2012, 08:57

Re: "Na tropie akt Heroldii Królestwa Polskiego" o

Post autor: Marika »

Nowik_Andrzej pisze:
Robert_Kostecki pisze:Wdzięczny temat i chyba rozwojowy oraz wydaje się, że użyto dobre słowo "rekonstrukcja". Do tego dodać Kijów, Kraków i Poznań oraz ewentualnie katalog zachowanych/zlokalizowanych dyplomów HKPol. i wyjdzie "BOMBA". Tylko, kto to wszystko ogarnie, żeby wyszło opracowanie kompilacyjne, pewnie wielotomowe. Praca życia. Może jest okazja, żeby paru z Panów powiązało siły?
Mam nadzieję, że kiedyś takie opracowanie powstanie. Wielkim krokiem w tym kierunku są obie publikacje Elżbiety Sęczys oraz coraz więcej źródeł udostepnianych w Internecie. Ze swej strony opublikowałem już wstępną rekonstrukcję wywodu braci Romana Dmowskiego, pracuję nad rekonstrukcją wszystkich wywodów Malinowskich z herbem Pobóg.
Tomasz_Lenczewski pisze:Rekonstrukcja akt Heroldii Królestwa Polskiego to za duże słowo. Ilość osób wylegitymowanych jest znana i można, co najwyżej skomasować materiały wtórne istniejące w wielu miejscach, porównać je i skonfrontować. Podstawowe informacje genealogiczne i źródła o osobie wylegitymowanej. Istotą akt były protokoły posiedzeń Heroldii wyliczające dowody jakimi się posłużono przy legitymacji, kolejno w punktach z odwołaniem do archiwaliów (dziś częściowo nie istniejących) i metryk. Dalej cytowano genealogię, właściwie głównie po mieczu, często przytaczaną w niekompletnym herbarzu Uruskiego. Protokoły pozwalają bezbłędnie ocenić duży stopień prawdopodobieństwa sfałszowania czy podrobienia genealogii. Oczywiście mając do dyspozycji w przyszłości materiał Kaczanowskiego można będzie wyrobić sobie takie czy inne zdanie. Ale nie wszyscy byli klientami Kaczanowskiego.
Nie pisałem o rekonstrukcji pełnej, ale rekonstrukcji częściowej, a ta jest możliwa. W toku kwerendy często można odnaleźć również informacje o pozostałych dowodach przy wywodzie. Proszę też zwrócić uwagę, że jeżeli wywód był krótki, obejmował np. trzy pokolenia, to dowody dotyczące osoby legitymującej się i jej rodziców są czesto w aktach deputacji, a regest dokumentu pierwszego dotyczącego dziadka ojczystego jest w kopii ksiąg szlacheckich.
jotzet pisze:Jaka jest dostępność w Warszawie do wspomnianej wyżej kopii księgi szlachty Heroldii dla litery Ł?

Co do herbarzy Bonieckiego czy Uruskiego pewnie po Covicie, gdzieś w stolicy do nich dotrę, chyba, że są dostępne on line?
Linki do wyżej wymienionych źródeł podałem w tym wątku, kopii dla lit. Ł jeszcze nie opublikowałem.

Andrzej Marek Nowik
https://www.youtube.com/channel/UC7PzXR ... OVrarh--5g
Dzień dobry

Czy jest gdzieś dostępna kopia księgi szlachty Heroldii dla litery B?

Szukam Bieńkiewicz h. Radwan.
U Uruskiego str. 217: https://www.wbc.poznan.pl/dlibra/public ... 68/content

Pozdrawiam

Kasia
Robert_Kostecki

Sympatyk
Posty: 1940
Rejestracja: pn 14 wrz 2015, 18:33

Re: "Na tropie akt Heroldii Królestwa Polskiego" o

Post autor: Robert_Kostecki »

Kasiu, jeżeli jesteś zainteresowana Zbiorem Pusłowskich (zbiór specjalny) podaję informację, że na stronie https://bj.uj.edu.pl/reading-rooms/manuscripts jest podany kontakt mailowy, pod którym możemy drogą poczty elektronicznej zamówić w Bibliotece Jagiellońskiej:
1. Kwerendę, jeżeli nie jesteśmy pewni, czy dane nazwisko widnieje w spisie szlachty Królestwa Polskiego, sporządzonym przez Z. Pusłowskiego.
2. Zamówienie skanów stron z konkretnego tomu, o ile mamy pewność, że interesujące nas nazwisko jest tam opisane.
W ten sposób w ciągu kilku dni za niewielką kwotę, można otrzymać kopie stron z tomu obejmującego dane nazwisko.

Wystarczy zadać mailem zapytanie do Czytelni Rękopisów BJ w Krakowie..
Cennik usług znajdziemy na stronie BJ:
https://bj.uj.edu.pl/documents/4148353/ ... b214cbd534

Pozdrawiam

Robert
mientras

Sympatyk
Posty: 71
Rejestracja: wt 07 lis 2017, 15:08

Re: "Na tropie akt Heroldii Królestwa Polskiego" o

Post autor: mientras »

Dla mnie niewielki materiał ponad 2 miesiące skanowali, więc termin to raczej loteria.

Maciej
ODPOWIEDZ

Wróć do „Inicjatywy genealogiczne”