Cicha Marianna z domu Skiba ur ok 1823

[marzanna62]

> Poszukuję osób, rodzin T:"Zagadkowa Marianna Cicha z domu Skiba ur ok 1823"

Mam ślub z 1848 z parafii Racławice Miechowskie Jana Słabowskiego z Marianna Cichą z domu Skiba wg tego aktu córką Mateusza i Wiktorii (z domu niewiadomego) Skibow. Marianna jest wdową po Tomaszu Cichy (może Cichoń)

link do tego ślubu akt 1:

https://zapodaj.net/plik-RT15ydb5aU

Mam jeszcze zgon ww Marianny z 1879 roku - akt 45

https://zapodaj.net/plik-MkMHeagLzo

Szukam tej Marianny w Małopolsce i nie mam juz pomysłu gdzie jeszcze jej szukac.

Przegladalam tez spisy ludnosci wojewodztwa krakowskiego z 1791 zakladajac ze moze ojciec Marianny Mateusz (bądz Maciej zakładając lacińskie podobieństwo imion) żył w roku 1791 i tez nic ciekawego nie uzyskalam

Jesli prawdziwe jest imię matki Marianny - Wiktoria to gdzies mi to imię powinno wyjsc w geneteka w jakiejs kombinacji z Mateuszem/Maciejem.

Zakladam ze Marianna urodziła sie w regionie niezbyt daleko Racławic gdzie mieszkala w 1848 kiedy wstępowała w związek malzenski z Janem Słabowskim
.

Moze ktoś będze miał jakis pomysł gdzie jeszcze szukac Marianny Cicha dd. Skiba?

Niestety w parafii Racławice miechowskie aneksy do ślubów zachowały sie bardzo szczątkowo wiec nic mi nie pomogą.

[Marck57]

Marzanno,
aktu urodzenia Marianny szukaj w par. Czarnocin (świętokrzyskie) w miejscowości Koryto, ponieważ tam brała pierwszy ślub z Tomaszem
https://metryki.genbaza.pl/genbaza,detail,59575,43
Metryki są w genbazie AD KIelce

[marzanna62]

Dzięki wielkie meczyłam sie nad tym, mózg mi sie gotował i nic mi nie wchodziło do głowy. Swietokrzyskiego calkiem nie braam pod uwage bo troche odległosci.
Jeszcze raz dziekuje Marto a genbaza to źrodło podstawowe, poznałam osobiście zalozyciela genbazy śp. Leszka Cwiklinskiego (on zdygitalizował Racławice miechowskie w parafii byłam tam wtedy z nim to był chyba 2016 rok).

Niestety to nie koniec moze "kłopotów" z Marianną. Tomasz Cichy jej pierwszy mąż powinien umrzec miedzy 1839 pierwszym ślubem a 1848 drugim ślubem i tu jest problem.
Para Tomasz Cichy w Czarnocinie nie miała dzieci zreszta sprawdziłam całe świętokrzyskie i dzieci brak. Zgonu Tomasza Cichy w Czarnocinie 1839-1848 tez brak choc ten okres jest zindeksowany.
W ślubie z Janem Słabowskim na marginesie jest dopisek o uniewaznieniu małzeństwa w 1860 moze to uniewanienie dotyczyło 1 ślubu Marianny z Tomaszem Cichy bo para nie miała dzieci? Tylko uniewaznienie jest z 1860 roku 12 lat po drugim ślubie Marianny, to wygląda jakby Marianna popełniła w 1848 bigamię.

Ponownie zwracam się z prośbą o pomoc.
jeszcze raz link do ślubu z 1848 z zapisem o unieważnieniu


https://zapodaj.net/plik-RT15ydb5aU

[Marck57]

Marianna urodziła się w 1825r. (geneteka) o:Mateusz, m:Wiktoria Krępa i wydano ją za mąż za Tomasza Cichego w 1839 - młodziutka była i chyba uciekła...
Zapisek na ślubnym akcie z Janem (1849r.) mówi o unieważnieniu "niniejszego" małżeństwa w 1861r. Prawdopodobnie wtedy, żyjący Tomasz Cichy odkrył nowy związek swojej żony i to zgłosił. W aktach zgonów Jan i Marianna uchodzą za legalną parę. Marianna zmarła w 1879r. Dopiero po jej śmierci, Tomasz Cichy, mając 62 lata, żeni się powtórnie w Czarnocinie dnia 22.11.1880r. W genetece jest tylko indeks, w uwagach dodano informację: l. 62, wdowiec po Mariannie ze Skibów.

[marzanna62]

Dzięki Marto. Calkiem zgłupialam z tym brakiem zgonu pierwszego męża. Dziwne to uniewaznienie znam te akty zgonów (pełne akta nie indeksy) Marianny i Jana Słabowskiego i ani słowa ze żona była "nielegalna". Żona nielegalna więc dzieci tez nieslubne wyszlo jakby wsztstkie dzieci Jana Slabowskiego i Małgorzaty były ze zwiazku pozamałzenskiego.

Wiem ze młodziutka byla Mariannna miała równo 14 lat nie spotkalam jeszcze tak młodej panny mlodej najmłodsza (żona brata dziadka miala 15 lat).
Co do marginesu też najpierw myslałam ze uniewazniono to drugie z 1848 z Jan Slabowskim a potem ze to moze Marianna uniewazniala swoje poprzednie.
Swoja droga to moj pierwszy w 10 letniej gene historii przypadek bigamii zawsze dotychczas w akcie (a przejrzalam ich chyba juz kilkadziesiat tysiecy czytam i rozumiem cyrylice i troche łacine) byl wyrazny zapis wdowa po zmarlym/zmarlej wtedy i wtedy a tu panna mloda urodzona w innej parafii, w Raclawicach obca, staje do slubu oswiadcza ze jest wdowa a księdzu jej oswiadczenie "na gębę" wystarcza choc powinien miec ten akt zgonu poprzedniego męza.
W taki to sposob sprytna dziewczyna mogla miec kiku męzow w roznych regionach (sic!).

A metryki z pierwszej polowy XIX wieku nie sa tak szczegolowe jak te z początku wieku z numerami domow ale bigamia mocno mnie zdziwila.
W Czarnocinie ksiadz - urzędnik urzędowy już nie byl taki łatwowierny i stąd to uniewaznienie.

To jeden z dziwniejszych moich napotkanych gene przypadkow. Dzięki jeszcze raz za pomoc. Naprawde jestem zaskoczona.

Jeszcze mnie zsstanawia jesli to uniewaznienie bylo z inicjatywy Tomasza Cichy to po co
mu ono bylo i ciekawe jak sie dowiedzisl o drugim slubie zony.

Byc może juz wczesniej chciał się zenic wtedy ksiadz sprawdzil ze jego zona zyje i popelnila bigamie.
Teoretycznie Tomaszowi wygodniej byloby uniewaznic swoje małzenstwo z 1839 z Marianna byly podstawy bo nie bylo dzieci.

Dziwna ta cała sytuacja.

[Andrzej75]

Żona nielegalna więc dzieci tez nieslubne wyszlo jakby wsztstkie dzieci Jana Slabowskiego i Małgorzaty były ze zwiazku pozamałzenskiego.

Nie no, dzieci są raczej ślubne (chyba żeby obie strony umowy małżeńskiej zawierały ją w złej wierze).
Ślubność to jest kategoria prawna i za dzieci ślubne uważa się nie tylko te zrodzone z ważnego, ale również z mniemanego małżeństwa (czyli nieważnego, ale zawartego w dobrej wierze przez przynajmniej jedną ze stron).

[marzanna62]

Andrzeju.
Dzięki za wyjasnienie "prawne" - tak na pewno 1 ze stron zawierała związek małżenski w dobrej wierze, nie znałam pojęcia "mniemane malzeństwo". To moj pierwszy przypadek bigamii w ciagu 10 lat zajmowania sie genealogią. Dzieci nieslubne to normalka ale "mniemane małzenstwo" trafiło mi sie pierwszy raz.