Wprawdzie ówcześni duchowni, wypełniając metryki, wykorzystywali czasem znajomość greki

ale tym razem to rzeczywiście łacina.
Jest to akt ślubu prywatnego zawartego w rezydencji Przeszlachetnego Wielmożnego Pana Johanna Friedricha a Lerchenfeld.
Zapisano nietypowo:
a) najpierw świadków (5-ta linijka, po "assitentibus testibus"): uczciwych komorników hoppenbrugskich: Henryka Solin, Pawła Ceiler, Macieja Machinskiego, Piotra Schmidta, Wielmoż. Pana Lerchenfeld żonę, Helenę Halmanin
b) potem nowożeńców (po "Matrimonio conjunxi"): Jana Helster syna Jana z Oliwy, z Reginą Koppin córką Jakuba Koppen z Angelsburga.
U dołu podpis zakonnika dokonującego wpisu.