Brodzik z Woli Wodyńskiej

[DzikiZdeb]

podforum > Poszukuję osób, rodzin T:"Tajemnica Brodzików z Woli Wodyńskiej"


Niby historia jakich wiele i być może sama się kiedyś w prosty sposób wyjaśni, ale póki co może ktoś gdzieś natknął się na jakiś ślad, którego nie jestem w prosty sposób namierzyć.

Siostra mojego prapradziadka, Franciszka Tymińska urodziła się w Woli Wodyńskiej (U/Wodynie/1814/73), tamże wyszła za mąż za Mateusza Brodzika (M/Wodynie/1832/11), tam też zaczęły przychodzić na świat ich dzieci:

Piotr Brodzik U/Wodynie/1834/11

https://www.szukajwarchiwach.gov.pl/ska ... 5a0e1a0c8f

Karol Brodzik U/Wodynie/1835/68

https://www.szukajwarchiwach.gov.pl/ska ... 31ca201315

Adam Brodzik U/Wodynie/1837/48

https://www.szukajwarchiwach.gov.pl/ska ... ea4ddead9b

Rozalia Brodzik U/Wodynie/1840/25

https://www.szukajwarchiwach.gov.pl/ska ... c326bbbc77

Jak na razie zupełny standard. Gdzieś pomiędzy 1840 a 1843 przenoszą się w ramach jednej parafii do wsi Helenów, gdzie rodzi się najmłodsza córka Marianna (U/Wodynie/1843/29). Nie podaję linku do skanu, bo jej los w przeciwieństwie do rodzeństwa jest jasny - umiera w tymże Helenowie w roku 1848 (Z/Wodynie/1848/1).

Co się stało z resztą rodzeństwa nie mam pojęcia. Rodzice przenoszą się pomiędzy 1848 a 1853 do Domanic (tamże parafia), gdzie umiera w 1853 Mateusz Brodzik (Z/Domanice/1853/38 ), a Franciszka Brodzik z d. Tymińska wychodzi ponownie za mąż za Antoniego Mandzę (M/Domanice/1858/4). W 1882 umiera zostawiając Antoniego wdowcem (Z/Domanice/1882/41). Przeglądałem zarówno Wodynie, jak i Domanice pod kątem ewentualnych ślubów dzieci (powinny zacząć się w lata 50, najpóźniej ok. 1860), ale nie znalazłem nic. Szukałem także pod nazwiskiem Mandza, w razie gdyby używały nazwiska ojczyma, ale też nic (mało prawdopodobne, w 1858 wszyscy byli praktycznie dorośli).

Może ktoś w swoich badaniach natknął się na jakieś ślady wymienionego rodzeństwa?

Pozdrawiam,
Paweł

[diabolito]

Pytasz o resztę rodzeństwa?
Piotr umiera mając 10 dni
Karol 8 miesięcy
drugi Karol 3 lata
Rozalia 3 lata

[DzikiZdeb]

Taaaak. Teraz dla mnie jest jeszcze większą zagadką, jak mogłem tego nie zauważyć.

Dziękuję serdecznie i przepraszam za zawracanie głowy rzeczami oczywistymi.

Pozdrawiam,
Paweł