Kopie aktów - legalne czy też nie? (komentarz)
Moderator: maria.j.nie
Kopie aktów - legalne czy też nie? (komentarz)
Doswiadczenie lodzkie - z czwartku.
Zawsze bralem odpisy skrocone. W czwartek Pani zapytala - Po co ? Czy nie wystarczy mi ksero za 5 zl zamiast odpisu za 22 zl ? - zdebialem, autentycznie... Poszedlem do kasy, odzyskalem pieniazki , Pani w tym czasie przeszukala spisy tego co mi bylo potrzebne i jako, ze akurat ten akt wbrew moim ustaleniom pojechal juz do archiwum, podala mi numer aktu i rok.
Naprawde wymieklem...
Zawsze bralem odpisy skrocone. W czwartek Pani zapytala - Po co ? Czy nie wystarczy mi ksero za 5 zl zamiast odpisu za 22 zl ? - zdebialem, autentycznie... Poszedlem do kasy, odzyskalem pieniazki , Pani w tym czasie przeszukala spisy tego co mi bylo potrzebne i jako, ze akurat ten akt wbrew moim ustaleniom pojechal juz do archiwum, podala mi numer aktu i rok.
Naprawde wymieklem...
-
kruparobert

- Posty: 29
- Rejestracja: pt 09 lis 2007, 18:18
- Lokalizacja: Chlewiska
Ksero legalne czy nie
Mam podobny problem z jednym USC (woj. łódzkie). Złożyłem wniosek o poświadczenie kserokopii aktów zgonu (do 1946 r.), ślubu (z 1937r.) i urodzenia (1916r.), kierownik USC po konsultacji z "wyższą władzą" stwierdziła, że ze względu na zły stan ksiąg nie może zrobić kserokopii. Czekam na pisemną odmowną decyzję i mam dylemat:
czy napisać odwołanie do wojewody łódzkiego?
czy może wystąpić do USC o wydanie fotokopii lub umożliwienie zrobienia fotokopii?
czy jest jakiś przepis, który zabraniałby wnioskodawcy zrobienie fotokopii?
pozdrawiam
Robert
czy napisać odwołanie do wojewody łódzkiego?
czy może wystąpić do USC o wydanie fotokopii lub umożliwienie zrobienia fotokopii?
czy jest jakiś przepis, który zabraniałby wnioskodawcy zrobienie fotokopii?
pozdrawiam
Robert
-
danek_wojciech
- Posty: 2
- Rejestracja: sob 02 lut 2008, 22:56
kserokopia.....
najlepiej dogadac sie z pracownikiem i zrobic zdjecie aparatem cyfrowym.robilem tak juz kilkakrotnie z bardzo dobrym efektem.Ale urzad na tym pieczatki nie podbije.....
-
kruparobert

- Posty: 29
- Rejestracja: pt 09 lis 2007, 18:18
- Lokalizacja: Chlewiska
kserokopia.....
Zgadzam się, że polubowne załatwianie spraw przynosi najwięcej korzyści. Ale co zrobić, gdy urzednik/iczka/ nie chce (lub po prostu boi się) "współpracować"? Z tego, co słyszałem kierownik USC mam prawo wydać decyzję odmowną w związku ze złym stanem ksiąg s.c., może odmówić z powodu braku odpowiedniego urządzenia (ksera) w lokalu USC (wedle przepisów takie pozwolenie w uzasadnionych przypadkach może wydać wojewoda). I powtórze pytanie, czy jest przepis, który w tym przypadku reguluję tę kwestię? W Dz.U. po "odpisach aktów" figuruje "kopie aktów" - kopie to nie tylko kserokopie, ale również fotokopie i skany. Prz skanowaniu księgi narażone są w takim samym stopniu jak i przy kserowaniu, ale podczas robienia fotokopii księgi są narażone jak podczas sporządzania odpisu?
Jeszcze jedna kwestia, czy urzędnik ma prawo wydać decyzję odmowną (sporządzenie fotokopii) w przypadku, gdy urząd nie dysponuje odpowiednim sprzętem, uzasadniając, że dostęp do ksiąg s.c. ma tylko pracownik USC?
pozdrawiam
Robert
Jeszcze jedna kwestia, czy urzędnik ma prawo wydać decyzję odmowną (sporządzenie fotokopii) w przypadku, gdy urząd nie dysponuje odpowiednim sprzętem, uzasadniając, że dostęp do ksiąg s.c. ma tylko pracownik USC?
pozdrawiam
Robert
-
Chalabala_Rafał

- Posty: 39
- Rejestracja: wt 01 maja 2007, 23:15
Kopie aktów - legalne czy też nie? (komentarz)
Mam takie pytanie odnośnie USC w byłej Galicji. Jak się dowiedziałem nawet z początku XX wieku nie ma zapisków w wersji "państwowej" jedynie księgi parafialne. Czy ten wniosek dotyczy także tych ksiąg parafialnych?
- Młochowski_Jacek

- Posty: 1725
- Rejestracja: wt 20 cze 2006, 19:41
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Kopie aktów - legalne czy też nie? (komentarz)
Poruszona w tym artykule i wątku regulacja prawna i opinia RPO dotyczy USC i ksiąg będących w dyspozycji USC.
Pozdrawiam serdecznie
Jacek Młochowski
Jacek Młochowski
-
Chalabala_Rafał

- Posty: 39
- Rejestracja: wt 01 maja 2007, 23:15
Kopie aktów - legalne czy też nie? (komentarz)
Dostałem taką odpowiedź od USC w Krakowie
http://img501.imageshack.us/img501/1127/img2057hc9.jpg
http://img501.imageshack.us/img501/218/img2058nr9.jpg
proszę o pilną instrukcję co dalej.
http://img501.imageshack.us/img501/1127/img2057hc9.jpg
http://img501.imageshack.us/img501/218/img2058nr9.jpg
proszę o pilną instrukcję co dalej.
-
Luziński_Marcin

- Posty: 246
- Rejestracja: ndz 28 paź 2007, 22:10
Kopie aktów - legalne czy też nie? (komentarz)
Z pisma wynika, że urząd w Krakowie chce Panu utrudnić życie na wszystkie możliwe sposoby: żądają podania daty i miejsca urodzenia i zgonu, imion rodziców i ostatniego miejsca zamieszkania osoby, której dotyczy akt. A zapewne chce go Pan zdobyć właśnie po to, żeby te daty/miejsca/imiona poznać. Śmiech na sali. Zresztą ustawa nie mówi chyba nic o konieczności podawania takich informacji...
-
Chalabala_Rafał

- Posty: 39
- Rejestracja: wt 01 maja 2007, 23:15
Kopie aktów - legalne czy też nie? (komentarz)
Dodam tylko, bo w pośpiechu nie napisałem, że wysłałem zwykły wniosek o o poświadczenie kopii aktu (kserokopię ) nie mającej mocy dokumentu urzędowego z podstawa prawną : Rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów z dnia 22 grudnia 1999 r. w sprawie instrukcji kancelaryjnej dla organów gmin i związków międzygminnych (Dz. U. Nr 112, poz. 1319), Tekst ujednolicony z dnia 11 lipca 2006 r. (Dz. U. Nr 127, poz. 885).
Co do imion rodziców i gdzie ostatnio żył to nie będzie problemu, gorzej z dokładną datą śmierci, bo tego chcę się dowiedzieć.
Co do imion rodziców i gdzie ostatnio żył to nie będzie problemu, gorzej z dokładną datą śmierci, bo tego chcę się dowiedzieć.
Pisałam do USC w woj. podkarpackim,napisałam przybliżone daty zawarcia związku małżeńskiego i daty śmierci.Dzisjaj otrzymałam odpowiedź,że szansa na znalezienie jest wówczas ,jeżeli dysponują datą i dobrze by było gdybym przesłała kopie dokumentów ,które posiadam.
Nie będę sie zniechęcać jeszcze raz napiszę pismo i przypomnę wskazane daty.Myślę,że chciano mnie zniechęcić do poszukiwań w tym USC.
Wanda
Witam,
Ja osobiście załatwiałem akta w kilku USC w Polsce:
Dzwoniłem do USC, podając imię i nazwisko oraz "rok" (wystarczy), po odszukaniu przez urzędnika (trwa to do kilku minut), wysyłałem wniosek z potwierdzeniem wpłaty i otrzymywałem akt, a w nim;
> dokładne imię i nazwisko
> datę i miejsce urodzenia
> miejsce zamieszkania
> datę i miejsce zgonu
> imiona i nazwiska rodziców
może to łatwiej z USC że jest to akt płatny.
tak doszedłem do pradziadków, ich imion i nazwisk, lecz teraz drepczę w miejscu ?
Pozdrawiam i życzę powodzenia w poszukiwaniach
krzaja
Ja osobiście załatwiałem akta w kilku USC w Polsce:
Dzwoniłem do USC, podając imię i nazwisko oraz "rok" (wystarczy), po odszukaniu przez urzędnika (trwa to do kilku minut), wysyłałem wniosek z potwierdzeniem wpłaty i otrzymywałem akt, a w nim;
> dokładne imię i nazwisko
> datę i miejsce urodzenia
> miejsce zamieszkania
> datę i miejsce zgonu
> imiona i nazwiska rodziców
może to łatwiej z USC że jest to akt płatny.
tak doszedłem do pradziadków, ich imion i nazwisk, lecz teraz drepczę w miejscu ?
Pozdrawiam i życzę powodzenia w poszukiwaniach
krzaja
-
Chalabala_Rafał

- Posty: 39
- Rejestracja: wt 01 maja 2007, 23:15
Ja też mam miłe wspomnienia z niektórych USC. Niestety nadziałem się na Kraków.
Mam jeszcze jedno pytanie. Wysłałem ów wniosek, o którym wyżej, do innego USC. Dostałem kserokopię ale skróconego odpisu aktu zgonu. Wiem, że na pewno jest tam oryginalna księga z wpisem. Czy mogę jakoś domagać się kopii oryginału?
Mam jeszcze jedno pytanie. Wysłałem ów wniosek, o którym wyżej, do innego USC. Dostałem kserokopię ale skróconego odpisu aktu zgonu. Wiem, że na pewno jest tam oryginalna księga z wpisem. Czy mogę jakoś domagać się kopii oryginału?
W Krakowie musicie Panstwo uwzglednic baaaadzo specyficzny klimat panujacy tam wokol materialow achiwalnych. Obawiam sie, ze w tym konkretnym USC trzeba zgiac kark i pokrewienstwo jednak udowodnic.
Tlo problemu jest nastepujace: w Krolewskim Miescie Krakowie istnieje bardzo duzo polozonych w centrum miasta nieruchomosci o nieuregulowanym stanie prawnym. Wiekszosc z nich nalezy wedle ksiag wieczystych do przedwojennych zydowskich mieszkancow miasta. Po 1990 r. mialy tam miejsce naglosnione na pol Europy afery z falszowanymi testamentami po wlascicielach, pelnomocnictwami udzielanymi przed notariuszami w Ameryce Pld. i inne cuda na kiju. Tamte nieprawidlowosci sa ponadto wykorzystywane przez lokatorow kamienic, ktorzy rekami i nogami bronia sie przed ustaleniem nastepcow prawnym wlasicieli. Wszystko dobywa sie w atmosferze szarpaniny, a prokuratura jest uczestnikiem co drugiego postepowania spadkowego, co nigdzie indziej w praktyce sie nie zdarza.
Ten klimat przeklada sie na udostepnianie w Krakowie materialow archiwalnych. Urzedy i archiwa najzwyczajnej boja sie i bez UDOWODNIENIA interesu prawnego dokumentow nie chca wydawac ani udostepniac.
Tlo problemu jest nastepujace: w Krolewskim Miescie Krakowie istnieje bardzo duzo polozonych w centrum miasta nieruchomosci o nieuregulowanym stanie prawnym. Wiekszosc z nich nalezy wedle ksiag wieczystych do przedwojennych zydowskich mieszkancow miasta. Po 1990 r. mialy tam miejsce naglosnione na pol Europy afery z falszowanymi testamentami po wlascicielach, pelnomocnictwami udzielanymi przed notariuszami w Ameryce Pld. i inne cuda na kiju. Tamte nieprawidlowosci sa ponadto wykorzystywane przez lokatorow kamienic, ktorzy rekami i nogami bronia sie przed ustaleniem nastepcow prawnym wlasicieli. Wszystko dobywa sie w atmosferze szarpaniny, a prokuratura jest uczestnikiem co drugiego postepowania spadkowego, co nigdzie indziej w praktyce sie nie zdarza.
Ten klimat przeklada sie na udostepnianie w Krakowie materialow archiwalnych. Urzedy i archiwa najzwyczajnej boja sie i bez UDOWODNIENIA interesu prawnego dokumentow nie chca wydawac ani udostepniac.
- Młochowski_Jacek

- Posty: 1725
- Rejestracja: wt 20 cze 2006, 19:41
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Na wyróżnienie "Urząd przyjazny obywatelowi" w Krakowie chyba nie liczą. Szkoda że nie zażyczyli sobie rzeczonego odpisu zupełnego aktu potwierdzonego nortarialnie
.
Teraz należy napisać odwołanie do właściwego Wojewody składając go na ręce K-ka USC (w kancelarii z potwierdzoną kopią) powołując się na fakt, że do otrzymania kserokopii lub fotokopii asc uprawnione są dokładnie te same osoby które uprawnione są do otrzymania odpisu, a w opinii Rzecznika Praw Obywatelskich nie ma przeszkód do wydawania kopii asc uprawnionym osobom. Jeśli urząd odmawia wykonanie kserokopii z powodu ryzyka uszkodzenia księgi powinien wykonać fotokopię lub umożliwić zrobienie tej fotokopii.
Wszelkie odmowne decyzje w takich sprawach pomogą nam w doprecyzowaniu obowiązujących przepisów. Jeśli odwołanie nie da pozytywnych rezultatów, upomnimy się o swoje prawo w MSWiA wnioskując o odpowiednie rozporządzenie.
Teraz należy napisać odwołanie do właściwego Wojewody składając go na ręce K-ka USC (w kancelarii z potwierdzoną kopią) powołując się na fakt, że do otrzymania kserokopii lub fotokopii asc uprawnione są dokładnie te same osoby które uprawnione są do otrzymania odpisu, a w opinii Rzecznika Praw Obywatelskich nie ma przeszkód do wydawania kopii asc uprawnionym osobom. Jeśli urząd odmawia wykonanie kserokopii z powodu ryzyka uszkodzenia księgi powinien wykonać fotokopię lub umożliwić zrobienie tej fotokopii.
Wszelkie odmowne decyzje w takich sprawach pomogą nam w doprecyzowaniu obowiązujących przepisów. Jeśli odwołanie nie da pozytywnych rezultatów, upomnimy się o swoje prawo w MSWiA wnioskując o odpowiednie rozporządzenie.
Pozdrawiam serdecznie
Jacek Młochowski
Jacek Młochowski