Witam serdecznie,
Posuzkuję informacji na temat harcerzy z Bytomia, którzy w 1948 roku pojechali na obóz gdzieś blisko wschodniej granicy, a z tamtąd, pod zarzutem szpiegostwa trafili na Syberię. Z tamtąd wróciło tylko dwóch, już w połowie lat 50- mój dziadek, Janusz Niedzielski, oraz jakiś inny pan, który zmarł w ciągu dwóch lat od powrotu. Ta historia nie była nigdzie poruszana, ponieważ mój dziadek zginął w latach 80, kiedy jeszcze nie było wolno o tym mówić. Szukam osób, których krewni również wyjechali na obóz harcerski z Bytomia w tamtym czasie i już nie wrócili, lub kogoś, kto miał okazje rozmawiać z kimś na ten temat.
1948 zsyłka na Sybir harcerzy z Bytomia
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
1948 zsyłka na Sybir harcerzy z Bytomia
Witam Serdecznie!!!
Bardzo ciekawy wątek!
Czy był/a Pan/i z tą sprawą w oddziale katowickiego IPNu?
Jeśli nie to proszę się z tym tam udać. To ważny wątek nie tylko ze względów osobistych ,ale i naszej Polskiej historii.
Krzysztof K.
Bardzo ciekawy wątek!
Czy był/a Pan/i z tą sprawą w oddziale katowickiego IPNu?
Jeśli nie to proszę się z tym tam udać. To ważny wątek nie tylko ze względów osobistych ,ale i naszej Polskiej historii.
Krzysztof K.
1948 zsyłka na Sybir harcerzy z Bytomia
Nie byłam w katowickim IPN-ie. Niestety mój zasadniczy problem polega na braku dowodów związanych z tą historią. Jedyny dowód jest taki, że przez kilka lat mój dziadek nie uczęszczał do żadnej polskiej szkoły,a to niestety żaden dowód. Ale spróbuję, dziękuję za sugestię.
