Prośba, pomoc w tłumaczeniu z łaciny-określeń, słów...

Tłumaczenia dokumentów napisanych w łacinie, proszę sprawdzić Jak napisać prośbę o tłumaczenie metryki

Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie

Knara_Dawid

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 14
Rejestracja: sob 12 mar 2011, 10:07
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Knara_Dawid »

Witam Was ponownie ;)

Mam problem z odczytaniem parafii - jak rozumiem to informacja o miejscu urodzenia. OO. Savetorum (Sanetorim)?

http://img593.imageshack.us/img593/932/sanetorum.jpg

Pozdrawiam
Dawid
Knara_Dawid

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 14
Rejestracja: sob 12 mar 2011, 10:07
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Knara_Dawid »

I chyba sam rozwiązałem zagadkę - proszę o potwierdzenie przez bardziej doświadczonych kolegów.

"Litaniae Sanctorum" to Litania do Wszystkich Świętych. Czyli w takim razie - zapis ze skanu to Parafia Wszystkich Świętych. Małą wątpliwość budzi przedrostek "oo.", który oznacza zakon.

Pozdrawiam
Dawid
Bartek_M

Członek PTG
Adept
Posty: 3337
Rejestracja: sob 24 mar 2007, 12:47
Kontakt:

Post autor: Bartek_M »

OO. oznacza zakon, ale w języku polskim (liczba mnoga od O. - Ojciec).
W języku łacińskim to liczba mnoga od omnis, a więc: omnes (wszyscy).

Czyli dobrze rozumiesz :-)
Bartek
Knara_Dawid

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 14
Rejestracja: sob 12 mar 2011, 10:07
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Knara_Dawid »

Teraz tylko wyrwać się do archiwum ;)

Pozdrawiam i dziękuję
Dawid
Awatar użytkownika
Bodek

Sympatyk
Posty: 385
Rejestracja: śr 25 kwie 2007, 10:05

Post autor: Bodek »

Witam serdecznie

Akcie ślubu przy panu młodym ( 44 lata ) jest zapis " Famulus dimifsus a militia " Czy to znaczy , że młody jest żolnierzem lub był żołnierzem , jest weteranem ? Proszę o potwierdzenie .

Bogdan Sikora
Tomek1973

Sympatyk
Posty: 1847
Rejestracja: pt 16 sty 2009, 22:37

Post autor: Tomek1973 »

Mam problem ze zwrotem występującym w określeniach miejsc, w których przychodziły na świat dzieci:
- de Molend. Advocat.
- de fundo Advocatiali Petr.
- de Advocatia Pet.
- de Jurdo Advocatiali
Pet., Petr. = skrót od Piotrkowa
Jurdo = część miasta zwana Jurydyką
Czy można to tłumaczyć jako Wójtostwo?

pozdrawiam - tomek
Sroczyński_Włodzimierz

Członek PTG
Nowicjusz
Posty: 35480
Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sroczyński_Włodzimierz »

a czyja była ta jurydyka? może w tym rozwiązanie
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
Tomek1973

Sympatyk
Posty: 1847
Rejestracja: pt 16 sty 2009, 22:37

Post autor: Tomek1973 »

Czym jest jurydyka, opisuje wikipedia.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Jurydyka
W Piotrkowie były dwie - jedna to Jurydyka Arcybiskupia, kryptonimowana w metrykaliach jako de Jurdo Archi. Ep. Drugą była jurydyka świecka, zwana tez starościńską. I o tę drugą tu chodzi.
Zastanawia mnie to, ponieważ w pewnym momencie, zamiast podawać nazwę młyna "de Molendum Słodowy", "de Molendum Kleszcz", zaczęto pisać "de Molendum Advocat.". Nic mi to nie mówi i nie wiem, o który młyn może chodzić. A konsekwentne używanie słów "Advocatia" i "Advocatiali" także w stosunku do innych terenów stanowi dla mnie sporą zagadkę.

tomek
Sroczyński_Włodzimierz

Członek PTG
Nowicjusz
Posty: 35480
Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sroczyński_Włodzimierz »

a kto był właścicielem tej o którą chodzi - o to pytałem pisząc
"a czyja była ta jurydyka? może w tym rozwiązanie"
tym bardziej skoro jedną (z dwóch) nazywano wiążąc z właścicielem (co było powszechne poza Piotrkowem) to może pod kodem
"Advocatia" "Advocatiali" "Advoc." też jest skryty taki związek
wójtostwo...może, ale niekoniecznie
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
Awatar użytkownika
RoRo500

Członek PTG
Nowicjusz
Posty: 741
Rejestracja: wt 09 cze 2009, 08:35
Lokalizacja: SF Bay Area, USA

Post autor: RoRo500 »

Tomku- Bartek_M tłumaczył w 2008 taki fragment Metryki Koronnej:

Stanislao Brunowsky, advocato Pisdrensi, super sortes advocatiae illius

jako

Stanisławowi Brunkowskiemu, wójtowi pyzdrskiemu, na działach wójtostwa jego



Więc twój domysł o wójtostwie jest chyba uzasadniony.



Pozdrawiam,

Roman
Sroczyński_Włodzimierz

Członek PTG
Nowicjusz
Posty: 35480
Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sroczyński_Włodzimierz »

Tomku:)
jeśli byłeś tak miły i skierowałeś do wikipedii dla wyjaśnienia to i ja od Adama i Ewy czy tez jaja
chyba, że odczytałeś "czyja" jako "czym była":)

założyłem, że proste tłumaczenie wprost odrzucasz/szukasz potwierdzenia drążysz
a skoro tak i skoro przy Twoich zdolnościach docierania do źródeł i znajomości faktów szukasz to oznacza, że coś Ci się nie zgadza np
- teren znanego Ci dziedzicznego wójtostwa nie pokrywa się
- "jurydyka" była już stosowana jako pojęcie nie prawne a zwyczajowe/historyczne
etc

zdarzały się jurydyki w kilku kawałkach (ale te kawąłki podlegające tym samym prawom, czyli tworzące jedność choć nie geograficzną:) będące "niepodzielne logicznie" tj dziedziczone w całości, z urzędem - chyba takie typowe wójtostwo
czy to z powodu powiększenia czy zmniejszenia, a i od początku (osadnictwo?) tak było

ale i zdarzało się, że coś co przestało być jurydyką - zostało włączone "pod jurysdykcję ogólną" w dalszym ciągu nazywane tak było (ew. z modyfikacjami -ślady do dziś w nazewnictwie placów, ulic, dzielnic, osiedli)
czyli już nie musiało być to wójtostwem - ziemią podległą wójtowi, a nazwa mogła być stosowana czy to z tradycji, czy to z powodu powiązania z właścicielem (tj nie wszystko, czego właścicielem był wójt było wójtostwem, jak i - co bardziej oczywiste - nie całego wójtostwa wójt bywał właścicielem)

jak Cię zniecierpliwiły banały to przepraszam, ale wiesz- ten link do wikipedii:)

i teraz istotniejsze kiedy i dlaczego określenie zastąpiło poprzednio używane
czy było to związane z "uwójtowieniem" w rozumieniu podległość pod władze wójtowską (przed -nie, po - tak)
czy z właścicielem
czy ot zmiana używanego pojęcia przy stanie faktycznym bez zmian?

moim zdaniem "wójtostwo" to dość precyzyjne określenie - terenu pod władzą wójta, związanego z osadnictwem, etc
czy w tym znaczeniu zostało użyte?
mogło, ale chyba nie musiało

jakaś lustracja? coś obok?
skąd (obok tradycji) starościńska? starosta...wójt... nie tożsame
dbasz o szczegóły i prawdę, wniknąc chcesz i nie chciałbyś "starościńska" przetłumaczyć, przynajmniej bez uzasadnienia
bo najbanalniej byłoby
a nazywają "starościńska" nie czepiajmy się wójt czy starosta, skoro były dwie a jedną wykluczasz to ta druga będzie, a skoro w powszechnym użyciu "starościńska" - a jednak wnikasz więc bezpośrednie/wprost advocat->wójt pewnie Cię nie zadowala:) o czym na początku napisałem teraz
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
Bartek_M

Członek PTG
Adept
Posty: 3337
Rejestracja: sob 24 mar 2007, 12:47
Kontakt:

Post autor: Bartek_M »

RoRo500 pisze:Tomku- Bartek_M tłumaczył w 2008 taki fragment Metryki Koronnej:

Stanislao Brunowsky, advocato Pisdrensi, super sortes advocatiae illius

jako

Stanisławowi Brunkowskiemu, wójtowi pyzdrskiemu, na działach wójtostwa jego
Tłumaczyłem nie mając bladego pojęcia o niuansach, które porusza Włodek. Niestety nie potrafię pomóc.
Sawicki_Julian

Sympatyk
Posty: 3423
Rejestracja: czw 05 lis 2009, 19:32
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski

Post autor: Sawicki_Julian »

Witaj Tomku , mam dokument 3 strony jako Arcybiskup Gniezna Książę Michał Poniatowski daje pradziadkom przywilej na wójtostwo w dożywocie w 1789 r. , ( inny dokument ) na podpisie z pieczątką syn pradziadka w radzie kościelnej z 1832 r. pisze ; posesor dożywotni Wójtostwa Makoszyn i w tym Wójtostwie był także młyn , była też wieś o tej samej nazwie i był także sołtys . Czytałem gdzieś że wójtostwo to najmniejszy kawałek królewszczyzny ,w tym wypadku ziemi krakowskiego biskupa którego Arcybiskup M. Poniatowski był Administratorem . W twoim przypadku Tomku wydaje mi się ze młyn był w wójtostwie i tam np mieszkał młynarz z rodziną , a ksiądz w metryce musiał jakoś to miejsce zamieszkania określić i napisał młyn wójtostwa z nazwą wsi - pozdrawiam : Julian
Awatar użytkownika
kwroblewska

Sympatyk
Ekspert
Posty: 3337
Rejestracja: czw 16 sie 2007, 21:32
Lokalizacja: Łódź

Post autor: kwroblewska »

Tomku,
aby znaleźć wyjaśnienie może trzeba się podeprzeć troszkę opracowaniami historycznymi.
Czy zaglądałeś do Roczników Łódzkich? W T28 jest praca B. Baranowski --Piotrków w końcu XVIIIw s.87-105 wyd. PTH

Pozdrawiam

Krystyna
Awatar użytkownika
mwpch

Sympatyk
Adept
Posty: 193
Rejestracja: śr 24 wrz 2008, 14:12

Słowo po łacinie w XVII wieku

Post autor: mwpch »

Mam pytanie, czy ktokolwiek spotkał się (i wie, co to znaczy) z określeniem kobiety, zawartym w akcie z IIp XVII wieku (1674)
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a91 ... 2ea1a.html
Początkowo, na zasadzie odruchu, myślałem, że to "Virgo", ale po pierwsze dotyczy ono kobiety zamężnej (Przepiórczyna), po drugie wygląda jednak inaczej. Początek pasuje mi do Uter, a to, co wygląda jak "g" jest dość typowym zakończeniem typu "sis" lub "uis". Uterus dosłownie znaczy macica. Do czego jednak odnosić ten zwrot w akcie? Znalazlem go głównie na tej stronie (rok 1674), później jakoś go nie używano. Może (jako Macierz?) okreslano tak matkę rodu (w tym przypadku miało by to pewien sens).
Za wszelkie sugestie i podpowiedzi z góry dziękuję.
Marek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tłumaczenia - łacina”