Warszawa rok... -jaka to Parafia ?
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
Parafia-Plac Zamkowy w W-wie
W jakiej parafii połozone było kamienice na Placu Zamkowym w Warszawie w połowie XVIII wieku??
Szczególnie chodzi mi o
- Kamienica Szpitalna (pierwsza od strony murów miejskich, nr 1/15);
- Kamienica Krzysztofowiczów (tuż obok, także nr 1/15);
- Kamienica Dyndy (trzecia od strony murów, również z numerem 1/15);
Stefan
ps.prawdopodobnie połozone są na przeciwko Zamku.
Szczególnie chodzi mi o
- Kamienica Szpitalna (pierwsza od strony murów miejskich, nr 1/15);
- Kamienica Krzysztofowiczów (tuż obok, także nr 1/15);
- Kamienica Dyndy (trzecia od strony murów, również z numerem 1/15);
Stefan
ps.prawdopodobnie połozone są na przeciwko Zamku.
Parafia-Plac Zamkowy w W-wie
Dzien Dobry,
To byla parafia Swietego Jana (Katedra), ktora znajduje sie o 200 metrow od Placu Zamkowego.
Akty Swietego Jana sa w "metryki.genealodzy" - masz caly XVIII wiek i nawet kawalek XVII i tez XVI -ego.
Jestes "szczesciarzem
!
Z usmiechem
Bozenna
To byla parafia Swietego Jana (Katedra), ktora znajduje sie o 200 metrow od Placu Zamkowego.
Akty Swietego Jana sa w "metryki.genealodzy" - masz caly XVIII wiek i nawet kawalek XVII i tez XVI -ego.
Jestes "szczesciarzem
Z usmiechem
Bozenna
-
Mikolaj_Wilk

- Posty: 181
- Rejestracja: czw 01 sty 2009, 01:15
- Lokalizacja: Radom
Parafie Warszawy w 2 poł. XIX w.
Witam.
Próbuję ustalić ile i pod jakimi wezwaniami istniało parafii rzymskokatolickich na terenie Warszawy w latach 70. XIX w. Niestety nie orientuję się na tyle w dziejach tego miasta, zwłaszcza tamtejszej organizacji kościelnej. Dotarłem do mapy sporządzonej przez p. Włodzimierza, jednak nie obejmuje ona prawobrzeżnej części Warszawy - Pragi, która to najbardziej mnie interesuje. Z tego co pamiętam było to już w tym czasie jedno miasto (choć mogę się mylić).
Dotychczas udało mi się ustalić następujące parafie:
1. św. Jana Chrzciciela
2. Świętej Trójcy
3. św. Andrzeja
4. św. Barbary
5. Wszystkich Świętych
6. Przemienienia Pańskiego
7. Nawiedzenia NMP
8. św. Aleksandra
9. Krzyża Świętego
10.św. Elżbiety
11. św. Antoniego
12. Narodzenia NMP
13. św. Wawrzyńca i św. Stanisława
14. Matki Boskiej Loretańskiej (na Pradze)
15. św. Jakuba (Tarchomin)
16. Wniebowzięcia NMP (Zerzeń)
Czy jest to pełna lista? Nie wiem, jeśli jest ktoś z Was, kto lepiej się orientuje w tym temacie, proszę aby uzupełnił ją, czy też poprawił moje błędy.
Pozdrawiam, Mikołaj.
Próbuję ustalić ile i pod jakimi wezwaniami istniało parafii rzymskokatolickich na terenie Warszawy w latach 70. XIX w. Niestety nie orientuję się na tyle w dziejach tego miasta, zwłaszcza tamtejszej organizacji kościelnej. Dotarłem do mapy sporządzonej przez p. Włodzimierza, jednak nie obejmuje ona prawobrzeżnej części Warszawy - Pragi, która to najbardziej mnie interesuje. Z tego co pamiętam było to już w tym czasie jedno miasto (choć mogę się mylić).
Dotychczas udało mi się ustalić następujące parafie:
1. św. Jana Chrzciciela
2. Świętej Trójcy
3. św. Andrzeja
4. św. Barbary
5. Wszystkich Świętych
6. Przemienienia Pańskiego
7. Nawiedzenia NMP
8. św. Aleksandra
9. Krzyża Świętego
10.św. Elżbiety
11. św. Antoniego
12. Narodzenia NMP
13. św. Wawrzyńca i św. Stanisława
14. Matki Boskiej Loretańskiej (na Pradze)
15. św. Jakuba (Tarchomin)
16. Wniebowzięcia NMP (Zerzeń)
Czy jest to pełna lista? Nie wiem, jeśli jest ktoś z Was, kto lepiej się orientuje w tym temacie, proszę aby uzupełnił ją, czy też poprawił moje błędy.
Pozdrawiam, Mikołaj.
Parafie Warszawy w 2 poł. XIX w.
Mikolaju,
Przeczytaj tematy juz poruszane na tym forum:
- W-wa rok...jaka to parafia,
- parafie W-wy 1887
i kilka innych na ten sam temat.
Jest tez na tym forum mapa parafii Warszawy z 1866 roku , trzeba poszukac.
Serdecznosci
Bozenna
Przeczytaj tematy juz poruszane na tym forum:
- W-wa rok...jaka to parafia,
- parafie W-wy 1887
i kilka innych na ten sam temat.
Jest tez na tym forum mapa parafii Warszawy z 1866 roku , trzeba poszukac.
Serdecznosci
Bozenna
-
Mikolaj_Wilk

- Posty: 181
- Rejestracja: czw 01 sty 2009, 01:15
- Lokalizacja: Radom
Parafie Warszawy w 2 poł. XIX w.
Dzięki Bożenno.
Niestety, mam taki problem, że muszę najpierw ustalić ilość parafii w tym czasie. Wiem, że mój przodek i jego żona pochodzili z warszawskiej Pragi, ale nie wiem, skąd dokładniej, jakiej parafii. Tak więc muszę przeszukać każdą, krok po kroku...
Mikołaj
Niestety, mam taki problem, że muszę najpierw ustalić ilość parafii w tym czasie. Wiem, że mój przodek i jego żona pochodzili z warszawskiej Pragi, ale nie wiem, skąd dokładniej, jakiej parafii. Tak więc muszę przeszukać każdą, krok po kroku...
Mikołaj
- Kaczmarek_Aneta

- Posty: 6297
- Rejestracja: pt 09 lut 2007, 13:00
- Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno
Warszawa rok... -jaka to Parafia ?
Parafie Warszawy w 2 poł. XIX w.
Trochę historii..
http://www.diecezja.waw.pl/dokument.php?id=5
Pozdrawiam,
AK
Trochę historii..
http://www.diecezja.waw.pl/dokument.php?id=5
Pozdrawiam,
AK
- Misiewicz_Elżbieta

- Posty: 81
- Rejestracja: ndz 16 sie 2009, 15:37
- Lokalizacja: LUBIN
Moja prababka po smierci męża przyjezdża wraz z piątką dzieci do Warszawy.Jest rok 1900.Gdzie dokładnie mieszkali tego nie wiem.Napewno dzieci uczęszczały do szkoły powszechnej na ul.Winiarskiej 12.Czy to dzisiejsze Włochy?Mam pytanie i proszę o wskazówki.Jaka to parafia-może znajde tam akt Jej zgonu,bowiem zmarła w 1908 r.Co stało sie z Jej dziecmi,najmłodsze miały bowiem 11 lat(bliźnieta).Najstarsze dziecko miało 19 lat.O dwójce dzieci wiem sporo,ale z późniejszego okresu,o pozostałych nic.Proszę o podpowiedzi,każda rada będzie dla mnie cenna.
Pozdrawiam. Elżbieta
Pozdrawiam. Elżbieta
-
kosinska_karolina

- Posty: 177
- Rejestracja: wt 03 maja 2011, 13:00
Witam,
jeśli ktoś mógłby mi pomóc, jaka była to parafia w 1915-1945.
Moi pradziadkowie mieszkali na ul. Grzybowskiej 79-87 (adres obecny).
Obecnie ten adres wskazuje, że jest to Parafia św. Klemensa. Jednak została erygowana w 1952r, choć ośrodek sam istniał od 1927r. Czyli że w tym czasie, o którym piszę ten adres był przypisany do innej parafi?
U Pana Włodzimierza na mapie, ten adres już się nie łapie, bo są to Rogatki Wolskie.
Pozdrawiam. Karolina
jeśli ktoś mógłby mi pomóc, jaka była to parafia w 1915-1945.
Moi pradziadkowie mieszkali na ul. Grzybowskiej 79-87 (adres obecny).
Obecnie ten adres wskazuje, że jest to Parafia św. Klemensa. Jednak została erygowana w 1952r, choć ośrodek sam istniał od 1927r. Czyli że w tym czasie, o którym piszę ten adres był przypisany do innej parafi?
U Pana Włodzimierza na mapie, ten adres już się nie łapie, bo są to Rogatki Wolskie.
Pozdrawiam. Karolina
- Kaczmarek_Aneta

- Posty: 6297
- Rejestracja: pt 09 lut 2007, 13:00
- Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno
Witaj Karolio
moim zdaniem będzie to parafia Wszystkich Świętych na Grzybowie - dobrze, gdybyś podała z posiadanych przez Ciebie aktów numer hipoteczny posesji - można wtedy jeszcze potwierdzić w taryfach warszawskich. Jeśli masz z kolei jakiś akt skrócony (sprzed 1945 r.) z nadanym numerem, to jeśli początek numeru to I/15 -masz 100% pewności, że to ta parafia.
W załączeniu mapki z tamtego okresu, dobrze obrazujące ówczesne położenie warszawskich kościołów:
http://www.trasbus.com/planywarszawy.htm
Pozdrawiam
Aneta
moim zdaniem będzie to parafia Wszystkich Świętych na Grzybowie - dobrze, gdybyś podała z posiadanych przez Ciebie aktów numer hipoteczny posesji - można wtedy jeszcze potwierdzić w taryfach warszawskich. Jeśli masz z kolei jakiś akt skrócony (sprzed 1945 r.) z nadanym numerem, to jeśli początek numeru to I/15 -masz 100% pewności, że to ta parafia.
W załączeniu mapki z tamtego okresu, dobrze obrazujące ówczesne położenie warszawskich kościołów:
http://www.trasbus.com/planywarszawy.htm
Pozdrawiam
Aneta
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
"Czyli że w tym czasie, o którym piszę ten adres był przypisany do innej parafi? "
a ściślej "innych"
długi okres (jak na okolicę:)
1. wolska - Św. Stanisława Biskupa i Męczennika (najczęściej używana nazwa)
2. Św. Wojciecha
graniczna data rok 1927 (ale chyba nie 1 stycznia)
a mapka nie obejmuje nie z powodu terytorium (obejmuje -za rogatkami wolskimi to wolska) ale okresu czasu
o XX wieku wiem niewiele w porównaniu z tym co powinienem wiedzieć żeby mapki robić -takie które wszystkie zmiany uwzględniają
pozdrawiam
P.S. a może tylko Św. Stanisława i Wojciech tam nie sięgnął? to też możliwe...
a z ciekawości - dokładnie gdzie? bo teren zdaje się był bardzo mało mieszkaniowy w tych latach - w przeciwieństwie do parzystej strony większość to kolejowy i niezabudowane parcele ...chyba
a ściślej "innych"
długi okres (jak na okolicę:)
1. wolska - Św. Stanisława Biskupa i Męczennika (najczęściej używana nazwa)
2. Św. Wojciecha
graniczna data rok 1927 (ale chyba nie 1 stycznia)
a mapka nie obejmuje nie z powodu terytorium (obejmuje -za rogatkami wolskimi to wolska) ale okresu czasu
o XX wieku wiem niewiele w porównaniu z tym co powinienem wiedzieć żeby mapki robić -takie które wszystkie zmiany uwzględniają
pozdrawiam
P.S. a może tylko Św. Stanisława i Wojciech tam nie sięgnął? to też możliwe...
a z ciekawości - dokładnie gdzie? bo teren zdaje się był bardzo mało mieszkaniowy w tych latach - w przeciwieństwie do parzystej strony większość to kolejowy i niezabudowane parcele ...chyba
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
-
kosinska_karolina

- Posty: 177
- Rejestracja: wt 03 maja 2011, 13:00
Dziękuję bardzo Pani Aneto i Panie Włodzimierzu za informacje.
Co do moich "dokumentów" to dokumentem jest tylko niejako informacja od taty, że tam jego tata z rodzicami mieszkał. I to tak z okresu lat 60-tych, jak tata go oprowadzał i pokazywał, gdzie mieszkał przed wojną. Po/ w trakcie II wojny rodzina się przeniosła do Poznania, później były krążenia po płn Polsce, aż znów trafili do Warszawy, stąd nie zachowały się żadne szczątkowe informacje oprócz pogadanek.
Zresztą ostatnio nawet z tatą tam pojechałam, żeby rozejrzeć się po okolicy i jest na 100% pewny, że tutaj kiedyś mieszkali jego dziadkowie. W sensie na tym odcinku ulicy czyli mogły być to nr zarówno parzyste i nieparzyste.
Więc jak będę już miała sensowne informacje, a nie "fanaberie"
, to się odezwę.
Pozdrawiam.Karolina
Co do moich "dokumentów" to dokumentem jest tylko niejako informacja od taty, że tam jego tata z rodzicami mieszkał. I to tak z okresu lat 60-tych, jak tata go oprowadzał i pokazywał, gdzie mieszkał przed wojną. Po/ w trakcie II wojny rodzina się przeniosła do Poznania, później były krążenia po płn Polsce, aż znów trafili do Warszawy, stąd nie zachowały się żadne szczątkowe informacje oprócz pogadanek.
Zresztą ostatnio nawet z tatą tam pojechałam, żeby rozejrzeć się po okolicy i jest na 100% pewny, że tutaj kiedyś mieszkali jego dziadkowie. W sensie na tym odcinku ulicy czyli mogły być to nr zarówno parzyste i nieparzyste.
Więc jak będę już miała sensowne informacje, a nie "fanaberie"
Pozdrawiam.Karolina
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
Może warto wesprzeć wspomnienia
zdjęciami okolicy wyszukanymi choćby w sieci?
książkami adresowymi
dokumentami...
to międzywojnie nie XIX wiek - materiałów relatywnie sporo
zdjęciami okolicy wyszukanymi choćby w sieci?
książkami adresowymi
dokumentami...
to międzywojnie nie XIX wiek - materiałów relatywnie sporo
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
-
kosinska_karolina

- Posty: 177
- Rejestracja: wt 03 maja 2011, 13:00
Panie Włodzimierzu, ale i owszem! zgadzam się w 100%
moim problemem jest to, że moi rodzice mają mnie już dosyć
, w duzym skrócie można by rzec że od mojego urodzenia w sumie nie miałam już dziadków, tym bardziej pradziadków, więc tutaj jest totalnie pies pogrzebany.
Wszystko to są domysły i tyle.
Co do ksiązek adresowych, pozycję z 1930 przejrzałam i tam nie ma kosińskich, tzn nie ma moich. Na pewno w mieszkaniu, w którym zamieszkiwali, nie byli właścicielami. Niby w zasadzie wszyscy pochodzą z okolic Rokitna, ale tutaj też się nic nie zgadza. Indeksuję obecnie zgony i w przedziale ponad 30 lat w zasadzie 3 z 4 nazwisk, które powinny były tam figurować, ich nie ma. Oj, długa praca przede mną
.jedyne pocieszenie, to księgi cmentarne z rokitna, bo na szczęście wszyscy leżą na jednym cmentarzu, tylko ja nie mam czasu żeby przyjechać w tygodniu, a proboszcz nie ma czasu w weekendy
.
Pozdrawiam.Karolina
moim problemem jest to, że moi rodzice mają mnie już dosyć
Wszystko to są domysły i tyle.
Co do ksiązek adresowych, pozycję z 1930 przejrzałam i tam nie ma kosińskich, tzn nie ma moich. Na pewno w mieszkaniu, w którym zamieszkiwali, nie byli właścicielami. Niby w zasadzie wszyscy pochodzą z okolic Rokitna, ale tutaj też się nic nie zgadza. Indeksuję obecnie zgony i w przedziale ponad 30 lat w zasadzie 3 z 4 nazwisk, które powinny były tam figurować, ich nie ma. Oj, długa praca przede mną
Pozdrawiam.Karolina
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
a babka z domu
Kominek?
Wróblewska
Tenderowicz
Kiffer?
Przepraszam, że uparcie "na Ty" ale taki tu zwyczaj
i pozwolę sobie na jeszcze jedną uwagę...czym więcej "szczegółów" (tj fundamentalnych informacji:) podasz -tym większa szansa, że otrzymasz pomoc
ale zrozumiem, jeśli sama chcesz dotrzeć - to nic dziwnego nie jest:)
Kominek?
Wróblewska
Tenderowicz
Kiffer?
Przepraszam, że uparcie "na Ty" ale taki tu zwyczaj
i pozwolę sobie na jeszcze jedną uwagę...czym więcej "szczegółów" (tj fundamentalnych informacji:) podasz -tym większa szansa, że otrzymasz pomoc
ale zrozumiem, jeśli sama chcesz dotrzeć - to nic dziwnego nie jest:)
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
-
kosinska_karolina

- Posty: 177
- Rejestracja: wt 03 maja 2011, 13:00
Tak, dokładnie. Sama poszukam, żeby być z siebie dumnąSroczyński_Włodzimierz pisze:a babka z domu
Kominek?
Wróblewska
Tenderowicz
Kiffer?
Przepraszam, że uparcie "na Ty" ale taki tu zwyczaj
i pozwolę sobie na jeszcze jedną uwagę...czym więcej "szczegółów" (tj fundamentalnych informacji:) podasz -tym większa szansa, że otrzymasz pomoc
ale zrozumiem, jeśli sama chcesz dotrzeć - to nic dziwnego nie jest:)
Pozdrawiam.Karolina