Znaczenia słów, jaki to stan, zawód? - j. polski
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
- Dławichowski

- Posty: 1042
- Rejestracja: ndz 24 wrz 2006, 16:58
- Lokalizacja: Koszalin
- Kontakt:
Dzień dobry!
Mnie natomiast intrygują rosyjskie okreslenia zawarte w aktach ich ślubu lata 1895-1904 kolo Konina:
Zapastnyj soldat: "żołnierz rezerwy" (ale jaka może być interpretacja) Jerzy.
"rezerwowy pospolitego ruszenia"
I z innej beczki: "utrzymujacy się z własnych środków" (to pewnie dopiero gama możliwości interpretacyjnych).
Krzycho z Koszalina
Mnie natomiast intrygują rosyjskie okreslenia zawarte w aktach ich ślubu lata 1895-1904 kolo Konina:
Zapastnyj soldat: "żołnierz rezerwy" (ale jaka może być interpretacja) Jerzy.
"rezerwowy pospolitego ruszenia"
I z innej beczki: "utrzymujacy się z własnych środków" (to pewnie dopiero gama możliwości interpretacyjnych).
Krzycho z Koszalina
O mnie:
http://www.dlawich.pl/
http://www.dlawich.pl/
- Aftanas_Jerzy

- Posty: 3287
- Rejestracja: śr 15 kwie 2009, 15:52
Pierwszy termin już był rozmieniany na drobne na forum. Patrz http://genealodzy.pl/index.php?name=PNp ... ght=#79047.Dławichowski pisze:Dzień dobry!
Mnie natomiast intrygują rosyjskie okreslenia zawarte w aktach ich ślubu lata 1895-1904 kolo Konina:
Zapastnyj soldat: "żołnierz rezerwy" (ale jaka może być interpretacja) Jerzy.
"rezerwowy pospolitego ruszenia"
I z innej beczki: "utrzymujacy się z własnych środków" (to pewnie dopiero gama możliwości interpretacyjnych).
Krzycho z Koszalina
Na siłę można przyjąć dwie interpretacje:
1. dla szeregowych i podoficerów przed 40 rokiem życia: po odbyciu zasadniczej służby wojskowej był 9-letni okres pozostawania w rezerwie
2. żołnierz formacji zapasowej (odwód, rezerwa dywizji) - przeważnie w czasie wojny, ale też były formacje rezerwowe w czasie pokoju.
Drugi termin - osoba otrzymująca się nie z aktualnie wykonywanej pracy zarobkowej, lub służby publicznej czy wojskowej , ale ze środków pieniężnych, pochodzących z: kapitału, spadku, darowizny, dochodów z podnajmu nieruchomości, dzierżawy ziemi. Zastanawiałem się kiedyś, czy można zaliczyć tutaj też dochody z prostytucji, czy granty od możnych wielbicieli.
Serdeczne pozdrowienia
Jerzy Aftanas
Jerzy Aftanas
- Aftanas_Jerzy

- Posty: 3287
- Rejestracja: śr 15 kwie 2009, 15:52
Witam!Aniutek64 pisze:Takie minimum-minimorum jest chyba na Forgenie, nawet w kilku językach (patrz z lewej strony katalog on- line).
Gdzie konkretnie jest ten słowniczek. Dla nowicjuszy (takich jak ja) znalezienie jakichś informacji jest bardzo trudne.
Ogólnie bardzo trudno znaleźć jakiekolwiek informacje (takie podstawowe dla tych nowych). Chciałabym zadać kilka prostych pytań takich jak np. co znaczyło "gospodarz na domie" z aktu ślubu 1851 r. Łowickie, ale gdzie umieścić pytanie.
Będę wdzięczna za odpowiedż.
Anna P.
Nie zamieściłaś skanu, a chodziło mi o miejscowość. Domyślam się tylko, że jest to miasto i chodzi o znaczenie pojęcia "gospodarz (na) domu". Otóż przepisy administracyjne w tym czasie szczegółowo regulowały życie w miastach, a zwłaszcza ruch mieszkańców i były jednakowe w całej Rosji.
Jeżeli chodzi o miasta, to jest to funkcja zwana oficjalnie "rządca domu",
w folwarku - rządca gospodarstwa domowego,
na wsi - to może być każda kategoria chłopska z chatą.
Przypuszczam, że chodzi o dom w mieście i dlatego podaje wyciąg z przepisów policyjnych dla Warszawy, załączając link do skanu całej książeczki, która dla wielu może być przydatna ze względu na treść podaną w języku rosyjskim i po polsku.
Cytat z Przepisów Policyjnych dla miasta Warszawy z 1883 roku:
"Rządcy domów
....1) W tych possesyach gdzie liczba mieszkańców przewyższa 50 osób obojej płci, wyznaczeni przez właścicieli domów rządcy do załatwiania czynności meldunkowych, powinni bezwarunkowo zamieszkiwać w administrowanych przez nich domach; 2) rządcy tych possesyj, gdzie liczba mieszkańców jest mniejsza, mogą mieszkać w innych domach, lecz koniecznie na tej samej ulicy i 3)za niewykonanie tego przepisu, osoby wyznaczone przez właścicieli domów do załatwiania meldunków, będą usuwane od tej czynności, a właściciele possesyj pociągani do odpowiedzialności sądowej."
(str 177)
Rządcy domów mieli do pomocy stróżów. Cytuję:
" Stróże
- Właściciele possesyj obowiązani sa zaopatrywać stróżów w porze zimowej w kozuchy, a w niebieskie bluzy i białe fartuchy w porze letniej, oraz we wszystkie sprzety potrzebne do oczyszczania domów i ulic.
- Właściciele possesyj obowiązani są wyznaczać stróżom mieszkania należycie obszerne i koniecznie z urządzeniem pieców.
- Z rozporządzenia władzy wyższej, wszyscy bez wyjątku stróże w m. Warszawie, szczególnie przy odbywaniu obowiązków na ulicach lub we właściwych possesyjach, powinni nosić na czapkach nad daszkiem lub lampasach, przepisane dla nich znaczki. Znaczki takie właściciele domów nabywają dla swoich stróżów, po otrzymaniu piśmiennego pozwolenia, od właściwego Komisarza." (str 185)
Źródło:
"Treściwy zbiór przepisów policyjnych, administracyjnych i sądowych dla właścicieli domów i mieszkańców m. Warszawy (ułożył dyrektor Kancelarii Ober-Policmajstra miasta Warszawy M.M. Matiuszkin 1883r" (w języku rosyjskim i polskim wydrukowano)
http://193.59.172.16/szzz/ShowSkan.do?i ... &wyglad=[b][/b]
Pytania dotyczące znaczenia słów zamieszczać można w tym wątku.
Serdeczne pozdrowienia
Jerzy Aftanas
Jerzy Aftanas
"gospodarz na domie"
Dziękuję za wyjaśnienia. Jednak chodziło mi o określenie statusu społecznego osoby mieszkającej na wsi.
Miałam nadzieję że to określenie ma jakieś dodatkowe znaczenie. Jednak chyba nie ta sama osoba w akcie urodzenia córki z 1871 roku który był napisany już po rosyjsku jest określona jako robotnik (w tłumaczeniu).
Dziękują za wyjaśnienia.
Anna P
Dziękuję za wyjaśnienia. Jednak chodziło mi o określenie statusu społecznego osoby mieszkającej na wsi.
Miałam nadzieję że to określenie ma jakieś dodatkowe znaczenie. Jednak chyba nie ta sama osoba w akcie urodzenia córki z 1871 roku który był napisany już po rosyjsku jest określona jako robotnik (w tłumaczeniu).
Dziękują za wyjaśnienia.
Anna P
- Aftanas_Jerzy

- Posty: 3287
- Rejestracja: śr 15 kwie 2009, 15:52
Po uwłaszczeniu wielu chłopów podlegało pauperyzacji i stawało się robotnikami (jeśli dobrze przetłumaczono to słowo). Dla pewności przeliteruj to słowo rosyjskie lub podaj link do skanu. Sprawdzę.Aniutek64 pisze:"gospodarz na domie"
Dziękuję za wyjaśnienia. Jednak chodziło mi o określenie statusu społecznego osoby mieszkającej na wsi.
Miałam nadzieję że to określenie ma jakieś dodatkowe znaczenie. Jednak chyba nie ta sama osoba w akcie urodzenia córki z 1871 roku który był napisany już po rosyjsku jest określona jako robotnik (w tłumaczeniu).
Dziękują za wyjaśnienia.
Anna P
Serdeczne pozdrowienia
Jerzy Aftanas
Jerzy Aftanas
zagrodnik
Witam
w metrykach moich przodków kilka razy pojawia się zawód zagrodnik.
Czy oznacza to osobę/właściciela zagrody/gospodarstwa czy raczej osobę pracująca najemnie w zagrodzie?
pozdrawiam serdecznie
Grazyna
w metrykach moich przodków kilka razy pojawia się zawód zagrodnik.
Czy oznacza to osobę/właściciela zagrody/gospodarstwa czy raczej osobę pracująca najemnie w zagrodzie?
pozdrawiam serdecznie
Grazyna
- t.dzwonkowski

- Posty: 288
- Rejestracja: pt 26 paź 2007, 22:57
zagrodnik
Osobę, ktora nie miała ziemi, a tylko zabudowania gospodarcze, z reguły był to dom wraz z zabudowaniami gospodarkimi pod jednym dachem.
- Szczerbiński

- Posty: 777
- Rejestracja: pt 19 paź 2007, 12:07
- Lokalizacja: Zielona Góra
zagrodnik
Witam Pani Grażyno!
Podaję (za Brandtke z ‘Jus Polonicum’ s. 197) jeszcze wcześniejsze określenie słowa 'zagrodnik':
„W XV w pod tym wyrazem rozumiano chłopa ‘niekmiecia’, to jest takiego, który roli bydłem nie uprawiał i żył tylko z ogrodu. Zagrodnik zwał się po łacinie ‘hortulanus’. Wg Konstytucji łęczyckich z r. 1418 i 1419 zagrodnikom było podówczas wolno, równie jak ‘kmieciom’ opuszczać swoje siedziby, ale zagrodnicy musieli wtedy płacić panu gościnę.”
Pozdrawiam Jerzy
Podaję (za Brandtke z ‘Jus Polonicum’ s. 197) jeszcze wcześniejsze określenie słowa 'zagrodnik':
„W XV w pod tym wyrazem rozumiano chłopa ‘niekmiecia’, to jest takiego, który roli bydłem nie uprawiał i żył tylko z ogrodu. Zagrodnik zwał się po łacinie ‘hortulanus’. Wg Konstytucji łęczyckich z r. 1418 i 1419 zagrodnikom było podówczas wolno, równie jak ‘kmieciom’ opuszczać swoje siedziby, ale zagrodnicy musieli wtedy płacić panu gościnę.”
Pozdrawiam Jerzy
Ostatnio zmieniony wt 12 lip 2011, 18:51 przez Szczerbiński, łącznie zmieniany 1 raz.
zagrodnik
Bardzo dziękuje za wyjaśnienia ,są mi bardzo pomocne
zagrodnik
Mam pytanie odnośnie znaczenia słowa : swieć
Może ktoś spotkał się z takim stanem rodzin chłopskich ?
Z góry dziękuję za wyjasnienie.
Może ktoś spotkał się z takim stanem rodzin chłopskich ?
Z góry dziękuję za wyjasnienie.
- Boretti_Jerzy

- Posty: 47
- Rejestracja: czw 17 maja 2007, 15:53
- Kontakt:
Czy to zawód?
W akcie urodzenia po nazwisku stawającego jest wyraz "gosanny".
Co on oznacza?
Jerzy
Co on oznacza?
Jerzy
- kwroblewska

- Posty: 3334
- Rejestracja: czw 16 sie 2007, 21:32
- Lokalizacja: Łódź
Czy to zawód?
Jerzy,
Czy nie można tego słowa odczytać zamiast "gosanny" - goscinny?
____
Krystyna
Czy nie można tego słowa odczytać zamiast "gosanny" - goscinny?
____
Krystyna
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
Czy to zawód?
jeśli oczekiwałeś "zegarmistrz" to może być zawód

skan? czas? miejsce? bo i może gospodarny i coś zbliżonego
skan? czas? miejsce? bo i może gospodarny i coś zbliżonego
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
- Aftanas_Jerzy

- Posty: 3287
- Rejestracja: śr 15 kwie 2009, 15:52
