Jakie to nazwisko? - prośba o pomoc - j.polski
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
statystyka czego?
nazwisk dwieście lat temu (a to przecież dyskutujemy) czy obecnie używanych?
Mieszko jednak był Mieczysław - bo statystycznie AD 2011..?:)
to co ew. wyewulowało z Karuń to ew. przesłanka do vela/alias/innej formy ale nie do zastąpienia zapisu w dokumencie!
nazwisk dwieście lat temu (a to przecież dyskutujemy) czy obecnie używanych?
Mieszko jednak był Mieczysław - bo statystycznie AD 2011..?:)
to co ew. wyewulowało z Karuń to ew. przesłanka do vela/alias/innej formy ale nie do zastąpienia zapisu w dokumencie!
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
znalazłem
i inni też - w podlinkowanym akcie - źródło pierwotne
albo wracamy do tego "co widać" "o czy "u" i argumentów porównywania liter w poszczególnych wyrazach ew materiał dodatkowy
ale nie na płaszczyźnie "widzę b choć jest c bo wiem, że "powinno być b"
chyba to oczywiste?
albo wracamy do tego "co widać" "o czy "u" i argumentów porównywania liter w poszczególnych wyrazach ew materiał dodatkowy
ale nie na płaszczyźnie "widzę b choć jest c bo wiem, że "powinno być b"
chyba to oczywiste?
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
może pozostańmy przy swoich zdaniach
ja przy tym co widzę, a Ty co powinniśmy widzieć:)
ja widzę ...run... nie ...ron... nie r[o/u]n
oki?
nie o wynik patrzenia mi chodzi, a o argumenty użyte i ew. rozpowszechnianie zasad "dlaczego coś powinniśmy tak, a nie inaczej widzieć"
P.S.
https://picasaweb.google.com/lh/photo/f ... directlink
i choć wiem, że to literówka (na podstawie księgi wieczystej, aktów notarialnych, innych - poza 1869 -taryff
to widzę i będę widział 2586 Sroczeński Dyonizy
nie Sroczyński jak "powinno być"
pozdrawiam serdecznie
ja przy tym co widzę, a Ty co powinniśmy widzieć:)
ja widzę ...run... nie ...ron... nie r[o/u]n
oki?
nie o wynik patrzenia mi chodzi, a o argumenty użyte i ew. rozpowszechnianie zasad "dlaczego coś powinniśmy tak, a nie inaczej widzieć"
P.S.
https://picasaweb.google.com/lh/photo/f ... directlink
i choć wiem, że to literówka (na podstawie księgi wieczystej, aktów notarialnych, innych - poza 1869 -taryff
to widzę i będę widział 2586 Sroczeński Dyonizy
nie Sroczyński jak "powinno być"
pozdrawiam serdecznie
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
-
Worwąg_Sławomir

- Posty: 999
- Rejestracja: pn 15 lis 2010, 20:10
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
jaka kłótnia?
chodzi o argumentowanie, czyli "dlaczego"
ja stoję na stanowisku
wiedza "spoza tekstu" jest potrzebna i przydatna ale nie nie etapie "co widzę" a "co dorozumiewam" "co wyanalizowałem" etc
nie ma znaczenie dla treści aktu stanu cywilnego (i nie miało:) jakim nazwiskiem posługuje się potomek (czy też może - ale tylko może -krewny)
a jak mi się zdawało treść aktu próbujemy odtworzyć
ad rem:
"często" nie domykał, ale "czasem" domykał ("obecni" nie "ubecni") więc nie można ot tak potraktować / odczytać "u" jako "o" z analizy tekstu
zgadzam się - dopuścić inne możliwości ale nie wykluczyć "u"!
chodzi o argumentowanie, czyli "dlaczego"
ja stoję na stanowisku
wiedza "spoza tekstu" jest potrzebna i przydatna ale nie nie etapie "co widzę" a "co dorozumiewam" "co wyanalizowałem" etc
nie ma znaczenie dla treści aktu stanu cywilnego (i nie miało:) jakim nazwiskiem posługuje się potomek (czy też może - ale tylko może -krewny)
a jak mi się zdawało treść aktu próbujemy odtworzyć
ad rem:
"często" nie domykał, ale "czasem" domykał ("obecni" nie "ubecni") więc nie można ot tak potraktować / odczytać "u" jako "o" z analizy tekstu
zgadzam się - dopuścić inne możliwości ale nie wykluczyć "u"!
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
- Kaczmarek_Aneta

- Posty: 6298
- Rejestracja: pt 09 lut 2007, 13:00
- Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno
Moim zdaniem w tym momencie należy brać pod uwagę obie wersje nazwiska - ważne jest, że w tej parafii występuje nazwisko Karoń, ale warto też prześledzić czy jedynie w pewnym okresie czy przez wieki ?
Bywa, że poprzez nieczytelne zapisywanie nazwisk, ich przekręcanie - tworzą się oboczności.
U mnie np. w parafii Kłomnice nazwisko "Xыла" zapisywano Chyła, ale w młodszych rocznikach już Hyła (rezultat jest taki, że mój dziadek Hyła był synem Chyły).
Inne moje przykłady: Pardejewska - Pardyjewska, Pardej - Pardel, Sadłos - Sadłas etc.
Pozdrawiam
Aneta
Bywa, że poprzez nieczytelne zapisywanie nazwisk, ich przekręcanie - tworzą się oboczności.
U mnie np. w parafii Kłomnice nazwisko "Xыла" zapisywano Chyła, ale w młodszych rocznikach już Hyła (rezultat jest taki, że mój dziadek Hyła był synem Chyły).
Inne moje przykłady: Pardejewska - Pardyjewska, Pardej - Pardel, Sadłos - Sadłas etc.
Pozdrawiam
Aneta
-
Worwąg_Sławomir

- Posty: 999
- Rejestracja: pn 15 lis 2010, 20:10
Ujmę to tak:
Fakt 1 - moim zdaniem chodzi o Karoniów nie Karuniów ale
Fakt 2 - w gwarze tutejszej Karoń wymawiało się faktycznie Karuń, jak koń wymawiało się kuń itp
Fakt 3 - Ks. Kozłowski często "o" nie domykał, przez co wyglądało na "u"
Suma sumarum nie jesteśmy dziś w stanie stwierdzić, jaki był faktyczny zamysł ks. Kozłowskiego i czy chciał napisać "o" a wyszło "u", czy usłyszał Karuń i zapisał Karuń.
Fakt 1 - moim zdaniem chodzi o Karoniów nie Karuniów ale
Fakt 2 - w gwarze tutejszej Karoń wymawiało się faktycznie Karuń, jak koń wymawiało się kuń itp
Fakt 3 - Ks. Kozłowski często "o" nie domykał, przez co wyglądało na "u"
Suma sumarum nie jesteśmy dziś w stanie stwierdzić, jaki był faktyczny zamysł ks. Kozłowskiego i czy chciał napisać "o" a wyszło "u", czy usłyszał Karuń i zapisał Karuń.
Pozdrawiam
Sławek Worwąg
Sławek Worwąg
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
ależ ależ
akty stanu cywilnego to akty stanu cywilnego
"wyszło inaczej" to się prostuje, nie zawsze należy dowierzać temu, że przedstawiają stan faktyczny
ale twierdzenie, że w ASC jest co innego niż jest "bo komuś nie wyszło a powinien cos innego zapisać" jest nieuprawnione, niewłaściwe i od czci i wiary odsądzam
o to chodzi w sporze - moim zdaniem:) o podejście "co jest"
jest co jest kuń jaki jest każdy widzi:))
a co "powinno być" to już zupełnie inna dyskusja, inny temat
związek przyczynowy widzę (niekoniecznie ścisły)
"jest" ma wpływ na "interpetację/ ew. powinno być"
a nie
"powinno być więc jest"
akty stanu cywilnego to akty stanu cywilnego
"wyszło inaczej" to się prostuje, nie zawsze należy dowierzać temu, że przedstawiają stan faktyczny
ale twierdzenie, że w ASC jest co innego niż jest "bo komuś nie wyszło a powinien cos innego zapisać" jest nieuprawnione, niewłaściwe i od czci i wiary odsądzam
o to chodzi w sporze - moim zdaniem:) o podejście "co jest"
jest co jest kuń jaki jest każdy widzi:))
a co "powinno być" to już zupełnie inna dyskusja, inny temat
związek przyczynowy widzę (niekoniecznie ścisły)
"jest" ma wpływ na "interpetację/ ew. powinno być"
a nie
"powinno być więc jest"
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
- Kaczmarek_Aneta

- Posty: 6298
- Rejestracja: pt 09 lut 2007, 13:00
- Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno
-
Worwąg_Sławomir

- Posty: 999
- Rejestracja: pn 15 lis 2010, 20:10
Włodku, właśnie to napisałem w podsumowaniu. Nie wiadomo, co jest. Nie wiadomo, czy ksiądz napisał Karuń czy Karoń. Nie jesteśmy tego w stanie obiektywnie stwierdzić widząc tylko ten jeden akt. Upierając sie przy Karuń, równie dobrze możemy upierać się przy młudzianie.
Jedyny sposób weryfikacji to sprawdzenie w unikacie. Być może tam "o" będzie domknięte.
Jedyny sposób weryfikacji to sprawdzenie w unikacie. Być może tam "o" będzie domknięte.
Pozdrawiam
Sławek Worwąg
Sławek Worwąg
-
Marynicz_Marcin

- Posty: 2313
- Rejestracja: sob 20 cze 2009, 19:06
- Lokalizacja: Międzyrzecz
Przykładem takich form, które zaniknęły są imiona pisane przez y - np. Maryanna czy Julyanna .
Marcin
Marcin
Pozdrawiam,
Marcin Marynicz
Zapraszam na mojego bloga genealogicznego :
http://przodkowieztamtychlat.blogspot.com/
Marcin Marynicz
Zapraszam na mojego bloga genealogicznego :
http://przodkowieztamtychlat.blogspot.com/
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa