"Odcyfrowanie" metryki po polsku (cz.1)
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
- Kaczmarek_Aneta

- Posty: 6297
- Rejestracja: pt 09 lut 2007, 13:00
- Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno
Witaj Krystyno,
to prawda, taka była praktyka, że dzieci z tego Szpitala oddawano często poza Warszawę na wychowanie - sama spotkałam się z podobnymi zapisami w innych parafiach.
W roczniku 1861 - brak Marianny Zgałdyz (albo chodzi o zupełnie inne nazwisko) - są oczywiście inne Marianny Z., ale nie ma zbliżonego nazwiska. Może było to dziecko z końcówki 1860 roku. Pozostałe lata są oczywiście dostępne w szukajwarchiwach.pl i jeśli dobrze kojarzę, są do nich skorowidze.
Pozdrawiam serdecznie
Aneta
to prawda, taka była praktyka, że dzieci z tego Szpitala oddawano często poza Warszawę na wychowanie - sama spotkałam się z podobnymi zapisami w innych parafiach.
W roczniku 1861 - brak Marianny Zgałdyz (albo chodzi o zupełnie inne nazwisko) - są oczywiście inne Marianny Z., ale nie ma zbliżonego nazwiska. Może było to dziecko z końcówki 1860 roku. Pozostałe lata są oczywiście dostępne w szukajwarchiwach.pl i jeśli dobrze kojarzę, są do nich skorowidze.
Pozdrawiam serdecznie
Aneta
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
nie są (tj nie wszystkie), stąd ich zaistnienie w metryki.genealodzy.pl - jako jedynym źródle powszechnym i nie niszczącym ksiąg
np 1858: nie ma wtóropisu, pierwopis czeka na chętnego do indeksacji w metryki, skorowidza, rejestrów brak
np 1858: nie ma wtóropisu, pierwopis czeka na chętnego do indeksacji w metryki, skorowidza, rejestrów brak
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
-
Sokolnicki_Krzysztof

- Posty: 252
- Rejestracja: pn 07 gru 2009, 13:22
- Kontakt:
Proszę o pomoc w rozszyfrowaniu metryki w j. polskim.
Dzień dobry, zwracam się z prośbą o rozszyfrowanie części słów z metryki pisanej w j. polskim.
Z góry dziękuję za pomoc.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/826 ... a69a5.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c4d ... 767dc.html
Z góry dziękuję za pomoc.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/826 ... a69a5.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c4d ... 767dc.html
Z poważaniem, Krzysztof Sokolnicki
- kwroblewska

- Posty: 3337
- Rejestracja: czw 16 sie 2007, 21:32
- Lokalizacja: Łódź
Proszę o pomoc w rozszyfrowaniu metryki w j. polskim.
Odczytuję to tak...
....obwodu ...? .osiadły..[miejscowości?]
z Kowalskich w asystencji Brata swego..
..a skonczyła rok dwudziesty Osmi Wieku swego..
...w asystencji żyiącey Matki Jozefi z Wielunskich..
...Gospodarstwem bawiącym się...
..Strony Stawaiące żadaia ,
...Gdy o zadnemu tamowaniu rzeczonego Małzenstwa Uwiadomieni nie zostalismy a .. ...Rodzice i assystuiący ninieyszym na obchod Małzenstwa Zezwalaią..
..wszystkich wyzey spomnianych Papierow , i Działu Szóstego w Tytule Kodeksu Napoleona..
połaczyć się z soba związkiem Małzenskim na co gdy kazda z nich oddzielnie odpowiedziała , iz taka ich iest Wola ; ogłaszamy w Jmieniu Prawa,
II foto
..pierwszy brat..
..niemniej.
z nadzieją, że nic nie opuściłam
Pozdrawiam
Krystyna
....obwodu ...? .osiadły..[miejscowości?]
z Kowalskich w asystencji Brata swego..
..a skonczyła rok dwudziesty Osmi Wieku swego..
...w asystencji żyiącey Matki Jozefi z Wielunskich..
...Gospodarstwem bawiącym się...
..Strony Stawaiące żadaia ,
...Gdy o zadnemu tamowaniu rzeczonego Małzenstwa Uwiadomieni nie zostalismy a .. ...Rodzice i assystuiący ninieyszym na obchod Małzenstwa Zezwalaią..
..wszystkich wyzey spomnianych Papierow , i Działu Szóstego w Tytule Kodeksu Napoleona..
połaczyć się z soba związkiem Małzenskim na co gdy kazda z nich oddzielnie odpowiedziała , iz taka ich iest Wola ; ogłaszamy w Jmieniu Prawa,
II foto
..pierwszy brat..
..niemniej.
z nadzieją, że nic nie opuściłam
Pozdrawiam
Krystyna
-
Sokolnicki_Krzysztof

- Posty: 252
- Rejestracja: pn 07 gru 2009, 13:22
- Kontakt:
Prosbą w dokładnym odczytaniu aktu urodzenia j polski.
Witam
Zwracam sie z prosba w dokłanym odczytaniu aktu urodzenia Waleria Kusocinska.
Bede wdzieczna za okazaną pomoc.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/eb8 ... e751d.html
Pozdr Agnieszka.
Zwracam sie z prosba w dokłanym odczytaniu aktu urodzenia Waleria Kusocinska.
Bede wdzieczna za okazaną pomoc.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/eb8 ... e751d.html
Pozdr Agnieszka.
Nr 117, Działo się w mieście Nowegodworu dnia dwudziestego piątego grudnia tysiąc ośmset pięćdziesiątego pierwszego roku o godzinie czwartey po południu. Stawił się Wincenty Kusociniski Berliniarz z Nowegodworu lat trzydzieści sześć maiący, w obecności Józefa Krajewskiego Mularza lat czterdzieści, tudzież Bartłomieja Czuklińskiego Gospodarza lat pięćdziesiąt maiących, obydwóch w Nowymdworze zamieszkałych, i okazał nam dziecię płci żeńskiey urodzone w Nowymdworze dnia dwudziestego drugiego Listopada roku bieżącego o godzinie szóstey z rana z Jego Małżonki Wiktoryi z Krajewskich lat trzydzieści maiący. Dziecięciu temu na Chrzcie Świętym odbytym w dniu dzisieyszym nadane zostały Imiona Walerya Maryanna. Chrzest zaś Święty opóźniony został z przyczyny słabości Oyca, - rodzicami zaś Chrzestnemi byli Mateusz Szultz z Julianną Krajewską. Akt ten stawaiącym i świadkom przeczytany, przez nas podpisany został gdyż pisać nieumieią.
x. Bielecki? proboszcz ...
Ciekawy ten berliniarz, bo tak mi to wychodzi. Trzeba by sięgnąć do ówczesnego nazewnictwa zawodowego. Takie geograficzne odwołania się zdarzały np. handlarz norymberszczyzny (1839 r.). Nazwisko matki tam trochę z końcówką niejasne, ale najbliżej to brzmienie.
x. Bielecki? proboszcz ...
Ciekawy ten berliniarz, bo tak mi to wychodzi. Trzeba by sięgnąć do ówczesnego nazewnictwa zawodowego. Takie geograficzne odwołania się zdarzały np. handlarz norymberszczyzny (1839 r.). Nazwisko matki tam trochę z końcówką niejasne, ale najbliżej to brzmienie.
Proszę o pomoc w odczytaniu j. polski
Proszę o pomoc w odczytaniu
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8e3 ... 2e467.html
Działo się ... dnia dwudziestego drugiego ... 1922 roku o godzinie piątej po południu. Stawiła się Agnieszka Szmidtke rolniczka zamieszkała w Leśnicy lat trzydzieści dziewięć... Stefana Piszkałowskiego... lat czterdzieści pięć i Jakóba Kaźmierczaka Rolnika lat osiemdziesiąt sześć?... obydwóch we wsi Leśnicy zamieszkałych i ... dorosłą pannę córkę swoją prosi o wciągnięcie ją w akta stanu cywilnego oznajmiając, że urodziła się ona we wsi Leśnicy dnia 22 listopada 1903 roku o godzinie trzeciej po południu z nas prawnych małżąnków Walentego i Agnieszki z Jonsików, małżonków Szmidtków rolników. Panna owa będądz nowonarodzonym dziecińciem była ochrzczona w parafii Kwiatkowice przez miejscowego księdza Proboszcza, której imiona nadano Józefa Janina a rodzicami chrzestnymi byli Walenty i Józefa Pawlakowie. Akt opóźniony został z powodu niedbalstwa ojca, który w pięć lat po urodzeniu dziecięcia wyjechał do niemczech i do dziś dnia znaku życia o sobie nie daje... jest prawe dzieci“ Walentego i Agnieszki małżonków Szmidtków matka Agnieszka Szmidtke, świadkowie i proboszcz miejscowy jako urzędnik Stanu cywilnego podpisem swoim ztwierdzają.
Utrzymujący akta stanu cywilnego
Ks. T Migasiewicz
Pozdrawiam
Edmunda
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8e3 ... 2e467.html
Działo się ... dnia dwudziestego drugiego ... 1922 roku o godzinie piątej po południu. Stawiła się Agnieszka Szmidtke rolniczka zamieszkała w Leśnicy lat trzydzieści dziewięć... Stefana Piszkałowskiego... lat czterdzieści pięć i Jakóba Kaźmierczaka Rolnika lat osiemdziesiąt sześć?... obydwóch we wsi Leśnicy zamieszkałych i ... dorosłą pannę córkę swoją prosi o wciągnięcie ją w akta stanu cywilnego oznajmiając, że urodziła się ona we wsi Leśnicy dnia 22 listopada 1903 roku o godzinie trzeciej po południu z nas prawnych małżąnków Walentego i Agnieszki z Jonsików, małżonków Szmidtków rolników. Panna owa będądz nowonarodzonym dziecińciem była ochrzczona w parafii Kwiatkowice przez miejscowego księdza Proboszcza, której imiona nadano Józefa Janina a rodzicami chrzestnymi byli Walenty i Józefa Pawlakowie. Akt opóźniony został z powodu niedbalstwa ojca, który w pięć lat po urodzeniu dziecięcia wyjechał do niemczech i do dziś dnia znaku życia o sobie nie daje... jest prawe dzieci“ Walentego i Agnieszki małżonków Szmidtków matka Agnieszka Szmidtke, świadkowie i proboszcz miejscowy jako urzędnik Stanu cywilnego podpisem swoim ztwierdzają.
Utrzymujący akta stanu cywilnego
Ks. T Migasiewicz
Pozdrawiam
Edmunda
- kwroblewska

- Posty: 3337
- Rejestracja: czw 16 sie 2007, 21:32
- Lokalizacja: Łódź
Proszę o pomoc w odczytaniu
Witaj,
Działo się ....... dnia dwudziestego drugiego [miesiąc z I połowy roku trudny do odczytania trzeba spojrzec na nastepne akty moze sa lepiej napisane] 1922 roku o godzinie piątej po południu. Stawiła się Agnieszka Szmidtke rolniczka zamieszkała w Leśnicy lat trzydzieści dziewięć majaca w obecnosci Stefana Piszczałkowskiego młynarza? lat czterdzieści pięć i Jakóba Kaźmierczaka Rolnika lat osiemdziesiąt sześć obydwóch we wsi Leśnicy zamieszkałych i okazała mi dorosłą pannę córkę swoją i prosi o wciągnięcie ją w akta stanu cywilnego oznajmiając, że urodziła się ona we wsi Leśnicy dnia 22 listopada 1903 roku o godzinie trzeciej po południu z nas prawnych małżonków Walentego i Agnieszki z Jonsików, małżonków Szmidtków rolników. Panna owa będąc nowonarodzonym dziecieńciem była ochrzczona w parafii Mikołajewice przez miejscowego księdza Proboszcza, której imiona nadano Józefa Janina a rodzicami chrzestnymi byli Walenty i Józefa Pawlakowie. Akt opóźniony został z powodu niedbalstwa ojca, który w pięć lat po urodzeniu dziecięcia wyjechał do niemczech i do dziś dnia znaku życia o sobie nie daje że to jest prawe dziecię Walentego i Agnieszki małżonków Szmidtków matka Agnieszka Szmidtke, świadkowie i proboszcz miejscowy jako urzędnik Stanu cywilnego podpisem swoim stwierdzają.
Pozdrawiam
Krystyna
Działo się ....... dnia dwudziestego drugiego [miesiąc z I połowy roku trudny do odczytania trzeba spojrzec na nastepne akty moze sa lepiej napisane] 1922 roku o godzinie piątej po południu. Stawiła się Agnieszka Szmidtke rolniczka zamieszkała w Leśnicy lat trzydzieści dziewięć majaca w obecnosci Stefana Piszczałkowskiego młynarza? lat czterdzieści pięć i Jakóba Kaźmierczaka Rolnika lat osiemdziesiąt sześć obydwóch we wsi Leśnicy zamieszkałych i okazała mi dorosłą pannę córkę swoją i prosi o wciągnięcie ją w akta stanu cywilnego oznajmiając, że urodziła się ona we wsi Leśnicy dnia 22 listopada 1903 roku o godzinie trzeciej po południu z nas prawnych małżonków Walentego i Agnieszki z Jonsików, małżonków Szmidtków rolników. Panna owa będąc nowonarodzonym dziecieńciem była ochrzczona w parafii Mikołajewice przez miejscowego księdza Proboszcza, której imiona nadano Józefa Janina a rodzicami chrzestnymi byli Walenty i Józefa Pawlakowie. Akt opóźniony został z powodu niedbalstwa ojca, który w pięć lat po urodzeniu dziecięcia wyjechał do niemczech i do dziś dnia znaku życia o sobie nie daje że to jest prawe dziecię Walentego i Agnieszki małżonków Szmidtków matka Agnieszka Szmidtke, świadkowie i proboszcz miejscowy jako urzędnik Stanu cywilnego podpisem swoim stwierdzają.
Pozdrawiam
Krystyna
Ostatnio zmieniony sob 16 lip 2011, 22:13 przez kwroblewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Proszę o pomoc w odczytaniu
Działo się we wsi Kwie??ch dnia dwudziestego drugiego czerwca 1922 roku o godzinie piątej po południu. Stawiła się Agnieszka Szmidtke rolniczka zamieszkała w Leśnicy lat trzydzieści dziewięć mająca w obecności Stefana Piszczałkowskiego młynarza lat czterdzieści pięć i Jakóba Kaźmierczaka Rolnika lat osiemdziesiąt sześć mających obydwóch we wsi Leśnicy zamieszkałych i okazała Nam dorosłą pannę córkę swoją prosi o wciągnięcie ją w akta stanu cywilnego oznajmiając, że urodziła się ona we wsi Leśnicy dnia 22 listopada 1903 roku o godzinie trzeciej po południu z nas prawnych małżąnków Walentego i Agnieszki z Jonsików, małżonków Szmidtków rolników. Panna owa będądz nowonarodzonym dziecińciem była ochrzczona w parafii Mikołajowice przez miejscowego księdza Proboszcza, której imiona nadano Józefa Janina a rodzicami chrzestnymi byli Walenty i Józefa Pawlakowie. Akt opóźniony został z powodu niedbalstwa ojca, który w pięć lat po urodzeniu dziecięcia wyjechał do niemczech i do dziś dnia znaku życia o sobie nie daje że to jest prawe dziecię Walentego i Agnieszki małżonków Szmidtków matka Agnieszka Szmidtke, świadkowie i proboszcz miejscowy jako urzędnik Stanu cywilnego podpisem swoim stwierdzają.
Utrzymujący akta stanu cywilnego
Pozdrowienia,
Roman
Utrzymujący akta stanu cywilnego
Pozdrowienia,
Roman
Proszę o pomoc w odczytaniu
Serdecznie dziękuję 
Edmunda
Edmunda
Oferuję pomoc w j. czeskim /pw/
Poszukuję aktu ur.Szczepan Stefan Dąbrowski ur. ok 1794-1803 Ujazd? Tur? Syn Piotra i Wiktorii.Akt ur : Maryanna Szczepanski ur.1813 -14 Znalazłam ich akt ślubu nr. 10
Łęczyca 10 II 1829
Poszukuję aktu ur.Szczepan Stefan Dąbrowski ur. ok 1794-1803 Ujazd? Tur? Syn Piotra i Wiktorii.Akt ur : Maryanna Szczepanski ur.1813 -14 Znalazłam ich akt ślubu nr. 10
Łęczyca 10 II 1829
-
lukasz.harat

- Posty: 39
- Rejestracja: wt 24 maja 2011, 18:38
- Lokalizacja: Katowice
Proszę o pomoc w odczytaniu aktu zgonu/ j.polski
Witam
Oto akt:
http://imageshack.us/photo/my-images/638/img6605y.jpg/
Z góry dziękuję za pomoc
Harat Łukasz
Oto akt:
http://imageshack.us/photo/my-images/638/img6605y.jpg/
Z góry dziękuję za pomoc
Harat Łukasz
- PiotrGerasch

- Posty: 331
- Rejestracja: pn 01 sty 2007, 11:50
- Lokalizacja: Szczecin/Częstochowa
- Kontakt:
-
lukasz.harat

- Posty: 39
- Rejestracja: wt 24 maja 2011, 18:38
- Lokalizacja: Katowice