Strona 8 z 27

: pt 18 paź 2013, 08:48
autor: Śmiech_Michał
Na okładce jest mogiła z pochowanymi Jakowickimi. Gdzie ten grób się znajduję? Jakowiccy to moja rodzina jest.

: pt 18 paź 2013, 14:05
autor: okiem
Marynicz_Marcin pisze:Witam,
na dole drugiej strony znajduje się bibliografia i źródła do całego numeru.
No jest faktycznie, ale nie wiem czy to dobre rozwiązanie. Jednak źródła powinny być w pobliżu, czyli w artykule - a nie tam gdzie nikt ich nie szuka. Przede wszystkim chodzi o pracę Mariana Chovaňka z Nesluszy - który odnalazł kilk ametryk - w tym rozwiązał zagadkę dlaczego nie można znaleźć dalszych genealogii rodziny Chalupec - a w artykule w ogóle nie jest zaznaczony. Jest on co prawda wzmiankowany pod linkiem na genealogia.okiem.pl ale brak go w artykule. Gdyby była odpowiednia bibliografia - nie było by problemu. Wystarczyły by choćby numerki sygnalizujące że jest jakieś źródło.

Nie mniej bardzo osobiście dziękuję za ten artykuł - bo to świetna raobota i dobre kompendium stanu wiedzy.

: pt 18 paź 2013, 14:41
autor: Alan_Jakman
Panie Michale - zdjęcie pochodzi z prywatnych zbiorów p. Beaty Bistram. Przekażę jej informację z linkiem do tego tematu. Proszę więc czekać na wiadomość od p. Beaty :)

@Okiem - musieliśmy wykorzystać w jakiś sposób to miejsce. Myślę, ż "numerki" przy każdym zdjęciu wraz z odnośnikiem mogą być odpowiednim rozwiązaniem. W kolejnym numerze także pojawi się genealogia znanej osobt, tym razem będzie to polska pisarka, więc spróbujemy lepiej ogarnąć bibliografię i źródła zdjęć, aby dla każdego były widoczne.

: sob 19 paź 2013, 20:15
autor: beatabistram
Witaj Michale !
Juz chyba kiedys ja sie z Toba kontaktowalam, bo miales jakies tlumaczenie z nazwiskiem Jakowicki, ale o ile pamiec mnie nie myli nie ustalilismy zadnych powiazan. Ten grobowiec jest na wejherowskim cmentarzu. Tam pochowani sa moi dziadkowie i ich syn . Moj dziadek ur. sie w 1909 w Zytomierzu, pozniej przez Luck trafia tak ok.1933 do Warszawy. Po wojnie http://hczarnecki.republika.pl/rawicz.htm
a pozniej wjazd na wybrzeze i osiedlenie sie w Wejherowie.
pozdrawiam Beata

: pn 21 paź 2013, 17:26
autor: Alan_Jakman
Planujemy utworzenie nowego działu w miesięczniku More Maiorum. Jednak bez Waszych zgłoszeń się to nie uda.
Informacja zamieszczona również na portalu Facebook :

"Kiedyś proponowaliśmy Wam stworzenie nowego działu w miesięczniku More Maiorum o nazwie "Poszukiwany, poszukiwana". Niestety bardzo mało osób nadesłało wówczas do nas wiadomości. Może tym razem się uda?
Dla przypomnienia :
Dział ten ma pomóc odnaleźć Wam zaginioną rodzinę, krewnych lub też poznać całkiem nieznanych potomków Waszych przodków.
W wiadomości prosimy zamieścić następujące informacje :
1. Kogo poszukujecie? - imię, nazwisko, data urodzenia, zgonu, małżonek, rodzice, miejscowość, gdzie mieszkała poszukiwana osoba - czyli podstawowe informacje o krewnym
2. Wasz adres e-mail.

Wiadomości o takiej treści możecie nadsyłać do 5 listopada br. na nasz adres mailowy - moremaiorumgen@gmail.com

Czekamy na Wasze e-maile ! :) "

: pn 21 paź 2013, 18:01
autor: Pieniążek_Stanisław
Nie uważam tego za dobry pomysł. Częstotliwość (miesięcznik) czasopisma może spowodować napływ wielu postów z poszukiwaniami. Uważam, że wystarczy gdy na forum tak genealodzy.pl czy genpol czy forgen jest tyle miejsca umożliwiającego publikowania postów o poszukiwanej osobie. Zapytania docierają do ogromnej ilości zaglądających codziennie. Może pomyślał bym by publikować np. jakieś ciekawe, nieprawdopodobne historie z własnych poszukiwań czytelników. More Maiorum nie zastąpi i nie powinno!! zastępować listy pytań np. o metryki typu: "kto indeksował? - proszę mi przysłać!"

: pn 21 paź 2013, 18:06
autor: Alan_Jakman
Dostaliśmy kilka maili z zapytaniem, czy pomysł utworzenia tego działu zostanie wznowiony. Myślałem wyłącznie o tym, aby takie ogłoszenia zajmowały co najwyżej pó łstrony. Nie więcej. Spróbujemy, zobaczymy jak to wyjdzie.
A na historie czytelników cały czas czekamy. Jeśli ktoś tylko nadeśle to publikujemy w najbliższym numerze.

: ndz 10 lis 2013, 15:46
autor: Marynicz_Marcin
Witam,
zapraszamy do przeczytania listopadowego (dziesiątego) numeru More Maiorum, a w nim:
- Wywiad z p. Ewą Szczodruch,
- Polecany temat - genealogia pisarki Joanny Chmielewskiej,
- O odzyskaniu niepodległości, czyli odrodzenie się wolnej Polski,
- Karol Tender - wspomnienia z Auschwitz,
- Hugo Butyr - protoplasta Dołęgów,
- poradnik nr 1 - jak ustrzec się przed oszustami genealogicznymi,
- poradnik nr 2 - jak zdobyć kopie kopert dowodowych,
- Z pierwszych stron gazet, kalendarium, nowości, humor + nowy dział - poszukiwany, poszukiwana.



Numer More Maiorum dostępny tutaj:
http://moremaiorumgen.wix.com/moremaior ... ne-wydanie

: wt 10 gru 2013, 16:54
autor: Marynicz_Marcin
Obrazek



Numer More Maiorum dostępny tutaj:
>>> Aktualne wydanie <<<

: wt 10 gru 2013, 23:27
autor: anowi1958
Miesięcznik mi się podoba, w którymś z pierwszych numerów był wydrukowany nawet artykuł o moim przodku Józefie Bagnowskim- mistrzu fryzjerskim z Warszawy. Nie podoba mi się natomiast brak odpowiedzi ze strony Marcina Marynicza na mojego maila wysłanego z zapytaniem czy byłby zainteresowany opublikować jeszcze coś więcej na temat moich przodków. Jeśli uważa, że to nie nadaje się do publikacji na łamach miesięcznika to zwykła grzeczność by wymagała poinformowania mnie o tym tym bardziej ,że Marcinowi trochę w swoim czasie pomogłam w poszukiwaniach genealogicznych. Nie chcę powodować jakiś kłótni, po prostu jest mi przykro, że "zostałam olana". Pozdrawiam cieplutko

Iwona

: śr 11 gru 2013, 06:57
autor: Ewafra
Jakichś chyba, a nie jakiś. Przepraszam za ten wtręt bo nie mam w zwyczaju czepiać się błędów w czyichś (nie czyiś) postach, ale ten jeden raz po prostu nie mogę się powstrzymać. Bardzo często widzę w różnych postach to jakiś i działa to na mnie masakrycznie. Jakiś to jest obiekt pojedynczy: jakiś chłopiec, jakiś periodyk, ale jak jest paru to są oni jacyś i mamy jakichś dziwnych chłopców, nie lubimy jakichś zbytecznych kłótni.

: śr 11 gru 2013, 07:02
autor: Alan_Jakman
Pani Iwono,
przepraszam Panią w imieniu Marcina za brak odpowiedzi - już się z nim kontaktuje w tej sprawie. Polecam jednak, aby zawsze pisać na e-mail naszego periodyku moremaiorumgen@gmail.com. Zawsze ja albo Marcin odpiszemy na wiadomość. Na prywatnym mailu może coś zaginąć w gąszczu wiadomości.
Mimo wszystko zapraszam serdecznie do nadesłania historii/tekstu na ww. adres e-mail.

: śr 11 gru 2013, 07:35
autor: anowi1958
Ewo!
Czytam czasami Twoje posty i widzę, że Ty chyba bardzo się nudzisz, wszędzie wtrącasz swoje trzy grosze nie na temat. Jedna literka mi z tekstu wypadła i co z tego? - błąd "śmiertelny"popełniłam?Więcej empatii, a będzie lepiej się żyło. Pozdrawiam

Iwona

Do Alana!
Dziękuję za odpowiedź. nie będę już przysyłała swoich historii, nie pcham się z butami tam gdzie mnie nie chcą. Chodziło mi tylko o zwrócenie uwagi, że człowiek powinien odpowiedzieć na grzecznie zadane pytanie. Mnie kiedyś uczono, że na listy(obecnie maile)należy odpowiadać, oczywiście jeśli są kulturalne, nie chamskie.

I jeszcze do Ewy- jeśli moim postom znów coś brakuje, albo są nieskładne lub niegramatyczne to przepraszam - nieuk jestem, z polskiego miałam czwórkę - kiedyś, teraz byłaby to trója. Ale na starość już tego nie poprawię, bo skleroza itd. Ale to nie jest moje największe zmartwienie.

Iwona

: śr 11 gru 2013, 08:11
autor: Marynicz_Marcin
Pani Iwono,
bardzo przepraszam za brak odpowiedzi. Dzisiaj po południu postaram się naprawić swój błąd. Ja pamiętam i szanuję to, że Pani pomogła mi w poszukiwaniach. Raczej staram się odpowiadać zaraz po otrzymaniu maila, ale jak jest ich kilka w jednym czasie, to nie da się tego zrobić od razu , tym bardziej, że są jeszcze inne obowiązki. Dlatego też zawsze namawiam do przypominania się. Jedni mogą to uznać za natręctwo, ale dla mnie to jest forma przypomnienia, ponieważ wtedy wiem, że o czymś zapomniałem i wówczas moim priorytetem jest załatwienie zaległej sprawy. Jeszcze raz bardzo przepraszam za to, że nie odpisałem na Pani maila.

: śr 11 gru 2013, 08:31
autor: anowi1958
Marcinie, to już nieważne, to było wiele miesięcy temu i przypominałam się. Nie pcham się ze swoimi historiami bo jak czytam , inni mają ciekawsze. Mnie tylko chodziło - może to "skórka z g...."i się czepiam o odpowiedź- np. nie, dziękujemy czy coś w tym stylu.Pozdrawiam

Iwona