genealodzy.pl

adriannowak1 pisze:Czym jest jednak ten Lisek który tam widnieje ?

Adrianie,
Lisek to wieś w powiecie lipnowskim, gminie Szpetal. W Lisku również mieszkali Czerwińscy - miałam chwilkę, to przejrzałam:
http://meldunkowe.genealodzy.pl/meldunk ... a=008&kt=1

http://meldunkowe.genealodzy.pl/skan.ph ... k=0003.jpg
http://meldunkowe.genealodzy.pl/skan.ph ... k=0004.jpg

Nie wiem czy Twoja rodzina, ale może się przyda w genealogii.

Pozdrawiam
Aneta

Akta stanu cywilnego znajdują się w Urzędzie Gminy w Lipnie (kujawsko-pomorskie) mieście powiatowym dla terenu Chełmicy od kilku wieków-potrzebowałam akt urodzenia z Chełmicy z 1892 roku i właśnie stamtąd otrzymałam.Tym bardziej będą akta z 1917 lub 1927 roku. Można zadzwonić ,a najlepiej napisać e-mail ,Pani bardzo przyjazna dla genealogów- poszukiwaczy.Lisek to miejscowość należąca do powiatu lipnowskiego od dawna ,a także do parafii Chełmica. Parafia ta była bardzo rozległa.
Aneto tylko malutka poprawka , wtedy była to gmina Szpetal ,natomiast teraz gmina Fabianki.

Dawno mnie tu nie było, ale biorę się ostro do pracy i wczuwam w Indiana Jones'a, aby rozwikłać zagadkę aktu Józefa Czerwińskiego.

@Gajzler_Michal - chciałbym Ci podziękować za linka do aktu urodzenia Apolonii, ojca Józefa. Tak jak widzę, większość tekstu jest po rosyjsku. Na początku czerwca przejrzałem sporo dokumentów po rosyjsku i teraz jeszcze bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że mogłem coś mieć, a ze względu na brak znajomości języka rosyjskiego mogłem coś przeoczyć.
Czy pod wskazanym przez Ciebie linkiem (genealogiawarchiwach.pl ), gdzie widnieje informacja o Apolonii córce Władysława i Anny z d. Szatkowska jest coś jeszcze ? Sporo tam tego tekstu.

Adrianie,

Fajnie, że się nie poddajesz.

W metrykach mogą być bardzo różne dane dotyczące samego odnotowanego faktu jak i osób, których dotyczy. Poza nazwiskami i danymi rodziców kluczowe są miejscowości z których oni pochodzą. Nie zawsze takie informacje znajdują się w metrykach. Również nie znam rosyjskiego i nie wiem co może być napisane w interesującym Cię akcie. Tu na forum jest cały dział dotyczący tłumaczeń, gdzie możesz poprosić o pomoc.

W tym wypadku - póki co - warto wczuć się w Holmesa, opracować i przeanalizować badawczo wszystko to co już odnaleziono i odnotowano w Geneszukaczu, by potem szukać tego co dziś nieznane.

Mam Apolonię w rodzinie, która miała nieślubne dziecko. Ale z tego rozumiem z rozmowy, to chyba nie to pokolenie. Nazywała się Apolonia Kuczyńska, miała syna Michała. Michał był ojcem mojej prababki.