Strona 9 z 27

: sob 16 lis 2013, 20:07
autor: Dubiczyńska_Maria
Małgorzato, tu jest zdjęcie Jana Kulwiecia, ucznia: http://www.warszawa.ap.gov.pl/losyniebi ... urkow.html
Maria

: wt 07 sty 2014, 00:27
autor: Małgorzata_Kulwieć
anna-grażyna pisze: ps : taka reminiscencja - czy jakiś z Twoich Kulwieciów nie mieszkał przed wojną w Brwinowie?
Przepraszam bardzo, że dopiero teraz odpowiadam, ale trochę się pogubiłam w nawale pracy po powrocie z wyjazdu i w przygotowaniach światecznych.
Niestety nic nie wiem o Kulwieciach z Brwinowa, co oczywiście nie znaczy, że ich tam nie było. Ale niedawno znalazłam grób rodziny Sadowskich na cmentarzu w Żyrardowie (pochowano w nim w 1996 Janinę Kulwieć), więc to jakby "na trasie", więc może?

: wt 21 sty 2014, 19:47
autor: Ma_Sza
Jan Władysław Kulwiec akt urodzenia w parafii Żbików 1906 r nr 358
ojciec Ignacy Kulwiec matka Maria Cecylia Rożańska
przy przeglądaniu Żbikowa wpadł mi w oko
Metryki Żbikowa w powiecie pruszkowskim.
Małgosia

: wt 21 sty 2014, 20:37
autor: Małgorzata_Kulwieć
Małgosiu,
Super! Właśnie w tej chwili siedzę nad Ahnenblattem i szperam po internecie poszukując informacji w zakresie tej gałęzi. Skąd wiedziałaś????
I właśnie jakieś pięć minut temu stwierdziłam, że mam dane dotyczące innych dzieci tej pary, a tylko Jana mi brak. Wiedziałam, że mieli takiego syna, ale nie wiedziałam ani gdzie, ani kiedy sie rodził.
Jestem zachwycona!
To się nazywa mieć szczęście i życzliwych, choć "wirtualnych" przyjaciół.
Ogromne dzięki. :k: :k: :k: :k:

: wt 21 sty 2014, 20:54
autor: Dubiczyńska_Maria
Małgorzato, odbierz pocztę
M.

: wt 21 sty 2014, 21:08
autor: Małgorzata_Kulwieć
Odebrałam, odpisałam i się kajam!

: śr 22 sty 2014, 11:18
autor: Ma_Sza
Cieszę się, że mogłam pomóc.
W Żbikowie trafiłam na tylko ten jeden akt
a przeglądałam akt po akcie od 1890 roku.
Chyba że coś mi umknęło.
pozdrawiam
Małgosia

Re: Wojciechowice, Ostrołęka 1905 r. - w którym archiwum?

: pt 21 lut 2014, 00:13
autor: Małgorzata_Kulwieć
kurowska_ewa pisze:Witam,

Nazwisko Kulwieć występuje wśród osób pochowanych na Cmentarzu Parafialnym w Ostrołęce.

Pozdrawiam

Ewa
Ciekawe kogo tam mogli pochować? I czy ten grób jeszcze istnieje? Ten wykaz to jest współczesny czy jakiś histiryczny? Może powinnam poszukac tego grobu?
Dziękuje za wszystkie informacje.

Re: Wojciechowice, Ostrołęka 1905 r. - w którym archiwum?

: pt 21 lut 2014, 00:47
autor: kurowska_ewa
:-) Ja bym poszukała. Zadzwoń do parafii (29 764 49 50), może się czegoś dowiesz.

Poza tym ojciec Jana, Stanisław - według tego co jest na stronie z linku powyżej - był podpułkownikiem armii carskiej. Może aktu urodzenia Jna trzeba szukać w cerkwii?

Tak wyglądała cerkiew w Wojciechowicach
http://zdjecia.eostroleka.pl/ostroleka- ... na-24.html
Kościół zamknięto w czasie I wojny światowej, potem był tam niemiecki magazyn, po wojnie był własnością elektrowni. Obecnie (od 1957 roku) jest kościołem parafialnym (św. Wojcicha).

Ewa

Re: Wojciechowice, Ostrołęka 1905 r. - w którym archiwum?

: pt 21 lut 2014, 09:27
autor: Małgorzata_Kulwieć
Cerkiew odpada, bo wszędzie w dokumentach napisano iż wszyscy byli rzymskimi katolikami, a poza tym i ślub Stanisława i chrzciny starszej córki były w parafii rzymsko katolickiej. Dzięki za namiar n parafię.

: czw 13 mar 2014, 16:05
autor: Małgorzata_Kulwieć
Witam serdecznie,

Jest takie powiedzonko "głupi ma szczęście" i choć ja za specjalnie głupią się nie uważam (choć nie zawsze :wink: ) to jednak chyba szczęście genealogiczne mam! Oj. muszę odpukać w niemalowane, żeby nie zapeszyć - puk, puk, puk!

Jak zapewne wszyscy już wiedzą od lat wielu poszukuję Kulwieciów i ich powiązań genealogicznych.
Moja praca przypomina pracę kolekcjonera znaczków, zbieram wszystkich Kulwieciów do bazy danych. Każda "sztuka" dostaje numer w bazie i zapisuję wszystko co tylko uda mi się o danej osobie znaleźć. Wszystkie dane metrykalne, chrzestnych, świadków ślubów, zgłaszających zgony, wspomnienia, notatki w prasie, herbarzach, książkach adresowych i absolutnie wszystko co ma związek z dana osobą.
Łączę następnie te osoby w drzewa, a właściwie w gałązki, krzaczki i drzewka. Ciągle mam nadzieję, że kiedyś uda mi się połączyć ich w jedno duże drzewo - taki genealogiczny dąb Bartek albo nawet lepiej w sekwoję olbrzymią.
Jeszcze mi bardzo daleko, ale ostatnio, zupełnym przypadkiem moje znaleziska powiększyły się o znaczące pozycje oraz o nowe znajomości dające nadzieje na znaczne rozszerzenie bazy danych.
Otóż nawiązałam kontakt (dzięki forum genealodzy.pl! :D ) z kilkoma osobami będącymi potomkami moich przodków bezpośrednich.
W tym z praprawnukiem brata mojego prapradziadka, zamieszkałym w Wilnie oraz prawnukiem brata mojego pradziadka zamieszkałym w Nowym Jorku. Nigdy nie sądziłam, że kiedys uda mi sie spotkać kogoś z mojej gałęzi Kulwieciów.
A tu proszę! Spotkaliśmy sie w Warszawie i po tym jednym spotkaniu okazało się, że mogę połączyć ze sobą kilka gałązek w całkiem spory konar. Okazało sie, że kilka osób z mojej bazy, o których niewiele wiedziałam, nagle zyskało rodziców, dzieci oraz miejsce w mojej rodzinie.
Wiem dokładnie gdzie są majątki rodzinne Kretkompie (parafia Poniemuń - Žemoji Panemunė), Jurgiszki (par. Olita) oraz Skordupiany (par. Lubów), o które dość rozpaczliwie pytałam nie tak dawno. Ciągle jeszcze nie wiem skąd przybył do Kretkompii mój 4xpradziadek Maciej, w Poniemuniu metryki zaczynaja sie w 1815r, a ja potrzebuję lat 1700-1740. Mam jednak nadzieję, że kiedyś je znajdę, no bo jak stwierdziłam wcześniej, mam szczęście!
Trzymajcie kciuki, bo mimo szczęścia , wsparcie duchowe się przyda! :D

: pt 18 kwie 2014, 09:14
autor: basiaps
Witam.
W kilku postach wspomniany był Andrzej Kulwieć.
Pojawił się dokument na jego temat http://allegro.pl/msw-rozkaz-przeniesie ... 47585.html .

Pozdrawiam

: pt 18 kwie 2014, 12:27
autor: Małgorzata_Kulwieć
Serdeczne dzięki.
Ostatnio nie szparałam po Allegro i byłabym przegapiła, a tak mam!
Jestem wdzięczna.

: sob 26 kwie 2014, 11:10
autor: hniew
Witam,

W książce Szymona Askenazego „Szkice i portrety” (IWBP, Warszawa 1937)
w opracowaniu „Tadeusz Korzon. 50-lecie pracy naukowej” (ss: 313-328)
jest taka informacja
„... Była nią Jadwiga Kulwieciówna, córka Tadeusza i Tekli ze Swolkeniów, urodzona 22 lipca I837 roku w Skorulach w Kowieńskiem, po stracie ojca chowana w domu matki, niepospolitej kobiety i Polki, zamężnej powtórnie za rejentem Józefatern Jurewiczem, w Poginiach o mil kilka szosą kiejdańską od Kowna, potem w samem Kownie, gdzie poznał ją i pokochał Korzon. ...”

Czy zbierając informacje o Kulwieciach trafiłaś może na jakieś wieści o potomkach wyżej wspomnianego rejenta Jurewicza z Pogini?

Pozdrawiam
Hubert

: sob 26 kwie 2014, 22:33
autor: Bryś_Martyna
Na forum zalogował się niejaki Kulwiec_NY, obcokrajowiec, może kontakt z nim byłby pomocny :)