genealodzy.pl

Dławichowski pisze: Razem z Leszkiem Ćwiklińskim i Zbyszkiem Fedorczykiem pojechaliśmy tam z Koszalina fotografować na dwa stanowiska, księgi metrykalne. (...) Ksiądz się rozmyślił.

Istotne są tutaj zasady udostępniania zdjęć,
zauważa z kolei serdecznie pozdrawiając

Andrzej Marek Nowik

Witam,

czy jest tutaj ktoś kto wybrałby się do AD w Drohiczynie i odszukał dwa akty?
Za pomoc podziękuję.
Jeśli ktoś może to proszę o prywatną wiadomość.

dziękuję

o ile się nic na "łatwiej" nie zmieniło to w AD w Drohiczynie możesz szukać dokumentów swoich i tylko swoich przodków

Sroczyński_Włodzimierz pisze:o ile się nic na "łatwiej" nie zmieniło to w AD w Drohiczynie możesz szukać dokumentów swoich i tylko swoich przodków

mam upoważnienie. kilka miesięcy temu pozyskałem dokumenty z odpisem i fotografią oryginałów, teraz mówią, że siostra, która tym się zajmowała już tam nie pracuje, a ksiądz jest zajęty ...

ok, jeśli masz pełnomocnictwo - to jak najbardziej Ty możesz:) (moim zdaniem, ale patrz wątek a białostockim archiwum)

Jest tak jak pisze Włodek, ale też nie trzeba udowodnić pokrewieństwa ani tego, że przodkowie byli z tej parafii. Byłem w lipcu, Pani była miła i pomocna. Podstawowa dla tego AD idea, to zakaz fotografowania hurtem całych ksiąg.
Dla zainteresowanych - przeglądałem księgi ze Starejwsi, dla tej najstarszej księgi to ostatnie chwile. Jest momentami jak sito więc radzę się pospieszyć.

Ciekawe, czy nadal zdjęć, które (a zdarza się) ktoś zrobi i zostawi nie dają, a księgi wyjeżdżają:(
Tzn czy przez przypadek nie jest tak, że te księgi ze Starej Wsi mają/miały na miejscu zdjęcia, a mimo to - są nadal zużywane. Nie pytałeś, przy okazji wizyty "może Wam to sfotografować, żeby i za 30 lat ktoś mógł skorzystać?:)
Gdyby ktoś np w Rudce szukał to chętnie się dowiem czy dostał zdjęcia czy księgi

Ale chętni na foto byli, Krzychu z kolegą mieli wszystko dogadane, przejechali kilkaset km i okazało się, że dyrektor się rozmyslił.

Nie Ich miałem na myśli pisząc o możliwości wykonania i pozostawienia zdjęć. Przykład podałem nie z sufitu. Ból w tym, że nawet jak zrobisz i zostawisz zdjęcia (wszystkie, bez zabrania kopii) to nie musi się to przełożyć na udostępnienie kopii (zdjęć) nie ksiąg. Testem byłaby Rudka i parę innych (których teraz nie pamiętam). Jeśli zamiast ksiąg udostępniają zdjęcia - to byłby sens i StarąWieś przy okazji zrobić. Ograniczony bardzo sens, ale byłby.

Nie tylko mi nie proponowano oglądania skanów ale nawet komputera tam w czytelni nie widziałem.

to jeszcze nadziei nie zabija bo:
a. mogli nie proponować wiedząc, że te które chcesz przeglądać kopii cyfrowej nie mają (a tak "propozycję" tj wręcz jedyną możliwość mogą składać, gdy zdjęcia są)
b. mogą udostępniać (wiem, łudzę się:) na nośniku na sprzęt kwerendzisty

ponowię moje pytanie. Ze względu na znaczną odległość nie mogę pojawić się w archiwum. Czy ktoś podejmie się tego? Szczegóły w prywatnej wiadomości.

Na pewno nie pojadę do Drohiczyna bo już się w swoim życiu najeździłem ale zapytam Jaka parafia i jakie lata ? Może akurat coś będę miał.

jamiolkowski_jerzy pisze:Na pewno nie pojadę do Drohiczyna bo już się w swoim życiu najeździłem ale zapytam Jaka parafia i jakie lata ? Może akurat coś będę miał.

Przepraszam ale widzę, że poruszono tutaj również i mnie interesujący temat zasobów z AD w Drohiczynie. Korzystając więc z tematu, na wszelki wypadek chciałbym zapytać - czy posiada Pan może wgląd w materiały/metryki dotyczące parafii Liw lub starostwa liwskiego? Chodzi mi przede wszystkim o lata 1745-1775. Będę wdzięczny za odpowiedź.

Pozdrowienia,

Witold

Niestety. Interesowały mnie jedynie parafie Ziemi Drohickiej po prawej stronie Bugu