Dziekuje dziekuje po stokroc dziekuje Wam za pomoc i zaangazowanie
Szymanowscy ze wsi Słuszczyn Poszukuję informacji
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
-
mateusztbg

- Posty: 88
- Rejestracja: czw 27 wrz 2018, 13:18
-
Janiszewska_Janka

- Posty: 1126
- Rejestracja: sob 28 lip 2018, 05:34
Przepraszam, już milczę
Ostatnio zmieniony ndz 20 lut 2022, 22:00 przez Janiszewska_Janka, łącznie zmieniany 1 raz.
Mateuszu, tak do końca nie musisz wykreślać Jana Rychter ze swojego drzewa. W sumie jest ojcem innej Marianny (Twojej krewnej).
Co do śmierci Nowakowskiego, wydaje mi się, że może mieć to związek z wojnami napoleońskimi. Nie wiem, jak wyglądała sytuacja z żołnierzami, którzy zginęli na polu walki. Czy były sporządzane akty zgonu? Czy rodzina była informowana? Stąd może urzędowe uznanie "uznanie za zmarłego". Ciekawe co było napisane w tym złączniku do aktu ślubu?
Znaleziony przez Grażynę akt urodzenia Wiktorii, wyklucza ojcostwo Nowakowskiego w przypadku Marianny. Ciekawe czy Wiktoria wyszła za mąż? Co napisali w akcie ślubu lub zgonu?
Pozdrawiam
Marcin
Co do śmierci Nowakowskiego, wydaje mi się, że może mieć to związek z wojnami napoleońskimi. Nie wiem, jak wyglądała sytuacja z żołnierzami, którzy zginęli na polu walki. Czy były sporządzane akty zgonu? Czy rodzina była informowana? Stąd może urzędowe uznanie "uznanie za zmarłego". Ciekawe co było napisane w tym złączniku do aktu ślubu?
Znaleziony przez Grażynę akt urodzenia Wiktorii, wyklucza ojcostwo Nowakowskiego w przypadku Marianny. Ciekawe czy Wiktoria wyszła za mąż? Co napisali w akcie ślubu lub zgonu?
Pozdrawiam
Marcin
-
Arek_Bereza

- Posty: 5891
- Rejestracja: pt 26 cze 2015, 09:09
Teoria związana z wojnami napoleońskimi też wydaje mi się logiczna. Lipsko i okolica to tereny przyłączone do Księstwa Warszawskiego podczas wojny 1809. Zapewne wtedy Nowakowski ginie, wiadomość o tym dociera do jego żony. Napoleon abdykuje w kwietniu 1814 i zapewne część wojska wróciła do Królestwa Polskiego (bo to już KP było) a wśród nich świadkowie śmierci.
Ot hipoteza, może nawet z wieloma lukami, bo przecież w kwestii historii tych okolic jak i przepisów Kodeksu Napoleona w zakresie uznania za zmarłego ignorantem jestem
Ot hipoteza, może nawet z wieloma lukami, bo przecież w kwestii historii tych okolic jak i przepisów Kodeksu Napoleona w zakresie uznania za zmarłego ignorantem jestem
-
Janiszewska_Janka

- Posty: 1126
- Rejestracja: sob 28 lip 2018, 05:34
Przepraszam, już milczę
Ostatnio zmieniony ndz 20 lut 2022, 21:58 przez Janiszewska_Janka, łącznie zmieniany 1 raz.
-
mateusztbg

- Posty: 88
- Rejestracja: czw 27 wrz 2018, 13:18
Drodzy forumowicze i forumowiczki, jeszcze raz bardzo Wam dziękuję za zaangażowanie w temat.
Naprawdę jestem ogromnie zaskoczony jacy życzliwi i pomocni ludzie są na tym forum.
Od lat jestem bywalcem dużych for informatycznych/komputerowych oraz samochodowych i powiem Wam ,że na żadnym forum nie spotkałem się jeszcze z tak wielką przychylnością i tak wielką chęcią pomocy drugiemu użytkownikowi, naprawdę zadziwia mnie to forum i jego użytkownicy.
Wracając do tematu:
Super, że wykluczyliśmy Nowakowskiego, to już jest duży krok do przodu i dzięki niemu nie pobłądzę na niewłaściwe ścieżki.
Zadziwiające dla mnie jako amatora jest to, że Helena Nowakowska później Rychter tak jak pisaliście cieszyła się uznaniem w swojej okolicy, z opowiadań starszych osób wiem, że dziecko bez ślubu nawet w latach wiele późniejszych tj 1940-1950 to był jednak temat tabu, o tym nie chciano rozmawiać z dziećmi, sąsiadami itp
Jeśli Pani Grażynka jest w stanie pomóc mi z tym Księstwem Meklemburskim to będę bardzo wdzięczny, skoro Rychtera nie wykluczamy to można coś tam spróbować zbadać.
Jeszcze mam pytanko co do Saynog/ Sajnas skąd taka zmiana na przestrzeni kilkudziesięciu lat, mam na myśli nazwisko. No i w ogóle czy oni również byli jakimiś przybyszami z za granicy, bo to nazwisko nie brzmi szczególnie Polsko a i ludzi o nazwisku tym nie znajduje zbyt wielu
No nic nie będę burzył Waszej dyskusji, poczekam jeszcze chwilkę niech dyskusja się toczy hehe
Pozdrawiam Was serdecznie
-------
Pani Janeczko
Pisałem ten post prawdopodobnie w tym samym czasie co Pani.
Też zauważyłem to, że dzieci Heleny rodziły się w różnych domach, miałem Was o to właśnie zapytać, no ale w sumie odpowiedź już mam.
Co do akceptacji środowiska wobec Heleny posiadającej nieślubne dzieci też w sumie uzyskałem odpowiedź
Co o moich stresów to ma Pani rację hehe, ale myślę, że nie jestem jakimś wyjątkiem i u wielu badających swoje drzewo genealogiczne trafili się jacyś za graniczni przybysze, nieślubne dziecko w końcu drążymy dla Polski bardzo niespokojne czasy i wiele się wtedy działo.
Spróbuję coś poszukać o tej Wiktorii . Co do tempa moich poszukiwań, wiadomo żyjemy teraz w czasach gdzie każdemu się spieszy, każdy za czymś goni, na wszystko brakuje czasu. Tu nauczyłem się już trochę zwalniać, bardziej analizować i uwierzcie mi dawno, żadnemu "hobby" bo nie wiem jak inaczej nazwać tą nową pasję nie poświęciłem tyle czasu, tyle wieczorów do 2-3 nad ranem, czy wolnego czasu w pracy (bo aktualnie np siedzę w pracy i czytam/odpisuję na forum)
Także bakcyla złapałem.
Proszę jeszcze jeśli komuś się chcę o odniesienie się do niektórych moich pytań powyżej.
Pozdrawiam serdecznie
Naprawdę jestem ogromnie zaskoczony jacy życzliwi i pomocni ludzie są na tym forum.
Od lat jestem bywalcem dużych for informatycznych/komputerowych oraz samochodowych i powiem Wam ,że na żadnym forum nie spotkałem się jeszcze z tak wielką przychylnością i tak wielką chęcią pomocy drugiemu użytkownikowi, naprawdę zadziwia mnie to forum i jego użytkownicy.
Wracając do tematu:
Super, że wykluczyliśmy Nowakowskiego, to już jest duży krok do przodu i dzięki niemu nie pobłądzę na niewłaściwe ścieżki.
Zadziwiające dla mnie jako amatora jest to, że Helena Nowakowska później Rychter tak jak pisaliście cieszyła się uznaniem w swojej okolicy, z opowiadań starszych osób wiem, że dziecko bez ślubu nawet w latach wiele późniejszych tj 1940-1950 to był jednak temat tabu, o tym nie chciano rozmawiać z dziećmi, sąsiadami itp
Jeśli Pani Grażynka jest w stanie pomóc mi z tym Księstwem Meklemburskim to będę bardzo wdzięczny, skoro Rychtera nie wykluczamy to można coś tam spróbować zbadać.
Jeszcze mam pytanko co do Saynog/ Sajnas skąd taka zmiana na przestrzeni kilkudziesięciu lat, mam na myśli nazwisko. No i w ogóle czy oni również byli jakimiś przybyszami z za granicy, bo to nazwisko nie brzmi szczególnie Polsko a i ludzi o nazwisku tym nie znajduje zbyt wielu
No nic nie będę burzył Waszej dyskusji, poczekam jeszcze chwilkę niech dyskusja się toczy hehe
Pozdrawiam Was serdecznie
-------
Pani Janeczko
Pisałem ten post prawdopodobnie w tym samym czasie co Pani.
Też zauważyłem to, że dzieci Heleny rodziły się w różnych domach, miałem Was o to właśnie zapytać, no ale w sumie odpowiedź już mam.
Co do akceptacji środowiska wobec Heleny posiadającej nieślubne dzieci też w sumie uzyskałem odpowiedź
Co o moich stresów to ma Pani rację hehe, ale myślę, że nie jestem jakimś wyjątkiem i u wielu badających swoje drzewo genealogiczne trafili się jacyś za graniczni przybysze, nieślubne dziecko w końcu drążymy dla Polski bardzo niespokojne czasy i wiele się wtedy działo.
Spróbuję coś poszukać o tej Wiktorii . Co do tempa moich poszukiwań, wiadomo żyjemy teraz w czasach gdzie każdemu się spieszy, każdy za czymś goni, na wszystko brakuje czasu. Tu nauczyłem się już trochę zwalniać, bardziej analizować i uwierzcie mi dawno, żadnemu "hobby" bo nie wiem jak inaczej nazwać tą nową pasję nie poświęciłem tyle czasu, tyle wieczorów do 2-3 nad ranem, czy wolnego czasu w pracy (bo aktualnie np siedzę w pracy i czytam/odpisuję na forum)
Także bakcyla złapałem.
Proszę jeszcze jeśli komuś się chcę o odniesienie się do niektórych moich pytań powyżej.
Pozdrawiam serdecznie
Ostatnio zmieniony śr 17 paź 2018, 12:41 przez mateusztbg, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Arek_Bereza

- Posty: 5891
- Rejestracja: pt 26 cze 2015, 09:09
Liczyłem raczej, że napiszesz, że bierzesz się za przeszukanie np. Zgonów z Lipska aby zobaczyć co się stało z tymi nieślubnymi dziećmi, czy aby Jan Rychter zgłasza ich zgon jako np. Ojciec.
Bo znowu dostałeś prezenty a nie widzę pracy własnej i komunikatu: przejrzałem np. W Lipsku roczniki .... i znalazłem/ nie znalazłem...
Bo znowu dostałeś prezenty a nie widzę pracy własnej i komunikatu: przejrzałem np. W Lipsku roczniki .... i znalazłem/ nie znalazłem...
-
mateusztbg

- Posty: 88
- Rejestracja: czw 27 wrz 2018, 13:18
-
Janiszewska_Janka

- Posty: 1126
- Rejestracja: sob 28 lip 2018, 05:34
Przepraszam, już milczę
Ostatnio zmieniony ndz 20 lut 2022, 21:57 przez Janiszewska_Janka, łącznie zmieniany 1 raz.
-
mateusztbg

- Posty: 88
- Rejestracja: czw 27 wrz 2018, 13:18
Po raz n'ty dziękuję Pani Janko, proszę jeszcze przeczytać ten zedytowany post który odnosił się głównie do Pani.
Pisaliśmy prawdopodobnie w tym samym czasie więc ani ja ani zapewne Pani nie odświeżyła sobie strony a chciałbym by wszystko co zostało napisane było odczytane, ponieważ widzę, że cytuje Pani tylko tą starą wersję mojego posta który edytowałem po odczytaniu tego Pani.
Co do słowa "szlubu" myślałem, że to była przypadkowa literówka z Pani strony ale nie śmiałem zwracać na to uwagi
Tak więc zadania już mam postaram się Was nie zawieść i w końcu odszukać coś właściwie, nie tak jak ostatnią Mariannę
Miłej Pracy życzę ja też wracam do swojej
Pisaliśmy prawdopodobnie w tym samym czasie więc ani ja ani zapewne Pani nie odświeżyła sobie strony a chciałbym by wszystko co zostało napisane było odczytane, ponieważ widzę, że cytuje Pani tylko tą starą wersję mojego posta który edytowałem po odczytaniu tego Pani.
Co do słowa "szlubu" myślałem, że to była przypadkowa literówka z Pani strony ale nie śmiałem zwracać na to uwagi
Tak więc zadania już mam postaram się Was nie zawieść i w końcu odszukać coś właściwie, nie tak jak ostatnią Mariannę
Miłej Pracy życzę ja też wracam do swojej
-
Janiszewska_Janka

- Posty: 1126
- Rejestracja: sob 28 lip 2018, 05:34
Przepraszam, już milczę
Ostatnio zmieniony ndz 20 lut 2022, 21:56 przez Janiszewska_Janka, łącznie zmieniany 1 raz.
To ja dodam tylko od siebie, że bardzo dobrze czyta się ten wątek
Również od niedawna poszukuję moich przodków i dzięki Waszym podpowiedziom dla Mateusza, ruszyłam z miejsca w niektórych swoich liniach.
Również od niedawna poszukuję moich przodków i dzięki Waszym podpowiedziom dla Mateusza, ruszyłam z miejsca w niektórych swoich liniach.
Ewa
Poszukuje nazwisk: Sudwoj, Rębosz. Wszelkie informacje o Chromińskich z okolic Warszawy również mile widziane.
Poszukuje nazwisk: Sudwoj, Rębosz. Wszelkie informacje o Chromińskich z okolic Warszawy również mile widziane.
-
mateusztbg

- Posty: 88
- Rejestracja: czw 27 wrz 2018, 13:18
Witam, po kilku tygodniowej nieobecności 
Niestety w ostatnim czasie miałem kompletny brak czasu na poszukiwania, (ostatnie egzaminy, dużo zajęć w pracy) więc musiałem troszkę odstawić moje nowe hobby, jednak coś tam szukałem i próbowałem.
Mam do Was kilka pytań odnośnie poszukiwań.
Próbowałem znaleźć tak jak pisaliście jakieś dalsze losy Wiktorii siostry moje pra... babki maryanny ale nie potrafię.
Potrafię korzystać tylko z tej wyszukiwarki:
http://geneteka.genealodzy.pl/index.php ... pol&w=07mz
Już nawet nie wpisywałem parafii lipsko, szukałem ogólnie w mazowieckim i nie znalazłem ani jej aktu narodzin ani ślubu więc nie wiem jakim cudem Pani Grazyna_Gabi to zrobiła.
Naprowadźcie mnie, korzystacie może z jakichś innych wyszukiwarek niż ta którą ja podałem?
Czy wchodzicie np tu:
http://metryki.genbaza.pl/genbaza,list,89121,1
I przeglądacie każdy rok po roku strona po stronie szukając znajomego nazwiska i wtedy weryfikujecie czy to ten właściwy którego szukacie czy nie.
Tak samo próbuję odnaleźć tak jak mi pisał Arek akt narodzin Grzegorza Szymanowskiego przez tą stronę:
http://regestry.lubgens.eu/viewpage.php?page_id=766
Jednak wpisując parafię garbów oraz nazwisko Szymanowski wyskakują mi wyniki:
urodzeń 4 razy; ślubów 3 razy; zgonów 6 razy;
Grzegorza Szymanowskiego brak, są Szymanowscy ale imiona inne.
Proszę o pomoc w poprawnym wyszukiwaniu, skoro Wam się udało to też chciał bym nauczyć się właściwie szukać.
Niestety w ostatnim czasie miałem kompletny brak czasu na poszukiwania, (ostatnie egzaminy, dużo zajęć w pracy) więc musiałem troszkę odstawić moje nowe hobby, jednak coś tam szukałem i próbowałem.
Mam do Was kilka pytań odnośnie poszukiwań.
Próbowałem znaleźć tak jak pisaliście jakieś dalsze losy Wiktorii siostry moje pra... babki maryanny ale nie potrafię.
Potrafię korzystać tylko z tej wyszukiwarki:
http://geneteka.genealodzy.pl/index.php ... pol&w=07mz
Już nawet nie wpisywałem parafii lipsko, szukałem ogólnie w mazowieckim i nie znalazłem ani jej aktu narodzin ani ślubu więc nie wiem jakim cudem Pani Grazyna_Gabi to zrobiła.
Naprowadźcie mnie, korzystacie może z jakichś innych wyszukiwarek niż ta którą ja podałem?
Czy wchodzicie np tu:
http://metryki.genbaza.pl/genbaza,list,89121,1
I przeglądacie każdy rok po roku strona po stronie szukając znajomego nazwiska i wtedy weryfikujecie czy to ten właściwy którego szukacie czy nie.
Tak samo próbuję odnaleźć tak jak mi pisał Arek akt narodzin Grzegorza Szymanowskiego przez tą stronę:
http://regestry.lubgens.eu/viewpage.php?page_id=766
Jednak wpisując parafię garbów oraz nazwisko Szymanowski wyskakują mi wyniki:
urodzeń 4 razy; ślubów 3 razy; zgonów 6 razy;
Grzegorza Szymanowskiego brak, są Szymanowscy ale imiona inne.
Proszę o pomoc w poprawnym wyszukiwaniu, skoro Wam się udało to też chciał bym nauczyć się właściwie szukać.
-
Arek_Bereza

- Posty: 5891
- Rejestracja: pt 26 cze 2015, 09:09
Geneteka - tu masz wyszukiwarkę indeksów z zaznaczeniem za jakie lata. Możesz wpisać frnazwisknazwiska i * spróbuj.
Metryki na tej stronie, genbaza Szwa familysearch to skany metryk. Częściowo roczniki mają skorowidze. Czasem wyraźnie opisane np. Nazwa pliku sku. Czasem ma końcu ksiegi wszystkie a czasem osobno po U po M i po Z. A czasem ich nie ma i trzeba strona po stronie.
Wyszukiwarka lubgens- masz na stronie rejestry tabelę opracowanych zasobów. Jest lista nazwisk występujących w parafii. W wyszukiwarce możesz wpisać cześć nazwiska i znak %. Np. Szym%
Popatrz też na listę nazwisk w Garbowie
Metryki na tej stronie, genbaza Szwa familysearch to skany metryk. Częściowo roczniki mają skorowidze. Czasem wyraźnie opisane np. Nazwa pliku sku. Czasem ma końcu ksiegi wszystkie a czasem osobno po U po M i po Z. A czasem ich nie ma i trzeba strona po stronie.
Wyszukiwarka lubgens- masz na stronie rejestry tabelę opracowanych zasobów. Jest lista nazwisk występujących w parafii. W wyszukiwarce możesz wpisać cześć nazwiska i znak %. Np. Szym%
Popatrz też na listę nazwisk w Garbowie
-
mateusztbg

- Posty: 88
- Rejestracja: czw 27 wrz 2018, 13:18
Między czasie znalazłem sobie akt ślubu Jan Wrzochol oraz Maryanna Benrot rok 1824 akt 28 mając podejrzenie, że Ta Maryanna to może być siostra Jana Benrota spokrewnionego ze mną.
http://metryki.genbaza.pl/genbaza,detail,103807,69
Zamieszczę go w dziale odcyfrowywania, bo standardowo średnio to dla mnie czytelne.
http://metryki.genbaza.pl/genbaza,detail,103807,69
Zamieszczę go w dziale odcyfrowywania, bo standardowo średnio to dla mnie czytelne.