Strona 99 z 129

: śr 12 kwie 2017, 19:28
autor: Małgorzata_Kulwieć

: śr 12 kwie 2017, 19:34
autor: Bea
Ale to mają być Akta parafii rzymskokatolickich woj. lubelskiego - zbiór szczątków zespołów, a nie akta Sitańca, Skierbieszowa i Siennicy.

: śr 12 kwie 2017, 19:58
autor: Małgorzata_Kulwieć
No to chyba zebrali te strzępy z XVIII wieku do jednego zespołu i tak nazwali. Są to rzeczywiście akta parafii rzymskokatolickich woj. lubelskiego.

: sob 15 kwie 2017, 11:48
autor: Lukas1212
Ja najbardziej czekam i od razu wziąłbym się za indeksowanie:
-Nowe Miasto nad Wartą, pow. średzki 1896-1915
-Kotlin, pow. jarociński 1905-1915

Aby odnaleźć rodzeństwo moich prapradziadków w Wielkopolski :). AP wyceniło mi na odnalezienie rodzeństwa na 180 złotych !
Dlatego cierpliwie poczekam.

Pozdrawiam
Łukasz

: sob 15 kwie 2017, 12:00
autor: Sroczyński_Włodzimierz
raczej wyceniło sprawdzenie czy w "zadanym okresie i w zadanym zakresie" są AU szukanych osób
(!) przy 180 za "znalezienie" to byłoby "patrzcie jak tanio":) chyba... za sprawdzenie czy są i jeśli są to podanie to nie jest cena z kosmosu, choć fakt AP Poznań chyba najdroższe w Polsce z apowskiej sieci ma kwerendy
ale racja: lepiej samemu, po to w założeniu jest publikacja zdigitalizowanych

: sob 15 kwie 2017, 12:07
autor: bielecki
Najdrożej jest Oddziale Konin.

: sob 15 kwie 2017, 12:14
autor: Lukas1212
Sroczyński_Włodzimierz pisze:raczej wyceniło sprawdzenie czy w "zadanym okresie i w zadanym zakresie" są AU szukanych osób
(!) przy 180 za "znalezienie" to byłoby "patrzcie jak tanio":) chyba... za sprawdzenie czy są i jeśli są to podanie to nie jest cena z kosmosu, choć fakt AP Poznań chyba najdroższe w Polsce z apowskiej sieci ma kwerendy
ale racja: lepiej samemu, po to w założeniu jest publikacja zdigitalizowanych
Być może to wycenili jako "sprawdzenie". Ja jestem tego pewien i wiem znam rodzeństwo mojej prababci i mojego pradziadka z "imion", nawet czasami roczne daty ale brakuje mi pełnej daty urodzenia. Lepiej samemu to kiedyś zweryfikuję. Chyba że zdigitalizują Kotlin 1905-1915, Nowe Miasto nad W. 1896-1915

Podając dokładne dane prababci zapłaciłem 4 zł (Kotlin/AP Kalisz) a pradziadka (14 zł/AP w Poznaniu) za skan. Podając dokładną datę urodzenia/miejscowość.

Pozdrawiam
Lukas

: sob 15 kwie 2017, 12:52
autor: Sroczyński_Włodzimierz
oddział ma inny cennik? w BIPie Konin niewydrębniony, a z treści wydaje się, że zarządzenie (z 2008) wprowadza jednolite ceny (do 90 zł za godzinę w obcojęzycznych) we wszystkich oddziałach AP Poznań.
Tak czy siak - i wracając do tematu wątku - jakby nie liczyć - udostępnianie bez ograniczeń w szwa i innych serwisach to naprawdę bardzo duże oszczędności, trudnopoliczalne, ale jakoś przybliżyć, oszacować można
nie ma się co dziwić 180 zł za dwie godziny to nie jest kosmos. To, że skan dostępny naprawdę jest mniej więcej tyle warte.
"Nauka szukania" i inne - gratis

: sob 15 kwie 2017, 15:34
autor: bielecki
Sam cennik wszystkiego nie obejmie, a do tego jak w jednym AP zajrzenie do księgi wycenią na jedną (rozpoczętą) godzinę poszukiwań a jest to akurat język rosyjski, to płacisz 90 zł, a w innym archiwum w tej samej sytuacji policzą Ci za 1/4 h , a w wielu AP w ogóle policzą w takiej sytuacji tylko za skan. Cały czas piszę o przypadku, kredy podajesz imię, nazwisko, miejscowość i datę zdarzenia.

: sob 15 kwie 2017, 16:50
autor: jart
Tak sobie myślę że warto pamiętać o jeszcze jednej rzeczy. Jeśli znamy imiona, nazwiska, miejscowość (parafię) i dokładną datę zdarzenia, to może warto powstrzymać się od prośby o poszukiwania (które są wyceniane inaczej) i od razu poprosić o kopię. Oczywiście, to też nie zawsze działa, ale gdy odruchowo piszemy: "proszę o odszukanie aktu ślubu iksińskiego z Ygrekowską, w Takiej a Takiej parafii, pierwszego stycznia 1901 roku" to archiwum może odpowiedzieć "proszę bardzo, szukaliśmy, znaleźliśmy, poprosimy 9 dych za rozpoczętą godzinę poszukiwań, zgodnie z cennikiem".
Ale że mylna interpretacja? A kto się będzie zastanawiał co autor miał na myśli? Chcieliśmy żeby "poszukali" no to to właśnie zrobili, jeśli mamy wątpliwości, można się odwołać itd.

: sob 15 kwie 2017, 16:54
autor: Lewicki_Przemysław
jart pisze:Tak sobie myślę że warto pamiętać o jeszcze jednej rzeczy. Jeśli znamy imiona, nazwiska, miejscowość (parafię) i dokładną datę zdarzenia, to może warto powstrzymać się od prośby o poszukiwania (które są wyceniane inaczej) i od razu poprosić o kopię. Oczywiście, to też nie zawsze działa, ale gdy odruchowo piszemy: "proszę o odszukanie aktu ślubu iksińskiego z Ygrekowską, w Takiej a Takiej parafii, pierwszego stycznia 1901 roku" to archiwum może odpowiedzieć "proszę bardzo, szukaliśmy, znaleźliśmy, poprosimy 9 dych za rozpoczętą godzinę poszukiwań, zgodnie z cennikiem".
Mnie nigdy się coś takiego osobiście nie zdarzyło ;) . Staram się zawsze wskazywać możliwie jak najprecyzyjniej akt, którego poszukuję, do archiwów zaś zwracam się z prośbą o odszukanie danego dokumentu - po kilku miesiącach dosyć intensywnej wymiany korespondencji tylko raz policzono mi za poszukiwanie w zgodzie z cennikiem, w sytuacji, gdzie miało to pełen sens. To jednak może tylko moje doświadczenie, obiektywnie rzecz ujmując masz sporo racji.

: sob 15 kwie 2017, 16:58
autor: bielecki
To jest rozdrabnianie włosa na czworo - a po prostu jest tak, jak pisałem powyżej. Niektóre archiwa z automatu liczą za min. godzinę poszukiwań nawet przy dokładnych informacjach, a inne w analogicznej sytuacji kasują tylko za ksero/skan, a za poszukiwania dopiero gdy faktycznie trzeba się "naszukać". Do tego niektóre archiwa dzielą godziny (więc można zapłacić za 10 minut czy kwadrans) a inne nie.

Łukasz

: sob 15 kwie 2017, 18:54
autor: Małgorzata_Kulwieć
Ostatnio występowałam do AP Siedlce z prośba o następującej treści:

Uprzejmie proszę o przeprowadzenie poszukiwań genealogicznych (płatna kwerenda) mających na celu odnalezienie w zespołach akt
Akta stanu cywilnego Parafii Starokatolickiej Mariawitów w Wiśniewie z lat 1906 – 1915
Akta stanu cywilnego parafii rzymskokatolickiej w Wiśniewie powiat Mińsk Mazowiecki z lat 1858 – 1915
n/w osób:
i tu wymieniłam 9 aktów urodzenia z podaniem przybliżonego roku (tak 3-5 lat), 5 aktów ślubu (bez dat) i 6 aktów zgonu (plus dopisek ... i ewentualne inne dzieci w/w pary)


Otrzymałam 21 skanów i rachunek na 305 zł (105 zł za skany i 4 godziny poszukiwań - 200 zł)

A mówią, że Siedlce są drogie!
Nie sądzę żeby to było dużo, biorąc pod uwagę, że do przeszukania było sporo ksiąg, a wiadomo, że nie we wszystkich są indeksy roczny (choc byc powinny).

: sob 15 kwie 2017, 22:16
autor: Czyżewski_Bartłomiej
jart pisze:Tak sobie myślę że warto pamiętać o jeszcze jednej rzeczy. Jeśli znamy imiona, nazwiska, miejscowość (parafię) i dokładną datę zdarzenia, to może warto powstrzymać się od prośby o poszukiwania (które są wyceniane inaczej) i od razu poprosić o kopię. Oczywiście, to też nie zawsze działa, ale gdy odruchowo piszemy: "proszę o odszukanie aktu ślubu iksińskiego z Ygrekowską, w Takiej a Takiej parafii, pierwszego stycznia 1901 roku" to archiwum może odpowiedzieć "proszę bardzo, szukaliśmy, znaleźliśmy, poprosimy 9 dych za rozpoczętą godzinę poszukiwań, zgodnie z cennikiem".
Ale że mylna interpretacja? A kto się będzie zastanawiał co autor miał na myśli? Chcieliśmy żeby "poszukali" no to to właśnie zrobili, jeśli mamy wątpliwości, można się odwołać itd.
W niektórych archiwach to i tak nie przejdzie, mimo wyraźnego napisania, że wskażemy dokładne dane dotyczące konkretnego dokumentu (imię, nazwisko, parafia, rok, data dzienna, a czasem nawet numer aktu) i wyraźnie podkreślimy, że chcemy jego kopię (np. we wspomnianym przez Łukasza AP w Koninie). W moim przypadku archiwa odpisywały mi, że to nie są pełne dane niezbędne do odnalezienia dokumentu, bo np. zabrakło wskazania, na której karcie księgi albo wręcz, w którym miejscu strony on się znajduje (sic!) - pracownik więc musiał go odnaleźć i należy się opłata za rozpoczętą godzinę poszukiwań.

: ndz 16 kwie 2017, 22:23
autor: Krzysztof_Gruszka
Witam,czy są dostępne skany ksiąg parafii Sietesz?
Pozdrawiam Krzysztof