genealodzy.pl

piotr_nojszewski pisze:Białoruś? Ależ ma Pan tam najlepsze możliwe dokumenty: skazki rewizyjne a może też późniejszy spis ogólnorosyjski nie wiem na ile on na Białorusi przetrwał.
Dojście może wymagać pracy lub kasy ale dokumenty prawie na pewno są i to nie za jeden rok a za wiele lat.
Sugeruję Forum Rodów Grodzieńskich.

Ok☺ ma Pan rację lekko uprościłem , mam metryki z lat 1795 do 1895 w głównej linii ale teraz szukam czegoś przed skazkami i po 1895 , no i ciągle odkrywam nowe osoby o moim nazwisku urodzone w tej małej mieścinie . I tak wpadłem na pomysł żeby ogarnąć mieszkańców tej wioski.

Dzień dobry,
Od mniej więcej pól roku robię takie drzewo w oparciu o dane metrykalne z Archiwum Państwowego. Dane wprowadzam do programu GeneWeb - jest to darmowa baza danych genealogicznych.

Cześć
też się przymierzałem do takiego samego projektu. Wydaje mi się, że sposób wizualizacji danych, choćby do własnego użytku, powinien być zaprojektowany jako nakładka do bazy danych. Przydałaby się pomoc programisty oraz konsultacja z analitykami danych ilościowych. Osobiście pracuję w badaniach rynku i opinii i pomysły na prezentację danych jakościowych i ilościowych to część tej roboty. Jeden prosty pomysł to wizualnie zaznaczyć każdą osobę (np. kropką, imieniem i nazwiskiem) wystepującą w ksiedze metrykalnej. Potem na bazie każdego dokumentu połaczyć ją linią z osobami, z którymi jest wymieniona w dokumencie. Im więcej połączeń pomiędzy dwoma osobami, tym grubsza linia. Można z tego zrobić wizualizację dynamiczną, która się zmienia w czasie historycznym lub jakiś rodzaj statycznego przeglądu pewnego okresu we wsi. Grubość linii może nam pokazywać relację między rodzinami/domami lub po prostu relację towarzysko-sąsiedzką. Ewentualnie specjalny status osoby we wsi etc. Na linii czasu można zapisywać ogólne wydarzenia, które dotyczą tego miejsca. Taki jest mój wymarzony program. Pozdrawiam

Klaus_Marcin pisze:Grubość linii może nam pokazywać relację między rodzinami/domami lub po prostu relację towarzysko-sąsiedzką. Ewentualnie specjalny status osoby we wsi etc. Na linii czasu można zapisywać ogólne wydarzenia, które dotyczą tego miejsca. Taki jest mój wymarzony program. Pozdrawiam

Wizualnie można to zrobić dla 20... 500 osób, ale nie dla całej wsi - czyli dla 20 tysięcy osób.
Nie wspominając już o krzyżowaniu się rodzin.
Janina i Jan są małżeństwem, jej drzewo sięga 1680 roku a Jan żeniąc się z Janiną zostaje dopisany do jej drzewa.
Pradziadek Janiny ma brata i jego prawnukiem jest w/w Jan, czyli Janina wychodząc za Jana zostaje dopisana do jego drzewa.

stanley1980 pisze:

Klaus_Marcin pisze:Grubość linii może nam pokazywać relację między rodzinami/domami lub po prostu relację towarzysko-sąsiedzką. Ewentualnie specjalny status osoby we wsi etc. Na linii czasu można zapisywać ogólne wydarzenia, które dotyczą tego miejsca. Taki jest mój wymarzony program. Pozdrawiam

Wizualnie można to zrobić dla 20... 500 osób, ale nie dla całej wsi - czyli dla 20 tysięcy osób.
Nie wspominając już o krzyżowaniu się rodzin.
Janina i Jan są małżeństwem, jej drzewo sięga 1680 roku a Jan żeniąc się z Janiną zostaje dopisany do jej drzewa.
Pradziadek Janiny ma brata i jego prawnukiem jest w/w Jan, czyli Janina wychodząc za Jana zostaje dopisana do jego drzewa.

Racja. Nie da się czytelnie zwizualizować całej wsi za pomocą kropek i kresek na jednej ilustracji. Ale można zmodyfikować ten pomysł i zrobić taką wizualizację dla wskazanej za każdym razem osoby.
Ta baza danych nie powinna mieć struktury drzewa genealogicznego, tylko raczej zwykłego spisu mieszkańców. A wśród połączeń wynikających z dokumentów byłyby też te rodzinne.
Widzę ten pomysł jako prototyp, który można rozwijać i zmieniać.

Klaus_Marcin pisze:Ta baza danych nie powinna mieć struktury drzewa genealogicznego, tylko raczej zwykłego spisu mieszkańców. A wśród połączeń wynikających z dokumentów byłyby też te rodzinne.
Widzę ten pomysł jako prototyp, który można rozwijać i zmieniać.

Na podstawie czego chcesz robić spis mieszkańców?
Jedynie spis powszechny z zapisanym imieniem i nazwiskiem każdego mieszkańca byłby wiarygodnym źródłem, a takiego nie masz.
Połączenia wynikające z dokumentów, czyli w 90% ksiąg metrykalnych.
W wiosce liczącej 2.000 mieszkańców w 1856 roku tylko 1.200 jest wymienionych w księgach metrykalnych. (1800-1920)
Jak znajdziesz pozostałe 800? których nazwiska nie pojawiają się w dokumentach?
Jak poradzisz sobie z brakiem nazwiska matki przy chrzcie dziecka w przeciągu ponad 100 lat?

Chyba nie ma sensu atakować mojego pomysłu i wytykać jego wad. Bo krytyka jest zawsze łatwa.
Można go po prostu poprawiać. Lub dawać własny lepszy pomysł.
Z brakami w danych historycznych chyba wszyscy się godzimy. Podobnie jak z brakami w drzewie genealogicznym

zrobiłam kiedyś genealogię całego miasteczka, ale było małe i dlatego dało się zrobić bez bazy
było to i tak bardzo pracochłonne
przeczytałam akta, zrobiłam roczne statystyki, znalazłam wszystkie zawody i napisałam historię
https://genealogia.okiem.pl/forum/viewt ... 31&t=33676

Klaus_Marcin pisze:Chyba nie ma sensu atakować mojego pomysłu i wytykać jego wad. Bo krytyka jest zawsze łatwa.
Można go po prostu poprawiać. Lub dawać własny lepszy pomysł.

Chcesz inny lepszy projekt?
Proszę bardzo.
30 lat zcząłem tworzyć swoje drzewo genealogiczne.
Okazało się, że w 1856 roku 40% mieszkańców wsi nosiło nazwisko moich przodków.
Nie było wyjścia, musiałem zindeksować wszystkie metryki z tej wioski, aby móc wybrać członków mojej rodziny.
Udało się, zindeksowałem wszystkie metryki z lat 1710-1960.
Zapisałem to w arkuszach excel, które zawierają wszystkie dane zawarte w aktach metrykalnych.
A. W ciągu 1 minuty widzę, kiedy dana dowolna osoba się urodziła (ew. została ochrzczona), kiedy zmarła i gdzie, jej ewentualny ślub i dzieci.
B. W ciągu 3 minut widzę w programie genealogicznym jego drzewo (z liniami bocznymi) od 1710 do 1960.
Jeśli chodzi o punkt A - nie da się całej wioski pokazać wizualnie.
Natomiast punkt B - owszem, wydrukiem w PDF, arkusze często o wymiarach 350 cm X 100 cm.

a to spoko. mówisz o czystej bazie danych w Excellu bez nakładki. Ja sobie wymarzyłem dodatkową nakładkę. .
Czy widzisz ilość połączeń z osobami spoza rodziny? chodzi mi o świadków chrztów, ślubów i ewentualnie zgonów.