Strona 2 z 5

: pn 06 lut 2023, 20:49
autor: Marck57
Marcin.Rybicki pisze:Czy para Ksawery-Idalia miała inne dzieci oprócz Zofii?
Czytając nekrolog (Dziennik Wileński nr 56, 1920), wydaje się, że nie
https://elibrary.mab.lt/bitstream/handl ... sAllowed=y

U Dominikanów nie ma aktu zgonu.

: wt 07 lut 2023, 18:11
autor: Tomasz_Lenczewski
Tak miała jedną córkę Zofię Helenę. Według aktu zgonu sporządzonego w Żyrardowie w 1969 r. urodzoną w Petersburgu 16 lutego 1892 r. To z uzupełnień do mojej książki. Ojciec jej ks. Ksawery zmarł w Moskwie 4 września 1917 r.

Re: Petersburg akt urodzenia Zofia Massalska 1892r

: śr 08 lut 2023, 18:49
autor: Marck57
Ola.K80 pisze:Poszukuję aktu urodzenia z Petersburga z roku 1892r mojej prababki Zofii Staden (z domu Massalska). Jej rodzice to Idalia Paplińska (1834-1920Wilno) i Ksawery Massalski (1840-1917Moskwa)
Idalia Paplińska ur. 1834, masz na myśli Ksawerę Idalię urodzoną w wigilię 1833r. ochrzczona na początku stycznia 1834?
http://agadd.home.net.pl/metrykalia/436 ... 0_0098.htm

Marcin ma rację, nie bardzo mogła zostać matką Zofii mając lat 58

Inskrypcja na grobie ks. Idalii Massalskiej podaje, że zmarła w wieku 76 lat, czyli mogła być matką Zofii (48 lat)
http://cmentarznarossie.uksw.edu.pl/obiekty.php?id=3144

Jest jeszcze trzecie wyjście, Zofia mogła być adoptowana.

: pt 10 lut 2023, 10:17
autor: Ola.K80
Witam, bardzo dziękuję za rozwinięcie wątku.
Mam stare albumy babci Aleksandry Kołłątaj (z domu Staden), oraz spisane niektóre historie z życia. Z tego co pamiętam, Zofia Staden (z domu Massalska) nie miała rodzeństwa. Na zdjęciach z dzoecinstwa wszedzie byla sama z rodzicami. Wiem, że bacia Aleksandra, jak była mała(miała może 3-4) mieszkała z rodzicami i siostrą w majątku Owsianiszki (jej sąsiadem był Józef Piłsudski, ma z nim zdjęcie). Jej ojciec Konstanty Eugeniusz Staden urodził się w Sołowiszkach. Zmarł w Jabłonowie Pomorskim na zamku, bo tam mieszkali. Nie pasuje mi data urodzenia babci Aleksandry, wiem, ze przez jakis czas uczęszczała do Klasztoru Sióstr Nazaretanek (mam podpisane zdjęcie, miała chyba 5-7lat). Wiem, że w tamtym okresie mieszkali w kamienicy przy Ostrej Bramie w Wilnie. Znalazłam dane o Idalii Paplińskiej i byłam w Wilnie na jej grobie, znalazłam informacje o poprzednich przodkach, a nic nie wiem o rodzinie Staden(von Staden).

: pt 10 lut 2023, 10:55
autor: Tomasz_Lenczewski
Genealogia Stadenów znajduje się od 1929 w Genealogisches Handbuch der Balitisches Ritterschaften. Teil: Livland, Bd. 1-2, S. 957-964. Na ostatniej stronie Konstanty v. Staden i jego żona oraz córki. Nowsze dane można spróbować uzyskać w Rycerskim Związku Szlachty Nadbałtyckiej działającym w Niemczech, jako fundacja.
https://bildsuche.digitale-sammlungen.d ... &nav=&l=de

Stadenowie zostali po wojnie zmuszeni przez władze Litwy do jej opuszczenia . Tym samym stracili swoje majątki.

: pt 10 lut 2023, 11:01
autor: Ola.K80
Bardzo dziękuję za te wiadomości. Fascynuje mnie przeszłość babci i naszej rodziny. Godzinami mogłam słuchać o historiach i ciekawostkach z przeszłości.

: pt 10 lut 2023, 11:04
autor: Sroczyński_Włodzimierz
A jest jakiś związek Twoich Kołłątajów z pierwszym mężem innej Aleksandry pv Kołłontaj?

: pt 10 lut 2023, 11:29
autor: Ola.K80
Panie Tomaszu, bardzo dziękuję, odnalazłam wzmiankę o pradziadku Konstantym Stadenie. Jest tam napisane, że ślub brał w majątku Owsianiszki w około 1913r. Majątek Owsianiszki przewijał się w opowieściach babci, mam nawet kilka zdjęć z Owsianiszek, jak babcia była malutka. Nie wiem, gdzie można szukać aktu małżeństwa Zofii Massalskiej i Konstantego Stadena. Nie słyszałam nigdy z opowieści, że pradziadek był wyznania prawosławnego.

: pt 10 lut 2023, 11:31
autor: Tomasz_Lenczewski
Bardzo proszę. Źle Pani odczytała zapis. Tam jest: a.(uf) czyli (pan) na Owsianiszkach - ówczesny i niemiecki sposób zapisu. A ślub Wilno marzec 1913 …

: pt 10 lut 2023, 11:36
autor: Ola.K80
Sroczyński_Włodzimierz pisze:A jest jakiś związek Twoich Kołłątajów z pierwszym mężem innej Aleksandry pv Kołłontaj?
Nie ma z tego co wiem. Wiem, że była rewolucjonistka/feministka Aleksandra Kołłontaj. Moja babcia Aleksandra Staden wyszła za mąż za Jana Kołłątaja (z rodziny Hugo Kołłątaja)

: pt 10 lut 2023, 11:43
autor: Sroczyński_Włodzimierz
Dziękuję.
Sporo popularnych pozycji związek pierwszego męża tej właśnie Aleksandry z Hugonem mocniej niż sugeruje. Bez argumentów. Spotkałem się natomiast z opinią, że brak zaprzeczenia / milcząca akceptacja takich informacji mogła "pomagać" Aleksandrze (stąd też została przy tym nazwisku pomimo kolejnego związku). Tzn może być to mit bez żadnego pokrycia w faktach, celowo podtrzymywany i do dziś funkcjonujący. Ale może być i prawda:)

: pt 10 lut 2023, 11:49
autor: Ola.K80
Tomasz_Lenczewski pisze:Bardzo proszę. Źle Pani odczytała zapis. Tam jest: a.(uf) czyli (pan) na Owsianiszkach - ówczesny i niemiecki sposób zapisu. A ślub Wilno marzec 1913 …
Aj, dobrze, że Pan sprostował. Szkoda, że nie można zamieszczać tu zdjęć. Natomiast, jak zaczęłam czytać o Owsianiszkach, to Staden nigdy nie był właścicielem. Natomiast pojawiały się fotografie i wzmianki o naszej rodzinie Fiorentini i to chyba od nich mój pradziadek otrzymał Owsianiszki, lub mógł tam mieszkać

: pt 10 lut 2023, 12:00
autor: Arek_Bereza
Zdjęcia możesz zamieszczać, można wrzucić w chmurę lub w jakiś fotosik (czy coś w tym rodzaju) i udostępnić link.
1. Owsianiszki to parafia Jewie ?
2. Skąd ten ślub 1913 Wilno ? Jakie jest źródło ? Bo nic tego nie potwierdza. Sprawdzone rz-k, ewang i prawosławne (z zastrzeżeniem, że nie wiem ile było tych parafii ewang i prawosławnych na tamten moment w Wilnie). Może to coś podwileńskiego co stało się Wilnem potem i stąd takie twierdzenie. Ewentualnie do sprawdzenia raz jeszcze - może rosyjska pisownia nie Staden a Sztaden, czyli pod sz ? Dzieci były chrzczone rz-k ?

: pt 10 lut 2023, 12:04
autor: Ola.K80
Sroczyński_Włodzimierz pisze:Dziękuję.
Sporo popularnych pozycji związek pierwszego męża tej właśnie Aleksandry z Hugonem mocniej niż sugeruje. Bez argumentów. Spotkałem się natomiast z opinią, że brak zaprzeczenia / milcząca akceptacja takich informacji mogła "pomagać" Aleksandrze (stąd też została przy tym nazwisku pomimo kolejnego związku). Tzn może być to mit bez żadnego pokrycia w faktach, celowo podtrzymywany i do dziś funkcjonujący. Ale może być i prawda:)
Wiem tylko, że była taka Aleksandra Kołłątaj, ale nigdy się nie zagłębiałam. Wiem, bo sama tak się nazywam :) tak jak moja babcia Aleksandra Kołłątaj (z domu Staden). Ciekawa sprawa, co Pan pisze, chętnie się przyjrzę tematowi :)

: pt 10 lut 2023, 12:06
autor: Arek_Bereza
jest !!!! nr 146, tak jak myślałem zapisany jako Sztaden :)
https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... at=1422082