Dwa śluby kawalera Michała Nowaka

[choirek]

Nie widzę niestety ani aneksów, a urodzenia chyba się nie zachowały dla tych lat. Dziękuję za pomysł

[Sroczyński_Włodzimierz]

na "chyba" jest trudno badać
zgon Mikołaja?

[Andrzej75]

Może jeden dostał imię po innym świętym Michale niż drugi? Sprawdziłbym daty urodzin i czy nie wypadają na dzień związany ze świętymi Michałami.

Wtedy był tylko jeden św. Michał (Archanioł), ale obchodzono w ciągu roku dwa jego święta: dedykacji (29 IX) i objawienia (8 V). Więc teoretycznie mogło się tak zdarzyć, że byłoby 2 braci Michałów, jeden z maja, a drugi z września.
Ale wcale nie lekceważyłbym tropu podanego przez Włodzimierza („użycie czyjejś tożsamości przy drugim akcie”).

[Sroczyński_Włodzimierz]

13 X 1816 na podstawie odpisu metryki chrztu: 22 lata skończone -> urodzenie/chrzest ca (13 X 1794, 12 X 1795)
20 I 1822 na podstawie j.w.: 28 lat ->urodzenie/chrzest ca (20 I 1794, 19 I 1795)

Teoretycznie mogli być braćmi np V 1794 i IX 1795
mogła też być jedna metryka gdzieś z ca (13 X 1794, 19 I 1795), a patron nie z uwagi na święto ..chyba, że ormiańskie - bo to , zdaje się, ruchome

chyba, że się machnąłem to inaczej

[Janiszewska_Janka]

Irku,

Nie wykluczaj nadania takich samych imion dwojgu dzieciom w danej rodzinie, bo mam podobne 2 wypadki w swojej rodzinie Lachowiczów. W 1846 r w Oporowie został ochrzczony syn Franciszka i Magdaleny z Jarzębskich Lachowiczów i nadano mu imiona Jakub Ignacy, a w 1848 r w Oporowie ochrzczono syna tych samych rodziców i nadano mu imię Jakub. Ten drugi akt urodzenia zgłaszał Antoni Lachowicz, brat Franciszka bo ojciec dziecka zmarł wcześniej. Może nastąpiła pomyłka w stresie jaki był wówczas w rodzinie, a może sądzili, że słabe dziecko szybko umrze, ale fakt jest taki, że ci dwaj Jakubowie żyli, mieli swoje rodziny i ten pierwszy musiał używać ciągle 2 imion by nie było pomyłki przy sporządzaniu aktów.
Podobne zdarzenie nastąpiło w rodzinie moich pradziadków Józefa i Florentyny z Galskich Lachowiczów, którzy nadali imię Józefa swoim 2 córkom. Pierwsza córka urodziła się w Żychlinie w 1874 r i nadano jej imiona Józefa Feliksa , a następnie w 1877 r w parafii Sobota urodziła się w 1877 r i zmarła w tym samym roku Józefa. Co ciekawe Józefa Feliksa nie używała już imienia Józefa i w rodzinie oraz w aktach zapisywana była jako Feliksa, mimo iż ta druga Józefa już nie żyła.
Sądzę, że ta druga Józefa dostała to imię gdyż urodziła się ok 19 marca i rodzice chcieli nadać imię patrona by chronił jej słabe zdrowie.
Trzeba dokładnie przeczytać treść każdego aktu i może wynikać z tego przyczyna nadania takich samych imion dzieciom w danej rodzinie.

Pozdrawiam
Janka

[choirek]

Janko, nie wykluczam żadnej możliwości, może poza Michałem-bigamistą. W zasadzie obie teorie wydają się prawdopodobne, czyli albo bracia, albo kradzież tożsamości.
Akt zgonu drugiego Michała próbuję pozyskać.
Dziękuję wszystkim za udział w dyskusji