: sob 25 maja 2024, 12:09
Opisujesz w miarę dokładnie nie sowich (jak na razie) przodków - pomimo braku chęci uczestniczenia potomków tych ludzi. OK, zdarza się, nie widzę problemu dopóki nie ma asymetrii. Była skrajna, tzn nic nie napisałeś o tym, co zrobiłeś po swojej stronie.
Tylko stąd. Tzn z tego co napisałeś i z tego, czego nie napisałeś.
A problem/zagadnienie tytułowe to nie jest "szukam dokumentów we Francji" (jest taki wątek - przeczytaj go i tam pisz, jeśli do tego sprowadza się Twoje zainteresowanie), a szerzej.
"Bezcelowe"?
To jest fundament. Bezcelowe to jest szukanie pomocy w podejściu od drugiej strony do punktu styczności bez informacji od tej prostszej, Twojej strony.
Jest tak wiele założeń, które muszą być spełnione, by skupiać się na "Stanisław czy jego ojciec", że trudno pominąć "a czy one są wszystkie spełnione"?
Tylko stąd. Tzn z tego co napisałeś i z tego, czego nie napisałeś.
A problem/zagadnienie tytułowe to nie jest "szukam dokumentów we Francji" (jest taki wątek - przeczytaj go i tam pisz, jeśli do tego sprowadza się Twoje zainteresowanie), a szerzej.
"Bezcelowe"?
To jest fundament. Bezcelowe to jest szukanie pomocy w podejściu od drugiej strony do punktu styczności bez informacji od tej prostszej, Twojej strony.
Jest tak wiele założeń, które muszą być spełnione, by skupiać się na "Stanisław czy jego ojciec", że trudno pominąć "a czy one są wszystkie spełnione"?