genealodzy.pl

Nie wiem dlaczego tak kopiecie człowieka. Pomysł jest genialny i niewykonalny. Ale przecież najlepiej by było mieć takie drzewo wszystkich ludzi od początku świata. Wtedy by nie było czego szukać oprócz szczegółów dotyczących życia.
Takie działania "przy okazji" są robione na FS. Gdy buduje się tam swoje drzewo to system podpowiada połączenia zarówno z innymi drzewami jak i indeksami dokumentów tam udostępnionych.
To oczywiście nie zastąpi drzewa imienia Chucka Norrisa, który zrobił już wszystkie drzewa genealogiczne świata, ale fajna funkcja udostępniana przez portal.

Pozdrawiam
Paweł

Przygodę z genealogią człowiek chyba zaczyna trochę, jak z religią od rodzinnej tradycji, mitów, zagadek i własnych emocji. Uczestniczący b. rzadko mają potrzebę a nawet chęć, by sprofesjonalizować swoje dzieło i wiarę ograniczyć do wyłącznie dobrze sprawdzonych faktów i wydarzeń. Przypuszczam, że przynajmniej psychicznie, wielu ludziom żyje się lepiej i zdrowiej z przyjemnymi mitami niż brutalnymi faktami.
Takie drzewo wszystkich ludzi to pewnie prima aprilis ale można się pokusić np. o jedną wieś. Tu MH przychodzi z pomocą, bo na jednym koncie założonym na osobę można otworzyć kilka witryn, jakby odsłon, a każda z osobną nazwą. Na jednej witrynie z kolei można mieć wiele rodzin/gałązek początkowo ze sobą nie połączonych a później, zdarza się, wielokrotnie połączonych, jak to w wielu XIX w. wsiach, że aż dziw bierze, że ci ludzie nie mieli 130 cm wzrostu i jakiś deficytów.
Z kolegą prowadzę taką genealogię wsi Brzozów, gmina Rzeczyca. To kolonia założona na surowym korzeniu, po wykarczowaniu lasu w ok. 1802 r. Cezurą jest dla nas 1945 rok, kiedy 90% mieszkańców zostało przymusowo wysiedlonych i pozbawionych gospodarstw za podpisanie Volkslisty podczas okupacji. Zostało kilka rodzin, które były od początku katolickie i zdążyły się spolonizować. Trudnością jest to, że od ok. 1830 r ich UMZ były w parafii ewang. w Rawie Maz. i oba komplety zaginęły w styczniu 1945 r. Szukamy więc wszędzie, gdzie mogą być ślady rodzinnych powiązań. Często korespondujemy z wnukami wysiedlonych, teraz rozrzuconych po całym świecie i podobnie w ich przekazie rodzinnym są mity np., że dziadek zostawił pokaźny majątek w Polsce, a w AP znajduję dokument, że to 4 hektary i dom współdzielony z inną rodziną. W korespondencji konkluzja, to może dobrze, że dziadków po wojnie wysiedlili,
Pozdrowienia, Romuald

Krystyna.waw pisze:Otwarte dla wszystkich, bez ograniczeń, szukanie bez logowania
https://www.wikitree.com/ - nie lepsze?

Nie wiedziałem o istnieniu wikitree.com . Pomysł bardzo dobry. Niestety jest tam na dzień dzisiejszy zaledwie 41 414 640 przodków i kuzynów. To jest promil osób które żyły i żyją na ziemi. Strona istnieje od 2008 r. W tym tempie to nawet za 100 lat będzie tam niewielka ilość populacji. Szkoda, że nie jest to jakoś szerzej rozpropagowane w genealogii krajowej i światowej.

Nie wiem czy to sprawa reklamy.
Wydaje mi się, ze większość ludzi budujących swoje gałęzie nie chce ich pokazywać.
Zobacz, ile drzew na myheritage jest zamkniętych/prywatnych.
Otwarte są nieliczne...

"Fajnie, tylko po co??? "

A po co ludzie układają puzzle, rozwiązują krzyżówki, grają w szachy ? Po co czytają cudze biografie ? A po co przechowują stare zdjęcia i odwiedzają cmentarze ? Przecież ro równie absurdalne.

Odpowiem Wam najbardziej niedorzecznie jak tylko można. Robię to, bo to jest takie moje "Wieczne odpoczywanie" za NICH.

Wpisuję do drzewa wszystkich powiązanych w jakikolwiek sposób z "moimi", nie obrażając się, jeśli kto odgapił i skopiował. Indeksuję dla Geneteki, dla Billion Graves i Find a Grave. I brawo dla wszystkich, którzy czynią podobnie.
Drzewo złożone wyłącznie z dziadków, pradziadków i kuzynów to sobie można we własnej pamięci i na kartce A4 trzymać, nie trzeba zajmować miejsca na serwerze.
Pozdrawiam
Krystyna

Czyli religijna motywacja i bardziej ruch niż wynik.
To może niekoniecznie MH ? I z jakąś weryfikacją?

"takie moje "Wieczne odpoczywanie" za NICH.
A można i anonimowo chyba tzn w intencji niewymienionych z imienia i nazwiska ..bo nie wiem czy jeśli ma być z imienia i nazwiska to będzie się liczyło jak jakiś użytkownik MH wpisze mnie jako Włodzimierę Syroczyńską

Piję do tego, ze nie "a po co" a raczej "a dlaczego nie" (w takiej formie jak przedstawiona - ilość ilość ilość) - z doświadczenia to płynie zastrzeżenie " nie w takiej formie"

krystynata pisze:to jest takie moje "Wieczne odpoczywanie" za NICH

Super!
Ja bardziej pogańsko, takie przywoływanie dobrych duchów domowych
https://pl.wikipedia.org/wiki/Duchy_domowe

Witam !

wwikitree.com wchodzę wpisuję nazwisko i co Myheritage i zacznij okres próbny a potem płac chyba nie pasuje do tego świata albo nie rozumiem co było powyzej napisane

Ostrowski-Jerzy pisze: wwikitree.com wchodzę wpisuję nazwisko i co Myheritage

Nie wiem co i gdzie wpisujesz.
Bez logowania
Na głównej na dole po lewej: Last Name or WikiTree ID
Wpisz Szarlip