genealodzy.pl

Kolejna ciekawa dla genealogów pozycja:

Książka Informacyjno-Adresowa Cała Warszawa - 1930

Dostępna pod linkiem http://mbc.cyfrowemazowsze.pl/dlibra/do ... 3&dirids=1

Cała została zOCRowana, można więc przeszukiwać całą książkę po słowie !!!

Może komuś się przyda:
Kurjer Warszawski : książka jubileuszowa ozdobiona 247 rysunkami w tekście 1821-1896.

Dostępny pod adresem: http://mbc.cyfrowemazowsze.pl/dlibra/do ... 3&dirids=1

polecam!
i treść i egzemplarz ciekawy:)

Po krótkiej przerwie wrzucamy nowe publikacje. Tym razem:

Taryffa domów miasta stołecznego Warszawy dla wygody publicznéj nowo wydana, z dołączeniem przedmieścia Pragi i domów za rogatkami będących, tudzież opisu historycznego tey stolicy.

Dostępna pod adresem:
http://mbc.cyfrowemazowsze.pl/dlibra/do ... 3&dirids=1

ww - rok 1821

i bardzo ciekawe plany na niedaleką przyszłość:)

Grzegorz.Gogacz pisze:Kolejna ciekawa dla genealogów pozycja:

Książka Informacyjno-Adresowa Cała Warszawa - 1930

Dostępna pod linkiem http://viking.biblpubl.waw.pl:8080/dlib ... ds=1&tab=1

Cała została zOCRowana, można więc przeszukiwać całą książkę po słowie !!!

Można prosić o mini-instrukcję jak to można zrobić ? Szukałam pod podanym linkiem jakiegoś narzędzie do wyszukiwania po słowie, ale nie znalazłam, bo nie o Ctrl+F chyba chodzi ?

Pozdrawiam,
Aneta

Otwieramy publikację
Klikamy w lornetkę (trzecia od lewej)
Wpisujemy słowo i....
cierpliwie czekamy

A to dobrze próbowałam, tylko cierpliwości mi zabrakło

Dziękuję bardzo !

Pozdrawiam,
Aneta

Wyszukuje dowolne fragmenty słów, rozróżnia polskie znaki.
Np aby znaleźć Trąbczyńskich szukać trzeba 2 razy: wpisując np trąbczy i trabczy
Przy publikacjach liczących kilkadziesiąt stron lepiej najpierw pobrać na dysk całość a potem przeszukiwać. Online przeszukiwanie na normalnych łączach jest nieużyteczne.
Tyle z własnych doświadczeń
Pozdrawiam
Hubert
PS. OCR jest bardzo niedokładny i kaleczy wiele wyrazów tak więc brak wyniku w wyszukiwaniu nie oznacza braku słowa w książce! Pomijanie ogonków to najczęstszy błąd.

Nie sądziłam, że jest możliwe ściąganie całych publikacji z Bibliotek Cyfrowych - ale dziękuję za podpowiedzi.
Co do używania fragmentów nazwisk - zdaję sobie z tego sprawę - w tej mierze już się "wyspecjalizowałam" stosując tę zasadę w przeszukiwaniu Baz Archiwów Państwowych

Pozdrawiam
Aneta

Tak przy okazji małe info dotyczące wyszukiwania w bibliotekach cyfrowych.
Są tam dwie całkiem odmienne wyszukiwarki!

1. Pierwsza przeszukuje zasoby biblioteki
- wymaga uzupełniania fragmentów słów np "*"
- do wyników dodaje też słowa z ogonkami
- teoretycznie przeszukuje także zawartość książek/czasopism
Przykład: trabczyns* daje w wyniku zarówno Trabczynskiego, Trąbczyńskiego, Trąbczyńską i inn.

2. Ta zaszyta w przeglądarkę plików djvu działa całkiem odmiennie. Ale o tym już wspomniałem wcześniej. Tzn nie wymaga "*" ale trzeba osobno sprawdzać wersję z i bez ogonków.

Pozdrawiam
Hubert

PS. Pierwsza z wyszukiwarek działa jak chce. Tzn jak chce to np w ebuw na zapytanie "trabczyns*" wyrzuci 60 wyników jak nie chce to tylko kilka albo wcale. Problem nie dotyczy tylko ebuw ale wszystkich bibliotek systemu dlibra. Ebuw jest o tyle do przodu że się do problemów przyznała.

Kaczmarek_Aneta pisze:Nie sądziłam, że jest możliwe ściąganie całych publikacji z Bibliotek Cyfrowych

Nawet konieczne, z racji zdarzających się przestojów bibliotek, jak i komfortu przeglądania publikacji (np przeszukiwanie słowników geograficznych rolką od myszki jest super). Ale różne przegladarki różnie potrafią ściągać publikacje - jedne w postaci scalonej, a inne każda strona to inny plik.

a to ma znaczenie czy w jednym czy w kilkuset?
większe może mieć sposób korzystania
bo uruchomienie apletu, aby działał na zgranym i rozpakowanym zipie z djvu...bywa niebanalne (tj trzeba chwilę pomyśleć nie tylko CO ale JAK i CZYM otworzyć)


a wyszukiwanie po pobraniu omawianej pozycji jest dla mnie na razie problemem nierozwiązanym:( może wieczorkiem

worwag pisze: Ale różne przegladarki różnie potrafią ściągać publikacje - jedne w postaci scalonej, a inne każda strona to inny plik.

To nie kwestia przeglądarki.
Każdy dokument w formacie djvu może występować albo w postaci scalonej (1 plik) albo rozdzielonej (1 katalog).
Po ściągnięciu można poprzez "zapisz dokument jako" zachować go sobie w dowolnej z tych postaci.

Sroczyński_Włodzimierz pisze: bo uruchomienie apletu, aby działał na zgranym i rozpakowanym zipie z djvu...bywa niebanalne

Po rozpakowaniu wszystko śmiga pięknie.
Nie ma znaczenia czy to scalak czy katalog.
Hubert
PS. W przypadku "dokumentu rozdzielonego" warto czasami zajrzeć do pliku readme.txt aby znaleźć plik główny otwierający cały dokument a nie poszczególną stronę.

Pozdrawiam
Hubert

jak ja lubię takie rozmowy;))))
Staram się przyjmować, że jeśli mi śmiga to nie znaczy, że każdemu - czego i Tobie życzę (nie śmigania, ale podejścia:)
Szczególnie, że napisałem w czym może być problem (uruchomienie apletu np Lizardowskiego MrSID - chyba najpopularniejszego narzędzia do przeglądania djvu wymaga czasem czegoś więcej niż kliknięcia w plik główny)

i z czym ja konkretnie mam - po uruchomieniu apletu i otwarciu _directory.djvu z wyszukiwaniem mam problem